5 minut dla Deftones
- Kategoria: 5 minut dla...
- Karol Otkała
W 1988 roku trzej przyjaciele z liceum w Sacramento - Chino Moreno, Abe Cunningham oraz Stephen Carpenter - postanowili założyć zespół. Niedługo później dołączył do nich Chi Cheng. Jednak na efekty prac młodych muzyków przyszło jeszcze trochę poczekać. Ich debiutancki album ukazał się dopiero 7 lat później - w 1995 roku. "Adrenaline" świetnie wkomponował się w rozkręcającą się dość szybko falę nu-metalu i jest stawiany w jednym szeregu z takimi klasycznymi krążkami gatunku jak debiut KoRna. Dwa lata później ukazał się "Around The Fur", który umocnił zespół w czołówce zestawienia gatunkowego. Jednak muzyka Deftones już od samego początku starała się być czymś więcej, niż tylko zwykły nu-metal. W wielu branżowych serwisach od początku twórczość grupy klasyfikowana jest również jako metal alternatywny.
Jeszcze cięższy orzech do zgryzienia pojawił się w momencie premiery trzeciego albumu grupy, "White Pony", który w drastyczny sposób wyłamywał się z dotychczasowej konwencji i wyznaczał nową jakość w poczynaniach zespołu zahaczając dość mocno o rockową alternatywę a nawet shoegaze. Do dziś przez wielu fanów "White Pony" uznawany jest za najlepszy w dyskografii. W 2003 roku pojawił się kolejny krążek, "Deftones", który ukazywał jeszcze bardziej eksperymentalne oblicze ekipy Moreno. Jednak tak duży "skok w bok" nie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem fanów. Zdecydowanie lepiej było w przypadku "Saturday Night Wrist", który był oznaką tego, że Deftones wracają na właściwe tory.
Pełnię formy grupa zaprezentowała w 2010 roku wydając "Diamond Eyes", który okupował bardzo wysokie pozycje w rocznych podsumowaniach wielu branżowych pism i portali internetowych. Album ukazał się w okresie bardzo trudnym dla grupy. Dwa lata wcześniej poważnemu wypadkowi samochodowemu uległ basista - Chi Cheng. Artysta zapadł w śpiączkę, z której już nigdy w pełni się nie wybudził. Zmarł 13 kwietnia 2013 roku. W momencie wypadku Chenga grupa była w trakcie nagrywania szóstego albumu studyjnego "Eros", który do dziś się nie ukazał. W 2012 roku premierę miał za to "Koi No Yokan" - na chwilę obecną ostatni longplay Deftones. Ten, podobnie jak "Diamond Eyes", królował w różnego rodzaju rankingach i zestawieniach. Ponadto ukazywał grupę w jeszcze innej odsłonie, stale ewoluującej i poszukującej nowej drogi.
Bored
Pierwszy bardziej znany utwór z debiutanckiego albumu.
Be Quiet And Drive (Far Away)
Pochodzący z drugiego albumu dowód na to, że Deftones od zawsze chcieli być czymś więcej niż zwykłą grupą nu-metalową
Digital Bath
Jeden z najbardziej znanych utworów w dorobku zespołu, który pozwolił im na zaistnienie w szerszym świecie muzycznym.
Change (In The House Of Flies)
Drugi przedstawiciel “White Pony", który pomógł Deftones w wejściu na muzyczne salony.
Deathblow
Jeden z odważniejszych eksperymentów, mocno odbiegający od dotychczasowego stylu grupy.
Hole In The Earth
Pierwszy singiel z "Saturday Night Wrist", który rozpoczął świetną twórczą passę zespołu trwającą już 10 lat.
Kimdracula
Jeden z najmocniejszych momentów "Saturday Night Wrist".
Risk
Perełka pochodząca z "Diamond Eyes". Dziwne, że utwór ten nie ukazał się na singlu.
You've Seen The Butcher
Jeden z 4 singli pochodzących z "Diamond Eyes", najbardziej charakterystyczny i wyrazisty, oparty na bardzo ciekawym riffie.
Leathers
Przedstawiciel ostatniego studyjnego oblicza grupy łączący piękno z brzydotą, toporność z harmonią i lekkość z ciężarem.
Entombed
Jeden z ciekawszych fragmentów "Koi No Yokan" ukazujący spokojniejsze oblicze grupy.
-
idolpolskiejmlodziezy
Autor zapomniał wspomnieć o jeszcze jednym utworze z płyty "With Pony", niezwykle ważnym dla zespołu Pink Maggit którego fragment stał się singlem "Back to School".
0 Lubię
Komentarze (1)