Audiomica Laboratory 4-all-in-1 + 4-all-in-1 PRO
- Kategoria: Kable i akcesoria
- Tomasz Karasiński
Historia marki Audiomica oficjalnie zaczęła się w 2005 roku, ale jej założyciel, Łukasz Mika, zaplanował ten krok kilka lat wcześniej. Jako człowiek, który zawsze kochał muzykę i fascynował się sprzętem służącym do jej odtwarzania, w pewnym momencie postanowił zbadać temat okablowania i jego wpływu na brzmienie swojego systemu stereo. To, co początkowo traktował jako niegroźną ciekawostkę, wciągnęło go bez reszty. Różnice były wyraźne, obserwowanie ich sprawiało Łukaszowi ogromną frajdę, ale jeszcze bardziej nurtowało go pytanie, dlaczego tak się dzieje - jakie czynniki i aspekty konstrukcyjne sprawiają, że jeden przewód charakteryzuje się fenomenalnym brzmieniem, a drugi nie ma w sobie tej magii. Znalezienie odpowiedzi w materiałach udostępnianych przez producentów było niemożliwe. Niektórzy nie ujawniają żadnych konkretnych informacji, a inni piszą ogólnikowo, zwracając uwagę na pewne szczegóły techniczne, takie jak czystość miedzi czy geometria splotu, o innych nie wspominając ani słowem. Każdy audiofil wie, że w tej sferze dominuje marketingowy bełkot. Tylko nieliczne firmy stać na deklarację, że ich kable grają tak i tak, bo zastosowano w nich to i to. Przypomina to rozważania starożytnych ludzi na temat zjawisk astronomicznych, takich jak zaćmienie słońca. Jeden powie, że jest ono połykane przez wielkiego smoka, a inny stwierdzi, że obraża się i odwraca do nas plecami, gdy zbyt długo nie zabijemy na jego cześć jakiejś owieczki lub kozy. Pomysłów można mieć mnóstwo, ale jaka jest prawda?