Dual to jedna z marek, do których audiofile, a w szczególności miłośnicy czarnych płyt, odnoszą się z wielkim szacunkiem. Ma to swoje uzasadnienie. Niemiecka manufaktura wydała na świat tyle znakomitych gramofonów, że aż ciężko je policzyć. Dobrze zachowana szlifierka tej marki to sprzęt, który po renowacji można bez kompleksów podłączyć do każdego, nawet kosztownego systemu stereo. Nie dość, że będzie się świetnie prezentował, to z odpowiednią wkładką powinien jeszcze zagrać tak, że nowe gramofony ze średniej półki ze wstydu schowają się pod kanapą. Jeszcze do niedawna o urządzeniach Duala mówilibyśmy wyłącznie w ten sposób, a chcąc kupić jakiekolwiek urządzenie tej marki, musielibyśmy uzbroić się w cierpliwość, przeszukać popularne strony z ogłoszeniami i znaleźć fachowca, który potrafi doprowadzić kilkudziesięcioletnią elektronikę do stanu fabrycznego, przynajmniej od strony technicznej, bo z mankamentami wizualnymi w przypadku zakupu vintage'owego sprzętu po prostu trzeba się pogodzić. Na szczęście dziś produkty tej kultowej marki nie są wyłącznie obiektami muzealnymi, ozdobami hipsterskich kawiarenek lub sporadycznie przechodzącymi z rąk do rąk gramofonami dla koneserów, którzy potrafią docenić jakość ich wykonania i brzmienia. Po reaktywacji firmy znów można je kupić w sklepach ze sprzętem audio. Jak do tego doszło? Czy jest to coś więcej niż krótki, jednorazowy zryw? I dlaczego tylu fanów winyli dostało gęsiej skórki na samą wieść o tym, że Dual naprawdę wznowił działalność? Aby się o tym przekonać, postanowiliśmy gruntownie prześledzić historię firmy i dowiedzieć się, co jest w niej takiego wyjątkowego.
Jak podaje popularna internetowa encyklopedia, Quad, inaczej wszędołaz, to pojazd czterokołowy przeznaczony głównie do sportu i rekreacji. Zwykle jest to coś w rodzaju czterokołowego motocykla, który doskonale nadaje się do jazdy poza drogami utwardzonymi. Ze względu na walory napędowe znajduje zastosowanie w wojsku, ratownictwie górskim i rolnictwie. Dla audiofila ten termin oznacza coś zupełnie innego. Quad to jeden z najbardziej zasłużonych producentów sprzętu grającego. Legendarna firma, która od ponad osiemdziesięciu lat rozpala wyobraźnię melomanów, oferując im wzmacniacze lampowe, elektrostatyczne zestawy głośnikowe, tranzystorowe końcówki mocy z niezwykle pomysłowym systemem eliminującym zniekształcenia, odtwarzacze płyt kompaktowych, przetworniki cyfrowo-analogowe i przedwzmacniacze gramofonowe, a nawet słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe. Przekopując się przez to wszystko, człowiek ma wrażenie, jakby nie tylko czytał o dokonaniach jednej, wybranej firmy, ale urządził sobie rajd po historii sprzętu hi-fi w ogóle. Jeżeli macie ochotę wybrać się ze mną w taką podróż, zapraszam na pokład.
Co przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o Francji? Wiadomo - świetna kuchnia, doskonałe wina i sery, luksusowe perfumy, nowoczesna architektura, pokazy mody, festiwale filmowe, słynni malarze i wiecznie zakorkowane uliczki Paryża. Dla amatorów sprzętu hi-fi jest to także jeden z najważniejszych krajów na audiofilskiej mapie świata. To właśnie tutaj narodziły się takie marki, jak Triangle, Lavardin, Lecontoure, Atoll, Devialet, Cabasse, Micromega, YBA, Fadel Art czy Jadis. Jeżeli jednak zastanowimy się która francuska firma mogłaby rywalizować o tytuł jednego z największych graczy w segmencie głośników i akcesoriów nie tylko w swojej ojczyźnie, ale także na świecie, odpowiedź może być tylko jedna - Focal. Przedsiębiorstwo, które zaczynało swoją przygodę od skromnych zestawów głośnikowych produkowanych w małej, rodzinnej fabryce, posiada dziś kilka ośrodków produkcyjnych zajmujących razem obszar porównywalny z małą rafinerią. Francuzi zawsze mierzyli wysoko, ale wspinali się na szczyt powoli, rozważnie, z godną podziwu konsekwencją i wytrwałością. Do perfekcji opanowali sztukę projektowania przetworników elektroakustycznych, a także umiejętność wykorzystania ich do budowy gotowych produktów, znakomicie dostosowanych do potrzeb klientów. W audiofilskim środowisku firma wciąż kojarzona jest przede wszystkim z pięknymi, dopracowanymi pod kątem technicznym i wytwarzanymi w całości pod jednym dachem kolumnami głośnikowymi, jednak jej sukcesy na rynku słuchawek, głośników instalacyjnych, profesjonalnych monitorów studyjnych i systemów car-audio każą sądzić, że to jeszcze nie koniec historii. À propos... Czy naprawdę znamy ją tak dobrze, jak nam się wydaje?
Yamaha to jeden z producentów sprzętu hi-fi, którego logo kojarzą niemal wszyscy. Nie tylko ze względu na jego obecność na popularnych amplitunerach, soundbarach, głośnikach bezprzewodowych i systemach mikro, ale także produktach związanych z domową aparaturą audio bardzo luźno albo wcale. Nie ulega jednak wątpliwości, że w wielu kręgach, także wśród audiofilów, japoński koncern darzony jest ogromnym szacunkiem. Aby się o tym przekonać, wystarczy odwiedzić dowolny serwis zajmujący się zbieraniem informacji i opinii użytkowników o sprzęcie nieprodukowanym od wielu, wielu lat. Ciężko znaleźć kategorię, w której zabrakłoby reprezentantów Yamahy. Dokładne przestudiowanie wszystkich opisów jest zadaniem, przy którym kara nałożona przez bogów na Syzyfa wydaje się całkiem relaksująca. W bogatą historię marki można wgryzać się bez końca, za każdym razem odkrywając coś, co wcześniej umknęło naszej uwadze. O perypetiach i najważniejszych dokonaniach założonej w 1887 roku firmy można by napisać książkę, a gdybyśmy chcieli zebrać archiwalne katalogi i publikacje dotyczące nie tylko sprzętu audio, ale też instrumentów muzycznych, motocykli i innych wynalazków oznaczonych logiem z trzema skrzyżowanymi kamertonami, bez większego problemu udałoby się zapełnić nimi spory regał lub małą, domową biblioteczkę. Dlatego w niniejszym artykule postaramy się przybliżyć historię firmy, która dla melomanów stała się synonimem... No właśnie, czego?
Czy znasz firmę Sennheiser? Na to pytanie twierdząco odpowie niemal każdy, kto interesuje się szeroko pojętym sprzętem audio. DJ, prezenter radiowy, producent muzyczny, artysta, gwiazda estrady, kierownik sceny, zapalony gracz, audiofil, a nawet zwyczajny słuchacz mający chrapkę na porządne słuchawki jednej z prestiżowych marek - wszyscy oni prawdopodobnie choć raz zetknęli z tą nazwą. Sennheiser to jeden z największych na świecie producentów sprzętu dla osób lubiących słuchać (słuchawki), ale i dla tych, które lubią być słuchane (mikrofony). Teoretycznie 3/4 świata to jego potencjalni klienci, i tak jest w istocie. Skala działania firmy jest dzisiaj tak ogromna, że jej ofertę trzeba było podzielić na kilka wyspecjalizowanych sekcji. Dział Elektroniki Konsumenckiej tworzy słuchawki i inne produkty audio dla klientów indywidualnych. Dział Systemów Profesjonalnych celuje w muzyków i mówców, ale także branżę lotniczą, radiofoniczną i studia nagraniowe. Dział Systemów Zintegrowanych zajmuje się natomiast sprzętem konferencyjnym i produktami dla osób niedosłyszących. W procesie dostarczania wysokiej jakości dźwięku do naszych uszu, sprzęt Sennheisera może znajdować się zarówno na początku całego łańcucha (na statywie w studiu nagraniowym), jak i na jego końcu (w postaci hi-endowych słuchawek na naszej głowie). Naprawdę trudno wyobrazić sobie kogoś, kto nie znalazłby w ofercie firmy czegoś dla siebie. Ale czy znacie jej historię tak dobrze, jak produkty, z których być może korzystacie na co dzień?
Przeglądając strony internetowe i katalogi firm zajmujących się produkcją audiofilskiego sprzętu, prawie zawsze zaglądam do zakładek opisujących ich historię i filozofię. Dziś podobno już niewielu ludzi zwraca na to uwagę, ale prawdziwi hobbyści na pewno interesują się wszystkim, co wiąże się ze sprzętem hi-fi. Sęk w tym, że nie każda manufaktura ma się czym pochwalić. W sieci namiętnie kopiowane są opowieści o muzycznej pasji założycieli i dążeniu do projektowania jak najlepszych urządzeń dla jak najszerszego grona odbiorców. W rzeczywistości jednak historię powstania wielu z tych firm można by było streścić w kilku zdaniach. Po kilku czy też kilkunastu latach działalności ich dorobek nie jest jeszcze na tyle duży, by pisać o nim wypracowanie. Nazywanie bardziej udanych modeli kultowymi też jest trochę naciągane. Co innego, gdy mamy do czynienia z firmą o której naprawdę można napisać książkę. Wbrew pozorom, jest ich całkiem sporo, więc od czasu do czasu podejmujemy się takiej misji. Zaczynamy od dziennikarskiego śledztwa, zagłębiamy się w historię, zbieramy materiały i czytamy recenzje aby pokazać daną markę z uwzględnieniem wszystkiego, co czyni ją wyjątkową. Wybór nie jest łatwy, jednak ja zawsze miałem upatrzonego kandydata. To firma, która w naszym kraju jest wciąż niedoceniana, a szkoda, bo robi jedne z najlepszych i najbardziej niezawodnych urządzeń, jakie można znaleźć na rynku. Za każdym razem, gdy jej urządzenia trafiały do naszej redakcji, wiedzieliśmy, że wypadną bardzo dobrze lub wręcz wyśmienicie. Z każdym testem wgryzaliśmy się w dokumenty, ale w tym przypadku analizowanie jednego modelu lub danej grupy urządzeń to tylko ślizganie się po powierzchni. Aby dotrzeć do sedna, trzeba poznać tę firmę od początku. Jesteście gotowi udać się ze mną w zamorską podróż? Jeśli tak, zapraszam Was do świata Brystona.
Marantz to jedna z tych firm, które powinien znać każdy miłośnik muzyki i dobrego brzmienia. Jeden z wielkich graczy, którym na przestrzeni lat udało się zachować swój wizerunek i opowiadać swoją historię nie inaczej, jak poprzez kolejne urządzenia zyskujące status kultowych. Może to trochę odważne stwierdzenie, ale wystarczy prześledzić internetowe serwisy aukcyjne, fora i portale zajmujące się sprzętem audio sprzed lat aby zauważyć, że tunery, wzmacniacze i odtwarzacze Marantza są tam wyjątkowo cenione. Audiofile chwalą je między innymi za wysokiej klasy brzmienie, niezawodność i piękne wzornictwo. Od samego początku firmą kierowała pasja i oddanie muzyce. Ponad sześćdziesiąt lat później inżynierowie Marantza kontynuują dzieło założyciela firmy, bo - jak sami twierdzą - techniczna doskonałość jest podróżą, a nie celem. Każdy kolejny przełom technologiczny jest przez firmę celebrowany jako krok, który zbliża odtwarzanie muzyki do tego, co było pierwotnym zamierzeniem artysty. Czy jednak znacie dokładnie historię tej legendarnej marki? Czy potrafilibyście wskazać jej najsłynniejsze urządzenia albo chociażby podać przybliżony rok ich produkcji? Jeśli nie, najwyższy czas nadrobić zaległości.
Czy rzeczywiście TT-42 zapisał się złotymi zgłoskami? W sieci pokutuje dość negatywna ocena tego gramofonu: "Ease of use, very good, but the rest, forget it. Audiophile quality, are you deaf? The platter is made of tin foil, eccentric and warped. Mounted to a plastic driver. The disc is only support...
Wydawałoby się, że w bardzo gęstej branży audio kompletnie nie ma już miejsca dla nowych graczy. Że wszystkie stołki obsadzone są sztywno, bez szans na zmiany. A jednak od czasu do czasu pojawiają się firmy, które potrafią zaintrygować i porwać audiofilów, odbierając klientów starym wyjadaczom. Jednym z producentów, który wkroczył na polski rynek w stylu Alfreda Hitchcocka jest Hegel. Norwegowie już wcześniej mieli czas aby rozwinąć katalog i wyrobić sobie pozycję na arenie międzynarodowej, więc ich wejście do Polski było niczym prawdziwe trzęsienie ziemi. Potem napięcie stale rosło... Firma zadomowiła się na naszym rynku i coraz mocniej rozpychała się łokciami, ku niezadowoleniu konkurencji. Mimo, że ekspansja Hegla trwa w najlepsze niczym wyprawy wikingów wieki temu, to i tak niektórzy audiofile nie zdążyli się z nim oswoić. Z powodu późniejszego rozpoczęcia dystrybucji w naszym kraju, ominęły nas same początki działalności oraz okres, w którym Hegel zdobywał rozgłos. Powiedzmy sobie wprost - przyszliśmy na gotowe. Być może dlatego niektórzy mają wciąż nieco sceptyczne podejście do produktów norweskiej firmy. Czy słusznie? Postanowiłem to sprawdzić bowiem sam należę do grona ludzi, którym zmiany przychodzą ciężko. Jakoś trudno było mi zaakceptować, że ten bezpardonowy najeźdźca z północy może wypchnąć z rynku znane i cenione marki. A może są ku temu powody?
Chyba gdzieś podświadomie czekałem na taką prezentację mojej ulubionej marki audio. Hegel Music Systems to filozofia dźwięku - pewien kanon prezentacji, tak jak kanonem filozofii są nauki Georga Hegla o systemie idealistycznym. Parę lat temu zakochałem się w H70, potem w H80, teraz jest H160 i pewni...
Nie istnieje pewnie na świecie miłośnik dobrego dźwięku, którego nie interesowałaby geneza znanych marek zajmujących się produkcją sprzętu hi-fi. Niewątpliwie jedną z nich jest JBL - legendarna, amerykańska firma, której korzenie sięgają lat dwudziestych ubiegłego stulecia. Marka, którą powinien kojarzyć każdy, kto choć raz z ciekawości przyglądał się głośnikom na koncertach, w salach kinowych, a nawet w sklepach i hotelach. Głośnikowy gigant, którego aktualny katalog obejmuje praktycznie wszystko, zaczynając od niedrogich słuchawek i głośników, a kończąc na ultra hi-endowych kolumnach z serii Everest. Potrzebujecie jednoczęściowego systemu stereo, który nagłośni cały pokój? Nie ma problemu. Szukacie wodoodpornych dokanałówek przeznaczonych dla osób uprawiających sport? W katalogu JBL-a można znaleźć wszystko włącznie z takimi wynalazkami. Amerykańska firma może nawet wjechać do domu klienta z tonami sprzętu i wykonać kompletną instalację kina domowego z profesjonalną adaptacją akustyczną, sterowanym automatycznie oświetleniem i prawdziwymi, kinowymi fotelami z uchwytami na napoje. Jeśli chodzi o głośniki, JBL potrafi praktycznie wszystko. Ale przecież nie było tak od samego początku. Jak się zapewne domyślacie, historia firmy jest pełna ciekawych pomysłów, legendarnych produktów, a przede wszystkim - odwagi i wizjonerstwa. Wybierzmy się zatem w podróż sięgającą ponad sto lat wstecz.
Polski sprzęt audio - to hasło przeciętnemu obywatelowi naszego kraju kojarzy się ze wzmacniaczami, kolumnami głośnikowymi i gramofonami sprzed kilku dekad. Większość z nas wyobraża sobie piękne wieże Unitry, Diory czy Radmora, kultowe Altusy lub gramofony takie, jak Daniel, Adam czy Bernard. Jeżeli myślicie, że to wszystko relikty minionego systemu, jesteście w błędzie. Polski rynek sprzętu audio ma się całkiem dobrze, a marki i produkty sprzed lat wracają w nowych, ulepszonych wersjach. W ostatnich latach reaktywowano między innymi marki Unitra i Fonica, a firma Tonsil zaprezentowała odnowione Altusy. To jednak nie wszystko, co nasz kraj ma do zaoferowania. Na polskim rynku działa mnóstwo firm zajmujących się produkcją sprzętu audio dla prawdziwych koneserów i audiofilów.
Melodika to polska marka, która od samego początku działalności opowiadała się za zdroworozsądkowym podejściem do sprzętu audio. Trzonem oferty są kable i akcesoria, jednak firma kojarzona jest też z bardzo...
Kupowanie słuchawek bezprzewodowych przypomina rozwiązywanie skomplikowanej łamigłówki. Wybór zestawów głośnikowych, wzmacniacza, streamera czy gramofonu to przy tym bułka z masłem. Zacznijmy od tego, że sprzęt stacjonarny nie musi pasować do...
Kilkukrotnie podczas swojej przygody z testowaniem i użytkowaniem słuchawek dochodziłem do punktu, w którym stwierdzałem, że to już opus magnum, punkt kulminacyjny i apogeum tego, czego potrzebuję. Wydawało mi się,...
Bannery boczne
Komentarze
a.s.
Cieszą mnie te nazwy jak Zen Hologram, audiofil wtedy już jest podjarany.
@Lucas 688 - Chyba lepiej wybrać Denka, mam Onkyo A-9050 i po modyfikacjach gra lepiej niż wcześniej. ale wydaje mi się. że Denon 900NE gra ładniej. Najlepiej p...
Hologram II to nieco inna półka - jednak wyższa. Ale Melodika też gra bardzo zacnie, tylko bez tego mięsistego basu Acoustic Zenów i bez aż takiej głębi sceny.
Porównanie flagowca Melodika do z tego co pamiętam Ultra Blue 2 jest drugim modelem Tellurium Q od dołu ma się nijak, bo to nie ta klasa. Przy tej cenie BS wtyk...
Marka Violectric ma nie lada gratkę dla wszystkich entuzjastów czarnych płyt, którzy na poważnie traktują odtwarzanie muzyki z gramofonu. Przedwzmacniacz...
Wielu audiofilów, a także niektórych ludzi mających niewielkie pojęcie na temat sprzętu stereo, fascynuje temat kabli używanych do łączenia zestawów głośnikowych ze wzmacniaczem, wzmacniacza z odtwarzaczem, a nawet tych odpowiadających za dostarczenie prądu do naszych urządzeń. Zanim jednak zagłębimy się w dywagacje na temat wyższości srebra nad miedzią czy sensu...
Decyzja zapadła. Kupujemy gramofon. Wszyscy dookoła zachwycają się pięknym, analogowym dźwiękiem, więc decydujemy się na rozpoczęcie naszej winylowej wycieczki. A...
Szanowna Redakcjo, to mój pierwszy mail do Państwa, tak wiec na początku chciałbym serdecznie podziękować za prace, serce i pasje, które wkładają Państwo w prowadzenie tego portalu oraz edukowanie społeczności (Państwa poradniki…
Witam serdecznie. Piszę do Państwa z prośbą o poradę. Pod wpływem bardzo ciekawej recenzji pana Tomasza Karasińskiego, postanowiłem nabyć słuchawki Meze 99 Neo. Przy okazji, chciałbym podziękować za niezmiernie rzeczowy, ale i…
Szanowni Państwo, jestem audiofilką i nurtruje mnie pewne pytanie dotyczące użytkowania wzmacniacza słuchawkowego, który jednocześnie posiada przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC). Jest to urządzenie marki Audio gd, model Master 11. Czy lepiej, to znaczy…
Dzień dobry. Piszę do Państwa w sprawie dwóch testowanych wzmacniaczy przez Pana Tomasza Karasińskiego. Chodzi o integry Pathos Logos MKII i Ars-Sonum Filarmonia SK. Czy któryś z tych dwóch wzmacniaczy wykazał się…
Szanowni Państwo, jestem czytelnikiem Państwa magazynu. Często odwiedzam i czytam Państwa stronę, a przede wszystkim testy sprzętu hi-fi. Cenię sobie to, że opisujecie je w sposób konkretny i rzeczowy, a to bardzo…
Szanowni Państwo, z zaciekawieniem przeczytałem Państwa recenzję kolumn podstawkowych Jean Marie Reynaud Lucia oraz Fyne Audio F500 i właśnie takie monitory, w budżecie do 3000 zł, leżą w kręgu moich zainteresowań. Tak…
Szanowna Redakcjo, zwracam się do Państwa z prośbą o poradę. Chciałbym poprawić dźwięk w gramofonie Reloop Turn 5. Chodzi mi przede wszystkim o wysokie tony, które w moim gramofonie są jakby przygaszone.…
Szanowni Państwo, dopadła mnie nie lada zagwozdka - kupno pierwszego poważnego systemu stereo. Piszę do Państwa ponieważ śledząc rynek audio od dobrych kilku lat, wiem, że mieli Państwo do czynienia własnie z…
Szanowni Państwo, chciałbym poprosić o pomoc w sprawie wyboru sprzętu grającego. Na początku zaznaczę, że nie jestem audiofilem, a w zasadzie jestem niemal całkowitym laikiem w tej dziedzinie. Po przeczytaniu recenzji zamieszczonej…
Podobnie, jak amatorzy motoryzacji mogą wymieniać marki samochodów z Niemiec, Francji, Włoch czy Japonii, tak i miłośnicy sprzętu grającego przykładają dużą wagę do kraju pochodzenia kolumn czy wzmacniaczy. Audiofilowi nie jest to…
Jeśli chodzi o przystępną cenowo elektronikę audio, wszelkiego rodzaju wzmacniacze, amplitunery, odtwarzacze i zestawy kina domowego, Onkyo jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i darzonych największym zaufaniem marek na naszym rynku. Jej ekspansja…
Jarocin kojarzy się melomanom z reaktywowanym niedawno festiwalem muzyki rockowej, jednak ma też szansę stać się stolicą niedrogich zestawów głośnikowych. Może nawet czymś w rodzaju nowej Wrześni, swoją drogą położonej całkiem niedaleko.…
Ostatnio na łamach naszego magazynu testowaliśmy sporo urządzeń adresowanych do audiofilów, więc dziś zejdziemy trochę na ziemię i sprawdzimy możliwości sieciowego amplitunera stereo zbudowanego z myślą o melomanach, którzy cenią sobie zarówno…
Sennheiser to bez wątpienia jedna z firm bez których trudno byłoby sobie wyobrazić funkcjonowanie rynku audio. W świecie słuchawek i mikrofonów to prawdziwy gigant, z którym naprawdę trudno jest rywalizować. Niemcy współpracują…
Pylon Audio to dość niecodzienne zjawisko. Wiele firm zajmujących się produkcją niedrogich zestawów głośnikowych o audiofilskim zacięciu to hobbystyczne, niemalże garażowe manufaktury. Są one w stanie podjąć rywalizację ze znanymi na całym…
Normandia, region leżący w północno-zachodniej części Francji, to nie tylko piękno przyrody, to też bogata historia. Obszar ten słynie przede wszystkim z jabłek i wszelkich ich przetworów (cydr i calvados), owoców morza,…
Lubimy odkrywać nowe marki i produkty, zarówno jeśli chodzi o urządzenia audiofilskie, jak i te bardziej popularne. Jest to w pewnym sensie przygoda, bo wszyscy wiedzą, czego można się spodziewać po kolejnych…
W świecie głośników Tannoy to prawdziwa legenda. Jego historia zaczęła się w 1926 roku i od początku była związana z elektroniką. Firma znana wówczas jako Tulsemere Manufacturing Company specjalizowała się w produkcji…
Chyba nikt w branży audio nie ma wątpliwości, że renesans płyt analogowych to coś więcej, niż chwilowa moda. Jedni mówią, że to tylko powracający po latach sentyment, inni upatrują wyższości płyt analogowych…
Podobno w sprzęcie audio najważniejsze jest brzmienie, ale nie oszukujmy się - nawet zatwardziałym audiofilom zdarza się kupować oczami, albo przynajmniej na podstawie wyglądu zewnętrznego wybierać kandydatów do odsłuchu. Jakie elementy najbardziej…
Do napisania krótkiego tekstu o bodajże najlepszym produkcie polskiej, socjalistycznej myśli technicznej skłoniła mnie lektura testu wzmacniacza Unitra Edward. Ostatnimi czasy modne stało się rewitalizowanie starych polskich marek audio. Pod ich szyldami…
Marantz to jedna z tych firm, które powinien znać każdy miłośnik muzyki i dobrego brzmienia. Jeden z wielkich graczy, którym na przestrzeni lat udało się zachować swój wizerunek i opowiadać swoją historię…
Większość audiofilów ceni gramofony za wyjątkowe, analogowe brzmienie. Uważają, że muzyka płynąca z winylowych płyt jest cieplejsza, bardziej wielowymiarowa i namacalna, dzięki czemu pozwala lepiej zrelaksować się podczas słuchania i dokładniej zrozumieć…
Tomasz Rogula jest założycielem firmy Zeta Zero i studiów nagraniowych TR Studios. Osobom, które kojarzą jedno lub drugie przedsięwzięcie w zasadzie powinno to wystarczyć, jednak - jak się domyślamy - przeważająca część…
Czy smoki żyją tylko w legendach? Niekoniecznie. Niektóre smoki stają się legendami. Tak właśnie było z magnetofonem Nakamichi Dragon, przez wielu uznawanym za najlepszy kasetowy player wszech czasów. Dlaczego akurat ten magnetofon…
Dokładnie za tydzień o tej porze oficjalnie rozpocznie się dwudziesta edycja Audio Video Show - największej wystawy sprzętu audio-video w Polsce. Podobnie, jak w ubiegłym roku, wybrane zostały trzy lokalizacje - PGE…
Poprzedni artykuł, w którym pisałem o amplitunerze kwadrofonicznym Sansui QRX-9001 wywołał spore poruszenie na StereoLife'owym Facebooku. Czytając pojawiające się tam wpisy naszych czytelników zauważyłem, że wielu wspomina o polskim urządzeniu tego typu,…
NAD był jedną z pierwszych firm zlecających produkcję swoich urządzeń dalekowschodnim fabrykom. Opisywany wzmacniacz był na przykład produkowany w Japonii...
Rodzaj konfiguracji systemu audio, w której każda z kolumn napędzana jest nie jednym, ale dwoma wzmacniaczami. Aby zastosowanie tego rozwiązania było możliwe, kolumny muszą mieć dwie pary gniazd - dla...
Cytaty
Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.
Drdz