Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Pylon Audio Sapphire 31

Pylon Audio Sapphire 31

Pylon Audio to dość niecodzienne zjawisko. Wiele firm zajmujących się produkcją niedrogich zestawów głośnikowych o audiofilskim zacięciu to hobbystyczne, niemalże garażowe manufaktury. Są one w stanie podjąć rywalizację ze znanymi na całym świecie markami głównie dlatego, że podejmują się zadań, które z punktu widzenia dużych fabryk byłyby nieopłacalne. Za relatywnie niewielkie pieniądze są w stanie zaoferować klientom kolumny wykończone ładnymi okleinami i wyposażone w porządne głośniki. Czasami nawet trafi się jakiś hi-endowy kondensatorek. Niektóre z tych manufaktur osiągnęły pewien sukces, jednak ponad ten poziom trudno im się już przebić. Powód jest prosty - wszystko to zostało obliczone na małoseryjną produkcję i tylko w takich warunkach ma prawo działać na przyjętych przez założyciela zasadach. Firmy z tej grupy nie są w stanie zagrozić głośnikowym legendom, ponieważ to wymagałoby postawienia sporej fabryki, zatrudnienia kilkudziesięciu osób i zainwestowania sporych pieniędzy w takie obszary, jak marketing czy dystrybucja. A to w cenie tych atrakcyjnych kolumn po prostu się nie mieści, więc wracamy do punktu wyjścia. Kiedy kilka lat temu na rynku pojawiły się produkty marki Pylon Audio, wszyscy myśleli, że mamy do czynienia z tym samym schematem.

Tymczasem dziś jest to duży zakład produkcyjny, który oprócz wytwarzania naprawdę dobrych i przystępnych cenowo kolumn wykonuje jeszcze zamówienia dla zewnętrznych klientów. Firma dysponuje bardzo fachową stolarnią, dzięki czemu może dostarczać obudowy dla odbiorców krajowych i zagranicznych. Ci są ponoć zachwyceni jakością wykonania i elastycznością naszych inżynierów. O tym, jak firma radzi sobie z produkcją kompletnych zestawów głośnikowych mieliśmy już okazję przekonać się dwukrotnie, testując podłogówki Topaz 20Pearl 25. Teraz bierzemy na warsztat topowe zestawy Sapphire 31.

Wygląd i funkcjonalność

Dostarczone do naszej redakcji kolumny pełnią we flocie Pylon Audio rolę okrętu flagowego. Określenie to brzmi nieco dziwnie w odniesieniu do podłogówek za 3490 zł, ale polska firma zdążyła nas już przyzwyczaić do wyjątkowo atrakcyjnych cen swoich wyrobów. Konstruktorzy nie nazywają Sapphire'ów 31 zestawami hi-endowymi, mogącymi mierzyć się z najlepszymi konstrukcjami legendarnych marek. Mają to być po prostu bardzo dobre, porządnie zaprojektowane kolumny przeznaczone do pracy w większych pomieszczeniach. W materiałach informacyjnych znajdziemy wprawdzie wzmiankę o tym, że Sapphire 31 wykorzystują przetworniki stosowane w niektórych hi-endowych zestawach, jednak więcej przechwałek nie ma. Nowy model ma się sprawdzać zarówno z wyrafinowaną elektroniką, jak i budżetowymi wzmacniaczami i amplitunerami. Jego parametry elektryczne są dość przyjazne, więc nawet w połączeniu ze średniej klasy wzmacniaczem czy amplitunerem powinno być fajnie.

Pierwsze wrażenie po wyjęciu kolumn z kartonów jest bardzo pozytywne. Jeżeli pomysł był taki, aby za stosunkowo niewielkie pieniądze zaoferować klientom duże, ciężkie i elegancko wykończone podłogówki, to cel udało się zrealizować w stu procentach. Co ciekawe, para dostarczona do naszego testu jest jednocześnie jedną z pierwszych wykończonych naturalną okleiną. Podobno dla firmy z Jarocina był to bardzo ważny krok, wprowadzony zresztą za namową samych klientów i dealerów. Jakość okleiny jest na pewno wyższa, niż w przypadku modeli testowanych przez nas wcześniej. Może do hi-endowych kolumn Xaviana czy Amphiona jeszcze trochę brakuje, ale na pewno warto wziąć tę opcję pod uwagę. Różnica w cenie pomiędzy okleiną sztuczną a naturalną nie zwala z nóg. Kolumny w bazowej wersji wykończenia kosztują 3490 zł, natomiast dopłata do okleiny naturalnej wynosi 450 zł. No chyba, że nie należycie do estetów i chcecie tylko kupić możliwie duże i jak najlepiej brzmiące kolumny za jak najmniejsze pieniądze. Wówczas można spokojnie pozostać przy wersji standardowej, która taka paskudna znowu nie jest. Niezależnie od wybranej wersji, przednia ścianka zawsze pozostanie czarna. Front pokryto satynowym lakierem, co nadaje całej konstrukcji nieco profesjonalnego smaczku. Dodatkowo w desce głośnikowej wykonano niewielkie ścięcia, dzięki czemu kolumny wyglądają na mniejsze, niż w rzeczywistości są. A są naprawdę spore i odpowiednio ciężkie - 23,5 kg/szt.

Z kwestii praktycznych warto wspomnieć o obecności kolców, które można wkręcić w nagwintowane tuleje. Dołączono do nich nawet dopasowane krążki z wgłębieniem w środku, aby z dobrodziejstw płynących z ustawienia głośników na kolcach mogli skorzystać także posiadacze twardych podłóg. Dodatkowym bonusem jest to, że Sapphire 31 ustawione na kolcach optycznie wydają się jeszcze ciut lżejsze, co akurat zestawom tej postury wychodzi na dobre. W kartonach nie znajdziemy natomiast maskownic. Może posiadacze gromadki kotów, psów lub dzieci się ze mną nie zgodzą, ale uważam, że przykrywanie głośników czarnym, żałobnym materiałem to mniej więcej to samo, co zakładanie plastikowych kołpaków na piękne alufelgi.

Pylon Audio Sapphire 31

Brzmienie

Niedawno testowałem kolumny Bowers & Wilkins 683 S2 i już na wstępie opisu wrażeń odsłuchowych stwierdziłem, że swoim brzmieniem spełniają one obietnicę, jaką składają swym wyglądem. Po dużych zestawach spodziewamy się przecież równie majestatycznego brzmienia i byłoby nietaktem, gdyby potężne skrzynie z kilkoma wooferami oferowały dźwięk płaski, piskliwy i mało dynamiczny. Widząc dwie postawne skrzynie oczekujemy koncertowej energii i basu. W tym przypadku jest podobnie, a polska firma - podobnie jak brytyjska legenda - znakomicie poradziła sobie z tym wyzwaniem. Sapphire 31 potrafią dać czadu. Prezentacja jest osadzona na mocnym fundamencie basowym, co oczywiście nikogo nie powinno dziwić. Od razu zaznaczę jednak, że niskie tony nie są oderwane od reszty, nie buczą bezsensownie i nie dominują. Ich natężenie będzie oczywiście zależało od wielu czynników, z których najważniejszym jest rozmiar pomieszczenia odsłuchowego i umiejscowienie kolumn względem ścian, jednak ogólnie rzecz biorąc mamy do czynienia z brzmieniem dobrze zrównoważonym i homogenicznym. Bas jest bardzo głęboki i energiczny, ale nie jest to niszczycielska siła, która jednym ruchem membrany potrafi wykosić pozostałe częstotliwości. Wspominam o tym już na początku ponieważ poprzednia wersja tych kolumn miała podobno za dużo niskich tonów. Tak przynajmniej twierdzili niektórzy słuchacze, więc - choć wielu osobom brzmienie podłogowych Sapphire 30 bardzo się podobało - konstruktorzy postanowili w kolejnym modelu wprowadzić pewne poprawki, aby delikatnie wyprostować sytuację. Dla mnie to tylko ciekawostka ponieważ poprzedniej wersji nie słuchałem, natomiast efekt uzyskany w opisywanym modelu bardzo mi się podoba. Średnie tony są tutaj poprawnie sklejone z niskimi, a mariaż średnicy i góry pasma wyszedł wręcz rewelacyjnie. Jeżeli miałbym się pokusić o taką bardzo szybką analizę brzmienia flagowych Pylonów, mógłbym powiedzieć tylko jedno - misja zakończona pełnym sukcesem. Kolumny grają tak, jak obiecywał producent. Jeżeli szukaliście niedrogich, porządnie wykonanych kolumn do stosunkowo dużego pomieszczenia, macie odpowiedź podaną na talerzu.

Może zabrzmi to trochę dziwnie, ale Sapphire 31 przypomniały mi co potrafi zdziałać naprawdę duży woofer. Teoretycznie kolumny za trzy i pół tysiąca złotych nie powinny wywoływać u mnie takich odczuć, ale pod paroma względami flagowe Pylony są trochę wyjątkowe, zarówno jeśli chodzi o ogólną jakość brzmienia w kontekście ceny, jak i pewne charakterystyczne cechy brzmieniowe. W dzisiejszych czasach mało która firma oferuje kolumny z tak dużymi głośnikami basowymi. Ogólny trend jest taki, aby w coraz węższe skrzynki pakować coraz więcej małych głośniczków. Teoretycznie dwie lub nawet trzy membrany o znacznie mniejszej średnicy dają w sumie taką samą powierzchnię drgającą, jak jeden duży stożek. W praktyce jednak... No właśnie, wydaje mi się, że nie bez powodu w wielu studiach nagraniowych stoją potężne monitory przypominające nasze kultowe Altusy. Subwoofery też zazwyczaj mają jeden duży głośnik, a nie kilka mniejszych. Pylonów wystarczy posłuchać pięć minut, aby przekonać się, że duży woofer to jednak mnóstwo frajdy i trochę inne wrażenia z jazdy, niż w przypadku tych wąskich słupków z głośnikami wielkości podkładki pod piwo. Nie żebym był jakimś wielkim fanem basowych wycieczek na samo dno oceanu, ale dzięki takiemu przetwornikowi dostajemy więcej swobody, czadu i koncertowego charakteru. To naprawdę może się podobać.

Drugi ogromny plus Sapphire'ów 31 to ogólna neutralność i spójność. Wygląda na to, że niezależnie od ceny, wielkości czy też przeznaczenia danych kolumn, polscy inżynierowie stroją je z wyczuciem i smakiem, co zapewnia dobre rezultaty z dowolnym repertuarem. Zakres średnich tonów jest czytelny i ozdobiony odrobiną przyjemnego ciepła, góra jest przejrzysta i jednocześnie lekko aksamitna, a wszystko to łączy się w bardzo zgrabną całość.

Wady? Najgorszy był chyba okres wygrzewania, bo choć już wtedy dawała o sobie znać przyjemna gładkość brzmienia połączona z jego koncertową skalą, niskie tony były zbyt masywne i trochę poluzowane. Na szczęście po kilku dniach intensywnego grania wszystko wróciło do normy. Bas nie stracił skali i przyjemnego wypełnienia, ale wyraźnie przyspieszył, wydoroślał i idealnie skleił się ze średnicą. Świeżo upieczony właściciel flagowych Pylonów będzie musiał zatem zafundować im dobry tydzień grania, aby wycisnąć z głośników to, co najlepsze. Sapphire'om 31 trzeba także zapewnić trochę wolnej przestrzeni. Ustawione w małym pokoiku i dosunięte do tylnej ściany prawdopodobnie zaczną się dusić. Niecałe dwa tygodnie temu producent zaprezentował jednak mniejszą wersję - Sapphire 25. Jeżeli więc boicie się dużych skrzynek, rozwiązanie macie pod ręką i zaoszczędzicie jeszcze 510 zł.

Pylon Audio Sapphire 31

Budowa i parametry

Pylon Audio Sapphire 31 to trójdrożny, wolnostojący zestaw głośnikowy w obudowie wentylowanej. Wylot tunelu rezonansowego umieszczono z tyłu, podobnie jak eleganckie, pojedyncze gniazda wystające swobodnie ze skrzynek i przyjmujące kable z dowolnym rodzajem wtyków. W kwestii przetworników firma stawia na sprawdzonych poddostawców - Visatona i Seasa. Oznaczenia głośników podane na stronie producenta mogą być mylące, ponieważ symbol głośnika niskotonowego zaczyna się od liczby 20, a średniotonowego - 13. W praktyce woofer mierzony razem z koszem (a więc tak, jak podaje to większość producentów głośników) ma 23 cm średnicy, a średniotonowiec mierzy 14,5 cm. Jednostki te są bardzo podobne - mają membrany z powlekanej celulozy, metalowe kosze i spore układy magnetyczne bez ekranowania. Bardzo zaawansowany i kosztowny, jak na kolumny tej klasy, jest przetwornik wysokotonowy. To nasączana, tekstylna kopułka o średnicy 26 mm, chłodzona ferrofluidem i wyposażona w tylną komorę tłumiącą niepożądane rezonanse.

Producent nie oszczędzał także na komponentach zastosowanych w zwrotnicy, jednak ich dokładnych oznaczeń i parametrów nie będę podawał ponieważ po jednej z poprzednich recenzji natknąłem się w sieci na wpisy ludzi chcących skopiować testowane kolumny i przytaczające naszą recenzję jako coś w rodzaju instrukcji. Tutaj będzie zdecydowanie trudniej, nie tylko ze względu na koszt podzespołów, ale także jakość stolarki. Pylon po raz kolejny udowadnia, że za niewielkie pieniądze da się zrobić duże, solidne obudowy wzmocnione wewnętrznymi obręczami i kątownikami. Co ciekawe, płytę oddzielającą sekcję średnio-wysokotonową od komory woofera zamontowano pod pewnym kątem i polakierowano na czarno. O ile rozbicie prostopadłościennych kształtów rozumiem, bo zabieg ten pomaga ograniczyć powstawanie fal stojących wewnątrz obudowy, to czarny kolor tego elementu chyba pozostanie dla mnie zagadką. Może cała ta płyta została wykonana z materiału o innej gęstości, co miało posłużyć dalszemu rozbijaniu rezonansów? Faktem jest, że Sapphire 31 nawet od środka wyglądają niezwykle porządnie i chyba trudno będzie w tej cenie znaleźć kolumny tak duże i wykonane z taką starannością. Dobra robota.

Pylon Audio Sapphire 31

Konfiguracja

Naim CD5 XS, Naim NAC 152 XS, Naim NAP 155 XS, Hegel H160, Tellurium Q Black, Cardas Clear Light, Albedo Geo, Enerr AC Point One, Enerr Symbol Hybrid, Cardas Clear Beyond, Ostoja T1.

Werdykt

No i udało im się, po raz kolejny... Następnym razem postaram się wymigać od testowania kolumn tej marki, aby nie zostać posądzonym o stronniczość. Sapphire 31 to po prostu fajne, koncertowe brzmienie w zgrabnym opakowaniu. Są to jedne z niewielu kolumn w cenie do 5000 zł za parę, które spokojnie można zestawić nawet ze znacznie droższą elektroniką, co bardzo dobrze świadczy o klasie samej konstrukcji i stwarza warunki do ulepszania systemu w przyszłości. Ten test miał przebiegać normalnie - kilka dni na rozgrzewkę, tydzień słuchania, sesja zdjęciowa i zwrot pudełek. Słuchało nam się jednak tak dobrze, że postanowiliśmy wykorzystać polskie kolumny do przeprowadzenia kilku kolejnych testów. Zaprzyjaźniliśmy się z nimi tak, że w końcu zapadła decyzja - ponieważ nie mamy w redakcji zestawów głośnikowych z tego przedziału cenowego, a flagowe Pylony są jednymi z najlepszych w tej kategorii, zostawiamy je sobie do dalszych eksperymentów. Będą pracowały jako kolumny wyznaczające poziom odniesienia w swojej cenie. A co za tym idzie, pewnie jeszcze nie raz o nich przeczytacie.

Dane techniczne

Rodzaj kolumn: podłogowe, trójdrożne
Efektywność: 90 dB
Impedancja: 8 omów
Pasmo przenoszenia: 35 Hz - 22 kHz
Wymiary (W/S/G): 100/24/30 cm
Cena: 3490 zł

Sprzęt do testu dostarczyła firma Pylon Audio.

Zdjęcia: Małgorzata Filo, StereoLife.

Równowaga tonalna
RownowagaStartRownowaga4Rownowaga5Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4RownowagaStop

Dynamika
Poziomy7

Rozdzielczość
Poziomy6

Barwa dźwięku
Barwa5

Szybkość
Poziomy6

Spójność
Poziomy7

Muzykalność
Poziomy7

Szerokość sceny stereo
SzerokoscStereo1

Głębia sceny stereo
GlebiaStereo13

Jakość wykonania
Poziomy6

Funkcjonalność
Poziomy6

Cena
Poziomy8

Nagroda
sl-wyborredakcji


Komentarze (13)

Pokaż wcześniejsze komentarze
  • lukas

    Witam. Jak te kolumny będą grały z Yamahą A-S501?

    0
  • Paweł

    W jakim pomieszczeniu testowaliście Państwo Sapphire'y 31? Jaki mniej więcej był rozstaw kolumn (chyba baza się na to mówi) i odległość od słuchacza? Pozdrawiam.

    0
  • JanBo

    Nie podobają mi się te zacieki na tylnej ściance gdzie są wyjścia głośnikowe i sposób w jaki wykonana jest przetwornica - jej elementy przyklejone są do płytki drewnianej zamiast zastosować płytkę PCB i porządnie wykonać cały podzespół. Być może to drobiazgi, ale jednak. Jestem jeszcze przed odsłuchem.

    0
  • Edgar

    Wspaniałe kolumny. Grają u mnie z A-S501.

    2
  • Luk

    Kupiłem wersję 25, ale 31 też są świetne. Zna ktoś parametry zwrotnicy? Zależy mi na informacji co idzie na głośnik wysokotonowy. Mam wersję 25 i w obu jest ten sam głośnik, ale w 31 zdecydowanie jest ładniejszy dźwięk i chciałbym wydobyć więcej z mojego głośnika w 25.

    1
  • Krzychu

    Nie ukrywam, żeby kupiłem je kierując się najpierw ceną i przy założonym budżecie pomogła mi między innymi niniejsza recenzja. W salonie słuchałem na przedwzmaku Ayona co dało niesamowite efekty. Skoro nie bały się Ayona stwierdziłem, że dadzą radę ze sprzętem na który mnie stać, czyli z trochę niższej półki niż Ayon. Kilka miesięcy grały z Emotiva TA 100 jako przedwzmacniacz z końcówką A-300. Było naprawdę fajnie - głównie bas robił za największą atrakcję ale szału nie było. Kable miałem ze strony Pylona, nie najtańsze. Ale... Trafiła się okazja i nabyłem Denona PMA 1600 no i wypadłem z butów. Zmieniłem kable na Melodike Brown Sugar. Teraz gęba mi się śmieje i wszystkiego słucham na nowo. Jest scena, są szczegóły a bas schodzi tak nisko, że aż mi się wierzyć nie chce. Nie mam idealnego pokoju do słuchania - to bardziej wydzielona część salonu, więc z prawej strony nie mam zamknięcia ścianą, ale mimo to jest naprawdę wspaniałe. Muszę jeszcze przywieźć ze starego mieszkania moje Chorusy 826 i wtedy będę miał jeszcze coś do dodania. Ciekaw jestem tej konfrontacji. A te dwa klocki gorąco polecam. Warte dużo dużo więcej niż cena sklepowa.

    0
  • Tommek

    Czy ktoś próbował je zestawić z Audiolabem 6000A Play?

    0
  • Meloman

    Nie próbowałem ich zestawić z Audiolabem 6000A Play...

    0
  • Janusz

    Piękny opis, ale kolumny bardzo męczą słuchacza i taka jest prawda.

    0
  • Cezar

    Pięknie grają z Heglem H100, wcześniej Marantz.

    0

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

W dobie niesamowitej popularności bezprzewodowego sprzętu audio trudno zaprzeczyć, że jest to przyszłość. I to nie tylko jeśli chodzi o urządzenia mobilne, ale także te, z których korzystamy w domu. Trzymając w ręku smartfon czy tablet, potrzebujemy przecież tylko kompatybilnej z nimi elektroniki, aby móc wygodnie odtwarzać muzykę z ulubionego...

Wygrzewanie sprzętu audio - fakty i mity

Wygrzewanie sprzętu audio - fakty i mity

Niezależnie od tego, z jakim rodzajem sprzętu grającego mamy do czynienia, w jego instrukcji obsługi, recenzjach publikowanych w specjalistycznych magazynach, a nawet w opiniach użytkowników często można zetknąć się z jednym niezwykle istotnym pojęciem - wygrzewanie. Warto o nim pamiętać, ponieważ zdaniem wielu audiofilów ów proces ma niebagatelny wpływ na...

Anssi Hyvönen - Amphion

Anssi Hyvönen - Amphion

Założona w 1998 roku firma Amphion od samego początku projektuje oraz konstruuje kolumny głośnikowe wyróżniające się czymś, czego brakuje wielu dostępnym na rynku konstrukcjom - niezwykle niską wrażliwością na niedoskonałości akustyki pomieszczenia odsłuchowego. Dzięki przemyślanym rozwiązaniom technicznym zestawy tej marki potrafią wypełnić dowolną przestrzeń wysokiej jakości dźwiękiem, a przynajmniej tak...

Wszystko o subwooferach

Wszystko o subwooferach

Jeżeli interesujecie się sprzętem audio, możliwe, że co najmniej raz zastanawialiście się nad zakupem subwoofera. W dzisiejszych czasach takiego urządzenia potrzebuje praktycznie każdy prawidłowo skonfigurowany system kina domowego, a i w konfiguracjach dwukanałowych takie basowe wspomaganie kolumn głównych potrafi przynieść wiele korzyści. Zamiast zastanawiać się, czy nasze kolumny nie są...

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Każdy, kto zapragnął złożyć porządny system stereo, prędzej czy później stanie przed wyborem wzmacniacza. Urządzenie to jest niezbędnym elementem zestawu audio - wszystko jedno, czy mówimy o audiofilskich konfiguracjach za setki tysięcy złotych, czy o kolumnach aktywnych, soundbarach, a nawet głośnikach lub słuchawkach bezprzewodowych - wszędzie czai się element, który...

Nowe testy

Poprzedni Następny
Silent Angel M1T

Silent Angel M1T

Silent Angel to marka powołana do życia przez chińską firmę Thunder Data, która istnieje od 2017 roku i specjalizuje się w budowaniu serwerów i sprzętu do komunikacji sieciowej, a także...

Rose RA180

Rose RA180

Niewielu producentom udało się wejść na rynek sprzętu audio z takim przytupem, z jakim zrobiła to marka Rose. Nie dziwi to jednak nikogo, kto miał styczność z jej urządzeniami, takimi...

Pylon Audio Jasper 23 Active

Pylon Audio Jasper 23 Active

Od wielu lat rośnie liczba osób zainteresowanych sprzętem luksusowym, pięknym, oferującym znakomite parametry i brzmienie wysokiej próby, ale jednocześnie tak prostym w instalacji i użytkowaniu jak głośnik sieciowy czy dizajnerska...

Komentarze

Leonidas
Jak to? Jeszcze miesiąc temu dystrybutor oferował to urządzenie za 2700 zł. Jak widać jedyny postęp w audio to postęp w windowaniu cen. To bardzo dużo za przep...
Marcin
Mam ten zestaw. Od razu powiem że jako fan streamingu sporo testowałem. Szukałem naprawdę dobrego transportu, bo Bluesound Node był nieco w tyle. M1T zrobił kap...
Fifi
Na pewno obecność B&W na pokładzie tego Astona znacząco przeważy decyzję o jego zakupie. Kiedy test?
a.s.
Nie pomogą zatyczki, jeśli koncerty są organizowane w niewłaściwych miejscach i byle głośniej zamiast czyściej.
Piotr
I tu warto zwrócić uwagę na pewne aspekty. 1) M1/M1T doczekał się obsługi TIDAL Connect. 2) Dobry zasilacz naprawdę dużo zmienia w zakresie jakości dźwięku tego...

Płyty

Music Inspired By Slavs

Music Inspired By Slavs

Myślę, że wiele osób ucieszyło się w momencie przeczytania newsa o nadchodzącym albumie z udziałem Mariusza Dudy. Te same osoby...

Newsy

Tech Corner

Roon - Nowa jakość streamingu

Roon - Nowa jakość streamingu

Z badań i raportów dotyczących udziału poszczególnych nośników i platform w rynku muzycznym wynika, że pliki i serwisy streamingowe wyprzedzają konkurencję o kilka okrążeń. Temat nośników fizycznych wydaje się zamknięty i nawet ogarniająca cały świat moda na winyle i gramofony nie jest w stanie odwrócić losów tej wojny. O ile...

Nowości ze świata

  • Goldring introduces its new flagship E Series moving magnet cartridge - E4. Designed as the ultimate upgrade for any modern budget or midrange turntable, E4 represents the pinnacle of E Series engineering and performance. E4 is designed to be compatible...

  • NAD Electronics launched the C3050 stereophonic amplifier. The unit draws upon aesthetic cues from the 1970's while boasting class-leading amplification - a HybridDigital UcD output stage and high-performance Texas Instruments PCM5242 differential DAC work together to deliver wonderful detail, immersive...

  • The Estelon Aura follows the general design philosophy of all Estelon loudspeakers, taking into consideration the environmental acoustics of real-life listening spaces. It provides an immersive and captivating audio experience like no other speaker of this size. Alfred Vassilkov designed...

Prezentacje

Ponad sto lat szlifowania - Dual

Ponad sto lat szlifowania - Dual

Dual to jedna z marek, do których audiofile, a w szczególności miłośnicy czarnych płyt, odnoszą się z wielkim szacunkiem. Ma to swoje uzasadnienie. Niemiecka manufaktura wydała na świat tyle znakomitych gramofonów, że aż ciężko je policzyć. Dobrze zachowana szlifierka tej marki to sprzęt, który po renowacji można bez kompleksów podłączyć...

Poradniki

Jak wybrać kolumny

Jak wybrać kolumny

Jeżeli zapytacie audiofilów który element systemu audio ma największy wpływ na ostateczny rezultat brzmieniowy, dziewięciu na dziesięciu powie, że są...

Listy

Galerie

Dyskografie

Dirge - Metalowy collage

Dirge - Metalowy collage

Dirge to po angielsku lament, zawodzenie, elegia, pieśń żałobna. Jest to również nazwa francuskiej grupy założonej w 1994 roku, niedaleko...

Wywiady

Anssi Hyvönen - Amphion

Anssi Hyvönen - Amphion

Założona w 1998 roku firma Amphion od samego początku projektuje oraz konstruuje kolumny głośnikowe wyróżniające się czymś, czego brakuje wielu...

Popularne artykuły

Vintage

Onkyo Grand Integra M-510

Onkyo Grand Integra M-510

Pewnego dnia przeglądając dział sprzętu audio na popularnym portalu aukcyjnym, natknąłem się na tę końcówkę mocy i zakochałem się w...

Słownik

Poprzedni Następny

Jitter

To odchylenie lub inaczej rozmycie czasowe w transmisji danych cyfrowych. Pojęcie to zaczęło się pojawiać najpierw w odniesieniu do odtwarzaczy płyt kompaktowych, teraz najczęściej dotyczy przetworników cyfrowo-analogowych i sprzętu komputerowego....

Cytaty

ArthurSchopenhauer.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.