Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

The Flaming Lips - Oczy Mlody

  • Kategoria: Alternatywa
  • Jędrzej Dobosz

The Flaming Lips - Oczy Mlody

The Flaming Lips wpadli w pułapkę swojej własnej wyjątkowości. Wayne Coyne i koledzy od dobrych paru lat są kompletnie nieprzewidywalni, zdolni do totalnej zmiany brzmienia, całkowitego nagięcia swojego wizerunku i bezkompromisowej ucieczki z ram podręcznikowej kariery doświadczonej grupy indie. Choć zawsze byli kapelą wyjątkową, od czasu znakomitego albumu "Embryonic" z 2009 The Flaming Lips nieprzerwanie zaskakują, czy to płodząc swoje wersje klasycznych albumów rockowych ("With a Little Help From My Fwends" to dosłownie ichnia "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band", a "The Dark Side of the Moon" to ekscentryczna interpretacja legendarnego krążka Pink Floyd), nagrywając 24-godzinny utwór sprzedawany na pendrajwie umieszczonym w gumowej czaszce, kolegując się towarzysko i artystycznie z Miley Cyrus, czy po prostu starając się jak najbardziej udziwnić brzmienie swojej muzyki. Słuchając Amerykanów i ich odjechanych, trudnych do zaszufladkowania utworów w roku 2017, można zapomnieć, że kiedyś byli oni "tylko" grupą rockową. "Oczy Mlody" to kolejny zwariowany projekt kolektywu z Oklahomy, który wymyka się prostemu kategoryzowaniu. Niestety, tu właśnie tkwi wspomniany we wstępie problem, który mam z tą kapelą, bo to, że "Oczy Mlody" będzie nieprzewidywalnym albumem, paradoksalnie... Było do przewidzenia. Stylistyczne wariactwa stały się punktem rozpoznawczym The Flaming Lips, w związku z czym słysząc o kolejnych muzycznych szaleństwach spod ich znaku, ciężko czuć się zaskoczonym. The XX piszą ballady, Ed Sheeran brzdąka na gitarze, a The Flaming Lips są nieprzewidywalni. Nieobliczalność grupy stała się czymś normalnym, przewrotnie przewidywalnym.

"Oczy Mlody" podąża ścieżką wytyczoną przez "Embryonic". Obok pobocznego projektu Electric Würms, ta płyta to materiał Coyne'a i spółki najbardziej zbliżony do tamtego longpleja. Oznacza to, że jest tu mocno psychodelicznie - przeważają hipnotyzujące, rozmarzone pejzaże o silnie zaakcentowanym syntezatorze, oraz numery o dużej dozie komputerowych sztuczek, przesterowanym wokalu i wielkich pokładach odlotów w klimatach hipisowskiego popu. Ekscentryczna produkcja stara się jak może, aby uciec od typowej struktury piosenki, więc szatkuje melodie na drobne fragmenty i rozrzuca je tu i ówdzie, a także bezlitośnie miesza aranżacje dramatycznie i estetycznie ("Galaxy I Sink" zdaje się być sałatką złożoną z trzech różnych numerów wymieszanych w jednej misce, a "Listening to Frogs With Demon Eyes" po dwóch minutach zmienia się nie do poznania, by później wrócić do wyjściowej estetyki). Taka piosenkowa dekonstrukcja to oczywiście nic nowego w twórczości grupy - to wręcz typowa dla nich ucieczka od normalności. Niestety, na wspomnianym "Embryonic" wyszło to lepiej, bo tam znaleziono idealną równowagę między standardową strukturą piosenki i alternatywnymi odlotami aranżacyjnymi, dzięki czemu powstały kawałki dobrze zapadające w pamięć. Tutaj przeważa to drugie, eksperymentalne podejście, przez co słuchacz zauważa, że "lipsi" mają nieszablonowe pomysły, lecz nie zapamiętuje samych utworów. A szkoda, bo z umieszczonych tu i tam fragmentów (zapamiętywanych lepiej niż całe piosenki) można by ułożyć niezłe kawałki, gdyby tylko pozbyć się produkcyjnych przeszkadzajek.

Z drugiej strony, ulotność muzyki być może jest tu świadomym chwytem, bo dramatycznie ("fabularnie"), ten album to swoista bajka, fantastyczna baśń wyśniona w narkotycznych snach Coyne'a. Na "Oczy Mlody" roi się od jednorożców, jadalnych motyli polanych keczupem, żab o demonicznych oczach oraz wiedźm i czarodziejów. Te dwanaście numerów to przegląd świecących neonowymi kolorami hipisowskich dziwactw spoza tego świata, zupełnie odrealniony fantazyjny eskapizm. Piosenki tutaj nie mają nas przejąć czy dać nam do myślenia, lecz zabawić i dać szansę ucieczki do świata, w którym największym problemem jest kolor oczu jednorożca, bo... Te z zielonymi mają problem z trzymaniem kału. "Oczy Mlody" zdaje się być uroczo o niczym, jakby muzycy próbowali oddalić się jak najdalej od niezliczonych pokładów negatywnej energii, którą w zeszłym roku pompowały w nas mass media. Nie jest chyba zresztą przypadkiem, że ten bardzo pozytywny album to pierwszy studyjny krążek długogrający kapeli po "The Terror" z 2013 - płycie negatywnej w wydźwięku, pokazującej mroczną stronę zespołu. "Oczy Mlody" to poniekąd hołd złożony przez The Flaming Lips sobie samym - swojej nieograniczonej wyobraźni i odwadze artystycznej, nieskrępowanej sile ekspresji twórczej.

Niestety, podobnie jak z warstwą muzyczną, także tekstowa i dramatyczna nie zostają w głowie na długo. Słuchacz zapamięta, że Wayne Coyne chciałby podarować policjantom tak dużo pieniędzy, aby dali mu w spokoju imprezować i przeszli na emeryturę, ale nie zostanie mu w głowie, po co właściwie facet o tym nawija. "Oczy Mlody" to mocno napaćkany kolorystycznie obraz, w którym szaleństwa kolorów są wartością samą w sobie, bo namalowano go dla zabawy. Można bawić się w interpretacje, ale warto zadać sobie pytanie - po co nad tym dumać? Czy artysta nie ma prawa czasem wyzbyć się wszelkich intelektualnych pretensji i po prostu popłynąć z nurtem zabawy? Przekuć w sztukę rozrywkę swego życia? Nawet język polski użyty w tytułach płyty i utworów jest przede wszystkim dziwactwem mającym umocnić nietypowość tego materiału. Nie ma co drążyć w jakim celu go użyto - po prostu jest, i tyle. Muzycy sami przyznali, że polskie frazy zwyczajnie spodobały im się brzmieniowo, zaś ich znaczenie... Nie ma znaczenia.

"Oczy Mlody" to niezła płyta, która jednak dużo lepiej wypada słuchana, niż wspominana. W głowie na długo zostają tu co najwyżej fragmenty - poszczególne elementy, z których poskładano ulatujące z pamięci utwory. Nie jest to szczyt możliwości twórczych The Flaming Lips, tylko raczej kolejny dowód na niebanalność i nietypowość tej grupy. Śmiem jednak twierdzić, że więcej tego typu dowodów już nie potrzebujemy, bo Amerykanie to uznana marka na rynku alternatywnym i każdy doskonale wie, na co ich stać. Oznacza to, iż każdy też już wie czego się po nich spodziewać - wszystkiego, więc element zaskoczenia już nie działa tak mocno jak kiedyś. Marzę o tym, żeby Coyne na chwilę przestał bujać w obłokach i nagrał zwyczajny album z normalnymi piosenkami. Żeby wpompował całą swoją niespożytą energię w coś przyziemnego, przestał bać się sztywnych ram pop i napisał nową "She Don't Use Jelly" albo chociażby następczynię "Do You Realize?". Żeby na chwilę wytrzeźwiał po niekończącej się imprezie z Miley i przypomniał sobie o swoich rockowych korzeniach. Niech nagra album zwyczajny, ale zapadający w pamięć i przejmujący, a nie tylko ciekawy i oryginalny. To dopiero byłoby zaskakujące!

Artysta: The Flaming Lips
Tytuł: Oczy Mlody
Wytwórnia: Warner Bros Records, Bella Union
Rok wydania: 2017
Gatunek: Alternatywny Indie Rock, Psychodeliczny Pop, Indie Electro
Czas trwania: 57:45

Ocena muzyki
Poziomy5

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rwake - The Return Of Magik

Rwake - The Return Of Magik

Ekipa świrów z Little Rock jest moim zdaniem jedną z najbardziej oryginalnych i nietuzinkowych kapel z nurtu sludge. Rwake jest jednocześnie zespołem wybitnie niedocenionym, któremu nigdy nie udało się wypłynąć na szerokie wody, ale też takim, który zawsze pozostawał w swojej niszy. Duży wpływ na to miała z pewnością specyfika...

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Gdynia, listopad retrofuturystycznego 2019 roku, zanurzoną w gęstym smogu latarnię morską mija na niebotycznej wysokości 800 m należący do korporacji AudioPolex zeppelin, na którego obleczonej ciekłokrystalicznymi ekranami powierzchni wyświetlana jest tajemnicza postać z gitarą. Nagły szkwał rozwiewa na chwilę smog i oczom pilota ukazuje się panorama Gdyni - sieć sięgających...

Pentagram - Lightning In The Bottle

Pentagram - Lightning In The Bottle

Kilka tygodni temu pewien starszy pan stał się wielką gwiazdą internetowych memów. Dla dużej części internautów stał się postacią komiczną ze swoimi roztrzepanymi włosami i wytrzeszczem oczu. Jednak z pewnością znalazło się też i grono, które zgłębiło temat i dowiedziało się, że ten starszy pan to Bobby Liebling czyli założyciel...

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Był sobie taki serial dla nastolatków pod tytułem "iZombie". Typowy kryminalny procedural z twistem - główna bohaterka jest współpracującą z policją pracownicą kostnicy i jednocześnie... zombie. W kolejnych odcinkach rozwikłuje mordercze zagadki, wypijając koktajl z mózgów ofiar i zyskując tym samym dostęp do ich ostatnich wspomnień. Jeszcze przed narodzinami mojego...

Red Fang - Deep Cuts

Red Fang - Deep Cuts

W tym roku mija 20 lat od powstania Red Fang. W tym czasie ekipa świrów z Portland nagrała 5 pełnoprawnych albumów (4 jeśli debiutancki "Red Fang" uznać za kompilację, jak to robi chociażby serwis RateYourMusic). Dwie dekady to sporo czasu i warto tę okrągłą rocznicę jakoś uczcić. Można to zrobić,...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
NAD C389

NAD C389

NAD (New Acoustic Dimension) to jedna z firm, które od samego początku umiejętnie łączyły innowacje i czysto naukowe podejście do tematu ze wspaniałym zmysłem biznesowym i wyczuciem sytuacji na rynku....

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Rosnące zainteresowanie audiofilów wzmacniaczami dzielonymi jest jednym z najbardziej zaskakujących trendów, jakie ostatnio obserwujemy. Wydawało się przecież, że rynek zmierza w przeciwnym kierunku, a niebawem w sklepach dostępne będą niemal...

Lyngdorf FR-2

Lyngdorf FR-2

Kim jest Peter Lyngdorf? Genialnym inżynierem, czy może raczej wizjonerem i utalentowanym przedsiębiorcą? Tego nie podejmuję się rozsądzać, ale jedno jest pewne - facet nie lubi się nudzić i wspiera...

Bannery boczne

Komentarze

a.s.
Nasz zmysł słuchu nie ma "liniowej charakterystyki przetwarzania". Sygnały o takim samym natężeniu, ale o różnej częstotliwości, wywołują wrażenia różnej głośno...
Rafał
Witam. Posiadam głośniki 120 Club od JBL i te 12 godzin nie wiem na jakiej mocy jest. Podłączyliśmy konsole kablami i dwa głośniki ze sobą też na kable i nieste...
Piotr
Wiem, że o switche można się kłócić tak jak o kable, generalnie nie jestem hejterem różnych niekonwencjonalnych urządzeń audio ale polecam taki eksperyment: w t...
stereolife
@Garfield - Coś nam podpowiada, że chętni się znajdą. Ceny nie są jeszcze tak zaporowe jak u niektórych specjalistów od hi-endu. Patrząc na trendy w salonach au...
Obywatel GC
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nigdy nie rozumiem w tych wzmacniaczach, w których lampy są schowane w obudowie, jak człowiek ma potem je wymienić, bez narus...

Płyty

Tech Corner

Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

W dobie niesamowitej popularności bezprzewodowego sprzętu audio trudno zaprzeczyć, że jest to przyszłość. I to nie tylko jeśli chodzi o urządzenia mobilne, ale także te, z których korzystamy w domu. Trzymając w ręku smartfon czy tablet, potrzebujemy przecież tylko kompatybilnej z nimi elektroniki, aby móc wygodnie odtwarzać muzykę z ulubionego...

Nowości ze świata

  • Triangle Electroacoustique is one of the oldest French loudspeaker manufacturers. Although the latest anniversary models, still available for sale, were introduced on the occasion of the company's fortieth birthday, at this point we are already halfway to another round anniversary...

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

Prezentacje

Muzyka dla pokoleń - Bryston

Muzyka dla pokoleń - Bryston

Przeglądając strony internetowe i katalogi firm zajmujących się produkcją audiofilskiego sprzętu, prawie zawsze zaglądam do zakładek opisujących ich historię i filozofię. Dziś podobno już niewielu ludzi zwraca na to uwagę, ale prawdziwi hobbyści na pewno interesują się wszystkim, co wiąże się ze sprzętem hi-fi. Sęk w tym, że nie każda...

Cytaty

WalterPater.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.