Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Votum - :KTONIK:

  • Kategoria: Rock
  • Karol Otkała

Votum - :KTONIK:

Kilka lat temu miałem bardzo krótki, ale intensywny etap fascynacji twórczością Votum. Wszystko rozpoczęło się kilka miesięcy wcześniej od przygody z Riverside, która z lepszymi i gorszymi momentami trwa do dziś. W przypadku Votum sprawa przedstawia się troszkę inaczej. Po krótkim etapie fascynacji zespół poszedł w totalną odstawkę. "Harvest Moon" kurzy się gdzieś w kąciku mojej kolekcji. A przecież wszystko rozpoczęło się tak pięknie. Albumu słuchałem często, ale teraz, po kilku latach nie jestem w stanie przypomnieć sobie jakiegokolwiek utworu z tego krążka. Ba! Już wtedy miałbym z tym problem, bo tak jak pisałem - krążek świetnie sprawdzał się jako tło, ale na wyrywki było gorzej. Po dżentelmeńsku odstawiłem Votum na boczne tory i przestałem się interesować tym zespołem.

O ":KTONIK:" dowiedziałem się z Internetu - nie słuchałem zapowiedzi, nie czekałem na premierę, ale i tak sięgnąłem po to wydawnictwo gdy tylko pojawiło się w jednym z serwisów streamingowych. Już po pierwszych minutach nastąpił wielki szok. Zespół nagrał utwór, który bezczelnie wbił mi się do głowy i przez wiele dni nie chciał jej opuścić. "Satellite" jest nośny, przebojowy, świetny. Refren w ekspresowym tempie wpada w ucho i słuchacz mimowolnie jest go w stanie zanucić. Sam utwór sprawia aż tak dobre wrażenie, że poleciał jeszcze kilka razy zanim przeszedłem do następnego - "Greed". Jest to swoista muzyczna sinusoida. Zaczynamy z wysokiego poziomu, później następuje gwałtowny zjazd - uspokojenie, po nim zwyżka czyli podkręcenie ciężaru i tak kilka razy. "Greed" nie porywa tak jak "Satellite" ale również trzyma wysoki poziom i słucha się go przyjemnie. "Spiral" nakręca świetny, tajemniczy klimat. Mnie osobiście drażni niemieckojęzyczna wstawka na początku, ale po części rekompensuje ją świetnie wyeksponowany bas. Utwór przelatuje bez większego "zająknięcia". Podobnie jak delikatny początek "Blackened Tree".

Jednak w pewnym momencie zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, że ":KTONIK:" cierpi na tę samą chorobę, co poprzednie albumy Votum - czas z nim mija przyjemnie, ale brakuje charakterystycznych i wyrazistych momentów. Do tej pory zapamiętaliśmy otwierający krążek "Satellite" i początek "Spiral". Coś jeszcze? Ja osobiście nie za bardzo. W dalszej części albumu bardzo dobre fragmenty ma najcięższa w zestawieniu "Simulacra". Przyjemny jest zamykający całość "Last Word". Te kilkanaście minut między nimi (podzielone na 3 utwory) również mija bez większych zgrzytów. Niestety nie powala i nie jest w stanie wyryć się w pamięci tak jak otwarcie albumu.

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że rock/metal progresywny nie jest od skocznych refrenów i hulania w mediach ale jednak ekipie Riverside udało się stworzyć utwory, do których po latach chce się wracać i bez problemu jest się w stanie je zanucić i sobie przypomnieć. Tu, mimo kilkunastu przesłuchań, tego nie widzę i oprócz genialnego "Satellite" chwytam tylko kilka innych fragmentów (jak momenty w "Vertical", które również wskakują do głowy). Ale proszę nie brać tego tak bardzo mocno do siebie - chyba wszystko mające "progressive" w nazwie zwyczajnie mi się przejadło.

Zatem na koniec kilka luźnych spostrzeżeń. Zmiana za mikrofonem wcale nie zaszkodziła zespołowi, nowy wokalista doskonale daje sobie radę. ":KTONIK:" jest chyba najcięższym, przytłaczającym i ponurym wydawnictwem w dorobku Votum. W muzycznym świecie zbiera bardzo pochlebne recenzje. Ja też w zasadzie nie mam do czego się przyczepić - nie ma tu fragmentów drażniących, które chciałoby się przełączyć. ":KTONIK:" w stajni z napisem "progresywne" wypada o niebo lepiej od męczenia buły przez Dream Theater. ":KTONIK:" i tak prędzej czy później w fizycznej formie trafi do mojej kolekcji, bo to materiał, do którego sporadycznie, ale jednak na pewno wrócę. Natomiast dla fanów rocka i metalu progresywnego krążek ten można uznać za pozycję obowiązkową. I te osoby mogą sobie spokojnie do oceny końcowej dorzucić nawet dwa oczka.

Artysta: Votum
Tytuł: :KTONIK:
Wytwórnia: Inner Wound
Rok wydania: 2016
Gatunek: Progressive
Czas trwania: 49:43

Ocena muzyki
Poziomy6

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rwake - The Return Of Magik

Rwake - The Return Of Magik

Ekipa świrów z Little Rock jest moim zdaniem jedną z najbardziej oryginalnych i nietuzinkowych kapel z nurtu sludge. Rwake jest jednocześnie zespołem wybitnie niedocenionym, któremu nigdy nie udało się wypłynąć na szerokie wody, ale też takim, który zawsze pozostawał w swojej niszy. Duży wpływ na to miała z pewnością specyfika...

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Gdynia, listopad retrofuturystycznego 2019 roku, zanurzoną w gęstym smogu latarnię morską mija na niebotycznej wysokości 800 m należący do korporacji AudioPolex zeppelin, na którego obleczonej ciekłokrystalicznymi ekranami powierzchni wyświetlana jest tajemnicza postać z gitarą. Nagły szkwał rozwiewa na chwilę smog i oczom pilota ukazuje się panorama Gdyni - sieć sięgających...

Pentagram - Lightning In The Bottle

Pentagram - Lightning In The Bottle

Kilka tygodni temu pewien starszy pan stał się wielką gwiazdą internetowych memów. Dla dużej części internautów stał się postacią komiczną ze swoimi roztrzepanymi włosami i wytrzeszczem oczu. Jednak z pewnością znalazło się też i grono, które zgłębiło temat i dowiedziało się, że ten starszy pan to Bobby Liebling czyli założyciel...

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Był sobie taki serial dla nastolatków pod tytułem "iZombie". Typowy kryminalny procedural z twistem - główna bohaterka jest współpracującą z policją pracownicą kostnicy i jednocześnie... zombie. W kolejnych odcinkach rozwikłuje mordercze zagadki, wypijając koktajl z mózgów ofiar i zyskując tym samym dostęp do ich ostatnich wspomnień. Jeszcze przed narodzinami mojego...

Red Fang - Deep Cuts

Red Fang - Deep Cuts

W tym roku mija 20 lat od powstania Red Fang. W tym czasie ekipa świrów z Portland nagrała 5 pełnoprawnych albumów (4 jeśli debiutancki "Red Fang" uznać za kompilację, jak to robi chociażby serwis RateYourMusic). Dwie dekady to sporo czasu i warto tę okrągłą rocznicę jakoś uczcić. Można to zrobić,...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
NAD C389

NAD C389

NAD (New Acoustic Dimension) to jedna z firm, które od samego początku umiejętnie łączyły innowacje i czysto naukowe podejście do tematu ze wspaniałym zmysłem biznesowym i wyczuciem sytuacji na rynku....

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Rosnące zainteresowanie audiofilów wzmacniaczami dzielonymi jest jednym z najbardziej zaskakujących trendów, jakie ostatnio obserwujemy. Wydawało się przecież, że rynek zmierza w przeciwnym kierunku, a niebawem w sklepach dostępne będą niemal...

Lyngdorf FR-2

Lyngdorf FR-2

Kim jest Peter Lyngdorf? Genialnym inżynierem, czy może raczej wizjonerem i utalentowanym przedsiębiorcą? Tego nie podejmuję się rozsądzać, ale jedno jest pewne - facet nie lubi się nudzić i wspiera...

Bannery boczne

Komentarze

a.s.
Nasz zmysł słuchu nie ma "liniowej charakterystyki przetwarzania". Sygnały o takim samym natężeniu, ale o różnej częstotliwości, wywołują wrażenia różnej głośno...
Rafał
Witam. Posiadam głośniki 120 Club od JBL i te 12 godzin nie wiem na jakiej mocy jest. Podłączyliśmy konsole kablami i dwa głośniki ze sobą też na kable i nieste...
Piotr
Wiem, że o switche można się kłócić tak jak o kable, generalnie nie jestem hejterem różnych niekonwencjonalnych urządzeń audio ale polecam taki eksperyment: w t...
stereolife
@Garfield - Coś nam podpowiada, że chętni się znajdą. Ceny nie są jeszcze tak zaporowe jak u niektórych specjalistów od hi-endu. Patrząc na trendy w salonach au...
Obywatel GC
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nigdy nie rozumiem w tych wzmacniaczach, w których lampy są schowane w obudowie, jak człowiek ma potem je wymienić, bez narus...

Płyty

Tech Corner

Magiczny świat potencjometrów, czyli wszystko o regulacji głośności w sprzęcie audio

Magiczny świat potencjometrów, czyli wszystko o regulacji głośności w sprzęcie…

Regulacja głośności jest jedną z najważniejszych funkcji każdego systemu audio. Prawidłowe działanie tego elementu naszego sprzętu ma ogromny wpływ na przyjemność płynącą z jego użytkowania. Kiedy potencjometr zaczyna tracić swoją funkcjonalność, nawet w niewielkim stopniu, jest to niezwykle kłopotliwe, a może też być niebezpieczne dla innych elementów zestawu, takich jak...

Nowości ze świata

  • Triangle Electroacoustique is one of the oldest French loudspeaker manufacturers. Although the latest anniversary models, still available for sale, were introduced on the occasion of the company's fortieth birthday, at this point we are already halfway to another round anniversary...

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

Prezentacje

40 lat głośnikowego modernizmu - Focal

40 lat głośnikowego modernizmu - Focal

Co przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o Francji? Wiadomo - świetna kuchnia, doskonałe wina i sery, luksusowe perfumy, nowoczesna architektura, pokazy mody, festiwale filmowe, słynni malarze i wiecznie zakorkowane uliczki Paryża. Dla amatorów sprzętu hi-fi jest to także jeden z najważniejszych krajów na audiofilskiej mapie świata. To właśnie tutaj...

Cytaty

HansZimmer.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.