Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Cult Of Luna - Eternal Kingdom

  • Kategoria: Metal
  • Karol Otkała

Cult Of Luna - Eternal Kingdom

Ekipa Isis kończąc swoją działalność zrzekła się jednocześnie tronu na rzecz Kultu Księżyca. Mniej więcej takie stwierdzenie znalazłem dość dawno na jednej ze stron zajmujących się muzyką gitarową. Isis uwielbiam, zatem jeśli Cult Of Luna przejął po nich pozycję lidera, koniecznie musiałem zobaczyć co też ten zespół reprezentuje. Na pierwszy ogień – zupełnie w ciemno – poszedł właśnie "Eternal Kingdom". Dlaczego akurat ten? Chyba z racji dostępności. Pierwszy kontakt z tą muzyką był dla mnie olbrzymim szokiem, w dodatku połączonym ze zniesmaczeniem i wielkim rozczarowaniem. Kolejne przesłuchania sukcesywnie zmieniały pierwsze, bardzo złe wrażenie. Z pewnością jest to wydawnictwo, które od większości słuchaczy będzie wymagało dłuższego i głębszego poznania, ponieważ z początku nie tak łatwo jest się do niego przekonać. A z czym dokładnie mamy do czynienia? Inspiracją dla "Eternal Kingdom" było niezwykle ciekawe wydarzenie. W opuszczonym szpitalu dla chorych psychicznie, muzycy znaleźli pamiętnik niejakiego Holgera Nilssona. Człowiek ten został umieszczony w tym zakładzie za utopienie swojej żony.

Z odnalezionego pamiętnika można się dowiedzieć, że winny śmierci małżonki Holgera jest Ugin. Dodatkowo autor wykreował świat, w którym żyją ludzie-drzewa i ludzie-sowy. Wszystko to miało udowadniać, iż jest on niewinny. Cała ta historia wydaje się być co najmniej lekko naciągana, ale skoro artyści przyjęli, że tak właśnie było, to tej wersji się trzymajmy. Do otoczki związanej z historią Nilssona nawiązuje okładka wydawnictwa - tajemnicza, mistyczna, intrygująca. Muzycy twierdzili, że będzie ona właściwie podkreślać i wzmacniać surowość albumu a sowi król patrzący na nas swymi białymi oczami jest idealnym zobrazowaniem zawartości krążka. I faktycznie tak jest – podczas słuchania "Eternal Kingdom" człowiek podróżuje przez fantastyczny świat pełen zamglonych, górzysto leśnych terenów na których żyją wymyślone przez Nilssona hybrydy. Muzycznie album ten nie odbiega znacząco od twórczości Isis i mieści się w konwencji post metalowej. Główną różnicą jest to, że tutaj nie występuje pojęcie czystego wokalu. I początkowo właśnie to najbardziej mnie drażniło (zwłaszcza, że wokal pełni tutaj ważną rolę i jest mocno wyeksponowany) i przesłaniało zalety tego albumu.

Pod przytłaczającym wokalem ukrywa się prawdziwe bogactwo i kunszt muzyczny ekipy Cult Of Luna. Momentami "Eternal Kingdom" ociera się o geniusz. Przykładem może tu być monumentalny, prawie dwunastominutowy "Ghost Trail", w którym skondensowana jest niewyobrażalna dawka wrażeń. Utwór ma wiele twarzy - rozpoczyna się sielankowo niczym letnie, leniwe, niedzielne popołudnie, a po chwili w ten nastrój wkrada się niepokój, by całość zakończyła się metalową ścianą dźwięków. Niesamowita rzecz. Podobnie, jak "Mire Deep" oraz "The Great Migration". Genialnych momentów nie brakuje też w otwierającym płytę "Owlwood", utworze tytułowym, najmocniejszym na płycie "Curse" oraz zamykającym całość "Following Betulas". Utwory przeplatane są trzema spokojnymi przerywnikami - "The Lure", "Osterbotten" oraz "Ugin" - które dają słuchaczowi chwilę oddechu. Całość prezentuje leniwy klimat przeplatający się z fragmentami niespokojnymi, nerwowymi. Jak gdyby niskie chmury przetaczały się nad zalesionymi pagórkami wielkiej, szwedzkiej puszczy, w której żyją postaci wykreowane w umyśle Nilssona. Nie spodziewałem się, że płyta, która na początku działała na mnie odpychająco, po pewnym czasie tak mnie zaintryguje i wciągnie. Dziś nie widzę w niej praktycznie żadnych wad i bardzo często wracam do "Wiecznego Królestwa". Niesamowity album...

Artysta: Cult Of Luna
Tytuł: Eternal Kingdom
Wytwórnia: Earache Records
Rok wydania: 2008
Gatunek: Post Metal
Czas trwania: 60:54
Opakowanie: Jewelcase

Ocena muzyki
Poziomy8

Ocena wydania
Poziomy6

Nagroda
sl-rekomendacja

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rwake - The Return Of Magik

Rwake - The Return Of Magik

Ekipa świrów z Little Rock jest moim zdaniem jedną z najbardziej oryginalnych i nietuzinkowych kapel z nurtu sludge. Rwake jest jednocześnie zespołem wybitnie niedocenionym, któremu nigdy nie udało się wypłynąć na szerokie wody, ale też takim, który zawsze pozostawał w swojej niszy. Duży wpływ na to miała z pewnością specyfika...

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Gdynia, listopad retrofuturystycznego 2019 roku, zanurzoną w gęstym smogu latarnię morską mija na niebotycznej wysokości 800 m należący do korporacji AudioPolex zeppelin, na którego obleczonej ciekłokrystalicznymi ekranami powierzchni wyświetlana jest tajemnicza postać z gitarą. Nagły szkwał rozwiewa na chwilę smog i oczom pilota ukazuje się panorama Gdyni - sieć sięgających...

Pentagram - Lightning In The Bottle

Pentagram - Lightning In The Bottle

Kilka tygodni temu pewien starszy pan stał się wielką gwiazdą internetowych memów. Dla dużej części internautów stał się postacią komiczną ze swoimi roztrzepanymi włosami i wytrzeszczem oczu. Jednak z pewnością znalazło się też i grono, które zgłębiło temat i dowiedziało się, że ten starszy pan to Bobby Liebling czyli założyciel...

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Był sobie taki serial dla nastolatków pod tytułem "iZombie". Typowy kryminalny procedural z twistem - główna bohaterka jest współpracującą z policją pracownicą kostnicy i jednocześnie... zombie. W kolejnych odcinkach rozwikłuje mordercze zagadki, wypijając koktajl z mózgów ofiar i zyskując tym samym dostęp do ich ostatnich wspomnień. Jeszcze przed narodzinami mojego...

Red Fang - Deep Cuts

Red Fang - Deep Cuts

W tym roku mija 20 lat od powstania Red Fang. W tym czasie ekipa świrów z Portland nagrała 5 pełnoprawnych albumów (4 jeśli debiutancki "Red Fang" uznać za kompilację, jak to robi chociażby serwis RateYourMusic). Dwie dekady to sporo czasu i warto tę okrągłą rocznicę jakoś uczcić. Można to zrobić,...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
NAD C389

NAD C389

NAD (New Acoustic Dimension) to jedna z firm, które od samego początku umiejętnie łączyły innowacje i czysto naukowe podejście do tematu ze wspaniałym zmysłem biznesowym i wyczuciem sytuacji na rynku....

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Rosnące zainteresowanie audiofilów wzmacniaczami dzielonymi jest jednym z najbardziej zaskakujących trendów, jakie ostatnio obserwujemy. Wydawało się przecież, że rynek zmierza w przeciwnym kierunku, a niebawem w sklepach dostępne będą niemal...

Lyngdorf FR-2

Lyngdorf FR-2

Kim jest Peter Lyngdorf? Genialnym inżynierem, czy może raczej wizjonerem i utalentowanym przedsiębiorcą? Tego nie podejmuję się rozsądzać, ale jedno jest pewne - facet nie lubi się nudzić i wspiera...

Bannery boczne

Komentarze

a.s.
Nasz zmysł słuchu nie ma "liniowej charakterystyki przetwarzania". Sygnały o takim samym natężeniu, ale o różnej częstotliwości, wywołują wrażenia różnej głośno...
Rafał
Witam. Posiadam głośniki 120 Club od JBL i te 12 godzin nie wiem na jakiej mocy jest. Podłączyliśmy konsole kablami i dwa głośniki ze sobą też na kable i nieste...
Piotr
Wiem, że o switche można się kłócić tak jak o kable, generalnie nie jestem hejterem różnych niekonwencjonalnych urządzeń audio ale polecam taki eksperyment: w t...
stereolife
@Garfield - Coś nam podpowiada, że chętni się znajdą. Ceny nie są jeszcze tak zaporowe jak u niektórych specjalistów od hi-endu. Patrząc na trendy w salonach au...
Obywatel GC
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nigdy nie rozumiem w tych wzmacniaczach, w których lampy są schowane w obudowie, jak człowiek ma potem je wymienić, bez narus...

Płyty

Tech Corner

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Podczas jednej z ostatnich rodzinnych wizyt prezentowałem zainteresowanemu członkowi rodziny swój zestaw grający. Usłyszałem wtedy dość intrygujące pytania: "A wzmacniacz nie powinien mieć korektora? Ma tylko pokrętło głośności?". Padły one z ust osoby, dla której czymś całkowicie naturalnym jest, że nawet współczesny amplituner kina domowego, z którego zresztą obecnie korzysta,...

Nowości ze świata

  • Triangle Electroacoustique is one of the oldest French loudspeaker manufacturers. Although the latest anniversary models, still available for sale, were introduced on the occasion of the company's fortieth birthday, at this point we are already halfway to another round anniversary...

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

Prezentacje

40 lat głośnikowego modernizmu - Focal

40 lat głośnikowego modernizmu - Focal

Co przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o Francji? Wiadomo - świetna kuchnia, doskonałe wina i sery, luksusowe perfumy, nowoczesna architektura, pokazy mody, festiwale filmowe, słynni malarze i wiecznie zakorkowane uliczki Paryża. Dla amatorów sprzętu hi-fi jest to także jeden z najważniejszych krajów na audiofilskiej mapie świata. To właśnie tutaj...

Cytaty

CarlosRuizZafon.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.