Hatebreed - Weight Of The False Self
- Kategoria: Metal
- Karol Otkała
Wybuch pandemii pokrzyżował plany większości zespołów na świecie. Nieuniknione było odwołanie tras koncertowych, występów na festiwalach i innych wydarzeń, na które czekało wielu, wielu fanów. Odbiło się to również na aktywności studyjnej. Mimo, że czas izolacji sprzyjał tworzeniu nowego materiału, to jednak brak możliwości jego promocji na żywo sprawiał, że wiele premier zostało przesuniętych na czas bliżej nieokreślony. Ale ile można czekać? Dlatego niektórzy ostatecznie zdecydowali się na ten krok i właśnie taka sytuacja miała miejsce w przypadku "Weight Of The False Self", który z dużym poślizgiem, ale jednak ujrzał światło dzienne w pandemicznych czasach.
Nowy album nie przynosi żadnej rewolucji stylistycznej, ale tej chyba nikt z nas nie oczekiwał. Hatebreed można postawić w jednym rzędzie z Napalm Death i Motörhead, czyli zespołami, które cały czas "grają to samo". Jednak w obu wyżej wymienionych przypadkach nie można traktować tego jako zarzut, ponieważ oba brytyjskie zespoły nigdy nie zeszły poniżej pewnego, dodajmy wysokiego poziomu. Amerykanom z Hatebreed do tej pory również nie przytrafiły się żadne potknięcia, zatem bez słuchania zapowiedzi można było liczyć na solidny materiał.
Jaki jest "Weight Of The False Self"? Słowem, jakie najmocniej ciśnie się na usta, jest tu "bezkompromisowy". Na kilku wcześniejszych wydawnictwach zespół serwował słuchaczom wolniejsze fragmenty czy też nieśmiałe elementy muzycznego kombinowania. Na najnowszym albumie trudno doszukać się tych aspektów. "Weight Of The False Self" jest prosty, szybki i bezpośredni. Początkowo może to stanowić problem, ponieważ niespełna 35 minut muzyki zdaje się zlewać w jedną całość. Dopiero po kilkukrotnym przesłuchaniu zaczynają się wyodrębniać poszczególne utwory, z wieloma ciekawymi fragmentami.
Już samo otwarcie - "Instinctive (Slaughterlust)" - nie bierze jeńców. To zespół, który bardzo dobrze znamy i lubimy. Utwór ten z pewnością będzie jednym z bardziej żywiołowych fragmentów koncertów, kiedy wreszcie możliwa będzie ich organizacja. Podobnie będzie moim zdaniem z "Set It Right (Start With Yourself)", “Dig Your Way Out", “A Stroke Of Red", “The Herd Will Scatter" czy też utworem tytułowym. Każdy z nich to ekspresowy, koncertowy killer. A jak przedstawia się reszta? Nadal mamy tu do czynienia z muzyką, do której zespół przyzwyczaił nas przez ponad 25 lat istnienia. I to może być zarówno największym atutem, jak i największą wadą "Weight Of The False Self". Znów możemy tu nawiązać do Napalm Death i Motörhead - albo się tę muzykę kocha, albo nienawidzi.
Fani Hatebreed z pewnością będą zadowoleni z jakości nowego materiału i spędzą z nim wiele miłych chwil. Nie jest to z pewnością opus magnum zespołu, ale krążkowi niewiele można zarzucić, bo poziom z poprzednich wydawnictw został utrzymany. Ci, których dotychczasowa twórczość zespołu nie przekonała, raczej nie zmienią zdania i "Weight Of The False Self" będzie dla nich albumem do ominięcia lub szybkiego zapomnienia.
Artysta: Hatebreed
Tytuł: Weight Of The False Self
Wytwórnia: Nuclear Blast
Rok wydania: 2020
Gatunek: Metalcore
Czas trwania: 34:46
Ocena muzyki
Ocena wydania
Komentarze