Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Wo Fat - The Singularity

  • Kategoria: Metal
  • Karol Otkała

Wo Fat - The Singularity

Amerykańskie trio przyzwyczaiło fanów do tego, że od momentu powstania zespołu raczyło słuchaczy nowym materiałem średnio co dwa lata. Dlatego już w okolicach 2018 roku czekałem na następcę "Midnight Cometh". Kolejne lata mijały, a w obozie Wo Fat nadal trwała cisza, która w okolicach początku zeszłego roku doprowadziła do tego, że zwątpiłem już w to, że nowe wydawnictwo w ogóle się ukaże. Moje obawy mogłaby potwierdzać znikoma aktywność Amerykanów w mediach społecznościowych. Niespodziewane pojawienie się w lutym nowego utworu wywołało u mnie zdecydowanie szybsze bicie serca.

Ekipa z Dallas przyzwyczaiła nas na wcześniejszych wydawnictwach do swojego charakterystycznego stylu, od którego "The Witching Chamber" nie odbiega praktycznie w ogóle. Do czynienia mamy tu z klasycznym stonerem opartym o dziesiątki świetnych, ciężkich, mięsistych riffów. Utwór utrzymany jest w średnim tempie, które momentami przyspiesza. Większe żonglowanie tempem zespół zafundował słuchaczom w "Orphans Of The Singe", gdzie dzieje się tak wiele, że motywami można by obdzielić kilka utworów. Po ostatnich dźwiękach ciężko uwierzyć, że całość trwała prawie 14 minut. Jednak wtedy zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie pierwszy raz, kiedy Wo Fat tworzy kilkunastominutowe kolosy. Mieliśmy z nimi do czynienia praktycznie na każdym z poprzednich wydawnictw i za każdym razem słuchanie ich sprawiało podobną frajdę. Przedpremierowe zapowiedzi zamyka najkrótszy w zestawieniu, ale i tak trwający ponad 8 minut "The Snows Of Banquo IV", który jest zdecydowanie najżywszy i najbardziej dynamiczny z całej trójki.

A jak wypada reszta? "The Singularity" przynosi 7 premierowych utworów, których czas trwania wyraźnie pokazuje, że muzycy nie próżnowali podczas sześcioletniej przerwy. Całość zamyka się w 75 minutach, co plasuje nowy album na drugim miejscu, zaraz po debiucie. Przedpremierowe zapowiedzi wyraźnie sygnalizowały, że mimo upływu lat kierunek, w którym podąża zespół nie zmienił się i raczej nie ma co oczekiwać przełomu. "The Singularity" jest bezpośrednią kontynuacją poprzednich wydawnictw czyli jest to Wo Fat, który dobrze znamy i jeśli takie granie lubimy, to doskonale odnajdziemy się w nim już przy pierwszym przesłuchaniu, zwracając szczególną uwagę na najbardziej dynamiczny na krążku utwór tytułowy oraz sprawiające wrażenie bycia efektem jamowania "The Oracle". Jeśli natomiast z twórczością Amerykanów nie było nam po drodze, to nowy album raczej nie zmieni naszego nastawienia.

Osobiście jako fan wcześniejszych dokonań zespołu jestem usatysfakcjonowany, ponieważ ekipa z Dallas kolejny raz dostarczyła mi dawkę ambitnego stonera na światowym poziomie, dodatkowo okraszoną tekstami, które w wielu miejscach dają do myślenia. Pozostaje nam tylko liczyć na to, że na następcę "The Singularity" przyjdzie nam czekać krócej niż sześć lat.

Artysta: Wo Fat
Tytuł: The Singularity
Wytwórnia: Ripple Music
Rok wydania: 2022
Gatunek: Metal, Stoner
Czas trwania: 75:38

Ocena muzyki
Poziomy7

Nagroda
sl-rekomendacja

Komentarze (1)

  • Maciej Medyj

    Ależ to jest zajebiste. Jakby połączyć Yes, Budgie i Alice in Chains. Sama esencja.

    0

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sadist - Something To Pierce

Sadist - Something To Pierce

Do serwisów strumieniowych można mieć wiele zastrzeżeń, ale trzeba przyznać, że ich algorytmy sugerujące nową muzykę często przynoszą "złote strzały". Sam wielokrotnie trafiłem w ten sposób na albumy, po przesłuchaniu których szybko zapoznawałem się z całą dyskografią i ta prędzej czy później lądowała u mnie na półce w wersji fizycznej....

Deafheaven - Lonely People With Power

Deafheaven - Lonely People With Power

Ekipa Deafheaven jest niewątpliwym fenomenem na scenie ciężkiego grania. Zespół powstał w 2010 roku, a już trzy lata później podbił rynek, nagrywając swój drugi album, o którym głośno mówi się nadal, po kilkunastu latach od premiery. Mowa tu oczywiście o krążku "Sunbather", który mocno namieszał nie tylko w gatunku, ale...

Behemoth - The Shit Ov God

Behemoth - The Shit Ov God

Krótko po premierze poprzedniego albumu Behemotha trafiłem w Internecie na opinię, że świat zaczął interesować się zespołem w momencie, gdy tak naprawdę nie ma już czym. Oczywiście pod komentarzem rozpoczęła się zagorzała dyskusja, gdzie pełno było zarówno entuzjastów, jak i antyfanów twórczości Gdańszczan. Sama wypowiedź może i była trochę nieszczęśliwa,...

Kadavar - I Just Want To Be A Sound

Kadavar - I Just Want To Be A Sound

Pamiętam, jak około 10 lat temu ekipa Kadavar w ekspresowym tempie podbiła moje serce, serwując dużą dawkę mojego ulubionego stonera, ale w formie trochę innej niż wiele kapel, które znałem już wcześniej. Berlińczycy ubrali ten gatunek w retro szaty rodem z lat siedemdziesiątych. Mieli przy tym niesamowitą umiejętność pisania chwytliwych...

Ghost - Skeletá

Ghost - Skeletá

Czytałem ostatnio artykuł, w którym obliczono, że trzeba obejrzeć około 37 godzin filmów i seriali z filmowego uniwersum Marvela, żeby połapać się w wątkach i postaciach z "Thunderbolts", produkcji, która właśnie weszła do kin (fun fact - przerobienie całego filmowo telewizyjnego dorobku Marvela to około 5 dni przed ekranem non-stop)....

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
FiiO S15

FiiO S15

Gdybym miał wskazać producenta sprzętu audio, który w ostatnim czasie wprowadził na rynek najwięcej ciekawych urządzeń z różnych kategorii i przedziałów cenowych, nawet długo bym się nie zastanawiał - FiiO....

Cyrus 40 AMP + 40 ST + 40 CD + 40 PSU

Cyrus 40 AMP + 40 ST + 40 CD + 40 PSU

Od kiedy sięgam pamięcią, Cyrus zajmował szczególne miejsce w audiofilskim uniwersum - siedział w jednej loży z brytyjskimi ekscentrykami, takimi jak Naim, Linn, Quad, Rega czy Chord. Każda z tych...

Wharfedale Super Linton

Wharfedale Super Linton

Firma Wharfedale Wireless Works została założona w 1932 roku przez Gilberta Briggsa, który swoje pierwsze głośniki składał w piwnicy domu w Ilkley, w dolinie rzeki Wharfe. Naturalnie, słowo "Wireless" nie...

Komentarze

arek
Dziwne. Pierwsze słyszę, że Heos odtwarza FLAC.
Andrzej Kan
Witam. "Mamy więc do czynienia nie tylko ze wzmacniaczem opartym w całości na triodach, ale także z konstrukcją Single Ended z lampami mocy pracującymi w układz...
Szuda
Używam zestawu C368 i C268 wraz z Focal Chora 826 i mogę powiedzieć jedno - rewelacja.
Darek
Jestem a w zasadzie byłem do teraz fanem Cyrusa. Kompletnie nie rozumiem dlaczego seria XR, 40 i 80 nie ma wsparcia dla UPnP/DLNA. Brak tej funkcjonalności skre...
Jez
Wymiary (W x S x G): 860 x 448 x 260 mm.

Płyty

Sadist - Something To Pierce

Sadist - Something To Pierce

Do serwisów strumieniowych można mieć wiele zastrzeżeń, ale trzeba przyznać, że ich algorytmy sugerujące nową muzykę często przynoszą "złote strzały"....

Tech Corner

Najbardziej obiecujące i rewolucyjne formaty audio, które nie przetrwały próby czasu

Najbardziej obiecujące i rewolucyjne formaty audio, które nie przetrwały próby…

Przez wieki jedynym sposobem na delektowanie się muzyką było udanie się osobiście na koncert, recital lub jakiś mniejszy występ. Oczywiście zwykłemu zjadaczowi chleba nie dane było usłyszeć niczego oprócz karczemnych zespołów biesiadnych. Na takie ekscesy jak pełnoprawny koncert w operze, teatrze lub sali koncertowej pozwolić sobie mogli jedynie najbardziej zamożni,...

Nowości ze świata

  • The official history of Audiomica Laboratory brand began in 2005, but its founder, Łukasz Mika, had planned this step several years earlier. As someone who always loved music and was fascinated by the equipment used to reproduce it, he eventually...

  • Monitor Audio announced the new Gold Series 6G. The all-new, totally redesigned series leaves no detail unrevealed, as Monitor Audio Group delivers the finest, most exhilarating loudspeaker range yet to carry the Gold Series name. A comprehensive, highly flexible and...

  • Bluesound, the original wireless hi-res multi-room music brand, proudly announces that its highly anticipated flagship wireless music streamer, the Node ICON, is now available worldwide. Starting at $899, the Node Icon is the pinnacle of Bluesound's innovation in high-resolution streaming...

Prezentacje

Historia ma znaczenie - Marantz

Historia ma znaczenie - Marantz

Marantz to jedna z tych firm, które powinien znać każdy miłośnik muzyki i dobrego brzmienia. Jeden z wielkich graczy, którym na przestrzeni lat udało się zachować swój wizerunek i opowiadać swoją historię nie inaczej, jak poprzez kolejne urządzenia zyskujące status kultowych. Może to trochę odważne stwierdzenie, ale wystarczy prześledzić internetowe...

Cytaty

PatrickRothfuss.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.