Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Baroness - Stone

  • Kategoria: Rock
  • Karol Otkała

Baroness - Stone

Po wydaniu w 2019 roku "Gold & Grey" zakończył się pewien rozdział w historii Baroness - zespół ogłosił, że jest to ostatni kolorowy album. Wtedy nikt nie wiedział, czy wiąże się to tylko ze zmianą nazewnictwa, czy może również muzycznego kierunku. Już pierwsza zapowiedź nowej odsłony ekipy z Savannah wyraźnie sygnalizowała, że o muzycznym przewrocie raczej nie będzie mowy. Szkoda zatem, że kolorowy wątek nie został pociągnięty dalej. Sam utwór "Last Word" to powrót zespołu w czasy "Yellow & Green" a dokładniej pierwszej, żywszej płyty. Mimo ponad sześciu minut trwania utwór niesamowicie wpada w ucho i trzyma słuchacza w napięciu. Początkowe fragmenty drugiej zapowiedzi - "Beneath The Rose" - kierują Baroness do jeszcze wcześniejszych wydawnictw. Pojawia się tutaj również swego rodzaju nowość, ponieważ Baizley recytuje dużą część tekstu. Dopiero w okolicach refrenu robi się bardziej standardowo i przebojowo. Sporo nowości pojawiło się również w "Shine". Jedną z ważniejszych jest wsparcie wokalne basistki zespołu - Giny Gleason. Eksperyment ten można uznać za wyjątkowo udany, podobnie jak sam utwór.

Po usłyszeniu trzech przedpremierowych zapowiedzi można było wysnuć dwa scenariusze - albo zespół miał wyjątkowego nosa i do promocji wytypował najlepsze, co mógł albo zwyczajnie "Stone" będzie wyjątkowo udanym albumem. Słuchając końcowego efektu pracy muzyków, skłaniam się ku drugiemu scenariuszowi, ponieważ "Stone"to niezwykle dobra płyta, która wyraźnie bije na głowę swojego poprzednika pod co najmniej dwoma względami.

Pierwszym z nich jest produkcja - może nadal nie idealna, ale przynajmniej sprawiająca, że albumu da się słuchać bezboleśnie, skupiając się na samym muzycznym materiale, a nie zastanawianiu się jak można było wypuścić w świat tak skopany produkt. Drugą przewagą "Stone" nad poprzednikiem jest jakość stworzonego materiału i brak "zapchajdziur" w postaci chociażby dziwnych przerywników muzycznych. Nowy album po krótkim intro, "Embers", oferuje słuchaczowi praktycznie samo gęste - bez zbędnych nabijaczy czasu trwania, bo za taki z pewnością nie można uznać minimalistycznego "The Dirge". Oczywiście nie wszystkie fragmenty utrzymują poziom zapowiedzi, ale raczej nie ma tu mowy o jakichkolwiek mieliznach. I nawet najdłuższa na krążku "Magnolia", która trwa prawie 8 minut, wciąga i zaskakuje sporą ilością wątków oraz kolejnym wsparciem wokalnym Giny (ponownie udanym). Z dziesięciu zaprezentowanych utworów o lekkie skrócenie prosi się jedynie "Under The Wheel".

Poza tym "Shine" prezentuje się bardzo dobrze i wraz z "Purple" i "Yellow & Green" może się bić o trzecie miejsce na podium - tutaj pierwsza dwójka jest raczej nie do pobicia. Sprawa ma się inaczej, jeśli chodzi o zestawienie gitarowych płyt wydanych w tym roku ponieważ Baroness spokojnie może powalczyć o wyróżnienia i to nie tylko w swoim gatunku. Najnowszy album rozgłośni radiowych raczej nie podbije, ale swoim poziomem może sprawić, że zespół pozyska sporą rzeszę nowych fanów.

Artysta: Baroness
Tytuł: Stone
Wytwórnia: Abraxan Hymns
Rok wydania: 2023
Gatunek: Rock, Progressive
Czas trwania: 46:07

Ocena muzyki
Poziomy7

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mariusz Duda - AFR AI D

Mariusz Duda - AFR AI D

Przez ostatnie kilkanaście lat wielokrotnie spotykałem się z opiniami, jakoby Riverside był polską kopią Porcupine Tree, a Mariusz Duda - naszym odpowiednikiem Stevena Wilsona. Trudno nie dostrzegać podobieństw, ale głosy te są zdecydowanie krzywdzące, szczególnie w stosunku do Mariusza Dudy, który solowo (lub pod szyldem Lunatic Soul) eksperymentuje zdecydowanie bardziej...

Kim Nowak - My

Kim Nowak - My

Fisz jest artystą, którego obecność sceniczna jest systematycznie wzbogacana przez kolejne nagrania studyjne - jak nie tworzone pod szyldem Tworzywa, to chociażby rodzinnie. Śmiało można stwierdzić, że gdzieś po drodze mocno zaniedbany został projekt Kim Nowak, czyli typowo gitarowa odsłona braci Waglewskich wzmocnionych siłami dodatkowych muzyków. Ostatni album, "Wilk", został...

Spięty - Heartcore

Spięty - Heartcore

Spięty lubi bawić się słowem. Bawi się nim od lat, zarówno z Lao Che, jak i solo. I trzeba przyznać, że świetnie mu to wychodzi, chociaż nie do każdego taka twórczość trafia i często można spotkać głosy, że jest to przerost formy nad treścią, grafomaństwo i bełkot. Jednak ważne, że...

Łona Konieczny Krupa - Taxi

Łona Konieczny Krupa - Taxi

Moja przygoda z twórczością Łony trwa już ponad dwadzieścia lat. Zaczęło się nieśmiało od urywków Wiele C.T. i rozkręciło w pełni przy "Końcu Żartów". Trochę z boku obserwowałem rozwój kariery "lokalsa", któremu od początku towarzyszył Webber. Duet wydawał albumy rzadko, ale każdy z nich robił spore zamieszanie na rodzimym rynku...

Furia - Huta Luna

Furia - Huta Luna

Już w 2018 roku, czyli dwa lata po wydaniu "Księżyc Milczy Luty", zacząłem się rozglądać za nowym wydawnictwem Furii. Zespół przyzwyczaił nas do mniej więcej takiej przerwy pomiędzy kolejnymi albumami. Czas mijał, a następcy krążka z 2016 roku nadal nie było. Ten pojawił się dopiero pięć lat później i natychmiast...

Nowe testy

Poprzedni Następny
Marantz CD 50n + Model 50

Marantz CD 50n + Model 50

Zapewne na palcach jednej ręki można policzyć miłośników sprzętu audio, którzy nie znają jednej z niekwestionowanych legend tej branży - Marantza. Od siedemdziesięciu lat firma ta wypuszcza na rynek naprawdę...

Audiolab 9000N

Audiolab 9000N

Audiolab to brytyjska firma założona we wczesnych latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku przez Philipa Swifta i Dereka Scotlanda. Jej pierwszym produktem był wzmacniacz zintegrowany oznaczony symbolem 8000A, który stosunkowo niedawno był...

Yamaha R-N1000A

Yamaha R-N1000A

Zagłębiając się w historyczne zapiski, aż trudno uwierzyć, jak niesamowicie zacofanym i odizolowanym od reszty świata krajem była Japonia w drugiej połowie XIX wieku. Za rządów siogunatu Tokugawa panował podział...

Komentarze

Foniatra
Trochę mało na temat odtwarzacza, bo to bardzo ciekawe urządzenie, jak się spisuje jako oddzielny klocek, jak gra przez HDMI z telewizora, jak gra wyjście słuch...
Ziomek
Odpowiem tak jak Ty odnośnie innych rzeczy. Ale po co to kupować? Czy aby słuchać muzyki w dobrej jakości, potrzeba 2 x 500 W?
Nauczyciel
Miałem kiedyś Lumina D1... Nigdy, przenigdy nie kupię tego dziadostwa! Aplikacja wieszała się co chwila, obsługa dysku USB żadna. Wiem, minęło sporo czasu i pew...
stereolife
@Christopher - Tu nie chodzi o faworyzowanie jakiejś konkretnej marki, a raczej o brak czasu na przetestowanie wszystkich interesujących nas urządzeń. Lumin rów...
Foniatra
Szkoda, że te Audiolaby takie szpetne... Brak w tych czasach ARC z telewizora dyskwalifikuje ten model w moich oczach. Może i brzmienie jest na poziomie, ale mu...

Cytaty

HansZimmer.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.