Suicidal Angels - Years Of Aggression
- Kategoria: Metal
- Karol Otkała
Jakiś czas temu trafiłem w sieci na opinię przepełnioną obawami o thrash metal. Co się stanie, gdy najwięksi przejdą na emeryturę? Fakt faktem, Slayer jest w trakcie ostatniej trasy koncertowej, Anthrax milczy, Megadeth skupia się na walce Mustaine'a z chorobą, a Metallica od trzydziestu lat nie nagrała w pełni thrashowego albumu. Poza tą sztucznie wytworzoną Wielką Czwórką istnieją jednak inne zespoły o których nie można zapominać. W tym roku bardzo udanymi wydawnictwami uraczyły fanów ekipy Overkill oraz Death Angel. Exodus z nowym krążkiem zdaje się czekać na powrót głównej siły napędowej czyli Gary'ego Holta. Na posterunku stoją przedstawiciele niemieckiej szkoły thrashu czyli Kreator, Sodom i Destruction. A są jeszcze przecież przedstawiciele nowej fali, którzy wcale nie ustępują legendom - Warbringer czy Evile.
Jest także nieco starsza ekipa Suicidal Angels, której nigdy nie udało się zyskać należytej popularności. Grecki zespół obchodzi w tym roku osiemnaste urodziny, które uświetnił siódmym albumem studyjnym w swoim dorobku. Słuchając ekipy z Aten, mam bardzo silne skojarzenia z naszym rodzimym Acid Drinkers. I to nie ze względu na muzykę, ale swego rodzaju "niszowość". Mimo świetnego warsztatu i bogatej dyskografii, obu ekipom nie udało się wypłynąć na szerokie wody. W przypadku Suicidal Angels jest to o tyle dziwne, że zespół ten nagrał naprawdę potężne pozycje, jak na przykład "Dead Again" z 2010 roku.
Na "Years Of Aggression" grupa nie odkrywa Ameryki, tylko dalej kroczy po ścieżce obranej kilkanaście lat temu, podając klasyczny thrash w nowoczesnej odsłonie. Album rozpoczyna się mocarnie od bardzo dynamicznego "Endless War", który jest jasnym dowodem na to, że można grać świeżo ale z klasą. Jeszcze bardziej klasycznie brzmi "Born Of Hate", który brzmi jak nagrany od nowa utwór z lat 80. Na szybko zagrane są jeszcze między innymi "D.I.V.a", "The Roof Of Rats". Suicidal Angels bardzo przekonywująco wypada też w wolniejszych utworach. Świetnie prezentuje się kawałek tytułowy oraz "From All The One". Na nowym krążku nie zabrakło miejsca dla ballady. "The Secret Dance With Chaos" w ciekawy sposób zamyka album.
Po ostatnich dźwiękach utworu po raz n-ty możemy zadać sobie pytanie jakim cudem Grecy nie stoją w jednym szeregu wraz z chociażby niemiecką szkołą lub nową falą thrashu. Bo przecież wszystko się tu zgadza? Szczerze mówiąc, nie wiem. Na plus najnowszego albumu Suicidal Angels przemawia dodatkowo bardzo dobra produkcja. Krążek brzmi potężnie, ale jednocześnie klarownie i przejrzyście. To wszystko w połączeniu z bardzo dobrym materiałem stworzonym przez zespół sprawia, że "Years Of Aggression" jest jedną z mocniejszych thrashowych pozycji tego roku, którą bez wahania można stawiać obok nowego Overkilla czy Death Angel.
Artysta: Suicidal Angels
Tytuł: Years Of Aggression
Wytwórnia: NoiseArt Records
Rok wydania: 2019
Gatunek: Thrash Metal
Czas trwania: 41:30
Ocena muzyki
-
Marcin
Autor jeszcze zapomniał o takim zespole jak Testament, który nie nagrywa słabych albumów. A co do Suicidal Angels - świetna płyta
0 Lubię -
Rolu
@Marcin - Nie zapomniał, tylko Testament chyba nie ma na razie żadnych planów wydawniczych. Coś mi się obił o uszy 2020 rok;) A Testament bardzo lubię. Fajnie w Kostrzynie wypadli. Jeden z lepszych koncertów:)
0 Lubię
Komentarze (2)