Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Obscure Sphinx - Epitaphs

  • Kategoria: Metal
  • Karol Otkała

Obscure Sphinx - Epitaphs

Rok 2016 jest wyjątkowo obfity w interesujące premiery muzyczne. Za nami już wiele, ale najciekawsze dopiero się zaczyna i do końca roku na mojej półce wyląduje jeszcze kilkanaście krążków. Spośród kilkudziesięciu tegorocznych zapowiedzi Obscure Sphinx był jedną z najbardziej przeze mnie wyczekiwanych. Ogromny apetyt podsycił dodatkowo zapowiadający album "Nothing Left" - wielowątkowa, rozbudowana kompozycja oparta na wkręcającym się w głowę motywie, soczystych, przytłaczających riffach i Wielebnej w wyśmienitej formie. Do tego dochodzi spokojne zakończenie i fragment, który na koncertach będzie idealnie pasował do grupowego odśpiewania "Przeżyj to sam". "Nothing Left" trwa ponad 13 minut, ale w tym czasie dzieje się tyle, że po jego zakończeniu można zadać sobie pytanie czy to już koniec i ponownie odpalić utwór od początku. Zatem wspomniany wcześniej apetyt był już podsycony do granic możliwości. Po kilkunastu przesłuchaniach "Epitaphs" stwierdzam, że nie zaspokoiłem swojego "obscurowego" głodu i odczuwam niedosyt.

"Epitaphs" jest najtrudniejszym dziełem w dotychczasowym dorobku grupy. I nie chodzi tu wcale o to, że ekipa Obscure Sphinx odeszła w rejony ekstremalnego metalu lub zrobiła gruntowne przemeblowanie w wypracowanym przez siebie stylu. Ten nie uległ drastycznej zmianie, ale różnice są wyczuwalne. Z jednej strony to dobrze bo nie można w nieskończoność katować tego samego, ale z drugiej - po świetnym debiucie i tak samo genialnym "Void Mother" chyba wszyscy oczekiwali czegoś innego. Singlowy "Nothing Left" rzucony już na starcie prezentuje jeszcze tę odsłonę Obscure Sphinx, którą znaliśmy wcześniej. Jednak zmiany odczujemy już w drugim "Memories Of Falling Down", który jest niewiele krótszy od poprzednika. Tutaj jednak te minuty czujemy. Utwór rozwija się bardzo powoli i wybucha dopiero w momencie gdy myślimy, że to już koniec. Całość sprawia wrażenie zlepku kilku niezwiązanych ze sobą elementów, które niespecjalnie ze sobą współgrają chociaż osobno całkiem dobrze się prezentują jak spokojny początek z czystym, świetnym wokalem Wielebnej. "Memories Of Falling Down" zły nie jest, ale na tle całości wypada najsłabiej.

Na szczęście "Nieprawota" to już odbicie na falę wznoszącą. Czuć tu dość wyraźnie inspirację black metalem. Obscure Sphinx nigdy wcześniej nie grał tak ciężko a i Wielebna wydobywa z siebie dźwięki, których nie mieliśmy okazji usłyszeć do tej pory. Utwór jest zdecydowanie krótszy od poprzedników i przy swoim rozbudowaniu i przytłaczającym klimacie prezentuje się zdecydowanie lepiej niż "Memories Of Falling Down". Podobnie jest z najspokojniejszym na krążku "Memorare", który jest oparty tylko i wyłącznie na czystym wokalu. Utwór ten, podobnie jak "Nieprawota", może być sporym zaskoczeniem ponieważ zespół nie grał w tak delikatnym klimacie od czasu debiutu. "Sepulchre" początkowo nie przynosi zmiany klimatu. Dopiero po pewnym czasie atmosfera gęstnieje i pojawia się (dla odmiany) męski growl. Utwór jest zdecydowanie bardziej zwarty, niż "Memories Of Falling Down" ale również i tu pojawia się uczucie, że nie wszystko gra jak należy. "Epitaphs" zamyka "At The Mouth Of The Sounding Sea", który jest mniej wyniosłą wersją "Paragnomen" i "The Presence Of Goddess" z poprzednich albumów. I wcale nie jest to zarzut. Utwór przytłacza i nawet w spokojnych fragmentach razi słuchacza atmosferą, która nie pozwala odetchnąć. Wraz z "Nothing Left" stanowi bardzo mocną klamrę spinającą "Epitaphs".

Trochę szkoda, że klamra ta spina nie do końca równe elementy. Głównym problemem nowego albumu Obscure Sphinx jest fakt, że dwoma poprzednimi zawiesili sobie poprzeczkę na poziomie, który ciężko przeskoczyć. I chyba w związku z tym poprzeczka została ominięta, a obok ustawiona druga, trochę inna. "Epitaphs" to album najbardziej dojrzały z dotychczasowej dyskografii grupy i jednocześnie najmniej przebojowy. Oczywiście trudno w przypadku tego gatunku mówić o przebojowości ale w przypadku debiutu i "Void Mother" nie brakowało fragmentów, które wpadały do głowy już przy pierwszym przesłuchaniu i tkwią w niej do dziś. Na "Epitaphs" tego mi właśnie brakuje. Album jest inny, bardziej specyficzny i z pewnością będzie wymagał więcej czasu aby w pełni się do niego przekonać. Po kilkunastu przesłuchaniach mam odczucie jakby ktoś zabrał mi kawałek z mojej ulubionej, optymalnie dopasowanej pizzy przez co czuję lekko "niedojedzony". Co nie zmienia faktu, że poziom ekstraklasy został przez Obscure Sphinx utrzymany.

Artysta: Obscure Sphinx
Tytuł: Epitaphs
Wydawca: Obscure Sphinx
Rok wydania: 2016
Gatunek: Sludge, Post Metal
Opakowanie: Jewel Boxl
Czas trwania: 57:47

Ocena muzyki
Poziomy6

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Messa - The Spin

Messa - The Spin

Pamiętam, jak olbrzymie wrażenie zrobił na mnie "Close", kiedy ukazał się w 2022 roku. Trzeci album Messy długo nie opuszczał mojego odtwarzacza, w zasadzie tylko wymieniając się miejscem z dwoma wcześniejszymi wydawnictwami nagranymi przez Włochów. W recenzji wspomniałem o tym, że fajnie by było, gdyby na nowy album nie trzeba...

Rwake - The Return Of Magik

Rwake - The Return Of Magik

Ekipa świrów z Little Rock jest moim zdaniem jedną z najbardziej oryginalnych i nietuzinkowych kapel z nurtu sludge. Rwake jest jednocześnie zespołem wybitnie niedocenionym, któremu nigdy nie udało się wypłynąć na szerokie wody, ale też takim, który zawsze pozostawał w swojej niszy. Duży wpływ na to miała z pewnością specyfika...

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Gdynia, listopad retrofuturystycznego 2019 roku, zanurzoną w gęstym smogu latarnię morską mija na niebotycznej wysokości 800 m należący do korporacji AudioPolex zeppelin, na którego obleczonej ciekłokrystalicznymi ekranami powierzchni wyświetlana jest tajemnicza postać z gitarą. Nagły szkwał rozwiewa na chwilę smog i oczom pilota ukazuje się panorama Gdyni - sieć sięgających...

Pentagram - Lightning In The Bottle

Pentagram - Lightning In The Bottle

Kilka tygodni temu pewien starszy pan stał się wielką gwiazdą internetowych memów. Dla dużej części internautów stał się postacią komiczną ze swoimi roztrzepanymi włosami i wytrzeszczem oczu. Jednak z pewnością znalazło się też i grono, które zgłębiło temat i dowiedziało się, że ten starszy pan to Bobby Liebling czyli założyciel...

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Był sobie taki serial dla nastolatków pod tytułem "iZombie". Typowy kryminalny procedural z twistem - główna bohaterka jest współpracującą z policją pracownicą kostnicy i jednocześnie... zombie. W kolejnych odcinkach rozwikłuje mordercze zagadki, wypijając koktajl z mózgów ofiar i zyskując tym samym dostęp do ich ostatnich wspomnień. Jeszcze przed narodzinami mojego...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
NAD C389

NAD C389

NAD (New Acoustic Dimension) to jedna z firm, które od samego początku umiejętnie łączyły innowacje i czysto naukowe podejście do tematu ze wspaniałym zmysłem biznesowym i wyczuciem sytuacji na rynku....

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Rosnące zainteresowanie audiofilów wzmacniaczami dzielonymi jest jednym z najbardziej zaskakujących trendów, jakie ostatnio obserwujemy. Wydawało się przecież, że rynek zmierza w przeciwnym kierunku, a niebawem w sklepach dostępne będą niemal...

Lyngdorf FR-2

Lyngdorf FR-2

Kim jest Peter Lyngdorf? Genialnym inżynierem, czy może raczej wizjonerem i utalentowanym przedsiębiorcą? Tego nie podejmuję się rozsądzać, ale jedno jest pewne - facet nie lubi się nudzić i wspiera...

Bannery boczne

Komentarze

a.s.
Nasz zmysł słuchu nie ma "liniowej charakterystyki przetwarzania". Sygnały o takim samym natężeniu, ale o różnej częstotliwości, wywołują wrażenia różnej głośno...
Rafał
Witam. Posiadam głośniki 120 Club od JBL i te 12 godzin nie wiem na jakiej mocy jest. Podłączyliśmy konsole kablami i dwa głośniki ze sobą też na kable i nieste...
Piotr
Wiem, że o switche można się kłócić tak jak o kable, generalnie nie jestem hejterem różnych niekonwencjonalnych urządzeń audio ale polecam taki eksperyment: w t...
stereolife
@Garfield - Coś nam podpowiada, że chętni się znajdą. Ceny nie są jeszcze tak zaporowe jak u niektórych specjalistów od hi-endu. Patrząc na trendy w salonach au...
Obywatel GC
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nigdy nie rozumiem w tych wzmacniaczach, w których lampy są schowane w obudowie, jak człowiek ma potem je wymienić, bez narus...

Płyty

Messa - The Spin

Messa - The Spin

Pamiętam, jak olbrzymie wrażenie zrobił na mnie "Close", kiedy ukazał się w 2022 roku. Trzeci album Messy długo nie opuszczał...

Tech Corner

Roon - Nowa jakość streamingu

Roon - Nowa jakość streamingu

Z badań i raportów dotyczących udziału poszczególnych nośników i platform w rynku muzycznym wynika, że pliki i serwisy streamingowe wyprzedzają konkurencję o kilka okrążeń. Temat nośników fizycznych wydaje się zamknięty i nawet ogarniająca cały świat moda na winyle i gramofony nie jest w stanie odwrócić losów tej wojny. O ile...

Nowości ze świata

  • Triangle Electroacoustique is one of the oldest French loudspeaker manufacturers. Although the latest anniversary models, still available for sale, were introduced on the occasion of the company's fortieth birthday, at this point we are already halfway to another round anniversary...

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

Prezentacje

Brytyjskie podejście do oryginalnego brzmienia - Quad

Brytyjskie podejście do oryginalnego brzmienia - Quad

Jak podaje popularna internetowa encyklopedia, Quad, inaczej wszędołaz, to pojazd czterokołowy przeznaczony głównie do sportu i rekreacji. Zwykle jest to coś w rodzaju czterokołowego motocykla, który doskonale nadaje się do jazdy poza drogami utwardzonymi. Ze względu na walory napędowe znajduje zastosowanie w wojsku, ratownictwie górskim i rolnictwie. Dla audiofila ten...

Cytaty

GeorgeBernardShaw.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.