Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Pike vs The Automaton - Pike vs The Automaton

  • Kategoria: Metal
  • Karol Otkała

Pike vs The Automaton - Pike vs The Automaton

Matt Pike jest w świecie stonerowego grania żywą legendą i jednym z najważniejszych filarów gatunku. Albumy grup Sleep i High On Fire należą do klasyki i wyznaczników tego stylu. Ciężko uwierzyć, że przez ponad 30 lat aktywności muzycznej artysta nie dorobił się solowego albumu. Aż do teraz, gdy światło dzienne ujrzał projekt Pike vs The Automaton. Jego nazwa, nawiązująca do starożytnej Greki, może sugerować bunt czy też opór artysty wobec dzisiejszego zautomatyzowanego świata. A jak przekłada się to na muzykę zawartą na krążku?

Album przynosi 62 minuty muzyki podzielonej na 10 utworów i w zasadzie można by go opisać jednym zdaniem. Jest to wypadkowa Sleep i High On Fire, z naciskiem na ten drugi zespół. Jednak ze względu na solową charakterystykę debiutu Pike vs The Automaton artysta mógł pozwolić sobie na parę eksperymentów. Najbardziej oczywistym jest "Land", który jako drugi zapowiadał wydawnictwo. Utwór z gościnnym udziałem Brenta Hindsa z Mastodona może szokować. Zamiast ściany dźwięków usłyszymy tu gitarę akustyczną. Całość jest mieszaniną americany, bluesa i country, czyli gatunków, o które Pike'a ciężko byłoby podejrzewać.

Takich doświadczeń z pewnością nie zapowiadała premierowa zapowiedź "Alien Slut Mum", żywcem wyrwana z ostatnich albumów High On Fire. Drugim i tak naprawdę ostatnim zaskoczeniem poza "Land" jest tu "Acid Test Zone", który muzycznie jest wyjątkowo ciężki i brutalny, jednak nie odbiega drastycznie od wcześniejszej twórczości Pike'a. Nowością jest wokal ocierający się o klimaty grindcore czy hardcore z okolic Converge i Napalm Death. Jest to odważny, ale bardzo udany eksperyment, wprowadzający duży powiew świeżości pośród bardziej standardowej reszty albumu. A tę, mimo swego rodzaju "klasycyzmu", można uznać za udaną.

Już otwierający album "Abusive" prezentuje bardzo wysoki poziom, wpada w ucho przy pierwszym przesłuchaniu i z pewnością spodoba się fanom wcześniejszych dokonań Pike'a. Jeszcze bardziej chwytliwy i dynamiczny jest "Throat Cobra", który można uznać za wręcz przebojowy. Na "Pike vs The Automaton" nie zabrakło oczywiście miejsca dla klasycznych stonerowych walców, jak "Trapped In A Midcave", "Apollyon" czy "Leaving The Wars Of Woe". Fani Sleep i High On Fire nie znajdą tu raczej pola do narzekania. W zasadzie jedynym nie do końca zrozumiałym elementem krążka jest "Epoxia", która zaczyna bardzo przyjemnie, ale kończy się zanim zdąży się rozwinąć. Ta krótka miniatura ma tylko 49 sekund i w takiej formie niczego na krążek nie wnosi. Nie psuje jednak ogólnego odbioru wydawnictwa, a ten jest zdecydowanie pozytywny.

"Pike vs The Automaton" nie jest z pewnością szczytowym osiągnięciem artysty, nie zawiera też samych "pocisków", które przejdą do kanonu gatunku. Daje jednak dużo frajdy w czasie słuchania i z pewnością zaspokoi głód w oczekiwaniu na kolejne wydawnictwa zespołów, w których udziela się Pike.

Artysta: Pike vs The Automaton
Tytuł: Pike vs The Automaton
Wytwórnia: MNRK Records
Rok wydania: 2022
Gatunek: Stoner Metal
Czas trwania: 62:19

Ocena muzyki
Poziomy6

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Riverside - ID.Entity

Riverside - ID.Entity

W ubiegłym roku minęło sporo czasu, zanim pojawił się jakiś album, na który naprawdę czekałem. W bieżącym sytuacja jest zgoła odmienna, ponieważ wystarczyły niespełna trzy tygodnie, by pojawiła się płyta, która nie dość, że była wyczekiwana przez wielu, to jeszcze narobiła sporo zamieszania już przed premierą. Żeby było ciekawiej, owo...

Collage - Over And Out

Collage - Over And Out

Może i wstyd się przyznać, ale o Collage dowiedziałem się dopiero, gdy w Internecie zrobiło się głośno o "Over And Out". Na coraz to nowszych portalach pojawiały się recenzje nowego albumu, bardzo pozytywne i pochlebne. Można zatem było wnioskować, że coś jest na rzeczy i w związku z tym wypadało...

Elder - Innate Passage

Elder - Innate Passage

Kończący się rok przyniósł wiele bardzo dobrych albumów, jednak w jego końcówce brakowało mi jeszcze takiej kropki nad "i", wisienki na torcie, która potwierdziłaby, że chociaż pod względem muzycznym można minione dwanaście miesięcy uznać za udane. Dlatego bardzo ucieszyłem się, kiedy kilka miesięcy temu pojawiły się informacje o nowym albumie...

Grief Circle - Weightless

Grief Circle - Weightless

O tym, że Polska "umie" w różne post metale wiemy już od dawna. Na przestrzeni ostatnich lat ukazało się wiele wydawnictw, które zyskały uznanie nie tylko w kraju, ale również na świecie. Kończący się rok pod kątem gatunkowym wypada mocno średnio, jednak sytuację próbuje swoim debiutanckim albumem ratować pochodzący z...

Gorycz - Kamienie

Gorycz - Kamienie

Furia, Morowe, Mgła, Odraza, Licho, Kły, Gorycz. Brakuje jeszcze tylko Chandry, Gehenny i Marazmu aby stworzyć idealny opis szczecińskiej zimy. Jednak gdy skreślimy "braki", otrzymamy spis polskich zespołów obracających się wokół sceny black metalowej. Jakiś czas temu, przy okazji jednej z kolejnych premier, spotkałem się z krytycznym komentarzem, którego autor...

Nowe testy

Poprzedni Następny
Melodika BSSC95xx

Melodika BSSC95xx

Melodika to polska marka, która od samego początku działalności opowiadała się za zdroworozsądkowym podejściem do sprzętu audio. Trzonem oferty są kable i akcesoria, jednak firma kojarzona jest też z bardzo...

JBL Tour One M2

JBL Tour One M2

Kupowanie słuchawek bezprzewodowych przypomina rozwiązywanie skomplikowanej łamigłówki. Wybór zestawów głośnikowych, wzmacniacza, streamera czy gramofonu to przy tym bułka z masłem. Zacznijmy od tego, że sprzęt stacjonarny nie musi pasować do...

Focal Bathys

Focal Bathys

Kilkukrotnie podczas swojej przygody z testowaniem i użytkowaniem słuchawek dochodziłem do punktu, w którym stwierdzałem, że to już opus magnum, punkt kulminacyjny i apogeum tego, czego potrzebuję. Wydawało mi się,...

Komentarze

a.s.
Cieszą mnie te nazwy jak Zen Hologram, audiofil wtedy już jest podjarany.
Andrew
@Lucas 688 - Chyba lepiej wybrać Denka, mam Onkyo A-9050 i po modyfikacjach gra lepiej niż wcześniej. ale wydaje mi się. że Denon 900NE gra ładniej. Najlepiej p...
właściciel
Hologram II to nieco inna półka - jednak wyższa. Ale Melodika też gra bardzo zacnie, tylko bez tego mięsistego basu Acoustic Zenów i bez aż takiej głębi sceny.
Przemek
Porównanie flagowca Melodika do z tego co pamiętam Ultra Blue 2 jest drugim modelem Tellurium Q od dołu ma się nijak, bo to nie ta klasa. Przy tej cenie BS wtyk...
Wojciech Lisowski
Nie wiem, nie słyszałem, ale wygląda trochę badziewnie. Szczególnie CD lichutko.

Cytaty

OscarWilde.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.