Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Florence And The Machine - Lungs

  • Kategoria: Pop
  • Radomir Wasilewski

Florence And The Machine - Lungs

Historia formacji Florence And The Machine jest najlepszym przykładem, że we współczesnej muzyce rockowej i popularnej nie wszystkie karty zostały już rozdane, a zespół posiadający własny styl i dobre kompozycje także w XXI wieku może osiągnąć gigantyczny sukces komercyjny i artystyczny. Do tego odbywa się to w formule kopciuszka stającego się królewną, a więc za sprawą sukcesu debiutanckiego krążka. Brytyjska grupa została założona na początku 2007 roku przez Florence Welch i Isabellę Summers, a po dwóch latach wydała swój debiut w barwach znanej na całym świecie wytwórni Island. Pozycja ta stała się hitem na skalę ogólnoświatową, przez wiele miesięcy okupując czołówki list przebojów. Wszystko za sprawą zawartej na "Lungs" muzyki, która zdecydowanie ma prawo się podobać.

Florence And The Machine jest zespołem stylistycznie usytuowanym w formule dynamicznego, ognistego indie rocka, doprawionego dużą dawką melodyki i chwytliwości, przez co zahacza wręcz o rejony popowe. W przeciwieństwie do kolejnych płyt z zespołowej dyskografii, na debiucie Anglicy trzymają się głównie pełnych żywiołowości i energii średnich temp, od czasu, do czasu jedynie je zwalniając i prezentując refleksyjną, stonowaną odsłonę swojej twórczości. Utwory nie są zbyt długie, standardowo osiągając 3-4 minuty, i w większości trzymają się klasycznych schematów zwrotkowo-refrenowych, choć z odstępstwami od normy i wycieczkami w rejony ambitniejsze, często z wykorzystaniem transowości bądź podążania dźwięków za motywami wyśpiewanymi przez liderkę.

Florence Welch dysponuje niesamowicie mocnym, silnym, choć jednocześnie przyjemnym dla ucha głosem, którego nie boi się używać, zarówno w formie emocjonalnych krzyków i melodyjnych, tradycyjnych śpiewów, jak i pierwszych prób pokazania się od strony subtelnej i romantycznej. W jej barwie można odnaleźć dużo podobieństw do dokonań PJ Harvey, która wydaje się zresztą odgrywać rolę inspiracji dla Florence And The Machine, choć w wersji ugrzecznionej, pozbawionej alternatywnego brudu i hałasowania, jakie goszczą zwłaszcza na starszych albumach Polly Jean. Jak na zespół indie rockowy przystało, w jego składzie znalazła się duża liczba muzyków obsługujących zarówno klasyczne, gitarowe instrumentarium, jak i partie klawiszy, skrzypiec, a przede wszystkim harfy, której delikatne frazy są wyznacznikiem estetyki formacji. Ta zaś jest bogata i różnorodna aranżacyjnie, oscylując między klasycznym, rockowym czadowaniem z dominującymi elektrycznymi, przesterowanymi gitarami, przez typowe dla stylistyki indie monumentalne formy hymnowe z wyraźnie zaznaczonym rytmem i klawiszową oprawą aż po momenty najspokojniejsze, wzbogacone dawką folkowej nuty. Niestety, trochę brakuje popisów solowych czy dłuższych fragmentów instrumentalnych, a dźwięki zostały za bardzo skrojone pod dominującą wokalistkę. Jest to największy minus całości, bo czasem chciałoby się dłużej posłuchać samej muzyki, a nie tylko śpiewu Florence. Dobre wrażenie sprawia za to brzmienie, które mimo nowoczesności i wyrazistego wyeksponowania partii poszczególnych instrumentów ucieka od plastiku i sztuczności, jakie często goszczą na albumach współczesnych wykonawców indie rockowych czy popowych.

Pod względem kompozycyjnym, na trwającym trochę ponad 46 minut albumie udało się zmieścić aż 13 kawałków, których formy i nastrój zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Najlepsze, a przy okazji najbardziej dynamiczne kąski zespół wrzucił w pierwszej połowie płyty. Owe kąski to przede wszystkimpowoli się rozkręcający, pełen energii, melodyjności, niesamowitych wstawek melodycznych harfy i wyrazistego, połamanego rytmu "Dog Days Are Over", trochę spokojniejszy w zwrotkach, pełen przestrzennego, wielobarwnego, klawiszowego, a miejscami także elektronicznego tła "Rabbit Hearts (Raise It Up)" oraz największa albumowa petarda, gnająca przed siebie w takt wyrazistego, gitarowego grania, mocnego rytmu i śpiewu inspirowanego dokonaniami PJ Harvey - "Kiss With A Fist". Uzupełnia je trochę bardziej klimatyczny, a przy tym pełen niesamowitej melodyki i wyjątkowo ambitnych, zapadających w pamięci linii wokalnych "Howl". W drugiej części albumu dużo częściej gości spokój, choć tu także nie brakuje energii i dynamiki, obecnej w takich utworach, jak energetyczny "Cosmic Love", który oparto na wyrazistych rytmach, symfonicznych aranżacjach klawiszy, a później także ciężkich gitarach, klimatyczny, zbudowany na dialogu delikatnych gitar, fortepianu, harfy i skrzypiec "My Boy Builds Coffins", stonowany, bujający, zawierający bardzo wyraziste wstawki harfy "Hurricane Drunk" i wreszcie zamykający krążek, pochodzący z repertuaru brytyjskiej grupy The Source, świetnie prowadzony wokalnie, lżejszy "You've Got The Love". Z kolei stonowane oblicze grupy to głównie zasługa nasączonego tradycyjnym, gitarowym bluesem, powoli się rozkręcającego w stronę ognistego, rockowego czadowania "Girl With One Eye", na wstępie sprawiającego wrażenie ascetycznego, opartego na ciekawym motywie fortepianu, wstawkach skrzypiec i świetnym śpiewie "Between Two Lungs" oraz najbardziej majestatycznego i epickiego, złożonego z wyrazistej rytmiki, orkiestracji i zyskującej z każdą minutą za potędze śpiewu Florence "Blinding".

"Lungs" jest nie tylko bardzo dobrym otwarciem dyskografii Florence And The Machine, płytą pełną energetycznych hitów, tworzących klasykę zespołowej twórczości. To także najciekawsze dokonanie Brytyjczyków, udowadniające że w prostej, dynamicznej i bezpośredniej formule, bez silenia się na wymuszony artyzm bądź popową banalność, twórczość Florence Welch wypada najlepiej. Przy okazji zespól doskonale potrafi połączyć przystępność muzyczną z ambitnymi, bogatymi aranżacjami. Wszystkim, którzy jeszcze nie mieli do czynienia z muzyką angielskiej grupy, bez wątpienia ten album warto polecić na początek, bo jego słuchanie sprawi mnóstwo przyjemności. Z kolei jeśli jest się fanem dokonań Florence And The Machine, pozycję tę (podobnie zresztą jak następującego po nim "Ceremonials") po prostu należy posiadać na półce z płytami bądź w zasobach plikowych. I mimo, że nie zmieniła ona znacząco postrzegania muzyki rockowej, nie mając też zbyt dużego wpływu na jej historię, to w ramach popularyzacji estetyki indie rockowej wśród szerszych mas już odegrała dużą rolę. Szkoda, że w kolejnych latach muzycy postanowili odejść od tak energetycznego grania.

Artysta: Florence And The Machine
Tytuł: Lungs
Wytwórnia: Island
Rok wydania: 2009
Gatunek: Indie Rock, Indie Pop
Czas trwania: 46:15

Ocena muzyki
Poziomy6

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sólstafir - Hin Helga Kvöl

Sólstafir - Hin Helga Kvöl

W tym roku mija dziesięć lat mojej przygody z ekipą Sólstafir. Wszystko zaczęło się od albumu "Otta", na który trafiłem przez przypadek - zaintrygowała mnie okładka wydawnictwa. Dalszą karierę Islandczyków śledziłem już na bieżąco, widziałem ich również na żywo, na festiwalu Summer Dying Loud w Aleksandrowie Łódzkim w 2017 roku....

Goat - Goat

Goat - Goat

Dwanaście lat temu po raz pierwszy w swojej recenzji wystawiłem płycie najwyższą notę. Ten album przemeblował mi głowę i zupełnie odmienił sposób patrzenia na muzykę. To był strzał 10/10 i punkt odniesienia do wielu późniejszych muzycznych odkryć. Pisałem wtedy o debiutanckim albumie Goat, "World Music". Nigdy nie zapomnę tego brzmienia....

Five The Hierophant - Apeiron

Five The Hierophant - Apeiron

Dwa lata temu uczestniczyłem w jednym z najlepszych festiwali w swoim życiu. Na Red Smoke Fest do Pleszewa jechałem w zasadzie na dwa koncerty - Colour Haze i Greenleaf. Skończyło się praktycznie pełną listą "zaliczonych" występów i poznaniem tak świetnych ekip jak Ecstatic Vision, Mars Red Sky czy Takeshi's Cashew....

The Cure - Songs Of A Lost World

The Cure - Songs Of A Lost World

Swego czasu grywałem w kilku zespołach na gitarze. W jednym z nich basista zażartował - "Rozpadnijmy się i powróćmy w legendarnym składzie, wtedy nasza płyta rozejdzie się jak świeże bułki!". Jak się tak zastanowić nad tym żarcikiem, to jest w nim bardzo dużo prawdy. Comebacki zdarzają się słynnym muzykom częściej,...

Jerry Cantrell - I Want Blood

Jerry Cantrell - I Want Blood

Chyba nie trzeba nikogo uświadamiać, że grunge najlepsze lata niestety ma już za sobą. Sam łapię się często na tym, że z wielkich pozostał jedynie Eddie Vedder - reszta wspólnie imprezuje gdzieś w zaświatach. Ale stwierdzenie to nie jest prawdziwe, bo na scenie pozostał jeszcze Jerry Cantrell, który poza byciem...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
Revival Audio Sprint 4

Revival Audio Sprint 4

Rynek sprzętu audio jest wypełniony towarem niczym dyskonty przed świętami. Wybór jest przeogromny, chwilami wręcz przytłaczający. Na półkach dominują produkty uznanych, znanych audiofilom marek, których historia sięga nieraz czasów przedwojennych....

Escape Speakers P9

Escape Speakers P9

Myśląc o nowoczesnym sprzęcie audio, takim jak streamery, słuchawki bezprzewodowe czy głośniki sieciowe, zwykle mamy z tyłu głowy jedną myśl - aby był to produkt na poziomie, lepiej trzymać się...

Rega Aethos

Rega Aethos

Rega to brytyjska firma, która zdobyła uznanie melomanów głównie dzięki produkcji wysokiej jakości gramofonów. Klienci czasami zapominają jednak, że jej katalog obejmuje znacznie szerszy asortyment komponentów stereo, takich jak wzmacniacze,...

Komentarze

Michał
Posiadacz JA11 here. Jak na to, że jest malutki i mocno budżetowy, to jest fantastyczny. Polecam.
a.s.
Powyższy wykres równowagi tonalnej wcale mnie nie dziwi, jeśli podział wysokich jest na 1600 Hz i jak widać na zdjęciu, jest łagodny filtr 2 rzędu, 28-mm miękka...
TOP AV
Wilma będzie pewnie zadowolona, jak jej jakiś Fred postawi takie w salonie?
Dariusz
Apple Music ma 3 poziomy jakości. Stratna, bezstratna (jakość CD) i hi-res (tylko część utworów). Ostatnio mocno promuje dźwięk przestrzenny. Wszystko to w pods...
Radek
Obecna cena H95 zatrzymała się na kwocie 5555 zł, dlatego postanowiłem zdecydować się na ten model. Jestem na etapie odkrywania jego możliwości w warunkach domo...

Płyty

Sólstafir - Hin Helga Kvöl

Sólstafir - Hin Helga Kvöl

W tym roku mija dziesięć lat mojej przygody z ekipą Sólstafir. Wszystko zaczęło się od albumu "Otta", na który trafiłem...

Tech Corner

Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

W dobie niesamowitej popularności bezprzewodowego sprzętu audio trudno zaprzeczyć, że jest to przyszłość. I to nie tylko jeśli chodzi o urządzenia mobilne, ale także te, z których korzystamy w domu. Trzymając w ręku smartfon czy tablet, potrzebujemy przecież tylko kompatybilnej z nimi elektroniki, aby móc wygodnie odtwarzać muzykę z ulubionego...

Nowości ze świata

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

  • Sonus Faber announced the launch of Suprema, a groundbreaking loudspeaker system rooted in luxury, unparalleled audio excellence and meticulous craftsmanship. Marking the brand's 40th anniversary, the Suprema system, featuring two main columns, two subwoofers and one electronic crossover, represents the...

Prezentacje

Królowa gramofonów - Rega

Królowa gramofonów - Rega

Rega - nazwa znana i ceniona w całym świecie audio, głównie z powodu znakomitych gramofonów, ale także innych komponentów hi-fi. Każdy, kto choć trochę interesuje się sprzętem grającym, doskonale woe, że produkty brytyjskiej legendy są uważane za jedne z najlepszych na świecie i chyba każdy marzy, aby chociaż raz sprawdzić...

Cytaty

FedericoMoccia.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.