Paweł Kaczmarczyk - Audiofeeling
- Kategoria: Jazz
- Jarosław Święcicki
Czy ja w ogóle powinienem wypowiadać się na temat jazzowych płyt? Teoretycznie nie jestem ekspertem od tego gatunku muzycznego, ale wychodzę z założenia, że muzyka jest dla ludzi -wszystkich ludzi. I nie ważne czy ktoś się zna, czy nie - ma prawo wyrazić swoją opinię na temat tego, co słyszy. Tak między nami przyznam się Wam, że ciągnie mnie do takiego grania. Czasem go nie rozumiem, ale czasem udaje mi się poczuć ten magiczny, jazzowy feeling. I tak też jest tutaj. Płyta nie jest nowa - została nagrana przez Pawła Kaczmarczyka w 2007 roku i z tego co wiem, był on wtedy młodym, 23-letnim pianistą, który nie raz był określany jako nowa nadzieja polskiego jazzu. Nie będę się z tym kłócił. Pewnie mądrzejsi ode mnie o tym decydowali.
Ja wiem jedno - "Audiofeeling" w niektórych momentach powoduje, że czuję się troszkę zagubiony, ale większość czasu spędzona na przesłuchanie tej płyty pozostawia po sobie miłe wrażenie. A fragmenty, które wywołują lekką dezorientację to właśnie te, które powodują, że chce nam się wciąż wracać do tego albumu. Może wreszcie, po którymś tam odsłuchu, zdołam docenić tą płytę w całości. A może jazz został niepotrzebnie postawiony w roli intelektualnej rozrywki, którą trzeba rozumieć, aby czerpać z niej przyjemność? Na koniec mogę powiedzieć tak - jeśli nie sięgaliście nigdy po tego typu wydawnictwa i chcecie rozpocząć swoją przygodę z jazzem, może zacznijcie od czegoś innego, aby w ogóle się wczuć. Ale jeżeli macie za sobą jakieś jazzowe doświadczenia i pierwsze próby przebiegły pomyślnie, zdecydowanie warto sięgnąć po tę płytę.
Artysta: Paweł Kaczmarczyk
Tytuł: Audiofeeling
Wytwórnia: ARMS Records
Rok wydania: 2007
Gatunek: Jazz
Czas trwania: 69:08
Opakowanie: Jewelcase
Ocena muzyki
Ocena wydania
Komentarze