Luxman 5M21
- Kategoria: Vintage
- Tomasz Karasiński
Ta śliczna końcówka mocy to Luxman 5M21 (na dole) - wzmacniacz należący do linii Laboratory Reference Series i produkowany pod koniec lat siedemdziesiątych. Swoją drogą, co za cudowny okres w świecie sprzętu audio. Wzmacniacz widoczny na zdjęciu to bardzo rzadka odmiana w drewnianej obudowie ze sporym otworem wentylacyjnym. Standardowo model ten miał metalową obudowę z czterema charakterystycznymi krążkami w pokrywie. Były to po prostu miejsca przygotowane na stawianie kolejnych komponentów - przedwzmacniacza 5C50, tunera 5T50 i jeszcze kilku urządzeń należących do tej samej serii. Końcówka oddawała okrągłe 100 W na kanał przy ośmioomowym obciążeniu, jednak jeszcze bardziej interesująca była konstrukcja DC zbudowana z komponentów zaprojektowanych do pracy w wysokich temperaturach.
Do tego dochodziło rozwiązanie o nazwie Super Class A (tak naprawdę była to odmiana klasy A/B opracowana w celu minimalizacji zniekształceń) i technologia Real Time Processed. Wszystkie doniesienia mówią o tym, że podczas pracy japoński wzmacniacz bardzo mocno się nagrzewał. Pewnie dlatego sporą część tylnej ścianki stanowi poziomy radiator, pod którym czają się dość oryginalne gniazda z małymi potencjometrami służącymi prawdopodobnie do dokładnej regulacji wzmocnienia dla lewego i prawego kanału osobno. Jakby tego było mało, 5M21 to konstrukcja dual-mono z dwoma transformatorami toroidalnymi. Nic dziwnego, że klocek ważył aż 19 kg. Parametry całkiem imponujące. Pasmo przenoszenia 1 Hz - 100 kHz, współczynnik tłumienia 80, zniekształcenia 0,008% i stosunek sygnał/szum na poziomie 120 dB. Niejeden współczesny wzmacniacz mógłby pozazdrościć Luxmanowi takich wyników.
Komentarze