Praktyczny przewodnik po wystawie Audio Video Show
- Kategoria: Poradniki
- Tomasz Karasiński
Największa wystawa sprzętu audio-video w Polsce to wyzwanie nie tylko dla organizatorów, wystawców i dziennikarzy, ale także dla samych zwiedzających. W szczególności tych, którzy traktują imprezę bardzo poważnie i chcą wycisnąć z niej jak najwięcej. Stali bywalcy wiedzą, że warto już zawczasu poczynić pewne przygotowania, aby nie pogubić się w plątaninie hotelowych korytarzy, nie przeoczyć żadnej ważnej prezentacji i nie wyzionąć ducha podczas poszukiwania najlepszego dźwięku. Audio Video Show to na pewno wielkie święto miłośników sprzętu stereo i systemów kina domowego, ale przy skali, jaką osiągnęła warszawska impreza, warto wiedzieć co i jak. Od kilku lat audiofilskim sprzętem, hi-endowymi telewizorami i projektorami wypełniony będzie prawie cały hotel Radisson Blu Sobieski, sale konferencyjne i korytarze hotelu Golden Tulip oraz niemal cała dostępna powierzchnia PGE Narodowego. Przygotowaliśmy więc specjalny przewodnik po wystawie dla tych, którzy chcą już wiedzieć gdzie zaparkować, jak przemieszczać się między hotelami a stadionem, jak się nie zgubić i nie zginąć z głodu.
Audio Video Show to impreza, która jest już nie tylko najbardziej spektakularnym wydarzeniem tego typu w naszym kraju, ale także drugą co do wielkości wystawą tego typu w Europie. W tym roku organizator planuje znów powiększyć liczbę dostępnych pomieszczeń, co spowodowane jest rosnącą z roku na rok frekwencją. W stosunku do ubiegłorocznej edycji będzie również kilka nowości i udogodnień, jednak ogólny charakter imprezy pozostanie taki sam, bo od wielu lat sprawdza się bardzo dobrze. Lokalizacje również się nie zmieniły. Wystawców i zwiedzających gościć będą stadion PGE Narodowy oraz w hotele Golden Tulip i Radisson Blu Sobieski. Centralnym punktem imprezy będzie z pewnością ten pierwszy. To właśnie tam odbywa się najwięcej prezentacji hi-endowego sprzętu, a przecież należy do tego dodać wykłady i seminaria, spotkania tematyczne, specjalne prezentacje i odsłuchy, a nawet koncerty na żywo. Nowoczesny obiekt sportowy z biurami, salami konferencyjnymi i VIP-owskimi lożami znakomicie nadaje się na takie przedsięwzięcia. Jednak w hotelu Radisson Blu Sobieski również będzie bardzo wiele pokoi do zwiedzenia, a w położonym nieopodal Golden Tulipie będzie można zobaczyć i usłyszeć jedne z najdroższych i najbardziej audiofilskich systemów hi-fi, jakie zostaną zaprezentowane podczas wystawy. Jedno jest pewne - miłośnicy wysokiej jakości dźwięku i obrazu takiego wydarzenia po prostu nie mogą przeoczyć.
Co się zmieniło?
Warszawska impreza ewoluuje już ponad dwadzieścia lat. Początkowo była adresowana do grona zagorzałych audiofilów i koneserów dobrego dźwięku, by z czasem stać się bardziej popularną i uniwersalną. Audio Video Show daje zwiedzającym możliwość zapoznania się z urządzeniami do odtwarzania dźwięku i obrazu, niekiedy wyjątkowymi i bardzo kosztownymi. To także jedyna tak duża wystawa organizowana w naszym kraju, podczas której można przesłuchać i porównać wiele modeli ze wszystkich pułapów cenowych. To na pewno się nie zmieni. Podczas najbliższej edycji będzie można wejść na teren imprezy już o 12:00. To tyle samo, co w niedzielę i zarazem wystarczająco długo, aby przyjechać nawet spoza Warszawy. Jak twierdzą organizatorzy, warto wybrać się już tego dnia, chociażby po to, aby zrobić wstępny rekonesans i zwiedzić chociaż część pokoi aby potem nie tracić czasu w sobotę. A będzie co zwiedzać. Dla wystawców zarezerwowano ponad 170 sal i około 50 mniejszych stoisk. Ogólny charakter imprezy pozostanie jednak taki sam, bo od wielu lat sprawdza się bardzo dobrze. Identyczne będą także lokalizacje - zwiedzających gościć będą stadion PGE Narodowy oraz w hotele Golden Tulip i Radisson Blu Sobieski.
Zwiedzający wystawę Audio Video Show na pewno docenią kilka dużych udogodnień. Aby nie stać w kolejce do wejścia, będzie można kupić bilety wcześniej, na stronie internetowej organizatora. Oczywiście, będzie to możliwe także w kasach przy wejściu. Bilet jednodniowy będzie kosztował 40 zł, a dopłacając 20 zł kupimy już karnet na całe trzy dni. Osoby do lat 16 wchodzą za darmo. Centralnym punktem wystawy będzie na pewno PGE Narodowy. W tym roku oprócz głównego wejścia od strony Wybrzeża Szczecińskiego, udostępnione zostanie dodatkowe wejście od strony Ronda Waszyngtona. Dodatkowym ukłonem w stronę zwiedzających jest bezpłatna aplikacja na urządzenia z systemem iOS i Android, ułatwiająca poruszanie się w gąszczu atrakcji i będąca alternatywą dla papierowego przewodnika. Aplikacja daje dostęp do mapy targów, wyszukiwarki, informacji o wystawcach, prezentacjach i seminariach oraz dostępnych rabatach, a także przypomina o zbliżających się interesujących wydarzeniach. Osoby, które ją ściągną, otrzymają możliwość zakupu kawy w restauracjach i kawiarniach PGE Narodowego oraz hotelu Radisson Blu Sobieski w promocyjnej cenie.
Jak dojechać na Audio Video Show?
Odkąd trzecią część wystawy przeniesiono z hotelu Bristol na PGE Narodowy, wszystkie trzy lokalizacje są rozmieszczone w jednej linii. Na tym odcinku położony jest także Dworzec Centralny, przystanki Warszawa Ochota, Warszawa Śródmieście i Warszawa Powiśle oraz Metro Centrum, a na Placu Defilad swoje przystanki mają także rozmaite busy. Dojazd na wystawę praktycznie nie może być lepszy. Z dworca na teren wystawy najłatwiej dostać się tramwajem. Jeżeli wylądujecie pod Centralnym i będziecie chcieli zacząć zwiedzanie od hotelu Radisson Blu Sobieski lub Golden Tulip, wystarczy że wsiądziecie do dowolnego tramwaju jadącego w stronę Ochoty, a jeśli za pierwszy cel obierzecie PGE Narodowy - w kierunku Pragi. Najbezpieczniej wybrać kursujące bardzo często linie 7 i 9. Pomiędzy Sobieskim a PGE Narodowym będzie kursować bezpłatna linia autobusowa. W tym roku autobusy będą jeździć co 15 minut w każdym kierunku, i będzie to chyba najlepszy sposób na zmianę lokalizacji. Alternatywnie można też skorzystać z komunikacji miejskiej.
Jeżeli przybywacie do Warszawy samochodem, od godziny 18:00 w piątek parkowanie jest bezpłatne. Można więc wybrać jeden z oznakowanych parkingów w okolicach Placu Zawiszy lub od razu kierować się na PGE Narodowy. Znajduje się tam podziemny parking na 2000 samochodów, ulokowany pod stadionem. Dzienna opłata wynosi 25 złotych, ale płacimy za każdy wjazd, więc lepiej tak rozplanować czas, żeby albo spędzić cały dzień na stadionie, albo zostawić auto na parkingu i przemieszczać się autobusem. Jest jeszcze jeden sposób aby dotrzeć na wystawę - samolotem. Dojazd na wystawę z Okęcia jest bajecznie prosty. Z lotniska na Plac Zawiszy można dojechać autobusem linii 175, linią kolei miejskiej S2 do stacji Warszawa Ochota lub taksówką - cena za przejazd pod Plac Zawiszy nie powinna przekroczyć 40-50 zł.
Gdzie można przenocować?
Jeżeli planujecie spędzić na Audio Video Show dwa lub nawet całe trzy dni, organizatorzy wystawy przygotowali specjalną ofertę noclegową w hotelach goszczących wystawę. Jeżeli jeszcze uda Wam się na nią załapać, to praktycznie nie ma lepszej opcji. W hotelu Golden Tulip pokój jednoosobowy ze śniadaniem kosztuje 255 zł, a dwuosobowy - 295 zł. Taniej jest w przylegającym do niego hotelu Campanile - odpowiednio 230 i 265 zł. Największy wypas to oczywiście Radisson Blu Sobieski, w którym ceny dla osób odwiedzających wystawę wyniosą 367 i 388 zł. Wszystkie wymienione hotele znajdują się przy Placu Zawiszy. Rezerwacji należy dokonywać bezpośrednio w hotelach na hasło Audio Video Show. Jeżeli się nie uda albo jeśli interesuje Was inna lokalizacja, nie ma się czego obawiać - hoteli w centrum Warszawy jest tyle, że nawet nie podejmujemy się podpowiadać który będzie najlepszym wyborem.
Jak poruszać się po wystawie?
Tutaj głosy są podzielone, bo każdy ma swoją technikę i swój pomysł na zwiedzanie wystawy. Jedni koncentrują się na największych hitach i prezentacjach najdroższego sprzętu, inni starają się wchodzić do pokoi po kolei, jednak nawet jeśli będziecie się bardzo starać, prawdopodobnie w końcu i tak natkniecie się na kilka zbyt zatłoczonych sal lub prezentację, na którą trzeba będzie się wcześniej zapisać. Każdy z wystawców stara się zapewnić gościom komfortowe warunki, ale w praktyce wygląda to różnie. Wielu zwiedzających przychodzi też na wystawę aby zobaczyć i posłuchać kilku konkretnych urządzeń. Generalnie najlepiej jest już przy wejściu przechwycić przewodnik, który dostajemy wraz z biletem i skołować sobie jakąś wygodną torbę, aby w razie czego mieć go pod ręką. Wygodnym sposobem nawigowania jest też aplikacja Audio Video Show. Aplikacja oferuje funkcję wyszukiwania (marki, dystrybutorzy i strefy), interaktywną mapę targów, funkcję wyznaczania trasy z punktu A do punktu B, dostęp do informacji o wystawcach (jak w katalogu), dodawanie wystawców do listy ulubionych oraz informacje o wydarzeniach i prezentacjach z możliwością dodawania ich do listy przypominania (powiadomienia push).
Odkąd do dwóch hoteli dołączył PGE Narodowy, wystawa stała się tak duża, że trudno jest zobaczyć absolutnie wszystko. Możecie z gruntu założyć, że Wam się nie uda, a im wcześniej się z tym pogodzicie, tym lepiej. Do niektórych pokoi po prostu nie będzie dało się wejść z powodu przeludnienia, a na inne prezentacje nie dostaniecie się z powodu konieczności wcześniejszego zapisania się na konkretną godzinę. Odsłuchy w grupach wpuszczanych do sal zazwyczaj co pół godziny obowiązują przede wszystkim na prezentacjach wybitnie hi-endowego sprzętu. Można wtedy poprosić hostessy o bilecik na konkretną godzinę i w tym czasie zwiedzić możliwie dużo sąsiednich pokoi, jednak rok temu na jeden z pokazów trzeba było się zapisać z kilkugodzinnym wyprzedzeniem. Czasami lepiej pominąć taką prezentację, niż czekać dwie godziny i później nadrabiać stracony czas.
Co trzeba wiedzieć, aby nie zginąć?
Po pierwsze - buty. Jeśli zastanawiacie się czy wybrać te wygodne czy może nowe, eleganckie i błyszczące, bierzcie te wygodne. Już po jednym dniu biegania po hotelach i stadionie poczujecie przebyte kilometry i wystane minuty, a drugiego dnia zatęsknicie za ulubionymi trampampałkami. Po drugie - korzystajcie z szatni. Jest taka tradycja, że podczas Audio Video Show pogoda jest paskudna, więc obstawiamy że tak będzie i w tym roku, ale w hotelach naprawdę grzeją, nawet mocno, a wystawcy rzadko otwierają okna, bo przecież cicho ma być podczas odsłuchów, choć przeważnie i tak nie jest. Bieganie po dusznych, hotelowych korytarzach w kurtce czy płaszczu to zły pomysł, bardzo zły. Duża szatnia jest w Sobieskim na parterze, do tego zwykle dokładane są dodatkowe szatnie na piętrach. Szatnia znajduje się także w hotelu Golden Tulip po prawej stronie od schodów i na pewno będzie także na PGE Narodowym. Jeżeli bierzecie ze sobą torbę lub plecak, postarajcie się zapakować możliwie minimalistycznie. Szczególnie w przypadku Sobieskiego, poruszanie się po wąskich przejściach z dużym, ciężkim plecakiem to również zły pomysł. Jeżeli zamierzacie zbierać wszystkie ulotki i inne bibeloty, na terenie wystawy znajdziecie jakąś torbę lub nawet kilka, więc o to raczej nie ma się co martwić. Nie warto nosić ze sobą dwóch kilogramów płyt, gadżetów i trzech dużych butelek wody. Wystawa to nie obóz przetrwania - wodę, chusteczki, rogalika lub doraźnego wafelka można kupić w jednym z kilku kiosków w okolicach Sobieskiego. Najbliższy znajduje się vis a vis hotelu, po drugiej stronie ulicy Raszyńskiej.
Gdzie zjeść coś konkretnego?
Tutaj opcji jest wiele, a pierwszą, nie wymagającą nawet opuszczania terenu wystawy jest oferta lunchowa przygotowana przez organizatorów. Obiad zjeść będzie można na PGE Narodowym w restauracjach na poziomie pierwszym, w restauracji hotelu Golden Tulip lub w Sobieskim. Warto przy tym zdecydować się na posiłek wcześniej niż później, bo w ubiegłych latach w godzinach popołudniowych zaczynało już brakować tego bezcennego towaru. Jeżeli zechcecie mimo wszystko na chwilę wyjść na zewnątrz i zmienić krajobraz, w przypadku PGE Narodowego najlepszym kierunkiem na poszukiwanie czegoś do jedzenia będzie powrót do Ronda Waszyngtona i dalej w stronę ulicy Francuskiej. Znajduje się przy niej mnóstwo klimatycznych restauracji. Jeżeli natomiast w brzuchu zaburczy Wam podczas wizyty w Sobieskim lub Golden Tulipie, polecamy jeden z dwóch kierunków - prawą stronę ulicy Grójeckiej lub odcinek Alei Jerozolimskich od budynku Millenium Plaza do Placu Starynkiewicza. Obiady domowe, pizza, kebab, hamburgery, drożdżówki - zwykle można tu znaleźć wszystko czego wygłodniałej duszy do szczęścia potrzeba. Jeżeli tam zabrniecie i wciąż nie znajdziecie niczego co Was zadowoli, można przejść kawałek ulicą Żelazną do Siennej lub Pańskiej i dalej w kierunku Ronda ONZ.
Audioszołowy savoir-vivre
Audio Video Show to wielkie święto audiofilów i miłośników sprzętu wideo. Aby uczestniczyć w nim z przyjemnością, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Po pierwsze - chętnych by zobaczyć te wszystkie cudowności jest wielu, a w szczytowych momentach mogą gromadzić się prawdziwe tłumy. Czasami nie warto pakować się tam, gdzie ludzi jest najwięcej. Wystawa trwa trzy dni, więc jeśli do któregoś pokoju nie uda się wejść od razu, może uda się później. W sytuacjach gęstych, warto pamiętać o zasadzie mówiącej, że pierwszeństwo mają osoby wychodzące z pokoju. Jeżeli natkniecie się na morze pleców w drzwiach, poczekajcie trzy minuty na korytarzu - w tym czasie na 99% wyjdzie przynajmniej kilka osób, które już poczują nacisk, by pędzić dalej. Po drugie, nie stawajcie w drzwiach. Lepiej już wejść do środka, a jeśli uznacie, że dana prezentacja Was interesuje - usiąść na przygotowanych krzesłach. Częstym widokiem, szczególnie w hotelu Radisson Blu Sobieski, są pokoje w których strefa przejścia i drzwi jest upakowana szczelnie, a połowa krzeseł jest wolna. Po trzecie, pamiętajcie o tym, że wystawa może być stresująca dla wszystkich, a w szczególności dla wystawców. Każdy z nich chce wypaść jak najlepiej, a uczestnictwo w tak dużej imprezie to dla wielu poważna sprawa wymagająca ściągnięcia najnowszych urządzeń, zorganizowania transportu, przystrojenia sali, podłączenia tego wszystkiego, czasami również zaangażowania rodziny i przyjaciół oraz załatwienia tysiąca maleńkich spraw takich, jak wydrukowanie ulotek czy plakatów. Jakieś urządzenie na bank nie dojedzie na czas i zostanie zastąpione czymś innym, co roku ktoś ma pecha i akurat tego dnia psuje mu się odtwarzacz lub przegrzewa wzmacniacz. Co by się nie działo, pamiętajcie o tym, że każdy z wystawców musi włożyć wiele wysiłku abyśmy mogli posłuchać jego sprzętu. No i wreszcie po czwarte - to już prośba od nas i pewnie od innych przedstawicieli prasy - jeśli podczas odsłuchów w pokoju pojawią się dziennikarze z kamerami, aparatami i statywami, bądźcie wyrozumiali. Dla każdego z nas trzy dni biegania po wystawie, robienia zdjęć, słuchania i zapisywania najważniejszych informacji to również ciężka praca. Staramy się wykonywać swoje obowiązki tak, aby nikomu nie przeszkadzać, ale nie zawsze jest to możliwe. W ubiegłym roku wystawę odwiedziło 15000 osób, ale jeszcze więcej było audiofilów, którzy z różnych względów nie mogli wziąć udziału w tym wydarzeniu. To dla nich robimy zdjęcia, kręcimy filmy i piszemy reportaże, więc jeśli wpadniecie na nas lub inną ekipę przygotowującą swój materiał, pomyślcie o nieszczęśnikach, którzy musieli zostać w domu lub w pracy. A jeżeli mieliście to szczęście i wybieracie się na Audio Video Show - do zobaczenia!
Artykuł powstał we współpracy z organizatorem wystawy Audio Video Show.
Komentarze (2)