Technics RS-1506 US
- Kategoria: Vintage
- Jarosław Święcicki
Sprzęt audio ma swój nieodparty urok – potwierdzą to nawet ci, którzy nie interesują się tego rodzaju rzeczami i przechodzą obok tematu odtwarzania dźwięku raczej obojętnie. Wzmacniacze lampowe, gramofony i analogowe tunery do dziś czarują magią podświetlanych wskaźników, żarzących się lamp próżniowych i obracających się płyt. Do tego elitarnego grona niewątpliwie należą też magnetofony szpulowe, które mają tę przewagę nad kasetowymi, że podczas odtwarzania muzyki potężne szpule kręcą się majestatycznie czego niewątpliwie brakuje kaseciakom, w których malutkie plastikowe pudełeczka z taśmą są przeważnie schowane za klapką magnetofonu. Jednym z legendarnych przedstawicieli szpulowej rodziny jest Technics RS-1506 US - sprzęt będący już kultowym urządzeniem cenionym za jakość dźwięku, niezawodność i łatwość użytkowania. Oczywiście mierzoną w skali tego typu sprzętu.
Ten model Technicsa był produkowany pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku i jest magnetofonem umożliwiającym nagrywanie i odtwarzanie w trybie czterościeżkowym oraz odtwarzanie dwuścieżkowych nagrań. Warto wspomnieć, że bliźniaczy model RS-1500 US potrafił tylko odtwarzać czterościeżkowe nagrania, a nagrywanie było dwuścieżkowe. Technics RS-1506 US posiadał trzy prędkości przesuwu taśmy i w związku z tym różne zakresy częstotliwości. Dla prędkości 38 cm/s było to 30-30000 Hz (tak, 30 kHz to więcej niż zakłada standard CD), dla 19 cm/s było to 20-25000 Hz oraz 20-15000 Hz dla 9,5 cm/s. Jak widać, przy średniej prędkości przesuwu zakres jest optymalny. Mimo, że nie sięga tak wysokich częstotliwości jak przy 38 cm/s, to otrzymujemy niżej schodzący bas. Zniekształcenia wow and flutter wynoszą według normy DIN dla poszczególnych prędkości odpowiednio: +/- 0,035%, +/- 0,06% i +/- 0,12%. Odstęp sygnału od szumu był różny dla modeli 1506 i 1500. W 1506 było to 57 dB dla prędkości 38 i 19 cm/s oraz 55 dB dla prędkości 9,5 cm/s. Cała maszyna ważyła około 25 kg.
Cena nowego RS-1506 US w 1980 roku wynosiła 3000 marek zachodnioniemieckich, a w dzisiejszych czasach można znaleźć na portalach aukcyjnych oferty sprzedaży tego modelu za ponad 4000 zł w stanie wizualnie dobrym, ale nieznanym stanie technicznym. A to może być problem, ponieważ magnetofony szpulowe to kategoria sprzętu nafaszerowanego skomplikowaną mechaniką. Naprawa i regulacja może się okazać zbyt skomplikowana dla początkującego użytkownika. Warto przed zakupem osobiście przetestować maszynę i to najlepiej w asyście człowieka, który wie gdzie zajrzeć i co sprawdzić.
Komentarze