Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

The Grand Astoria to grupa zwariowanych Rosjan z Petersburga. Zespół powstał w 2009 roku z inicjatywy Kamille Sharapodinova - gitarzysty i wokalisty. Trudno sklasyfikować muzykę tworzoną przez The Grand Astoria. Styl grupy jest bardzo eklektyczny i zahacza między innymi o takie gatunki, jak space rock, rock psychodeliczny i progresywny, country, punk, grunge, stoner, heavy metal i jeszcze kilka innych. Miks ten wydaje się być ciężkostrawny, ale w rzeczywistości smakuje wybornie i co najważniejsze - ciągle ewoluuje.

The Grand Astoria jest zespołem bardzo płodnym. Przez kilka lat istnienia nagrali 6 albumów studyjnych, kilka EP-ek i singli, albumy koncertowe i splity z innymi artystami oraz kilka projektów pobocznych (głównie Kamille). Zatem dorobek jest już dość bogaty. Na szczęście w ich wypadku ilość idzie w parze z jakością. Charakterystycznym elementem związanym z zespołem jest umieszczanie na okładce każdego albumu czaszki zwierzęcia łosiowatego - ot, taka fiksacja.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

"The Grand Astoria" lub inaczej "I" (2009)

Ocena
Poziomy7

Debiut grupy przynosi słuchaczowi 6 utworów. Całość w świetnym stylu rozpoczyna instrumentalny "The Art Of Communication With Aliens". Utwór ten jest wzorcowym przykładem na to jak powinno się stopniować napięcie. Początkowy spokój po pewnym czasie staje się nerwowy i płynnie przechodzi z akustycznej lekkości w ciężar gitar elektrycznych. "Evolution Of The Planet Groove" przenosi słuchacza kilkadziesiąt lat wstecz. Pod stonerowym brzmieniem ukrywa się utwór, który spokojnie mógłby powstać w latach świetności Led Zeppelin. Ale czuć tu też powiew Black Sabbath czy totalnie z innej beczki - "wiosłowania" a'la Tom Morello z Rage Against The Machine. Punktem kulminacyjnym albumu jest 13-minutowy instrumentalny "The Man. The Sun. The Desert", który brzmi jak efekt bardzo udanego bluesowego jamowania z krótką przerwą na dynamiczny fragment rockowo-metalowy, po którym następuje ponowne jamowe wyciszenie. Niewiele krótszy od poprzednika jest "Salvation Is Near" zbudowany na podobnej zasadzie. Całość zamyka "Bell Jar (The World Is Not Ok)", który swoją delikatnością dość drastycznie odbiega od reszty albumu ale świetnie koi zmysły po ponad 40-minutowej dawce gitarowego grania. "I" to bardzo solidny materiał, który brzmi i reprezentuje poziom dojrzałego zespołu a nie debiutantów.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

"II" (2010)

Ocena
Poziomy7

"II" to bezpośrednia kontynuacja tego, co zespół zaprezentował na krążku debiutanckim. Tym razem słuchacz dostaje 5 jeszcze dłuższych utworów. Rozpoczynający album "Enjoy The View" jest jakby dalszą częścią zamykającego "jedynkę" "Bell Jar". Sielankowy, "niedzielny" klimat przeplatany jest tu co jakiś czas mocniejszymi gitarami. Tempo podkręcamy dopiero w następnym utworze czyli "The Inner Galactic Experience Of Emily Dickinson And Sylvia Plath". Tu szczególną uwagę przykuwa solówka grana w tempie żywcem wyciągniętym z thrash metalu. A sam utwór ponownie nawiązuje do klimatów sprzed kilkudziesięciu lat. Najkrótszy na krążku "Visit Sri Lanka" pełni rolę instrumentalnego przerywnika, łącznika między pierwszą i drugą częścią albumu. "Wikipedia Surfer" i "Radio Friendly Fire" to dwie wielowątkowe hybrydy. Pierwsza z nich prezentuje cięższą odsłonę zespołu, druga odrobinę lżejszą. Obie sprawiają wrażenie bardzo udanych jamów. Umownie można przyjąć, że "II" zamyka pierwszy etap w historii The Grand Astoria.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

"Omnipresence" (2011)

Ocena
Poziomy6

Trzeci album w dorobku The Grand Astoria to nagły zwrot w kierunku grania mniej finezyjnego, prostszego - o korzeniach punkowych. Już rozpoczynający album "Doomsday Party" daje jasny sygnał, że będzie zdecydowanie inaczej niż do tej pory. Oprócz ciężaru panuje tu dość spory chaos, który dodatkowo podkręcany jest przez typowo punkowe chórki. Zatem zmiana jest od razu słyszalna ale nie odstrasza bo utwór ma naprawdę mocnego kopa. Podobnie jak dwa kolejne utrzymane w podobnym klimacie. Dopiero czwarty na krążku, instrumentalny i zdecydowanie lżejszy "Omniabsence" jest nawiązaniem do dwóch poprzednich albumów. Ale zaraz po nim wracamy z powrotem do "nurtu właściwego", który z mniejszymi lub większymi przerwami towarzyszy nam już do końca albumu. Punktem kulminacyjnym jest tutaj prawie 14-minutowy "Something Wicked This Way Comes", który jest swego rodzaju wypadkową tego co zespół tworzył do tej pory. Ciekawie wypada też "The Song Of Hope", który z początku brzmi jak dokonania Red Hot Chili Peppers sprzed kilkunastu lat. W drugiej połowie na słuchacza czeka niespodzianka w postaci harmonijki ustnej. "Omnipresence" jest dowodem na to, że zespół nie chciał stać w miejscu i skupił się na ewolucji swojego stylu i poszukiwaniu nowej drogi. Chwała im za to chociaż sam album nie robi takiego wrażenia jak dwa pierwsze i przez ten punkowy brud wydaje się najmniej doszlifowany. Dla laika to właśnie on może brzmieć jak debiut, który dopiero później został przekształcony w granie z "I" i "II".

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

"Punkadelia Supreme" (2013)

Ocena
Poziomy5

Najdłuższy album w dotychczasowym dorobku grupy. Ponad 77 minut muzyki podzielono na 13 utworów. Słuchacz na początku zostaje zaatakowany przez country w "Welcome To The Club", który należy traktować jako swego rodzaju intro. Właściwy album zaczyna się dopiero w drugim na trackliście "Slave Of Two Masters", który ma kilka świetnych momentów i jako całość robiłby naprawdę bardzo dobre wrażenie gdyby nie jeden fakt - kilka dłużyzn. Utwór trwa ponad 8 minut i niestety momentami to czuć. Po drobnej kosmetyce mogłoby tu być zdecydowanie lepiej. Problem ten dotyczy większości krążka. Te 77 minut robi swoje, wcześniejsze albumy były zdecydowanie krótsze i po ich zakończeniu pozostawał niedosyt. Tu raczej nie ma szans na to uczucie, "Punkadelia Supreme" serwuje nam dość duży przesyt, który sprawia, że ciężko przebrnąć przez cały album. Jest to o tyle ciekawe, że jest to naprawdę dobry materiał ale jest go zwyczajnie za dużo. "Punkadelia Supreme" w wersji o 15-20 minut krótszej wchodziłby o wiele lepiej. Problem w tym, że album jest w miarę równy i nie za bardzo jest co wyrzucać. Zatem jedyną opcją byłoby tu chyba skracanie i wycinanie krótkich, zbędnych fragmentów. Spośród 13 utworów tutaj zawartych żaden nie odstaje wybitnie poziomem na plus ani na minus. Zatem każdy słuchacz będzie musiał sam wybrać sobie swoich faworytów.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

"La Belle Epoque" (2014)

Ocena
Poziomy6

Po jednorazowym, maratońskim wyskoku ekipa The Grand Astoria wróciła na właściwe tory i nagrała album zdecydowanie krótszy i przez to łatwiejszy w odbiorze. Otwierający krążek "Henry's Got A Gun" przywołuje bardzo mocne skojarzenia z Incubusem z okolic "Light Granades" - czyli jest szybko, głośno i bardzo żywiołowo. Po drugiej stronie barykady stoi drugi w kolejności "The Answer" - znacznie skromniejszy w formie ale bogatszy w klimat. Gościnnie pojawia się tu banjo i flet. Jeszcze delikatniejsze oblicze grupy ukazuje utwór tytułowy. Tuż po nim - w "Gravity Bong" wracamy na właściwe - rockowo-metalowe tory. Punktem kulminacyjnym krążka jest ponad 14-minutowy "Serpent And The Garden Of Eden" - utwór bardzo rozbudowany i wielowątkowy, który spokojnie można by podzielić na kilka krótszych. Warto tu zwrócić uwagę na gitarowe "wyścigi", które zaczynają się lekko po 10 minucie. Album kończą mocno gitarowy "Lisbon Fuzzborn" oraz króciutki "Charming", który można uznać za outro tego wydawnictwa. Dość znaczne okrojenie materiału bardzo pozytywnie wpłynęło na odbiór albumu. "La Belle Epoque" słucha się zdecydowanie łatwiej i przyjemniej niż "Punkadelia Supreme".

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

"The Mighty Few" (2015)

Ocena
Poziomy7

Najbardziej ambitne wydawnictwo w dotychczasowym dorobku grupy. Prawie 50 minut muzyki podzielono tu na dwa potężne, rozbudowane i wielowątkowe utwory. Pierwszy z nich - "Curse Of The Ninth" trwa prawie pół godziny i ma w sobie tyle motywów, że spokojnie mógłby zostać podzielony na kilka części. "The Siege" jest zdecydowanie krótszy ale i tak przekracza 20 minut i jest z nim taka sama sytuacja, jak z pierwszym utworem. Oba łączy jedno - niesamowite bogactwo muzyczne. Oprócz standardów czyli gitar i perkusji usłyszymy tu analogowy syntezator, flet, tamburyn, rhodes, keyboard, klarnet, trąbkę, saksofon i jeszcze kilka innych wynalazków. "Inwentarz" robi naprawdę duże wrażenie. Postać z okładki stylizowana jest na dyrygenta i trzyma w ręce batutę. Dość jasno sugeruje to, jakie były zamiary twórców. I faktycznie - w czasie słuchania można dojść do wniosku, że mamy do czynienia z rockową operą (po lekkim tuningu). Album brzmi naprawdę dobrze, jest albumem przemyślanym i dopracowanym praktycznie w każdym detalu. Wszystko to sprawia, że "The Mighty Few" jest jednym z ciekawszych i bardziej intrygujących wydawnictw 2015 roku.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

"Deathmarch EP" (2013)

Ocena
Poziomy6

Lekko ponad półgodzinna EP-ka utrzymana w typowo rockowym klimacie. Pod względem materiału najbardziej przypomina początkowy etap twórczości The Grand Astoria z lekkim wpływem kosmicznych, pobocznych projektów Kamille'a. Te najbardziej słychać w otwierającym album "Now Or Never", który tak naprawdę zaczyna się około połowy czasu trwania. Bardzo pozytywne wrażenia pozostawiają po sobie dwa utwory instrumentalne - "Deathmarch" oraz "Aelita, The Queen Of Mars". Na plus działa też czas trwania - ponad 30 minut przy tego typu wydawnictwie to bardzo dobry wynik. Wszystko to sprawia, że w efekcie otrzymujemy bardzo solidne EP - może i bez fajerwerków, ale i tak na wysokim poziomie.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

"The Process Of Weeding Out" (2014)

Ocena
Poziomy6

Tribute album nagrany dla uczczenia 60-tych urodzin Grega Ginna z Black Flag. W krótkiej notce od Kamille'a przyznaje się on do swojej ignorancji wobec tej legendarnej grupy, którą poznał dopiero w 2004 roku i od razu się w niej zakochał. Jego interpretacja EP-ki Black Flag nie odbiega znacząco od oryginału. Tutaj również spotykamy się z mieszanką eksperymentalnego rocka z post-hardcorem i jazz rockiem. Wersje Sharapodinova zostały wydłużone - "Your Last Effort" dość znacznie bo aż dwukrotnie. Słuchając "The Process Of Weeding Out" mamy wrażenie brania udziału w instrumentalnym jamowaniu muzyków rockowych z jazzowymi. Efekt ich prac do najłatwiejszych w odbiorze nie należy ale świadczy o bardzo wysokich umiejętnościach członków projektu.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

The Grand Astoria/Montenegro - "Split" (2014)

Ocena
Poziomy7

Udział The Grand Astorii w split albumie z argentyńskim Montenegro "ogranicza się" do jednego utworu - "The Body Limits". Cudzysłów został tu użyty celowo ponieważ to "ograniczenie" trwa prawie pół godziny i jest idealną zapowiedzią tego, co zespół szykował na album "The Mighty Few". "The Body Limits" jest utworem monumentalnym, epickim, wielowątkowym, bardzo rozbudowanym. Jest kolejnym z kilku w dorobku The Grand Astoria, które można by podzielić na krótsze kompozycje. Słuchając go mamy wrażenie, że obcujemy z kolejną bardzo dobrą EP-ką grupy. Nie ma tu praktycznie ani chwili nudy - zbyt dużo się dzieje. "El Matadero" od Montenegro to z kolei bardziej typowy stoner utrzymany w doomowym tempie. Utwór trwa prawie 19 minut, po drodze spotykamy krótki fragment folkowy oraz przyspieszenie w samej końcówce. "El Matadero" nie powala takim rozmachem i różnorodnością jak "The Body Limits" ale Montenegro udowadnia, że również jest bardzo ciekawym zespołem. Na plus dodatkowo działa tu fakt, że utwór zaśpiewany jest po hiszpańsku.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

The Grand Astoria/Samovayo - "Split" (2015)

Ocena
Poziomy6

Kolejny split album - tym razem nagrany z niemieckim Samovayo. Krążek a właściwie winyl ten przynosi jeden utwór The Grand Astoria - ponad 11-minutowy "Kobaia Express" zaśpiewany w fikcyjnym języku kobaian stworzonym przez Christiana Vandera - członka francuskiego zespołu Magma. "Kobaia Express" jest swego rodzaju hołdem dla tego artysty i zespołu. Utwór przypomina operowe zapędy Astorii z "The Mighty Few". "Intergalactic Hunt" i "Soul Out Of Control" nagrane na splita przez Samovayo to już rzeczy zdecydowanie bardziej normalne utrzymane w konwencji hard/stoner rock oraz metal alternatywny. Szczególnie ten pierwszy - instrumentalny przykuwa uwagę cięższymi fragmentami skierowanymi w stronę stonera. Drugi to przedstawiciel typowego metalu, z którym możemy się spotkać w wykonaniu wielu innych zespołów. Cały split to kolejny przykład solidnie wykonanej "roboty".

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

Organic Is Orgasmic - "As We Speak Of Space And Wisdom" (2011)

Ocena
Poziomy6

Lider grupy - wokalista Kamille Sharapodinov nie ogranicza się do The Grand Astorii. Na przestrzeni lat stworzył dwa projekty poboczne. Pierwszy i jedyny jak do tej pory album stworzony przez Kamille'a pod szyldem Organic Is Orgasmic. "As We Speak Of Space And Wisdom" to lekko ponad 43 minuty instrumentalnego space rocka. Już na "dzień dobry" otrzymujemy punkt kulminacyjny tego wydawnictwa w postaci prawie 13-minutowego "At Dawn Of Men" ze świetną partią saksofonu budzącego skojarzenia z Kennym G. Pozostałe 6 utworów to rzeczy zdecydowanie krótsze. Szczególną uwagę przykuwa "Fuji Dance", podczas którego czujemy się jakbyśmy byli w Japonii. "Lifeless Void" momentami przypomina twórczość Jeana Michela Jarre'a. Z kolei utwór tytułowy brzmieniem sprawia, że cofamy się w czasie do lat 60/70 ubiegłego wieku. "As We Speak Of Space And Wisdom" jest albumem delikatnym i mało inwazyjnym. Świetnie sprawdza się jako tło do wykonywania innych czynności. Słuchanie go w czasie ich wykonywania znacząco je umila i przyspiesza.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

The Legendary Flower Punk - "The Legendary Flower Punk" (2012)

Ocena
Poziomy5

Debiutancki album projektu przynosi słuchaczowi muzykę określaną mianem "electronic acid mantra" z elementami psychodelicznego noise'u. W rzeczywistości brzmi to jak Jean Michel Jarre na dopingu z późniejszych lat kariery, który popuścił wodze wyobraźni. Album został podzielony na 10 utworów ale w rzeczywistości na krążku dostajemy jedną 43-minutową ścieżkę. Przez ten zabieg album dużo traci i niektórzy słuchacze mogą nie dotrzeć do jego końcówki. Poza tym muzyka tutaj zaprezentowana w drastyczny sposób odbiega od tego co Kamille tworzy w innych projektach. To również może odstraszać potencjalnych słuchaczy. Debiut The Legendary Flower Punk jest zjawiskiem ciekawym, ale nie do słuchania na co dzień, raczej od święta.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

The Legendary Flower Punk - "The Great Acid Folk Swindle" (2014)

Ocena
Poziomy6

Drugi album grupy określany jest przez jego członków jako akustyczny acid folk. Muzykę zawartą na krążku chyba najlepiej obrazuje okładka - dwie, młode, indiańskie dziewczyny, piękny, słoneczny dzień gdzieś na amerykańskim odludziu i dźwięki płynące z instrumentów, na których gra reszta plemienia. Przez ponad 40 minut na "The Great Acid Folk Swindle" panuje sielankowy klimat oparty na akustycznych dźwiękach i minimalnych, szczątkowych wokalach służących bardziej jako dodatkowy instrument a nie środek przekazu. Całość sprawia bardzo pozytywne wrażenie, na tle reszty wyróżnia się "Planet Waves" z partią klawiszy, który jest jakby wisienką na bardzo smacznym torcie. Album ten najlepiej sprawdza się jako tło do innych wydarzeń.

The Grand Astoria - Miszmasz po rosyjsku

The Legendary Flower Punk & Dvory - "The Time, The Place" (2014)

Ocena
Poziomy7

Projekt kolaboracyjny nagrany z inną rosyjską grupą - Dvory. Najbardziej intrygujący i wymagający album w dorobku The Legendary Flower Punk, składa się z ponad godzinnego utworu tytułowego, który członkowie zespołu sami określają jako mieszankę ambientu, drone ambientu i drone jazzu. W praktyce jes to minimalistyczna muzyka oparta na gitarze akustycznej, klawiszach, trąbce i różnych dziwnych dźwiękach. "The Time, The Place" intryguje ale jego czas trwania sprawia, że przebrnięcie przez cały krążek jest dla większości słuchaczy wyzwaniem ekstremalnym. Niemniej jednak, warto. Nawet w postaci tła do wykonywania czynności codziennych. Album świetnie sprawdza się jako muzyka relaksacyjna, na przykład w czasie czytania.

Epilog

Twórczość zakręconych Rosjan możemy spotkać w serwisach streamingowych, na YouTubie oraz zespołowym Bandcampie - tam możemy zainwestować w elektroniczne wersje wszystkich wydawnictw grupy lub zamówić fizyczne wersje albumów prosto ze źródła.

Zdjęcia: Oficjalna strona zespołu

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

W dobie niesamowitej popularności bezprzewodowego sprzętu audio trudno zaprzeczyć, że jest to przyszłość. I to nie tylko jeśli chodzi o urządzenia mobilne, ale także te, z których korzystamy w domu. Trzymając w ręku smartfon czy tablet, potrzebujemy przecież tylko kompatybilnej z nimi elektroniki, aby móc wygodnie odtwarzać muzykę z ulubionego...

Wygrzewanie sprzętu audio - fakty i mity

Wygrzewanie sprzętu audio - fakty i mity

Niezależnie od tego, z jakim rodzajem sprzętu grającego mamy do czynienia, w jego instrukcji obsługi, recenzjach publikowanych w specjalistycznych magazynach, a nawet w opiniach użytkowników często można zetknąć się z jednym niezwykle istotnym pojęciem - wygrzewanie. Warto o nim pamiętać, ponieważ zdaniem wielu audiofilów ów proces ma niebagatelny wpływ na...

Anssi Hyvönen - Amphion

Anssi Hyvönen - Amphion

Założona w 1998 roku firma Amphion od samego początku projektuje oraz konstruuje kolumny głośnikowe wyróżniające się czymś, czego brakuje wielu dostępnym na rynku konstrukcjom - niezwykle niską wrażliwością na niedoskonałości akustyki pomieszczenia odsłuchowego. Dzięki przemyślanym rozwiązaniom technicznym zestawy tej marki potrafią wypełnić dowolną przestrzeń wysokiej jakości dźwiękiem, a przynajmniej tak...

Wszystko o subwooferach

Wszystko o subwooferach

Jeżeli interesujecie się sprzętem audio, możliwe, że co najmniej raz zastanawialiście się nad zakupem subwoofera. W dzisiejszych czasach takiego urządzenia potrzebuje praktycznie każdy prawidłowo skonfigurowany system kina domowego, a i w konfiguracjach dwukanałowych takie basowe wspomaganie kolumn głównych potrafi przynieść wiele korzyści. Zamiast zastanawiać się, czy nasze kolumny nie są...

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Każdy, kto zapragnął złożyć porządny system stereo, prędzej czy później stanie przed wyborem wzmacniacza. Urządzenie to jest niezbędnym elementem zestawu audio - wszystko jedno, czy mówimy o audiofilskich konfiguracjach za setki tysięcy złotych, czy o kolumnach aktywnych, soundbarach, a nawet głośnikach lub słuchawkach bezprzewodowych - wszędzie czai się element, który...

Nowe testy

Poprzedni Następny
Silent Angel M1T

Silent Angel M1T

Silent Angel to marka powołana do życia przez chińską firmę Thunder Data, która istnieje od 2017 roku i specjalizuje się w budowaniu serwerów i sprzętu do komunikacji sieciowej, a także...

Rose RA180

Rose RA180

Niewielu producentom udało się wejść na rynek sprzętu audio z takim przytupem, z jakim zrobiła to marka Rose. Nie dziwi to jednak nikogo, kto miał styczność z jej urządzeniami, takimi...

Pylon Audio Jasper 23 Active

Pylon Audio Jasper 23 Active

Od wielu lat rośnie liczba osób zainteresowanych sprzętem luksusowym, pięknym, oferującym znakomite parametry i brzmienie wysokiej próby, ale jednocześnie tak prostym w instalacji i użytkowaniu jak głośnik sieciowy czy dizajnerska...

Komentarze

Leonidas
Jak to? Jeszcze miesiąc temu dystrybutor oferował to urządzenie za 2700 zł. Jak widać jedyny postęp w audio to postęp w windowaniu cen. To bardzo dużo za przep...
Marcin
Mam ten zestaw. Od razu powiem że jako fan streamingu sporo testowałem. Szukałem naprawdę dobrego transportu, bo Bluesound Node był nieco w tyle. M1T zrobił kap...
Fifi
Na pewno obecność B&W na pokładzie tego Astona znacząco przeważy decyzję o jego zakupie. Kiedy test?
a.s.
Nie pomogą zatyczki, jeśli koncerty są organizowane w niewłaściwych miejscach i byle głośniej zamiast czyściej.
Piotr
I tu warto zwrócić uwagę na pewne aspekty. 1) M1/M1T doczekał się obsługi TIDAL Connect. 2) Dobry zasilacz naprawdę dużo zmienia w zakresie jakości dźwięku tego...

Płyty

Music Inspired By Slavs

Music Inspired By Slavs

Myślę, że wiele osób ucieszyło się w momencie przeczytania newsa o nadchodzącym albumie z udziałem Mariusza Dudy. Te same osoby...

Newsy

Tech Corner

Podstawowe własności i parametry wzmacniaczy stereo

Podstawowe własności i parametry wzmacniaczy stereo

Czy to w domowym zaciszu, na koncercie, podczas pracy w studiu czy w samochodzie - wzmacniacz jest jednym z kluczowych elementów każdego systemu stereo. Czym właściwie jest? Najprościej można powiedzieć, że jest to układ elektroniczny, którego zadaniem jest wytworzenie na wyjściu sygnału analogowego będącego wzmocnioną kopią sygnału podanego na wejście....

Prezentacje

Ponad sto lat szlifowania - Dual

Ponad sto lat szlifowania - Dual

Dual to jedna z marek, do których audiofile, a w szczególności miłośnicy czarnych płyt, odnoszą się z wielkim szacunkiem. Ma to swoje uzasadnienie. Niemiecka manufaktura wydała na świat tyle znakomitych gramofonów, że aż ciężko je policzyć. Dobrze zachowana szlifierka tej marki to sprzęt, który po renowacji można bez kompleksów podłączyć...

Poradniki

Streamer - lekarstwo na plikowe dolegliwości?

Streamer - lekarstwo na plikowe dolegliwości?

Wtargnięcie plików do świata wysokiej klasy sprzętu audio zostało odebrane przez konserwatystów jako zjawisko szkodliwe, całkowicie niepożądane i zabijające dotychczasowy...

Galerie

Popularne testy

Wywiady

Anssi Hyvönen - Amphion

Anssi Hyvönen - Amphion

Założona w 1998 roku firma Amphion od samego początku projektuje oraz konstruuje kolumny głośnikowe wyróżniające się czymś, czego brakuje wielu...

Vintage

Sansui QRX-9001

Sansui QRX-9001

Na początku lat siedemdziesiątych XX wieku pojawiło się na rynku audio rozwiązanie, które można uznać za pradziadka współczesnych systemów dźwięku...

Słownik

Poprzedni Następny

Zwrotnica

Część kolumny głośnikowej, która dzieli dostarczony do kolumny sygnał - pasmo akustyczne - na kilka węższych pasm. Każda z tych składowych jest następnie przesyłana ze zwrotnicy do odpowiednich głośników. Rodzaj...

Cytaty

HansZimmer.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.