Batushka - Hospodi
- Kategoria: Newsy muzyczne
- Karol Otkała
Fani szeroko pojętego metalu widzieli już wiele przykładów łączenia ciężkiej muzyki z innymi gatunkami lub przemycania prawdziwie egzotycznych elementów pod warstwami gęstego, gitarowego łojenia. Rzadko jednak zdarza się, by ktoś zdecydował się na połączenie metalu z instrumentami i melodiami charakterystycznymi dla tradycyjnej muzyki, obrzędów i rytuałów z naszego zakątka globu. A właśnie tak karkołomnego zadania podjęli się artyści tworzący grupę Batushka. Choć w warstwie muzycznej mamy tu bezkompromisowy black metal, tematyka utworów nawiązuje do religii prawosławnej.
Batushka powstała w 2015 roku. Black metalowa załoga ze wschodniej Polski stała się jednym z najpotężniejszych i najbardziej sugestywnych zespołów współczesnej epoki. Wykorzystując energię i furię black metalu oraz elementy charakterystyczne dla starożytnych rytuałów, debiutancki materiał zespołu, zatytułowany "Litourgiya" wyróżniał się spośród innych ekstremalnych albumów wydanych w tamtym okresie. Jako pierwszy, grupa opublikowała singiel "Yekteníya VII", który - podobnie, jak cały debiutancki album - szybko zdobył uznanie wśród krytyków i fanów. Po premierze płyty, Batushka rozpoczęła trasę koncertową po Ukrainie. Planowane były również koncerty w Rosji i Białorusi, ale z powodu protestów zostały anulowane. W 2016 roku, wraz z grupami Behemoth i Bölzer, Batushka wyruszyła w trasę po Polsce. W 2017 muzycy wystąpili także na festiwalach Wacken Open Air oraz Brutal Assault. W tym roku, a dokładniej w ubiegły piątek, ukazała się druga płyta Batushki zatytułowana "Hospodi".
Nazwany na cześć staro-cerkiewno-słowiańskiego słowa "Bóg", album "Hospodi" oprócz elementów, które sprawiły, że Batushka stała się błyskawicznie fenomenem na skalę światową, zawiera również całkiem nowe, często charakterystyczne dla muzyki rockowej rozwiązania. Zespół określa nowe utwory jako najbardziej jadowite i zarazem najbardziej klimatyczne ze wszystkich, jakie udało mu się stworzyć do tej pory. "Cały album to koncepcja oparta na Liturgii Śmierci, modlitwach za zmarłych i ortodoksyjnych obrzędach pogrzebowych i pieśniach żałobnych. To rytuał, który angażuje zarówno zmarłych, jak i żałobników. Przy tworzeniu "Hospodi" wykorzystaliśmy również wiele starych pieśni ludowych i elegii. Są one śpiewane wokół trumny, w domu zmarłego. Dziś już zaledwie nieliczne, starsze osoby znają i śpiewają te utwory. Postanowiliśmy pielęgnować tę tradycję i cieszymy się, że dzięki naszemu nowemu albumowi te pieśni i obrzędy przetrwają." - tłumaczą członkowie zespołu.
Źródło: Mystic
-
RadomirW
Chyba Karolu padłeś ofiarą prawnego zamieszania związanego z najnowszą historią zespołu i konfliktem między dwoma liderami tworzącymi pierwszy album Batushki. Opisany krążek nie jest sygnowany nazwiskiem Drabikowskiego a jego kolegi Bartłomieja Krysiuka. Z kolei Batushka Drabikowskiego nagrała krążek "Panihida" (i to ten właśnie robi furorę w tegorocznych podsumowaniach na RYM-ie), niestety obecnie dostępny jedynie w formule elektronicznej na Bandcampie. Na Wikipedii kwestia zawiłej historii obu Batuszek została dość dobrze nakreślona.
0 Lubię -
Rolu
Żeby było ciekawiej - to są materiały od dystrybutora bez jakiejkolwiek naszej ingerencji;)
0 Lubię
Komentarze (2)