Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Jak wybrać magnetofon

  • Kategoria: Poradniki
  • Jarosław Święcicki

Jak wybrać magnetofon

Wprawdzie magnetofony kasetowe okres swojej świetności mają już dawno za sobą i nic nie wskazuje na to, aby miały w najbliższym czasie powrócić do łask melomanów, jednak od czasu do czasu na forach internetowych przewija się to samo pytanie - jaki magnetofon wybrać i czym się kierować przy jego zakupie? Sprawę komplikuje fakt, iż rynek nowych urządzeń praktycznie nie istnieje. Chlubnym wyjątkiem jest na przykład TEAC AD-800, który kosztuje obecnie ponad 2000 zł. W porównaniu z magnetofonami oferowanymi w latach świetności tego formatu jest jednak dość ubogi, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę najlepsze rozwiązania mechaniczne i elektroniczne, jakie technika magnetofonowa ma do zaoferowania. Skoro już mamy się rozglądać za urządzeniem używanym, za podobne pieniądze możemy dostać naprawdę porządny sprzęt w doskonałym stanie i to ze wszystkimi funkcjami, które rasowy deck mieć powinien. Postaramy się zatem rozpracować sytuację i nakierować wszystkich melomanów, którzy mają jeszcze sporo kaset i chcą ich słuchać z przyjemnością.

Nasz poradnik kierujemy do osób, które po prostu chciałyby jeszcze od czasu do czasu posłuchać muzyki z tego nieco zapomnianego nośnika, albo też patrząc na poniższe zdjęcia odpłyną myślami do dawnych lat, kiedy to kaset słuchało się wszędzie - w domu, w samochodzie, a nawet na spacerze. Dla uproszczenia przyjmiemy, że magnetofon będzie nam służył przede wszystkim do odtwarzania kaset, bez wnikania w kalibrację i inne ustawienia potrzebne do nagrywania, wymagające bardziej zaawansowanej wiedzy. W końcu szukamy czegoś, co pozwoli nam na odkurzenie dawnej kolekcji taśm, a nagrywanie zostawmy prawdziwym maniakom.

Jak wybrać magnetofon

Od czego zacząć poszukiwania?

Na początku stoimy przed podstawowym wyborem - kupić deck z jedną, czy może dwiema kieszeniami na kasety? W tym przypadku odpowiedź może być tylko jedna - zdecydowanie lepszy będzie magnetofon jednokasetowy. Taki z dwoma kieszeniami przydaje się praktycznie tylko do kopiowania, a taka funkcjonalność w dzisiejszych czasach raczej nam się nie przyda. Poza tym istnieje bardzo niewiele modeli dwukieszeniowych które mogą stawać w szranki z jednokieszeniowymi pod względem zaawansowania elektronicznego i mechanicznego. Drugą opcją do rozważenia jest autorewers, czyli możliwość odtwarzania obu stron kasety bez konieczności przekładania nośnika. W tym przypadku należy wybrać pomiędzy wygodą, a jakością. Większość decków z autorewersem to dwugłowicowe konstrukcje z obrotową głowicą odtwarzająco-nagrywającą (zwaną głowicą uniwersalną). Wyjątkiem są ciekawe magnetofony Nakamichi z serii RX, które obracały kasetę, ale to drogie i rzadkie modele.

Jeśli cenicie sobie wygodę i chcecie bez ruszania się z fotela lub kanapy posłuchać obu stron kasety, wybierzcie magnetofon z autorewersem. Decydując się na taki model warto pamiętać, że oryginalne kasety często były nagrywane tak, że na końcu każdej strony zostawało kilkadziesiąt sekund, a czasem nawet kilka minut ciszy, więc odsłuch może być testem naszej cierpliwości - czekamy aż magnetofon zacznie odtwarzać drugą stronę, czy jednak podchodzimy do sprzętu i przewijamy kasetę do końca? Magnetofony pozbawione funkcji odtwarzania dwóch stron kasety miały często dużą zaletę - były trzygłowicowe. Oznacza to, że zamiast jednej głowicy uniwersalnej, wewnątrz znajdowały się dwie - jedna nagrywająca, druga odtwarzająca. Oczywiście zarówno w magnetofonach dwugłowicowych, jak i trzygłowicowych na początku toru znajdowała się jeszcze głowica kasująca, dlatego w sumie głowic było dwie lub trzy. Rozdzielenie głowic na odtwarzającą i nagrywającą dawało chociażby możliwość odsłuchu nagranego przed chwilą materiału. Poza tym trzygłowicowe magnetofony przeważnie grały po prostu lepiej ponieważ poszczególne głowice były zaprojektowane ściśle do przydzielonych im zadań.

Jak wybrać magnetofon

Sterowanie i podświetlenie

Niezwykle ważną sprawą jest sterowanie magnetofonem. Mechanika może być oparta na zwykłych klawiszach które poprzez dźwignie włączają odpowiednie funkcje, albo też jest to tak zwana mechanika miękka sterowana elektronicznie za pomocą przycisków. Z uwagi na kulturę pracy lepiej wybrać nowsze decki ze sterowaniem elektronicznym. Chyba, że zakochaliście się w pięknym modelu z frontem ze szczotkowanego aluminium, mnóstwem przełączników i wskaźnikami wychyłowymi. Jeżeli jednak tak się stało i zapałaliście już miłością do pięknego, vintage'owego klocka, pewnie i tak zlekceważycie nasze rady. Odnośnie wskaźników - te wychyłowe rzeczywiście wyglądają przepięknie, ale elektroniczne są dokładniejsze, co przydać się może przy nagrywaniu, gdyby jednak przyszła Wam na to ochota.

Przy zakupie magnetofonu ze wskaźnikami warto sprawdzić czy podświetlenie działa, czy wskazówki chodzą swobodnie i bez oporów, nie zawieszają się itd. Wyświetlacze z kolei mogą z czasem się wypalać, więc warto sprawdzić, czy takowy świeci jasno, a jego wskazania są czytelne. Jeśli zdecydujecie się na zakup magnetofonu z internetowej aukcji lub ogłoszenia, na zdjęciach wszystkie świecące elementy będą wyglądały idealnie, a po wyjęciu sprzętu z opakowania okaże się, że coś jednak nie działa, nie denerwujcie się przedwcześnie i nie wystawiajcie negatywa. Żarówki i inne tego typu elementy są bardzo delikatne i często nie wytrzymują transportu. Najlepiej wówczas skontaktować się ze sprzedającym i poinformować go o zaistniałej sytuacji. Jeżeli jest to osoba prywatna, prawdopodobnie rozłoży ręce i będziecie musieli szukać lampek na własną rękę, natomiast jeśli zdecydujecie się na zakup magnetofonu w wyspecjalizowanym komisie lub sklepie specjalizującym się w klasycznym sprzęcie audio, bardzo możliwe, że otrzymacie propozycję naprawy i ponownej wysyłki urządzenia lub nawet dostaniecie żaróweczki w osobnej paczce wraz z instrukcjami, jak je zainstalować.

Funkcje dodatkowe i przydatne bajery

Na magnetofonach wyposażonych w trzy głowice często można znaleźć napis Dual Capstan. Cóż to takiego? Otwórzmy klapkę na kasety i spójrzmy na mechanizm. Większość magnetofonów ma jeden wałek napędowy i rolkę dociskową znajdującą się po prawej stronie (piszemy o magnetofonie bez autorewersu), a niektóre mają wałki i rolki po obu stronach. Oba wałki napędowe pracują z minimalnie różną prędkością obrotową, która jest precyzyjnie dobrana tak, aby ustaliła się stała i bezpieczna dla taśmy siła naciągu. W magnetofonach z pojedynczym napędem naciąg taśmy na głowicy zależy od ilości taśmy, jaka jest na rolce z której jest ona odwijana. Im mniej taśmy na rolce tym słabszy naciąg i mniej dokładne przyleganie do głowicy. Dzięki podwójnemu napędowi poprawia się też stabilność prędkości przesuwu taśmy, która powinna wynosić 4,75 cm/s.

Z innych funkcji, które powinien mieć w pełni funkcjonalny magnetofon warto wymienić system redukcji szumów, czyli najczęściej spotykany układ firmy Dolby. Wersja B oraz C w zupełności wystarczy. Z kolei Dolby HX-PRO to układ pracujący tylko podczas nagrywania. Optymalizuje on prąd w głowicy, przez co poprawia się odwzorowanie wysokich częstotliwości. Podczas nagrywania audycji radiowych nadawanych na falach FM przydatny będzie filtr MPX. Bardzo miłym dodatkiem może być także automatyczne rozpoznawanie rodzaju taśm typu I, II i IV.

Jak wybrać magnetofon

Niemiec płakał jak sprzedawał

Co sprawdzić, gdy już wybraliśmy nasz wymarzony model i możemy go przetestować przed zakupem? Przede wszystkim należy obejrzeć tor przesuwu taśmy. Rolki dociskowe powinny być czarne, matowe, o równej powierzchni i bez brązowego śladu po kilometrach przesuniętej taśmy. Głowica też nie powinna mieć brązowego nalotu. Warto sprawdzić, czy nie była regulowana. Łatwo to stwierdzić po śladach farby na śrubkach regulacyjnych. Jeśli farba nie jest naruszona ani naniesiona drugi raz, to zapewne nikt nie kręcił ustawieniem głowicy. Inną ważną rzeczą są paski napędowe. Warto sprawdzić ich sprężystość, czy nie ślizgają się po rolkach. Można włączyć przewijanie i spróbować przewinąć całą kasetę (najlepiej 90-tkę). Taśma powinna przewijać się płynnie i bez przyhamowań (chociaż niektóre modele zwalniają przy końcu taśmy, zwłaszcza te z możliwością ustawienia jej długości – na przykład w magnetofonach Onkyo). Będzie to też okazja do usłyszenia, czy mechanizm pracuje prawidłowo, bez stuków, zgrzytów i innych niepokojących dźwięków.

Dobry magnetofon powinien być praktycznie bezgłośny, a szum powinien pochodzić jedynie z kasety. Oczywiście nie wolno pominąć próby odtwarzania i posłuchania czy muzyka płynie równo, bez zafałszowań, drżenia i kołysania pomiędzy kanałami. Jak zapewne się domyślacie, dobrze jest mieć swoją kasetę do testów. Powinna ona być dobra, ale na wszelki wypadek lepiej nie zabierać ze sobą najukochańszej taśmy z kolekcji. Najlepiej zabrać ze sobą taką, której nie będzie szkoda gdy okaże się, że magnetofon tak ją polubił, że aż wkręcił w swoje trzewia. Czy warto wierzyć w opowieści sprzedawców? To oczywiście zależy od konkretnego przypadku, jednak najlepiej zaufać własnym oczom i uszom. Tłumaczenia, że ten magnetofon czasami robi dziwne rzeczy, ale jak się rozegra, to już gra dobrze, można oczywiście włożyć między bajki i odpuścić sobie taki zakup. No chyba, że będzie to dotyczyło magnetofonu takiego, jak Nakamichi Dragon wystawionego za dwie stówki. Wtedy można spokojnie pogodzić się z koniecznością naprawy ewentualnych usterek.

Jak wybrać magnetofon

Jak dbać o magnetofon, aby grał jeszcze długo?

Kiedy już zaczniemy korzystać z nowego nabytku, warto dowiedzieć się czegoś na temat jego prawidłowego użytkowania i konserwacji. Głowica oraz wałki i rolki napędowe powinny być co jakiś czas czyszczone. Można tu oczywiście użyć kasety z taśmą czyszczącą lub zrobić to ręcznie, co jest mniej wygodne, ale daje lepsze efekty. W tym celu należy zaopatrzyć się w patyczki do uszu i alkohol izopropylowy (izopropanol). Ten rodzaj alkoholu usuwa zanieczyszczenia znacznie lepiej, niż zwykły spirytus. Absolutnie nie powinno się stosować spirytusu salicylowego lub perfum. Zabrudzenie głowicy może spowodować znaczny spadek jakości odtwarzania zwłaszcza w zakresie wysokich częstotliwości. Zabrudzenie rolek może natomiast powodować uślizgi taśmy, co z kolei grozi jej wkręceniem.

Jest jeszcze jedna ważna sprawa o której mało który użytkownik magnetofonów pamięta - rozmagnesowanie głowicy. Głowica, która nigdy nie była poddana takiemu zabiegowi, a dotyczy to niestety ogromnej liczby magnetofonów, będzie dawała dosyć przytłumiony dźwięk. Jeżeli często słuchamy kaset, warto tę czynność wykonać raz w miesiącu lub odpowiednio rzadziej, gdy kasety idą w ruch tylko od święta. Do rozmagnesowania głowicy służą demagnetyzery, które można wciąż dostać w sklepach dla elektroników i na portalach aukcyjnych. Najlepsze to ręczne modele zasilane z gniazdka z odpowiednio uformowaną i zabezpieczoną główką, którą zbliżamy do głowicy. Istnieją też modele w formie kasety z układem elektronicznym zamiast taśmy. Generują one zmienne pole elektromagnetyczne, które rozmagnesowuje głowicę. Najgorszą opcją są modele z obrotowym magnesem stałym. Ich skuteczność jest niska, a ponadto stwarzają zagrożenie dla samej głowicy.

Jak wybrać magnetofon

Podsumowanie

Mamy nadzieję, że w tym krótkim poradniku wyjaśniliśmy kilka najważniejszych kwestii związanych z zakupem i użytkowaniem magnetofonu. Kaseta na pewno pozostanie nośnikiem niszowym i bardzo niedocenianym, jednak dla ludzi, którzy na taśmach się wychowali pozostanie także obiektem niosącym dużą wartość sentymentalną. Dzisiejsza młodzież pewnie już nie rozumie, co wspólnego może mieć taka kaseta z kanciastym ołówkiem, natomiast wielu melomanów wciąż gdzieś trzyma swoje kasety nawet, jeśli nie ma już na czym ich słuchać. Nie ma jednak tego, co by na dobre nie wyszło. Słaba popularność tego formatu oznacza, że zarówno kasety, jak i magnetofony w dobrym stanie można kupić dosłownie za grosze. Nawet decydując się na model kultowy i znakomicie utrzymany zapłacimy co najwyżej tyle, ile kosztowałby przyzwoity, nowy odtwarzacz płyt kompaktowych. Pozostaje nam więc tylko życzyć owocnych poszukiwań jak najlepszego sprzętu oraz długich i bezsennych nocy w towarzystwie kręcących się rolek taśmy magnetofonowej.

Serdecznie dziękujemy Maciejowi Podwysockiemu za pomoc w przygotowaniu artykułu.

Komentarze (12)

Pokaż wcześniejsze komentarze
  • Marek

    Magnetofon to dobra sprawa, a dżwięk wcale nie gorszy niż z płyty CD, biorąc pod uwagę magnetofony z wyższej półki. Sprzedałem niedawno magnetofon Technics Rs-Bx 701, no bo pozbyłem się kaset, a mam jeszcze szpulowca Aria MDS 2412, stoi nieużywany, bo teraz radio mam w komputerze i mogę nagrywać na nie piosenki, bo działa jak magnetofon, teraz popularność wszelkiego rodzaju MP3, bo kaseta magnetofonowa ma swoje mankamenty jak przewijanie itd. To były czasy, jak się nagrywało z radia piosenki (czasy do których wracam z sentymentem).

    1
  • Piotr

    Alkohol izopropylowy to izopropanol!

    1
  • Piotr

    Chciałbym zapytać czy macie poradniki "jak wybrać magnetofon szpulowy" i "jak wybrać odtwarzacz CD lampowy"? Jeżeli nie ma takich poradników to chętnie czekamy na dane artykuły.

    0
  • stereolife

    No tak szczegółowych tematów jeszcze nie rozpatrywaliśmy, ale jak opiszemy wszystkie bardziej podstawowe tematy, to pewnie zabierzemy się i za takie poradniki. Pewnie wtedy powstaną też artykuły typu "jak wybrać gramofon z ramieniem 9-calowym" albo "jak wybrać wzmacniacz na lampach EL34 w układzie push-pull". Na razie, mimo już sporej bazy poradników, mamy jeszcze do przeanalizowania wiele tematów bardziej ogólnych, jak na przykład akustyka czy ustawienie sprzętu w pokoju odsłuchowym. Na pewno artykułów tego typu będzie więcej, także zapraszamy!

    0
  • Piotr

    Witam, świetny artykuł o magnetofonach. Owszem dzisiaj można nabyć fajnego decka już za sto złotych, aczkolwiek prawdziwe cuda (wspomniany Nakamichi Dragon) swoje kosztują. W artykule brak mi jednej porady dla chcących kupić magnetofon. Najlepsze magnetofony to te wyposażone w tzw. głowicę amorficzną, tak dwugłowicowe jak i trójgłowicowe. Dlaczego, głowica amorficzna jest praktycznie nieścieralna i de facto wieczna. Praca zwykłej głowicy (przeważnie permalojowej) jest obliczana na jakieś 12000 h, więc grając dwie trzy godziny dziennie starczy na jakieś 11 lat. Wiadomo głowice przeważnie wytrzymują dłużej, ale posiadając magnetofon i użytkując go codziennie trzeba się liczyć po jakimś czasie z wymianą głowicy i jest to spory koszt w przypadku magnetofonu trójgłowicowego (sama głowica to koszt ok. 120 zł). Zwykłą głowicę do decka dwugłowicowego można nabyć za jakieś 30 zł. Przy magnetofonie z głowicą amorficzną ten problem odpada. Jeśli mógłbym polecić jakiegoś decka to byłby to SONY TC-K500 ewentualnie SONY TC-K600ES. Oba są niedrogie w granicach 200 zł na rynku wtórnym oczywiście, oba mają amorficzne głowice pierwszy jest dwugłowicowy drugi trójgłowicowy. Jedynym ich mankamentem jest to, że mimo iż posiadaja sterowanie elektroniczne, nie da się nimi sterować z pilota. Ale dźwięk naprawdę przyzwoity. Jeśli ktoś miałby ochotę na wymianę doświadczeń (sam posiadam kilkanaście decków) to zapraszam serdecznie chętnie pokoresponduję cd-f małpa wp kropka pl. Pozdrawiam wszystkich fanów formatu Compact Cassette!

    3
  • Paweł

    Witam serdecznie! Chciałbym zapytać co poradzicie Państwo ze współczesnych decków -
    jest deck firmy Pyle, ION, Pioneer i Marantz z wyjściem USB. Co Państwo poradzą kupić? Mowa tylko o magnetofonach, które teraz są produkowane. Które z wyżej wymienionych można kupić w salonach audio w Warszawie?

    1
  • kaktus333

    W lutym naszła mnie ochota na wytarganie ze strychu mojego Technicsa RS-BX747. Jakaż była radość, jak zagrał ponad 13 latach bezczynności bez żadnego problemu. Na szczęście nie wyrzuciłem kaset i bardzo przyjemnie mi się słuchało audycji nagrywanych przed 20-25 laty. Kaseta ma swój urok tylko szkoda, że po kilkuset odtwarzaniach wyciąga się i niszczy nagranie. Trzeba zrobić szybko kopię, na przykład na CD lub do MP3, ale dźwięk straci swój analogowy urok.

    0
  • Przemek

    Niedawno kupiłem nowego TEAC-a W-1200 i mam pytanie. Czy to normalne, że jedna kieszeń odtwarza normalnie, a druga jest przytłumiona?

    0
  • Piotr

    Witam serdecznie. Długo przymierzałem się do powrotu do kaset. Mam ich setki, nagranych i przegrywanych oraz oryginalnych. Pytanie oczywiście, ile wydać i jaki poziom jakości za to osiągnąć. Pojawił się Akai, TEAC, Philips i inne, ale mój wybór padł na Nakamichi. Dragon drogi, ale kwestia przypadku sprawiła, że kupiłem jeden z podstawowych modeli CR-1E. Gość puścił mi go za 70 euro (brak kilku części do licznika, nie działa). Pal licho z licznikiem. Magnetofon gra wybornie. Bardzo cichy, precyzyjny, dźwięk bardzo naturalny. Doradzam jak zwykle napędzenie systemu interkonektami. Po kombinacjach jest rewelacja. Wracamy do korzeni z nutką doświadczenia.

    0
  • a.s.

    No to jeszcze poradnik jaki wybrać telewizor lampowy, bo jeśli macie audiofilski słuch, to chyba też audiofilski wzrok.

    0

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
20 najciekawszych premier wystawy High End 2024

20 najciekawszych premier wystawy High End 2024

Odbywający się tradycyjnie na początku maja High End to impreza, w trakcie której oczy i uszy całej społeczności audiofilskiej zwrócone są w kierunku Monachium. Jak informują organizatorzy, wystawa ta jest niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o imponujące nadawanie tonu najwyższej klasy reprodukcji muzyki. Od czterech dekad High End dostarcza pomysłów i...

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Podczas jednej z ostatnich rodzinnych wizyt prezentowałem zainteresowanemu członkowi rodziny swój zestaw grający. Usłyszałem wtedy dość intrygujące pytania: "A wzmacniacz nie powinien mieć korektora? Ma tylko pokrętło głośności?". Padły one z ust osoby, dla której czymś całkowicie naturalnym jest, że nawet współczesny amplituner kina domowego, z którego zresztą obecnie korzysta,...

Najnowszy trend w hi-endowym audio - dźwięk w stanie nieważkości

Najnowszy trend w hi-endowym audio - dźwięk w stanie nieważkości

W świecie, w którym poszukiwanie idealnych wrażeń dźwiękowych osiągnęło wyżyny, pojawił się rewolucyjny pomysł, który podbija serca i portfele audiofilów na całym świecie - komory odsłuchowe o zerowej grawitacji. Ta awangardowa koncepcja, okrzyknięta "nieważkim doświadczeniem dźwiękowym", szturmem podbiła społeczność audiofilów, obiecując słuchową podróż dosłownie nie z tego świata. Początki komór...

Najbardziej obiecujące i rewolucyjne formaty audio, które nie przetrwały próby czasu

Najbardziej obiecujące i rewolucyjne formaty audio, które nie przetrwały próby…

Przez wieki jedynym sposobem na delektowanie się muzyką było udanie się osobiście na koncert, recital lub jakiś mniejszy występ. Oczywiście zwykłemu zjadaczowi chleba nie dane było usłyszeć niczego oprócz karczemnych zespołów biesiadnych. Na takie ekscesy jak pełnoprawny koncert w operze, teatrze lub sali koncertowej pozwolić sobie mogli jedynie najbardziej zamożni,...

Magiczny świat potencjometrów, czyli wszystko o regulacji głośności w sprzęcie audio

Magiczny świat potencjometrów, czyli wszystko o regulacji głośności w sprzęcie…

Regulacja głośności jest jedną z najważniejszych funkcji każdego systemu audio. Prawidłowe działanie tego elementu naszego sprzętu ma ogromny wpływ na przyjemność płynącą z jego użytkowania. Kiedy potencjometr zaczyna tracić swoją funkcjonalność, nawet w niewielkim stopniu, jest to niezwykle kłopotliwe, a może też być niebezpieczne dla innych elementów zestawu, takich jak...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
Tellurium Q Ultra Silver II

Tellurium Q Ultra Silver II

Tellurium Q to prawdziwy fenomen nie tylko w świecie audiofilskich kabli, ale w branży hi-fi w ogóle. Oto mamy bowiem firmę specjalizującą się w produkcji dość niszowych akcesoriów, utrzymjującą ich...

Unison Research Performance Anniversary

Unison Research Performance Anniversary

Unison Research to jeden z najbardziej cenionych producentów wzmacniaczy lampowych i hybrydowych. Włoska firma jest z nimi utożsamiana tak mocno, że próby wprowadzenia na rynek innych urządzeń, takich jak odtwarzacze...

Final Audio Design D7000

Final Audio Design D7000

Nieco ponad sześć lat temu miałem przyjemność testować jedne z najlepszych słuchawek wokółusznych, jakie dotychczas przewinęły się przez naszą redakcję - Final Audio Design D8000. Od początku wiadomo było, że...

Komentarze

Inny Michał
Rozumiem to tak, cały materiał w historii jazzu, bluesa, rocka, metalu, od powiedzmy końca drugiej wojny światowej, zagrany na lampowych wzmacniaczach, przetwor...
a.s.
@Michal - Jeszcze raz napiszę, nie stosuje się lampowych końcówek mocy na sumie w studiu, bo suma musi być neutralna i liniowa, słuchacz później słucha tego na ...
Adam
Dzień dobry. Do pewnego momentu wzrost nakładów daje przyrost jakości dźwięku. Po przekroczeniu pewnego progu, ja podobnie jak Michał nie słyszę dużych różnic d...
Michal
@a.s. - No to objaśnij mi świat, bo wychodzi na to, że można kształtować brzmienie nagrania w produkcji przy pomocy lamp, ale już słuchanie tych nagrań przy pom...
a.s.
@Michał - To nie pisz o tym, o czym nie masz pojęcia, a słuchaj na czym lubisz. Żaden a.s. postem nie zmieni komuś preferencji.

Płyty

Suicidal Angels - Profane Prayer

Suicidal Angels - Profane Prayer

Od wydania poprzedniego albumu Suicidal Angels, "Years Of Aggression", minęło pięć lat. To sporo czasu na to by "odnaleźć siebie",...

Newsy

Tech Corner

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Podczas jednej z ostatnich rodzinnych wizyt prezentowałem zainteresowanemu członkowi rodziny swój zestaw grający. Usłyszałem wtedy dość intrygujące pytania: "A wzmacniacz nie powinien mieć korektora? Ma tylko pokrętło głośności?". Padły one z ust osoby, dla której czymś całkowicie naturalnym jest, że nawet współczesny amplituner kina domowego, z którego zresztą obecnie korzysta,...

Nowości ze świata

  • Sonus Faber announced the launch of Suprema, a groundbreaking loudspeaker system rooted in luxury, unparalleled audio excellence and meticulous craftsmanship. Marking the brand's 40th anniversary, the Suprema system, featuring two main columns, two subwoofers and one electronic crossover, represents the...

  • Naim unveils Uniti Nova Power Edition, an all-in-one player that drives Hi-Fi loudspeakers with power and musical resonance Uniti Nova Power Edition is the new all-in-one player from Naim, the British brand that excels in the creation of high-end Hi-Fi...

  • Focal presents Aria Evo X, a line of high-fidelity loudspeakers for the home to follow in the footsteps of the Aria 900 range, which has enjoyed a decade of success. With revamped technologies and a brand new finish, the Aria...

Prezentacje

Bez szumów, bez kabli, bez kompromisów - Sennheiser

Bez szumów, bez kabli, bez kompromisów - Sennheiser

Czy znasz firmę Sennheiser? Na to pytanie twierdząco odpowie niemal każdy, kto interesuje się szeroko pojętym sprzętem audio. DJ, prezenter radiowy, producent muzyczny, artysta, gwiazda estrady, kierownik sceny, zapalony gracz, audiofil, a nawet zwyczajny słuchacz mający chrapkę na porządne słuchawki jednej z prestiżowych marek - wszyscy oni prawdopodobnie choć raz...

Galerie

Popularne testy

Dyskografie

Wywiady

Tomasz Karasiński - StereoLife

Tomasz Karasiński - StereoLife

Chcąc poznać ludzi zajmujących się sprzętem audio, związanych z tą branżą zawodowo, natkniemy się na wywiady z konstruktorami, przedsiębiorcami, sprzedawcami,...

Vintage

Sony MDS-101

Sony MDS-101

Spośród wielu nośników audio, które przewinęły się przez lata historii jest jeden, który mimo swoich niewątpliwych zalet osiągnął spektakularną klapę....

Słownik

Poprzedni Następny

DAC

Digital to Analog Converter czyli przetwornik cyfrowo-analogowy. Robi dokładnie to, co sugeruje nazwa - przetwarza sygnały cyfrowe na analogowe. Dawniej mówiło się o przetwornikach głównie w kontekście odtwarzaczy CD, ponieważ...

Cytaty

AnnaKamienska.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.