Luksusowy top-loader z Japonii - Michi Q5
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Już wkrótce do portfolio audiofilskich komponentów Michi by Rotel dołączy nowe urządzenie. Michi Q5, bo o nim mowa, to hi-endowy odtwarzacz CD, transport CD oraz przetwornik cyfrowo-analogowy w jednym. Jak przeczytamy w informacji prasowej, nowy model jest wyposażony w najnowsze technologie, które dzięki wieloletniemu doświadczeniu japońskiego producenta zaimplementowano z największą dokładnością, definiuje na nowo doświadczenie odtwarzania płyt kompaktowych. Wszystko po to, by zapewnić niezrównaną jakość dźwięku i spełnić oczekiwania najbardziej wymagających melomanów.
Michi Q5 wyposażono w ładowany od góry napęd CD korzystający z precyzyjnego, optycznego czytnika laserowego. Cały element zamknięto w solidnej obudowie wykonanej z wysokiej jakości aluminium frezowanego metodą CNC. Takie rozwiązanie zapewnia wyjątkową trwałość konstrukcji przy jednoczesnym zachowaniu nowoczesnego, stylowego wyglądu. Mechanizm napędu zamontowano z kolei na sprężynowej konstrukcji, która redukuje niepożądane drgania, odgradzając przy tym silnik od obwodów elektronicznych. Dzięki temu napęd pracuje z optymalną wydajnością - stabilnie, precyzyjnie, bez zniekształceń.
Kluczowym podzespołem zastosowanym w Michi Q5 jest DAC ES9028PRO od ESS Technology. To ośmiokanałowy układ ceniony za wysoką jakość przetwarzania sygnału. Co istotne, Michi zaimplementowało przetwornik w układzie zbalansowanym, co przekłada się na jeszcze wyższą precyzję reprodukcji sygnału przy wyjątkowo niskim poziomie szumów i ze zredukowanymi do minimum zniekształceniami na wyjściach analogowych XLR i RCA. Michi Q5 wykorzystuje po cztery kanały DAC dla lewej i prawej ścieżki sygnału stereofonicznego. By zagwarantować jak najczystszy dźwięk, producent zastosował w Michi Q5 transformatory toroidalne autorskiej konstrukcji. Ich ważną cechą jest wysoka skuteczność izolacji cyfrowych i analogowych źródeł napięcia, co wpływa na redukcję szumów i zakłóceń. Również zasilanie silnika napędu CD jest odseparowane elektrycznie od wrażliwych sygnałów audio, dzięki czemu pracujący komponent nie wpływa negatywnie na jakość dźwięku.
Michi Q5 to wszechstronne urządzenie, które zapewnia doskonałą jakość dźwięku odtwarzanego ze źródeł cyfrowych. Dostępność wejść i wyjść cyfrowych (optycznych i koaksjalnych o przepustowości do 24 bit/192 kHz) sprawia, że Michi Q5 może być nie tylko odtwarzaczem płyt, ale też transportem CD. Na pokładzie nie zabrakło też złącza PC-USB o jakości do 32 bit/384 kHz (z obsługą MQA i DSD 4x). Pod kątem designu Michi Q5 doskonale wpisuje się w charakterystyczną dla marki, minimalistyczną filozofię projektowania. Na przednim panelu znajduje się kolorowy wyświetlacz LCD TFT, który nie tylko ułatwia obsługę, ale także pozwala wyświetlać okładki odtwarzanych albumów. Do urządzenia dołączono również pilot zdalnego sterowania. A ponadto Q5 ma w wyposażeniu porty RS-232 i Ethernet. Dzięki temu można przeprowadzić integrację z popularnymi systemami automatyki domowej. Dostępność Michi Q5 planowana jest na luty 2025 roku. Ceny urządzenia niestety jeszcze nie znamy.
Źródło: Audio Klan
-
x666
Ostatnio słuchałem w Top Hi-Fi przedwzmacniacza i końcówki mocy Michi ze streamerem Rose i kolumnami B&W. Tragedia. Brak muzykalności, uszy krwawiły, totalna porażka. Pierwszy z brzegu zestaw za mniej niż 10000 zł gra lepiej, przynajmniej w pomieszczeniu podobnej wielkości, co zaprezentowało Top Hi-Fi. Michi poza rewelacyjnym wyglądem nie ma chyba nic do zaproponowania?
0 Lubię -
-
Garfield
@x666 - Jestem skłonny w to uwierzyć, ale w tym zestawieniu bardziej obwiniałbym kolumny.
0 Lubię -
pakiet+
Bo gdy to się zestawia z Rose i Bowers & Wilkins, a do tego jasnymi kablami, to właśnie tak to gra. Tak się kończy praktyka sprzedaży gotowych zestawów, które mają się sprzedać, a nie optymalnych zestawień. Inny salon wciska Luxmana i Bowers & Wilkins z podobnym efektem, a dodatkowo zniechęcając klientów (sic!) do innych połączeń w/w komponentów.
1 Lubię
Komentarze (4)