PMC Fact Fenestria
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Brytyjska firma wprowadza do sprzedaży flagowe, mierzące 1,7 metra kolumny o nazwie Fact Fenestria. Ich projektowanie trwało aż pięć lat, a głównym i w zasadzie jedynym celem brytyjskich inżynierów było pozbycie się wszelkich zniekształceń i podkolorowań dźwięku. Producent podkreśla ten fakt obiecując, że Fact Fenestria to zestawy, których nigdy nie usłyszymy. Niezwykle ciekawe są same obudowy, których konstrukcja opiera się na rozwiązaniach stosowanych w drapaczach chmur dla zwiększenia ich odporności na trzęsienia ziemi. Boczne panele zaprojektowano tak, aby podczas pracy poruszały się w kierunku odwrotnym do ruchu membran, dzięki czemu siły działające na obudowę po prostu się znoszą. Moduł zawierający 19-mm kopułkę i 7,5-cm głośnik średniotonowy został dodatkowo oddzielony od reszty, co doskonale widać z zewnątrz.
Tworząc swój nowy model, inżynierowie firmy PMC wykorzystali zaawansowane techniki projektowania aby wyeliminować niechcianą koloryzację dźwięku. Przeprowadzili w tym celu szeroko zakrojone badania akustyczne w zakresie linii transmisyjnej, jednostek głośnikowych i zwrotnicy. Każdy element, który mógłby być narażony na niepożądane wibracje, został poddany analizie za pomocą akcelerometrów, a wyniki wykorzystano do ulepszenia projektu. Badania te stały się bezpośrednią inspiracją do zaprojektowania charakterystycznego modułu centralnego czyli "gniazda", w którym znajdują się głośniki odtwarzające średnie i wysokie tony. Frezowane z litego aluminium "gniazdo jest odseparowane od reszty obudowy, aby zapobiec oddziaływaniu niechcianej energii pochodzącej od potężnych przetworników basowych i linii transmisyjnej. To doskonały przykład formy wynikającej z funkcji. Odporny na rezonanse materiał zastosowany w obudowie Fenestrii został również dodatkowo usztywniony, aby zminimalizować niepożądane wibracje. Minimalistyczna, rzeźbiona forma gniazda wyklucza słyszalne zabarwienia, które wynikają z odbicia w tradycyjnych głośnikach.
Kopułkowa membrana średniotonowa wyposażona w tylną, stożkową komorę tłumiącą energię tylnej strony membrany, ma 75 mm średnicy i została stworzona specjalnie do zastosowania w Fenestrii. Miękka kopułka ma zapewniać piękną, namacalną i realistyczną reprodukcję wokali i instrumentów, zachowując przy tym szeroki zakres dynamiki w paśmie 380 - 3800 Hz. Wysokotonowa kopułka wykonana z materiału o nazwie Sonomex ma 19, mm średnicy, neodymowy magnes, cewkę chłodzoną ferrofluidem i szeroki zewnętrzny resor o średnicy 36 mm. Całość umieszczona jest w specjalnie zaprojektowanej, niewielkiej obudowie i zamocowana w "gnieździe" z wykorzystaniem silikonowego mocowania Aureole. Oba przetworniki znajdują się maksymalnie blisko siebie, przez co - zdaniem producenta - wytwarzają dźwięk na tyle spójny, by można go było określić jako wychodzący z punktowego źródła dźwięku. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że w większości kolumn głośniki średniotonowe i wysokotonowe są do siebie zbliżone, czasami nawet bardziej, a rzadko która firma porównuje to rozwiązanie do działania przetworników realizujących ideę źródła punktowego.
Wysokie na 170 centymetrów kolumny wyposażono w dwa specjalnie wyprofilowane segmenty basowe, połączone z przodu "gniazdem", w którym zamocowana jest sekcja średnio-wysokotonowa. Obie obudowy kryją w sobie po dwa ultranowoczesne przetworniki basowe, pompujące powietrze w długą na 240 cm linię transmisyjną zakończoną aerodynamicznym wylotem Laminair. Firmowa konstrukcja ATL (Advanced Transmission Line) ma poprawiać przede wszystkim dynamikę i klarowność najniższych częstotliwości. Jak deklaruje producent, zdolność do reprodukcji szerszego pasma basowego nie zmienia się wraz z głośnością, więc nawet podczas cichego słuchania zakres ten ma być zrównoważony i doskonale zdefiniowany. Przetworniki basowe zostały wyposażone w płaskie, trójwarstwowe membrany o średnicy 165 mm. Zbudowane są ze sztywnego wielokomórkowego, tłumiącego drgania rdzenia, który umieszczony jest pomiędzy bliźniaczymi arkuszami z poprzecznie splecionego włókna węglowego. Taki "tłok" jest połączony z dwuwarstwową, miedzianą cewką, która porusza się w niezwykle silnym polu magnetycznym wytworzonym przez podwójny magnes ferrytowy o średnicy zbliżonej do średnicy membrany. Całość zamocowana jest w odlewanym, metalowym koszu przy pomocy resorów przystosowanych do dużych wychyleń. Membrana tłokowa podlega bardzo dużym przeciążeniom mechanicznym, które zniszczyłyby tradycyjne membrany stożkowe. Taka konstrukcja zapewnia niezakłóconą pracę i błyskawiczne pompowanie ogromnych ilości powietrza w długi tunel linii transmisyjnej. Cztery takie głośniki zapewniają efektywne odtwarzanie najniższych częstotliwości od 23 Hz. Polska cena nowych kolumn PMC nie została jeszcze ujawniona, jednak w Wielkiej Brytanii za parę takich ślicznotek trzeba zapłacić 45000 funtów.
Źródło: EIC
Komentarze