Audiofilski switch bez grama masówki - XACT N1
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Marka XACT Audio z dumą ogłasza premierę N1 - przełomowego switcha sieciowego klasy referencyjnej, stworzonego od podstaw z myślą o najbardziej wymagających melomanach i audiofilach. Jak przeczytamy w informacji prasowej, podczas gdy większość "audiofilskich" switchy to zmodyfikowane urządzenia IT z rynku masowego, XACT N1 całkowicie zrywa z tym podejściem. Wyposażony we własną, zaprojektowaną od zera płytę główną, ultraniskoszumną liniową regulację napięcia dla każdego obwodu oraz dedykowany liniowy zasilacz, N1 powstał z jednym, jasno określonym celem - zachować czystość sygnału i maksymalną jakość dźwięku.
XACT Audio to butikowa marka specjalizująca się w produkcji wysokiej klasy serwerów muzycznych, streamerów oraz rozwiązań sieciowych dla audiofilów. Założona przez Marcina Ostapowicza (twórcę marek JCAT i JPLAY), łączy wieloletnie doświadczenie techniczne z pasją do muzycznej doskonałości. "Od początku wiedzieliśmy, że jeśli chcemy osiągnąć referencyjną jakość, nie możemy korzystać z gotowych rozwiązań. N1 nie został zmodyfikowany - został stworzony. Każda decyzja konstrukcyjna miała jeden priorytet - jakość dźwięku." - mówi Marcin Ostapowicz, założyciel XACT.
XACT N1 to między innymi autorska płyta główna, zaprojektowana wyłącznie do zastosowań audio, OCXO master clock z osobnym zasilaniem liniowym, w pełni izolowany port RJ45 1 Gbit (separacja danych, zegara i masy), port SFP, 4x standardowe porty LAN i izolowany port LAN. Ciekawostką jest zasilacz liniowy Optimo N1 z trzema oddzielnymi, galwanicznie izolowanymi wyjściami. Firmware urządzenia został zoptymalizowany pod kątem audio, a strojenie odbywało się na podstawie odsłuchów. W torze sygnałowym i zasilaniu nie ma jakichkolwiek komponentów impulsowych. Efekt to zdaniem producenta brzmienie wolne od cyfrowej szorstkości, z niezwykłą czystością, przestrzenią i emocjonalnym realizmem - osiągnięcie rzadkie nawet w świecie topowych rozwiązań sieciowych. XACT N1 jest już dostępny u wybranych dealerów oraz w oficjalnym sklepie internetowym JCAT w cenie 6000 euro.
Źródło: XACT Audio
-
-
Lolek
@wadax - Szkoda Ci tutaj tłumaczyć złożoność transmisji danych czy warstwowy model sieci bo i tak nie zrozumiesz. Ale skoro dałeś się nabrać przez spryciarzy w audiofilski sprzęt sieciowy za grubą kasę, to tylko Twoja sprawa i zamiłowanie do placebo. Nie obrażaj przy okazji ludzi, aby uzasadnić swój zakup przed samym sobą.
4 Lubię -
trochę techniki
Jak słusznie pisze inż. W. Łuczkoś w artykule w pewnym czasopiśmie, którego nazwy jak mniemam nie można wymienić, na pytanie "Czy sygnał cyfrowy może ulec zniekształceniu?" odpowiada tak: "Okazuje się, że może, ponieważ mimo użycia symboli logicznych to wciąż sygnał analogowy - wiązka kodowych znaków przesyłanych w domenie analogowej. Cyfrowość symboliczna pozostaje tutaj jedynie nakładką na analogowy nośnik transferu, wciąż podatny na swoje błędy. Dotyczy to każdej postaci zera i jedynki w procesie zapisu i odczytu (w pamięci, na taśmie, na dysku, w PCB), i tak samo w procesie transmisji kablowej (elektrycznej albo optycznej), w procesie konwersji bitowej (AD/DA), w procesie przetwarzania danych (uP/PCB/pamięć/przetworniki) itd." Słowem, transmisja cyfrowa, tak jak ją wymyślono kilkadziesiąt lat temu, obarczona jest niestety błędami. Laboratoria pracują nad nowymi technologiami, ale póki co...
1 Lubię -
Garfield
@trochę techniki - I co w związku z tym? Standardy takie jak Ethernet i TCP/IP zostały zaprojektowane z uwzględnieniem tych zjawisk. W razie wystąpienia błędnego pakietu dane przesyłane są ponownie. Codziennie wykonywane są miliony przelewów elektronicznych, a czy słyszałeś, aby choć jeden z nich został dokonany na niewłaściwą kwotę w wyniku przekłamania transmisji sygnału cyfrowego? Wybór przełącznika sieciowego może mieć znaczenie w przypadku protokołu transmisji dźwięku w czasie rzeczywistym, jak np. Dante. Domowy streaming przez TCP/IP jest tak mało wymagającym zastosowaniem, że szkoda czasu, aby to roztrząsać.
0 Lubię -
słuchacz
Nieudane porównanie. Pomyl choć jedną cyfrę w danych przelewu, a pieniądze dostanie ktoś inny. W transmisji cyfrowej za to wprawdzie będzie grać, ale pytanie, czy tak samo. Mam transport i DAC połączony przez IS2 kablem HDMI. Zmieniałem kable. Za każdym razem dźwięk się zmieniał. I nie tylko ja to słyszałem.
0 Lubię -
Garfield
@słuchacz - Doprawdy? Pomyl jedną cyfrę w danych przelewu i nie będzie się zgadzać suma kontrolna. Przelew nie zostanie wykonany. A dyskusja jest o przełączniku ethernetowym, nie o interfejsie I2S.
0 Lubię -
rozbawiony
Doprawdy? IS2 działa również w formacie LAN? A dlaczego ten sam utwór przez streaming gra inaczej niż z lokalnego dysku i to przy tym samym switchu? A dlaczego po podłączeniu do switcha zasilacza liniowego dźwięk robi się lepszy niż z fabrycznym zasilaczem typu kostka? Czyżby lepszy zasilacz skutecznie izolował switch od szumów, a tym samym poprawiał dźwięk? Przecież sumy kontrolne się zgadzają, a cyfra to cyfra.
0 Lubię -
Garfield
@rozbawiony - Jedno słowo: autosugestia. W znanym eksperymencie psychologicznym ludzie byli tak pewni jak Ty, że wyczuwają różnice w jakości między dwoma kieliszkami wina. Ale wino w obydwu kieliszkach było takie samo.
1 Lubię -
a.s.
@rozbawiony - Cyfra to cyfra - 2 razy 2 to zawsze 4. Problemem jest przejście w świat urządzeń analogowych.
0 Lubię -
Komentarze (15)