Druga generacja nowoczesnych streamerów - Matrix Audio Element M2, Element X2 i Element I2
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Firma Matrix Audio wprowadza najnowszą generację uniwersalnych desktopowych streamerów muzycznych z serii Element. Na rynek wchodzą urządzenia Element M2, Element X2 i Element I2 wyposażone w całkowicie nową elektronikę oraz ulepszone funkcje. Zaprojektowane z wykorzystaniem najwyższej klasy chipsetów ESS Sabre, wszystkie trzy obiecują wysoką wydajność z obsługą dekodowania wysokiej rozdzielczości plików PCM, DSD i MQA. Streamery z serii Element drugiej generacji są wyposażone w ekran dotykowy LCD o przekątnej 3,46 cala. Wyświetlacz pozwala na wygodniejsze sterowania dzięki klawiszom dotykowym. Urządzenia można również obsługiwać za pomocą intuicyjnej aplikacji na urządzenia mobilne z systemem iOS lub Android. Seria Element 2 obsługuje wiele usług przesyłania strumieniowego, w tym Spotify, TIDAL czy Qobuz. Nowe klocki otrzymały także certyfikat Roon Ready, wspierają DNA/UPnP oraz AirPlay 2.
Matrix Audio Element X2 to wszechstronne urządzenie wykorzystujące flagowy układ dekodujący ES9038PRO i obsługujące wiele wejść i wyjść. Dodatkowo posiada wyjście zbalansowane 4,4 mm i niezbalansowane 6,35 mm dla słuchawek. Element X2 ma wbudowany znakomity przedwzmacniacz o wzmocnieniu analogowym +10 dB. Posiada też w pełni zbalansowany wzmacniacz słuchawkowy, który składa się z 8 niezależnych jednostek wzmacniających, przy czym każde dwie jednostki są połączone równolegle, zapewniając wyższe prąd sterujący i moc wyjściową przy bardzo niskich zniekształceniach i szumach oraz lepszą kontrolę mikrodetali. Element X2 ma nie tylko wiele wejść cyfrowych, ale także wejścia analogowe. Dzięki temu gramofony z wyjściami phono, odtwarzacze CD lub inne urządzenia z wyjściami analogowymi można podłączyć do nowoczesnego cyfrowego systemu. Dostępne są wysokie, średnie i niskie wzmocnienia wejściowe dla różnych poziomów wyjściowych urządzeń zewnętrznych. Sugerowana cena detaliczna tego modelu to 20990 zł.
Element M2 posiada specjalnie zaadaptowany układ dekodujący ES9028PRO. Wbudowany wzmacniacz słuchawkowy został zmodernizowany do 4-kanałowej, w pełni zbalansowanej architektury. W pełni symetryczna konstrukcja obwodu umożliwia przesyłanie sygnałów lewego i prawego kanału przez niemal idealnie symetryczny obwód wzmacniający. Zapewnia to dużą moc wyjściową słuchawek przy niskich zniekształceniach i szumach. Z ciekawostek dodano port wejściowy HDMI ARC (Audio Return Channel). Po podłączeniu do urządzeń wyświetlających, takich jak telewizory i projektory z funkcją HDMI ARC, cyfrowy dźwięk z sygnału HDMI można przesłać do Elementa M2 w celu uzyskania wyższej jakości odtwarzania. Jeśli urządzenie wyświetlające obsługuje protokół HDMI CEC (Consumer Electronics Control), odtwarzaniem na elemencie M2 może sterować to urządzenie wyświetlające. Element M2 posiada wyjścia słuchawkowe 4,4 mm i 6,35 mm, dzięki czemu można go wygodnie sparować z różnymi słuchawkami. Element M2 został wyceniony na 14990 zł.
Ostatnia nowość, Element I2, to podstawowy model z serii Element 2, a pomimo tego producent zaimplementował w nim najnowocześniejszą technologię audio zapewniając świetne parametry urządzenia oraz przesyłanego dźwięku. Znajdziemy tu układ ES9038Q2M z pełnym dekodowaniem MQA. Element I2 jest wyposażony w wysokiej jakości czterordzeniowy procesor i układ cyfrowego interfejsu audio. Bogate możliwości ustawień użytkowania, zaawansowane funkcje odtwarzania muzyki oraz elastyczne interfejsy wejścia i wyjścia sprawiają, że Element I2 ma być doskonałym towarzyszem rozrywki i gier. Precyzyjny zegar jest podstawą dokładnego odtwarzania dźwięku cyfrowego, Element I2 posiada femtosekundowy zegar CCHD-950 o ultraniskim szumie fazowym firmy Crystek, który może skutecznie zmniejszyć jitter generowany podczas transmisji i przetwarzania cyfrowych sygnałów audio. Na pokładzie dostajemy również gniazda słuchawkowe 4,4 mm i 6,35 mm. Sugerowana cena detaliczna modelu Element I2 wynosi 8490 zł.
Źródło: MIP
-
Piotr
20000... to już blisko pułapu Aurendera! Gdzie te czasy, gdy Matrix był producentem "tanich a dobrych" DAC-ów. Kiedyś ze zdumieniem czytałem opis poprzedniej generacji streamerów, które nie miały nawet DLNA (że nie wspomnę o "connectach", czy chromecast). W zasadzie nadawały się tylko do Roona (dla niektórych "aż"), choć i na to musiały czekać. Może chociaż nowe okażą się jakąś brzmieniową rewelacją w tej cenie, chętnie poczytam. Ale pewnie nie kupię.
0 Lubię -
Komentarze (2)