Marantz 2130
- Kategoria: Vintage
- Jarosław Święcicki
Dziesiątki lat istnienia w branży audio zaowocowało setkami urządzeń, które do dziś fascynują swoim wyglądem oraz brzmieniem. Niestety jest pewien typ sprzętu, który za kilka lub kilkanaście lat nieuchronnie stanie się tylko pięknie wykonanym eksponatem. I nie mówimy tu o gramofonach (sprzedaż płyt analogowych wciąż rośnie), ani magnetofonach. Te ostatnie będą pracować dopóty, dopóki istnieją kolekcje kaset i szaleńcy, którzy wciąż ich słuchają. Jest jednak typ urządzeń, których działanie zależy od czynnika zewnętrznego czyli nadajnika. Mowa o tunerach radiowych. Cyfryzacja sygnału radiowego już się rozpoczęła, od 1 października 2013 roku Polskie Radio nadaje sygnał w systemie DAB+, na razie równolegle z sygnałem analogowym, ale już wiadomo, że ten drugi zostanie kiedyś wyłączony. Nie ma jeszcze oficjalnych dat, ale podobno sygnał analogowy ma być wyłączony w Polsce do 2020 roku. Co wtedy stanie się z takimi perełkami jak Marantz 2130?
Ten produkowany w latach 1978-1980 tuner dzięki swojej niezwykłej budowie do dziś urzeka nietuzinkowym wyglądem. Lampa oscyloskopowa służąca do strojenia sygnału, niebieskie podświetlenie skali, toczone z aluminium klawisze przełączników, poziome pokrętło zmiany częstotliwości, a wszystko to na pięknym froncie wykonanym ze szczotkowanego aluminium, do którego można było przykręcić rączki do przenoszenia. Mówiąc krótko - kwintesencja wyglądu i stylu lat siedemdziesiątych. Marantz 2130 jest dwuzakresowym, analogowym tunerem AM i FM. Zakres FM wynosi 87,4-109 MHz, a AM 515-1650 MHz. Dla tunera FM czułość RF odbiornika wynosi 1,2 uV, a quieting sensivity dla sygnału stereo 17 uV i 2,2 uV dla mono, odstęp sygnału do szumu odpowiednio 76 dB i 83 dB, selektywność w trybie narrow 85 dB a separacja sygnału stereo dla częstotliwości 1000 Hz to 50 dB. Dodatkowo tuner jest wyposażono w system Quartz Frequency Lock pozwalający na automatyczne dostrajanie się do wybranej stacji radiowej. Pasmo przenoszenia rozciąga się od 30 Hz do 15 kHz. Część AM mogła się pochwalić czułością RF na poziomie 10 uV i odstępem sygnału do szumu 55 dB.
Marantz 2130 do dziś jest uznawany za jeden z najlepszych tunerów na świecie. Nowy kosztował 600 dolarów, a w dzisiejszych czasach ceny egzemplarzy w bardzo dobrym stanie sięgają nawet 4000 zł. Czy warto wydawać tyle pieniędzy na sprzęt, który prędzej czy później stanie się bezużytecznym klamotem z uwagi na wyłączenie analogowego sygnału radiowego? A może dzięki swojemu wyjątkowemu wyglądowi stanie się cennym eksponatem stojącym na honorowym miejscu w domu miłośnika techniki audio? Wszystko jest możliwe, ale rzadkość występowania tego modelu i jego cena sugeruje, że jednak ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna.
Komentarze