JBL Inspire 500
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Małgorzata Karasińska
JBL wprowadza na rynek bezprzewodowe dokanałówki przeznaczone dla sportowców. Inspire 500 mają gwarantować komfort długotrwałego użytkowania - nie powodują bólu oraz nie wypadają z uszu. Słuchawki zostały podobno opracowane przez sportowców, więc powinny być idealne dla osób uprawiających sport i wzbogacić ich treningi o świetną jakość audio. Mogą to być zarówno biegi przełajowe, jak i crossfit, jakakolwiek inna aktywność na siłowni czy fitness. Użytkownik doceni też technologię bezpiecznego mocowania TwistLock i ergonomiczne końcówki słuchawek, które nie powodują bólu ani nie wypadają.
Stworzone, aby motywować do działania, i bazujące na technologii dźwięku JBL słuchawki, pozwalają trenować długo i intensywnie - nawet 8 godzin na jednym ładowaniu. Poziom naładowania akumulatora można monitorować za pomocą diody LED i sygnałów dźwiękowych. W zestawie dostępny jest także odłączany klips zabezpieczający, a odporna na pot konstrukcja pozwala korzystać ze słuchawek również w deszczu. To sportowe słuchawki z jakością dźwięku na poziomie premium, doskonałym komfortem mocowania i łącznością Bluetooth w wersji 4.1.
Unikalna technologia TwistLock zapewnia bezpieczne mocowanie, dzięki któremu słuchawki nigdy nie wypadają, nawet podczas najbardziej intensywnych ćwiczeń. Nakładki douszne wykonano z użyciem wyjątkowo miękkiego i elastycznego silikonu, zapewniającego długotrwały komfort i ergonomię. Wodoodporny mikrofon z 3-przyciskowym pilotem zdalnego sterowania zapewnia wygodę w przypadku wielu zastosowań słuchawek. Za kliknięciem przycisku można sterować połączeniami telefonicznymi i odtwarzanymi utworami, bez odrywania się od treningu. Słuchawki współpracują z większością smartfonów dostępnych na rynku. Słuchawki dostępne są w dwóch wersjach - uniwersalnej oraz specjalnej wersji dla kobiet - w kolorze niebieskim i z mniejszymi nakładkami dokanałowymi. JBL Inspire 500 będą dostępne w cenie 299 zł.
Źródło: JBL
-
John 1.5 V
Who's That Girl?! Znów reklama JBL-a z tą dziewczyną, a namiarów jak nie było tak nie ma. Możecie się powołać choćby na klauzulę sumienia, a ja i tak uważam to za niewybaczalne ;)
0 Lubię
Komentarze (1)