Cardas Parsec
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Rosnąca popularność audiofilskich słuchawek oznacza proporcjonalny wzrost zainteresowania urządzeniami, które mogą z nimi współpracować i wszelkiego rodzaju akcesoriami. Na pierwszym miejscu są oczywiście wzmacniacze słuchawkowe i przetworniki wyposażone w odpowiednie wyjścia, jednak na rynku nie brakuje również odpowiednich stojaków i - a jakże - kabli. Na fali ogólnoświatowego trendu wyrosło nawet kilka firm specjalizujących się wyłącznie w produkcji okablowania do hi-endowych nauszników, ale sporo do powiedzenia mają również manufaktury, które projektowaniem i wytwarzaniem audiofilskich przewodów zajmują się od wielu, wielu lat. Jedną z nich jest Cardas, w którego katalogu pojawił się właśnie kolejny kabel słuchawkowy - Parsec.
Zaprezentowany niedawno model dołącza do wprowadzonych już wcześniej przewodów z wyższej półki. Amerykanie od jakiegoś czasu oferowali nam już modele Clear, Clear Light i Cross. Ten pierwszy pozostaje najlepszym kablem Cardasa stworzonym z myślą o luksusowych nausznikach. Co ciekawe, przewód bazuje na głośnikowym modelu Clear, który na potrzeby tego projektu został zmniejszony i dostosowany do potrzeb klientów chcących ulepszyć brzmienie swoich słuchawek. Clear to w istocie podwójny tor monofoniczny (dwa całkowicie odizolowane kable dla kanału lewego i prawego), idealny do połączeń zbalansowanych lub o pojedynczych zakończeniach. Do jego budowy użyto miedzi beztlenowej o czystości 99,9999% z bezbarwną powłoką SPN. Poszczególne druty mają zróżnicowane średnice, zgodnie z zasadą złotego podziału. Clear Light to bardzo podobna, ale nieco odchudzona wersja tego przewodu, natomiast Cross to znacznie prostszy kabel, w którym - mimo niższej ceny - również zastosowano przewodniki z miedzi beztlenowej o czystości 99,9999% w układzie Star-Quad. Parsec plasuje się między modelem Clear Light a najtańszym Crossem. Amerykanie zapewniają, że kabel ten oferuje bogate, ciepłe i pełne detali brzmienie, które pozwala zrelaksować się przy muzyce, zapominając o sprzęcie.
Parsec wykorzystuje rozwiązania pochodzące z flagowych kabli Cardasa. Mowa tu między innymi o wysokiej klasy podwójnym ekranowaniu,które przeciwdziała szkodliwym dla jakości dźwięku zakłóceniom, czy udoskonalonej geometrii Star-Quad. Producent zdecydował się na wykorzystanie czterech przewodów wykonanych z czystej miedzi (99,9999%) właśnie w tej geometrii, a także na gumową otulinę wykonaną z niezwykle elastycznego materiału o nazwie Alcryn. Co chyba najbardziej zainteresuje potencjalnych klientów, Cardas umożliwia nabycie swojego najnowszego kabla z wtykami dostosowanymi do konkretnych modeli słuchawek od takich producentów, jak Meze, HiFiMAN, Sennheiser czy Audeze. Na swojej stronie internetowej, firma informuje po prostu, że Parsec jest dostępny z wtykami dla większości słuchawek, których producent uwzględnił możliwość wymiany przewodu na lepszy. Składając zamówienie, będziemy więc musieli określić model nauszników, jakim sprawimy taki prezent. Firma nie wspomina nic o możliwości zamówienia kabla w wersji zbalansowanej, jednak prawdopodobnie i z tym nie będzie większego problemu. Parsec zostanie wyprodukowany ręcznie w fabryce Cardasa w miejscowości Bandon w stanie Oregon, w związku z czym pracownicy zajmujący się ich konfekcjonowaniem (nazywani "terminatorami") powinni przygotować dla nas nawet najdziwniejszą wersję tego przewodu. Standardowo Parsec będzie dostępny w odcinkach o długości 2,5 lub 3 m, w cenie odpowiednio 1450 lub 1600 zł. Pierwsze egzemplarze są już dostępne w Polsce u autoryzowanych dealerów Cardasa.
Źródło: Voice
Komentarze