Nowy drapieżnik w rodzinie - Wilson Raptor 9 Max
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Mariusz Szczepaniak
Właściciel marki Wilson poinformował o rozszerzeniu jej oferty o największe i najmocniejsze kolumny podłogowe Raptor 9 Max. Producent zapewnia, że jest to nowoczesna i emanująca mocą konstrukcja odpowiadająca na oczekiwania klientów, którzy cenią sobie podwyższone parametry użytkowe, ale nie jest im obojętna estetyka. Jak pozostałe nowe konstrukcje marki Wilson, Raptory 9 Max noszą na tabliczce znamionowej zapis "Developed and Engineered in Denmark", nawiązując do uznanych tradycji tworzenia głośników i wskazując na współpracę przy ich tworzeniu z duńskim biurem konstrukcyjnym i skandynawską szkołą strojenia. Dostępność dwóch kolorów wykończenia - czarnego i białego - ułatwi użytkownikom ich dopasowanie do otoczenia w pokoju odsłuchowym czy salonie. Dodatkowo, umieszczony z przodu port bass-refleks pozwala nie tylko na uzyskanie znacznie większej efektywności w zakresie niskich częstotliwości, ale daje możliwość umiejscowienia kolumn znacznie bliżej ścian, niż byłoby to możliwe w przypadku kolumn z tunelem rezonansowym z tyłu.
Wzmocniona konstrukcja obudów Raptor 9 Max została starannie wykonana z grubych płyt MDF 18 mm, pokrytych trwałą i estetyczną warstwą nowoczesnego winylu o strukturze do złudzenia przypominającej powierzchnię drewna wykończoną z lekkim połyskiem na całej powierzchni ścian bocznych, górnej i tylnej. Przód kolumny został zamknięty panelem z nowoczesnego tworzywa sztucznego w kolorach odpowiednio białym i czarnym z lekkim połyskiem. Tworzywo jest odporne na zmianę koloru i niepożądany wpływ światła i czasu, co jest istotne szczególnie dla kolumn białych, które są ustawione w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach. Czarne maskownice pokryte specjalistycznym materiałem akustycznie niemal neutralnym, są mocowane na kołki montażowe, dając możliwość zasłonięcia technicznego wizerunku kolumn.
Kolumny Raptor 9 Max są konstrukcją trójdrożną o znacznych rozmiarach, charakterystyce i mocy przeznaczone są do użytku w większych pomieszczeniach, gdzie pokażą w pełni swoje możliwości akustyczne. Dzięki mocniejszym elementom konstrukcji obudowy i wewnętrznym wzmocnieniom całość jest znacznie mniej podatna na wibracje, a wspomniane już ujście portu bass-refleks na frontowej ściance pozwala uzyskać większą dynamikę i głębię basu. Całość może być osadzona stabilnie na dużych aluminiowych kolcach w kształcie stożka, uzupełnione o ochronne podkładki do kolców, chroniące podłoże przed zarysowaniem. Opracowana na potrzeby tego projektu zwrotnica ma zapewniać spójność brzmienia wszystkich elementów w tej konstrukcji. W obudowie zostały osadzone dwa przetworniki niskotonowe o średnicy 20,3 cm każdy, przetwornik średniotonowy o średnicy 16,5 cm oraz 25-mm tweeter z tekstylną kopułką. W konstrukcji przetworników użyto membran ze sprasowanej ciasno celulozy o najwyższej jakości i wysokiej sztywności, analogicznie jak w pozostałych modelach serii Raptor.
Panel terminali głośnikowych jest umieszczony wygodnie nisko tyłu obudowy. Pozłacane terminale bi-wiring/bi-amping pozwalają na niezależne podłączenie sekcji niskotonowej i średnio-wysokotonowej. Nakrętki terminali są duże, umieszczone pod kątem, przez co są wygodne w obsłudze i dodatkowo są kodowane kolorystycznie w sposób ograniczający możliwość popełnienia błędu przy podłączaniu. Kolumny są stworzone do współpracy ze wzmacniaczami o mocy od 50 do 250 W. Podobnie jak pozostałe kolumny serii Raptor, "dziewiątki" mogą być użyte jako kolumny frontowe w wielokanałowych systemach kina domowego. Ich wybór docenią użytkownicy o dużych wymaganiach, żądni mocnych wrażeń podczas oglądania filmów. Jako ich uzupełnienie dostępne są liczne możliwości produktowe w rozległej serii - tylne kolumny efektowe, centralne bądź kolumny wyższej warstwy do systemu obsługującego dźwięk przestrzenny Dolby Atmos. Kolumny Wilson Raptor 9 Max są już dostępne w sprzedaży w cenie 4998 zł za parę.
Źródło: Horn Distribution
Komentarze