Kolejne wcielenie kultowych "sześćsetek" - Sennheiser HD 660S2
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Firma Sennheiser zaprezentowała zaktualizowany model HD 660S2 z serii 600, która od dawna stanowi punkt odniesienia dla audiofilskich nauszników wysokiej klasy. Jak przeczytamy w informacji prasowej, nowe słuchawki powstały w odpowiedzi na zapotrzebowanie miłośników dźwięku hi-fi i doskonale równoważą szczegółowość na poziomie referencyjnym z wciągającą charakterystyką częstotliwościową. "Sennheisery HD 660S2 oferują słuchaczom to, czego najbardziej oczekiwali od poprzedniej wersji słuchawek. Dzięki większej precyzji i mocy niż dotychczas oraz nowej czułości w całym zakresie pasma częstotliwości, słuchacze usłyszą szczegóły, których nigdy wcześniej nie słyszeli, zwłaszcza w dolnym pasmie." - powiedział Jermo Koehnke, Sennheiser Audiophile Product Manager.
Producent zapewnia, że w całym pasmie częstotliwości HD 660S2 zapewniają wyrafinowane wrażenia słuchowe dzięki ulepszonemu przepływowi powietrza w przetworniku i udoskonalonej cewce. Od grzmiących crescendo kotłów po pulsujące wzniesienia muzyki elektronicznej, nawet najbardziej wymagający audiofile zauważą głębię i niuanse partii o niskiej częstotliwości, dodające dramatyzmu każdemu rodzajowi muzyki. Ostatecznie słuchacze otrzymują głębszy, wyraźniejszy bas bez poświęcania szczegółowości, z której słynie seria. Zmniejszając wagę cewki drgającej, inżynierowie poprawili odpowiedź impulsowa, wprowadzając hiperrealistyczne tekstury na pierwszy plan każdej reprodukcji dźwięku. Ogólne wrażenia są płynniejsze i cieplejsze niż w przypadku oryginalnych HD 660S, dzięki czemu zmniejsza się odległość między wybranymi szczytami i spadkami. Impedancja odpowiada poziomem modelom HD 600 i HD 650 i wynosi 300 omów, co zapewnia lepszą dynamikę i imponująco niskie zniekształcenia.
Zaprojektowane w Niemczech i wyprodukowane w najnowocześniejszym irlandzkim zakładzie produkcyjnym Sennheisera, HD 660S2 kontynuują nacisk serii na jakość oraz funkcjonalny design przy użyciu wysokiej jakości materiałów. Welurowe nauszniki i miękka wyściółka pałąka na głowę pozwalają na umieszczenie zmodyfikowanych przetworników w optymalnej odległości od ucha, co zapewnia przestronną scenę dźwiękową z mnóstwem szczegółów - nawet w przypadku długich odsłuchów. Przetwornik charakteryzuje się obniżoną ze 110 Hz (oryginalne HD 660S) do 70 Hz częstotliwością rezonansową. Nawet zewnętrzny grill nauszników został zaprojektowany tak, aby efektywniej zarządzać przepływem powietrza przy idealnej impedancji dla wyjątkowych sesji odsłuchowych. Wystarczająco wszechstronne, aby współpracować zarówno z klasycznymi, jak i nowoczesnymi rozwiązaniami, HD 660S2 są dostarczane z dwoma odłączanymi kablami o długości 1,8 metra, które są zakończone wtykami jack 6,3 mm i Pentaconn 4,4 mm. W zestawie znajduje się również przejściówka z 6,3 mm na jack 3,5 mm oraz ochronne etui w postaci miękkiej sakiewki. HD 660S2 będą dostępne w Polsce w marcu w katalogowej cenie 2799 zł.
Źródło: Aplauz
-
Piotr
Miałem dawno temu tak wychwalane pod niebiosa HD650 i sprzedałem bo jak na mój gust za ciemno grały.
0 Lubię -
stereolife
@Piotr - Och tak, Sennheiser wtedy próbował trochę uciec od brzmienia HD 600, które miały opinię rozjaśnionych. Udało się nawet za bardzo. Zresztą wielu recenzentów zwracało uwagę na to, że pewne zmiany w HD 650 względem klasycznych "sześćsetek" mogą być odbierane na plus, a inne (głównie chodziło właśnie o to przygaszenie brzmienia) - na minus. HD 660 były naszym zdaniem powrotem do formy, a co do HD 660S2, wypowiemy się już niebawem, bo dzięki ogarniętemu dystrybutorowi mieliśmy okazję pobawić się nimi jeszcze przed oficjalną premierą i właśnie kończymy test.
2 Lubię
Komentarze (2)