Słuchawkami ma miotać jak szatan - iFi Audio iDSD Diablo 2
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
iFi Audio to brytyjska firma założona w 2012 roku przez Thorstena Loescha oraz Vincenta Luke'a. Wyspecjalizowana w produkcji niewielkich komponentów audio manufaktura zdążyła zadomowić się na rynku, szczególnie mocno zapadając w pamięć fanom słuchawek i urządzeń mobilnych dzięki produktom, które nie tylko świetnie brzmią, ale i prezentują bardzo wysoką jakość wykonania. Od niedawna iFi Audio rozwija swoją ofertę w kierunku hi-endu, a po klockach stacjonarnych przyszła pora na cios z segmentu przenośnego - iDSD Diablo 2.
iDSD Diablo 2 to nowa odsłona cenionego przetwornika cyfrowo-analogowego ze wzmacniaczem słuchawkowym o potężnym zapasie mocy. Zmiany widać od razu, ponieważ iDSD Diablo 2 ma całkiem nowe wykończenie i nie ma co owijać w bawełnę, wygląda to znakomicie, a przynajmniej zabójczo prezentuje się na zdjęciach. Urządzenie otrzymało żłobioną obudowę w kolorze czerwonym z szarym paskiem na dole, a na obu końcach znajdują się komplety wejść i wyjść. iDSD Diablo 2 oferuje moc aż 5180 mW na wyjściu słuchawkowym, a do tego jest pierwszym na świecie przenośnym DAC-em wyposażonym w kodek Qualcomm aptX Losless i pierwszym z linii Diablo urządzeniem wspierającym łączność bezprzewodową.
iDSD Diablo 2 posiada w zestawie "skrzydła", które pasują do żłobień na obudowie i pozwalają na wygodne ustawienie go na biurku, by sprzęt się nie przesuwał, a także celem zapewnienia lepszego chłodzenia. Możecie go używać zarówno w poziomie, jak i w pionie. Producent twierdzi, że możemy spodziewać się bardzo dobrej wydajności i jakości brzmienia porównywalnej nawet z produktami stacjonarnymi. Ciekawostką jest technologia PureWave. To w pełni zbalansowane obwody analogowe w technologii dual mono. Zdaniem producenta znacznie poprawiają one przejrzystość dźwięku dzięki separacji kanałów, a także redukują szum i zapewniają minimalne zniekształcenia. Technologia DirectDrive oferuje unikalną, bezpośrednią ścieżkę sygnału eliminując potrzebę sprzęgania kondensatorów, co sprawia, że dźwięk jest bardziej realistyczny. OptimaLoop wykorzystuje fakt, że zastosowano wiele ścieżek zamiast jednej, globalnej pętli we wzmacniaczach, co pozwoliło ominąć problem kontroli wzmocnienia i zredukować zniekształcenia.
Urządzenie może oczywiście pracować na zasilaniu bateryjnym lub zewnętrznym. Akumulator o pojemności aż 4800 mAh zapewnia długie działanie nawet przy zastosowanym wzmacniaczu o wysokiej mocy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by używać iDSD Diablo 2 w połączeniu z zasilaczem Silent Power. Zapewni to dłuższą żywotność baterii, a także zniweluje szansę na rozładowanie przy użytkowaniu stacjonarnym. Jeśli chodzi o wyjścia słuchawkowe, mamy do dyspozycji gniazdo zbalansowane 4,4 mm i klasycznego 6,3-mm jacka. "Słuchawkowy diabeł" jest urządzeniem kompaktowym - waży 455 g, a jego obudowa ma wymiary 16,6 x 8,5 x 2,9 mm. Korzystając z wejścia USB-C, możemy liczyć na wsparcie plików hi-res, w tym PCM 768 kHz i DSD512, a także pełne dekodowanie MQA. iFi Audio iDSD Diablo 2 będzie dostępny w sprzedaży w cenie 5499 zł.
Źródło: Q21
Komentarze