Sonus Faber i Pagani
- Kategoria: VideoTeka
- Tomasz Karasiński
Przykłady współpracy producentów audiofilskiego sprzętu z firmami z branży motoryzacyjnej widzieliśmy już wielokrotnie. Bowers&Wilkins dostarcza nagłośnienie do samochodów Jaguara, a jego największy rywal - Focal - do bolidów Maserati. Właściciele aut marki Audi mogą zamówić nagłośnienie zrealizowane przez firmę Bang&Olufsen, w Lexusach dźwiękiem zajmuje się Mark Levinson, a systemy Bose znajdziemy w samochodach wielu różnych marek. Wszystko pięknie i ślicznie, ale wydaje nam się, że jedna firma pokonała teraz wszystkich, montując swe głośniki w samochodach ekstremalnie drogich i niezwykłych jednocześnie. Sonus Faber - firma słynąca z produkcji szalenie pięknych zestawów głośnikowych, weszła najwyraźniej we współpracę z włoską marką Pagani - producentem modeli takich, jak Zonda czy Huayra. W tym ostatnim będzie montowane nagłośnienie sygnowane logiem Sonus faber.
Zastanawiamy się, czy włoscy inżynierowie opracowali z tej okazji jakieś specjalne, lekkie magnesy, ponieważ Huayra nie ma na przykład podwójnego sprzęgła, ponieważ tradycyjne rozwiązanie było o wiele lżejsze. Włosi są jednak na tyle szaleni, że mogli zaoszczędzić kilkadziesiąt kilogramów na sprzęgle, natomiast metalowe kosze i magnesy głośników zostawić po to, żeby tylko właściciel takiego samochodu mógł cieszyć się pięknym brzmieniem swojej ulubionej muzyki. Nie jesteśmy pewni, czy naprawdę zwracalibyśmy uwagę na jakość brzmienia jeżdżąc takim cudem. Zastanawiamy się nawet, czy z takim silnikiem jest tam potrzebny jakikolwiek system audio, ale skoro już ma być, niech przynajmniej będzie porządny.
Komentarze