JBL BassPro Hub
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Amerykański gigant aktywnie działa nie tylko na rynku domowych zestawów audio, głośników bezprzewodowych, słuchawek i różnego rodzaju sprzętu peryferyjnego. Jest także jednym z największych producentów komponentów car-audio i właśnie postanowił nam o tym przypomnieć, wprowadzając na rynek kompaktowy subwoofer aktywny, który można zamontować - uwaga, uwaga - w miejscu przeznaczonym na koło zapasowe! Technicznie rzecz biorąc, ze względu na małą kierunkowość rozchodzenia się niskich tonów, taki głośnik powinien wciąż działać bardzo dobrze, a przy okazji nie będzie zajmował cennego miejsca w bagażniku. Co ciekawe, aby zamontować sobie taki subwoofer, wcale nie trzeba mieć dużego samochodu wyposażonego w koła o "słusznym" rozmiarze. BassPro Hub ma bowiem głośnik o średnicy 11" (28 cm), więc mogą się nim zainteresować właściciele niemal wszystkich aut, w których koło zapasowe przewożone jest normalnie pod podlogą bagażnika.
Jak zapewnia producent, BassPro Hub to ciekawe i funkcjonalne rozwiązanie, a przede wszystkim świetne brzmienie w podróży. Głośnik wyróżnia się nie tylko interesującym sposobem instalacji w miejscu koła zapasowego, ale także solidnym głośnikiem z membraną o średnicy 11 cali napędzanym 200-watowym wzmacniaczem pracującym w klasie D. Jego konstruktorzy zadbali o efektywne chłodzenie, a dodatkowo subwoofer ma pobierać mniej prądu z układu elektrycznego pojazdu. Urządzenie wyposażono także w stosowne wejścia głośnikowe i liniowe oraz regulację filtra dolnoprzepustowego i poziomu basu. Wraz z obudową i całą elektroniką, subwoofer naprawdę nie zajmuje aż tak dużo miejsca - ma średnicę 36 cm i głębokość 16,4 cm. Jak sugerują zdjęcia dostarczone przez JBL-a, aby zamontować BassPro Hub nie trzeba rezygnować z koła zapasowego. Można się jednak domyślić, że nie będzie to możliwe w każdej sytuacji, więc przed zakupem należałoby upewnić się czy możemy pozwolić sobie na takie rozwiązanie w naszym aucie. W przeciwnym wypadku trzeba będzie zostawić "zapas" w domu i mieć nadzieję, że po drodze nie złapiemy gumy.
JBL BassPro Hub ma dostarczać czysty dźwięk bez ingerencji w przestrzeń kabiny i zmniejszania przestrzeni dla pasażerów. Do tego jest rozwiązaniem nad wyraz prostym w instalacji poza polem widzenia. Równie łatwy ma być jego demontaż, co również jest sporym plusem, bo przy zamianie auta będzie można po prostu odkręcić subwoofer i zainstalować go w nowym samochodzie. Urządzenie zostało też wyposażone w system ochrony przed nadmierną temperaturą (OTP) oraz system ochrony nadprądowej (OCP) zapewniający niezawodność przy szczytowych poziomach głośności. Dołączony pilot umożliwia regulację ustawień zwrotnicy, fazy i wzmocnienia basu o 12 dB z pozycji kierowcy. Nowy subwoofer JBL-a będzie dostępny w sprzedaży w cenie 1639 zł.
Źródło: JBL
-
-
stereolife
Ma, nawet wyraźnie widać ją na zdjęciach, szczególnie na tym pierwszym. Założenie jest jednak takie, aby spłaszczona obudowa głośnika mieściła się nawet w tym miejscu. Można się jednak domyślać, że wiele zależy tutaj od kształtu samego koła, a także czy jest to pełna felga czy tak zwana dojazdówka. Podobne rozwiązanie oferuje Pioneer, a subwoofer montowany w kole zapasowym jest także oferowany jako element opcjonalnego systemu nagłośnienia w autach Seata. Nie wspominając już o subwooferze Air Woofer napędzanym powietrzem, jaki znajdziemy w Volvo XC40 - to jest dopiero kosmos:-)
0 Lubię -
1piotr13
Faktycznie, jest felga, nie zauważyłem. Dobrze pomyślane, bo jeżeli ładnie nam się taki sub wpasuje w tę zapasówkę, to porównując do typowych subwooferów rzeczywiście zaoszczędzamy sporo miejsca w bagażniku.
0 Lubię -
Grzesiek
Coś takiego robi Bose w Mazdach. Fajnie to grało, ale w starszych modelach. W tych nowszych (na przykład Mazda 6, jaką miałem ostatnio - wersja z 2015 roku) gra to już słabo. @1piotr13 - koło musi być zewnętrzną częścią felgi do dołu i sub wchodzi wtedy we do środka koła.
0 Lubię -
seba
Witam, mam Mazdę 6 z 2009 roku z zestawem dedykowanym Bose. Konstrukcja głośnika w kole zapasowym tworzy dźwięk poprzez silne przymocowanie głośnika do konstrukcji samochodu oraz akustyki, jaką stwarza zamknięta komora felgi i przykrywy podłogi bagażnika, wiec głos i siła basu jest bardziej odczuwalna niż słyszalna, uważam ze zestaw gra bardziej wspólnie niż osobne zestawy basowe z wzmacniaczami. Więc kwestia gustu i kompromisu czy ktoś chce mieć siłę basu i jakoś dźwięku lub sebiksowy paradoksalnie bum bum z klapy bagażnika. ja jestem zadowolony, choć gra za cicho...
0 Lubię
Komentarze (5)