Campfire Audio Andromeda Gold
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Polski dystrybutor słuchawek marki Campfire Audio poinformował o wprowadzeniu nowej, limitowanej edycji, która od pierwowzoru różni się nie tylko wykończeniem, ale też konstrukcją wewnętrzną. Andromeda Gold zostanie wyprodukowana w ilości 1000 egzemplarzy, z czego zaledwie 10 trafi do Polski. Jak przeczytamy w informacji prasowej, Andromeda Gold rozwija najlepsze elementy sygnatury dźwiękowej Andromedy z dramatycznym rozmachem. Producent zapewnia, że limitowana edycja zapewnia wyjątkowo harmonijne i łatwe w odbiorze brzmienie.
Andromeda to słuchawka, którą polubił cały świat. Producentowi udało się trafić w gusta milionów klientów do tego stopnia, że nawet stosunkowo wysoka cena nie zniechęca ich do kupna. W międzyczasie pojawiały się różne wersje kolorystyczne modelu w limitowanych seriach. Teraz przyszedł czas na coś bardzo specjalnego i limitowanego - model Andromeda Gold. W porównaniu do standardowego projektu, te wyjątkowe dokanałówki wyposażono w dwa dodatkowe, zbalansowane przetworniki armaturowe, które mają dodawać niskim tonom masy i głębi. Zdaniem producenta, bas pozostaje zwarty i szybki, co Andromeda Gold ma zawdzięczać właśnie nowym przetwornikom armaturowym. Zupełnie nowy układ Crossover-less Design ma zapewniać dynamiczną i niefiltrowaną prezentację dźwiękową. Firma twierdzi także, że poprzez odpowiednie kształtowanie parametrów akustycznych przetworników i drukowanych w technologii 3D komór, możliwe jest wierne odtworzenie surowej energii występów muzycznych.
Do słuchawek dołączany jest kabel Smoky Litz. Lekki, formowany zaczep na ucho ma być przyjemny w użyciu na co dzień, a przewód ma zapewniać doskonałe wrażenia dźwiękowe od razu po wyjęciu z pudełka. Gdyby jednak ktoś chciał poeksperymentować, słuchawki wyposażono w berylowo-miedziane złącza MMCX. Wysokiej jakości czarny skórzany futerał gwarantuje bezpieczne przenoszenie słuchawek. Jego wnętrze to gęsta podszewka ze sztucznej wełny, która chroni anodowane wykończenie słuchawek. Co ciekawe, każdy egzemplarz jest wytwarzany w Portugalii przez zespół wykwalifikowanych pracowników. Jeśli chodzi o parametry, producent chwali się czułością 116 dB, impedancją na poziomie 7 Ω i pasmem przenoszenia rozciągającym się od 5 Hz do 20 kHz. Słuchawki trafią w ręce pierwszych klientów we wrześniu. Ich sugerowana cena detaliczna to 6500 zł.
Źródło: MIP
Komentarze