REL T/x
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Brytyjski specjalista od subwooferów wprowadza na rynek nową serię urządzeń, które korzystają z doświadczeń zebranych podczas projektowania głośników z najwyższej półki, jednak zostały stworzone nie tylko z myślą o wysokiej wydajności, ale również rozsądnej cenie. REL informuje, że w modelach należących do najnowszej serii T/x znajdziemy mnóstwo usprawnień i poprawek w stosunku do wcześniejszej serii T. Nową gamę tworzą trzy modele - T/5x, T/7x, T/9x. Różnią się one między sobą wielkością obudowy, średnicą głośnika oraz mocą wzmacniacza. Łączy je jednak nowy projekt plastyczny. Podczas gdy subwoofery z serii T były po prostu kwadratowymi pudełkami, nowe modele T/x mają zaokrąglone rogi obudowy, nadające jej bardziej wyrafinowany wygląd. Producent tłumaczy, że zastosowanie delikatnie zaokrąglonych rogów pozwoliło otrzymać mniejszą "masę wizualną".
Subwoofery z serii T/x oparto na niezawodnych, drogich wzmacniaczach klasy AB o mocy 125, 200 i 300 W. Wewnętrznie, kluczowe elementy istotne dla zwiększenia przejrzystości i szybkości zostały poprawione do legendarnej jakości REL bez żadnych dodatkowych kosztów. Oddzielne wejścia wysokopoziomowe, wejście niskopoziomowe (niezbędne z uwagi na rosnącą liczbę głośników aktywnych pojawiających się na rynku) pozwalają na naturalne, idealne przejście z głośnika do subwoofera. A w kinie przyda się oddzielne, dedykowane wejście LFE dla basów umożliwia automatyczne przełączanie między muzyką w wysokiej klasy aplikacjach dwukanałowych a kinem domowym bez konieczności zmiany ustawień. REL nigdy nie polega na kompresji cyfrowej, ponieważ daje ona chudy, pozbawiony życia dźwięk. Zamiast tego firma udoskonaliła opcjonalny system bezprzewodowy Arrow. Brytyjczycy zapewniają, że brzmi on tak szybko i dynamicznie, że z czystym sumieniem mogą zachęcać swoich klientów do korzystania z łączności bezprzewodowej na jednym kanale pary REL, podczas gdy drugi kanał może być połączony za pomocą kabla.
T/5x ma być idealny do małych i średnich pomieszczeń i dopasuje do każdego wystroju wnętrza. Częścią jego tajemnicy jest głośnik niskotonowy skierowany ku dołowi. Energia basu uderza w podłogę i równomiernie rozchodzi się po całej przestrzeni, dzięki czemu zachowuje się jak większe modele REL-a. Dla osób wybrednych w kwestii stylu ukrytą zaletą jest to, że w projekcie T/5x wyeliminowano nawet maskownicę, sięgając po najczystszą z form. T/7x ma być jednym z najbardziej zrównoważonych barwowo subwooferów REL-a. Aby osiągnąć idealną równowagę, musi on brać pod uwagę prędkość przeciwko ciężarowi, zapewniając jednocześnie rzeczywistą głębokość basu - a przy tym robić to w harmonijnie dobranej obudowie. Zadaniem flagowca dowolnej serii firmy REL jest dostarczenie wszystkiego, szczególnie mocy i dynamiki, w najlepszy w danej serii sposób. Pod tym względem T/9x nie różni się niczym od innych, ponieważ zapewnia dobre parametry zarówno w zastosowaniach muzycznych, jak i kinowych. T/9x zapewnia jednak jeszcze większą intymność, przejrzystość i szybkość, co oznacza, że nie ma w nim kompromisów między równowagą dźwiękową mniejszych modeli w porównaniu z mocą i skalą modelu 9.
Całkowicie nowy T/9x ma jeszcze większą moc niż poprzedni model, ale głównym newsem jest to, że nie poświęca niczego z przejrzystości, aby to osiągnąć. W swojej kategorii cenowej otwiera nowe perspektywy dla posiadaczy wysokiej klasy, europejskich monitorów podłogowych i podstawkowych oraz mniejszych głośników planarnych, aby mogli cieszyć się prawdziwie pełnozakresowym dźwiękiem. W informacji prasowej przeczytamy, że przeprojektowane przetworniki i wzmacniacze pozwalają tym nowym subwooferom zejść głębiej na basie z jeszcze większą szybkością i wyrafinowaniem niż ich poprzednicy. Biorąc pod uwagę, jak bardzo wzrosły koszty materiałów i wysyłki w ciągu ostatnich kilku lat, wersje T/x są tańsze niż modele, które zastępują. T/5x będzie kosztował 3690 zł, T/7x - 5290 zł, a T/9x - 6990 zł.
Źródło: Audio Center
Komentarze