Opus magnum twórcy Nautilusów - Vivid Audio Moya M1
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Przez ponad dwadzieścia lat firma Vivid Audio opracowywała przełomowe głośniki, które zawsze spotykały się z uznaniem zarówno krytyków, jak i pasjonatów muzyki. Teraz manufaktura znana z nietypowych, hi-endowych konstrukcji poinformowała o wprowadzeniu ultranowoczesnego głośnika Moya M1, który automatycznie zajmuje miejsce flagowego okrętu we flocie Vivid Audio. Nowy model został opracowany w myśl zasady, która mówi, że forma musi podążać za funkcją. Podobnie jak wiele wspaniałych pomysłów, głośnik powstał jako szkic. Projektant Laurence Dickie, przebywający na kwarantannie w pokoju hotelowym podczas pandemii, miał czas, aby marzyć o głośniku, który potrafiłby wszystko. To zwieńczenie jego dążenia do perfekcji w projektowaniu akustycznym. Jak przeczytamy w informacji prasowej, Moya M1 tak przesiąknięta mocą i kontrolą, że poradzi sobie z każdym rodzajem muzyki.
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w Moya M1, jest imponująca liczba przetworników basowych - osiem legendarnych jednostek C225-100H, z których każda może obsługiwać moc 800 W, w nowej konfiguracji o szerszym rozmieszczeniu. Niesamowity pokaz potęgi i możliwości. W rzeczywistości sekcja niskotonowa odegrała ogromną rolę w rozwoju Moya M1. Podczas procesu testowania pojawiła się kluczowa kwestia - rozszerzenie pasma basowego głośnika poprawiło również perspektywę odbioru pasm wysokotonowych. Każda para przetworników jest ustawiona w konfiguracji przeciwsobnej poziomo po obu stronach modułu basowego, a magnesy są połączone solidnym stalowym prętem wiążącym, aby całkowicie wyeliminować siły reakcji i potrzebę ciężkiej obudowy. Zastosowanie przez Vivid Audio potężnych portów bass-refleks tłumiących reakcję, eliminuje drgania obudowy i minimalizuje wszelkie efekty turbulencji, które mogą ograniczyć liniowość dolnego pasma. Oczywiście, każdy duży głośnik może grać głośno. Zespołowi zależało również na tym, aby słuchacz mógł wyłowić najdrobniejsze szczegóły - nawet pośród wrzawy crescendo orkiestry czy wybuchowego solo perkusyjnego. W końcu moc nic nie znaczy bez kontroli.
Doznania słuchowe są jeszcze bardziej wzmocnione dzięki zupełnie nowym tweeterom powlekanym diamentopodobną warstwą (DLC). Jest to materiał, który można nakładać na powierzchnię kopułek w temperaturze znacznie niższej od temperatury topnienia aluminium w nich wykorzystanego. Ta odrobina magii znacznie wpływa na poprawę wrażeń słuchowych. Moya M1 oferuje poziom płynności, dokładności i dopasowania fazy, które kiedyś uważano za możliwe jedynie w systemach aktywnych. Ostatecznym efektem jest to, że Moya M1 zapewnia klarowność i precyzję w najwyższym stopniu, a jednocześnie potrafi odtworzyć dźwięk na poziomie koncertu rockowego. Jak twierdzi producent, od symfonii organowej na gigantycznym instrumencie Cavaillé-Coll po bas z lat dziewięćdziesiątych - Moya M1 zapewnia audiofilskie dreszcze na każdej oktawie.
Cztery solidnie wzmocnione obudowy basowe, z których każda wykorzystuje dwa przetworniki basowe C225 w trybie kompensacji reakcji z aerodynamicznie optymalizowanymi portami basowymi, są uzupełnione o dwa przetworniki średnio-niskotonowe C175, jeden średniotonowy C100, jeden górno-średniotonowy D50 i jeden tweeter D26. Wszystkie przetworniki zostały opracowane na bazie naszych istniejących modeli i zoptymalizowane do użytku w Moya M1. Głośnik wykorzystuje pasywny, pięciodrożny filtr Linkwitza-Rileya czwartego rzędu w trzech częściach, gdzie sekcje średnich i wysokich tonów są umieszczone z dala od sekcji basowych. Wszystkie podzespoły kolumny Moya M1 są produkowane w całości we własnym zakresie, aby umożliwić absolutną kontrolę nad każdym etapem procesu budowy oraz sprostać wysokim wymaganiom inżynierów. Przewidywana cena kolumn Vivid Audio Moya M1 to 450000 euro.
Źródło: Sound Source
-
Garfield
Głośniki Laurence'a Dickiego zazwyczaj grają bardzo dobrze, ale wzornictwo tego modelu mnie odrzuca.
0 Lubię -
-
Krytyk
Faktycznie są pewne granice we wzornictwie przemysłowym. Mdła zwalistość tej bryły jest przytłaczająca - wolałbym zwykły radiomagnetofon od tej podwójnej krzyżówki budki telefonicznej z materacem.
2 Lubię
Komentarze (3)