Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Tellurium Q Black

Tellurium Q Black

Z kablami Tellurium Q zetknęliśmy się po raz pierwszy jakiś miesiąc temu podczas wystawy Audio Show 2013. O firmie słyszeliśmy już wcześniej, ale teraz - za sprawą nowego dystrybutora - mogliśmy bliżej przyjrzeć się jej produktom, a także porozmawiać z jednym z założycieli - Geoffem Merriganem. Mimo, że mózgiem całej operacji jest jego wspólnik - Colin Wonfor - podejście Geoffa do tematu i filozofia marki zrobiły na nas tak dobre wrażenie, że postanowiliśmy poddać brytyjskie kable testom odsłuchowym w bardziej kontrolowanych warunkach. W niedzielę dowiedzieliśmy się, że po pierwszym dniu wystawy okablowanie Tellurium Q wyemigrowało także do innych pokoi, co zawsze jest obiecującym sygnałem. My jednak podchodziliśmy do tematu na spokojnie i do czasu wpięcia kabli w jeden z systemów redakcyjnych nie wygłaszaliśmy na ich temat żadnych opinii. Konstruktor może mówić przekonująco, dystrybutor może zachwalać jego wynalazki, ale to jeszcze za mało, żeby postawić kablom dobre oceny. Dlatego po wystawie umówiliśmy się na test kompletu przewodów z serii Black.

Jest to jedna z tańszych propozycji brytyjskiej firmy - niższa jest tylko seria Blue, natomiast wyżej mamy jeszcze trzy - Ultra Black, Graphite i Black Diamond. Chociaż to zależy jeszcze od konkretnej grupy produktów, bo w zakładce z kablami głośnikowymi znajdziemy jeszcze model Green (oczko wyższy od Blacka), kable zasilające są dwa (Blue i Black), a w grupie interkonektów USB nie ma modelu Ultra Black. Z ciekawostek firma oferuje także zworki głośnikowe, interkonekt DIN i specjalne kable gramofonowe. Założenie numer jeden to walka ze zniekształceniami fazowymi. Jeżeli chcecie poznać filozofię Tellurium Q, zapraszamy do wywiadu z Geoffem Merriganem, a my tymczasem otwieramy pudełka i przechodzimy do rzeczy.

Tellurium Q Black

Wygląd i funkcjonalność

To nie są kable, którymi można szpanować przed znajomymi. Wszystkie mają czarne koszulki, żaden z nich nie ma grubości ogrodowego węża, a jedynym ekstrawaganckim akcentem są zakręcane wtyki w interkonekcie. Kabel głośnikowy ma postać cienkiej taśmy, ale wizualnie nie robi takiego wrażenia, jak płaskie Nordosty. Jego zakończenia to lekkie i praktyczne wtyki typu Z-Plug. Wszystko to sprawia, że brytyjskie przewody są bardzo wygodne w użytkowaniu. Instalatorzy i audiofile, którzy muszą ciągnąć kable głośnikowe za szafkami i biurkami będą zachwyceni. Łączówka na pierwszy rzut oka wygląda dość zwyczajnie, ale odkryliśmy, że jej wewnętrzna konstrukcja musi być zbliżona do taśmy. Nie może to być kabel idealnie koncentryczny, bo w jednej płaszczyźnie swobodnie się zgina, a w drugiej zachowuje się bardziej jak solid core w szczelnym oplocie ekranującym - cicho trzeszczy przy zginaniu, po czym zachowuje nadany mu kształt. Ciekawa sprawa. To samo ma miejsce w przypadku interkonektu USB. Dodatkowo z oznaczeń na kablach i opakowaniach wynika, że tylko interkonekt analogowy jest kierunkowy. Na dodatkowych koszulkach przy wtykach naniesiono wyraźne strzałki. Głośnikowy ich nie ma, a w kablu USB kierunek podłączenia jest oczywisty i wynika z zastosowanych wtyków.

Brzmienie

Na pierwszy ogień poszedł interkonekt i kabel głośnikowy. Po wpięciu nowego kompletu okablowania zmian szukamy raczej w sferze równowagi tonalnej, barwy czy stereofonii. Mimowolnie staraliśmy się wychwycić podobne różnice także po zastąpieniu głośnikowego Individuala AriniAudio i łączówki Argentum Sw-0,5/1 przewodami Tellurium Q, ale jakoś to nie wypaliło. Gdzie jakieś coś, że więcej góry, że bas zwalisty albo przestrzeń wypchnięta do przodu? Naim CD 5XS mielił kolejne płyty, a my naprawdę niewiele mogliśmy powiedzieć o brytyjskich kablach poza tym, że grają naturalnym i zrównoważonym dźwiękiem. Powróciliśmy do poprzedniego kompletu i w tym momencie zaczęła się klarować jedna, zasadnicza różnica. Ponieważ kabli do eksperymentów akurat trochę nagromadziliśmy, wykorzystaliśmy jeszcze relatywnie tanie głośnikowe Stringi firmy Equilibrium i Sevenrodsy ROD4, a z interkonektów sięgnęliśmy po grube działo - Albedo Geo. Paradoksalnie dopiero po tych szerzej zakrojonych odsłuchach odkryliśmy w czym tkwi charakter kabli Tellurium Q. Dostajemy tu neutralną barwę, dobrą równowagę tonalną z leciutko podkreśloną średnicą, ale sedno sprawy tkwi w dynamice i czymś, co anglojęzyczni recenzenci nazywają wskaźnikiem przytupywania. Brytyjskie kable oferują brzmienie bardzo zwarte, konkretne i zaskakująco energiczne. Przypominamy, że mamy do czynienia z drugą serią od dołu, więc i tak należy to chyba traktować jako wstęp do zabawy z Tellurium Q, ale przekaz jest prosty. Jeżeli w brzmieniu swojego systemu nie musicie niczego poprawiać, nie chcecie naginać ani barwy ani pasma, a poprawianie brzmienia kablami ma prowadzić do lepszej dynamiki, rozdzielczości i spójności czasowej, dając w konsekwencji większy realizm przekazu - to jest to.

Po kilku dniach podłączyliśmy przetwornik T+A DAC 8 i po oswojeniu się z jego brzmieniem przeprowadziliśmy porównanie testowanego interkonektu USB z Audioquestem Cinnamon. I to doświadczenie kompletnie nas zabiło. Dotychczas testowaliśmy już kilka interkonektów USB, nawet dość kosztownych, ale chyba żaden nie spowodował tak wyraźnej poprawy brzmienia, jak Black. Podczas poprzednich odsłuchów kabli USB coś tam zwykle słyszeliśmy, ale nie mieliśmy ochoty dłużej drążyć tematu ani tym bardziej wydawać własnych pieniędzy na szpanerski kabel do komputera. Tellurium Q Black dał natomiast systemowi takiego kopa, jakbyśmy co najmniej wymienili listwę sieciową na kondycjoner. Po raz pierwszy pomyśleliśmy, że może warto wykonać kolejny krok ku audiofilskiej nirvanie w ten właśnie sposób. Kabel USB jest wprawdzie najdroższy z całego kompletu, ale po odsłuchu zupełnie nas to nie dziwi. Ciekawe, co potrafi w tym względzie topowy Black Diamond...

Ogólnie spotkanie z brytyjskimi kablami bardzo nam się podobało. Jest to produkt przeznaczony raczej dla doświadczonych i dojrzałych audiofilów, których trudno jest złapać na potężny bas czy świszczące wysokie tony. Tellurium Q Black spodobają się tym, którzy dążą do osiągnięcia idealnej neutralności, ale z zachowaniem energii i dynamiki przekazu. W brzmieniu tych kabli wszystko jest pod kontrolą, nic się nie rozmywa ani nie rozlatuje. W tej cenie jest to produkt godny polecenia. Skromny wygląd zewnętrzny to tylko dodatkowa zaleta. Małżonka uwierzy, że kable zostały kupione na giełdzie za 300 zł, kot nie urządzi sobie zabawy w wydrapywanie błyszczącego oplotu, nawet złodziej nie zainteresuje się takimi czarnymi drutami bez żadnych puszek i błyskotek. I bardzo dobrze.

Tellurium Q Black

Budowa i parametry

Brytyjczycy podkreślają, że w ich firmie na pierwszym miejscu stawia się badania i szeroko pojęty research. Najwyraźniej nie lubią się z nikim dzielić swoimi odkryciami, bo o wewnętrznej budowie kabli nie wiadomo prawie nic. Na stronie internetowej firmy możemy poczytać o tym, jak po raz pierwszy dostarczono kable do dealerów i jak entuzjastyczne były ich reakcje, jak szybko posypały się pierwsze zamówienia, ilu zadowolonych klientów napisało o swoich wrażeniach odsłuchowych... Ale jeśli chcecie się dowiedzieć czy w środku są druty z miedzi, srebra czy jakiegoś zupełnie egzotycznego materiału, jedynym sposobem będzie zakup kabli i rozprucie ich na części pierwsze. Jedyne konkretne dane dotyczą dostępnych długości i cen. Firma naraża się w ten sposób na podejrzenia, bo każdy może napisać na forum, że kable są pewnie sprowadzane na kilometry z Chin, a w środku znajdują się aluminiowe druciki zrobione z przetopionych puszek po coli. Podając wszystkie dane i publikując szkice kabli w sieci, firma narażałaby się jednak na coś zdecydowanie bardziej bolesnego - kopiowanie rozwiązań, których opracowanie trochę trwało i kosztowało. Geoff Merrigan mówi prosto i bez żadnej ironii - jeśli nie wierzysz, że nasze kable mogą coś dać, nie próbuj ich, a jeśli spróbowałeś i nie słyszysz różnicy - nie kupuj.

Tellurium Q Black

Konfiguracja

W przypadku testu kabli Tellurium Q Black nasz system testowy był stosunkowo prosty. Audiolab 8200A, Divine Acoustics Proxima i Naim CD 5XS w roli głównego źródła dźwięku. Całość zasilana z listwy Enerr Tablette 6S z kablami Gigawatt LC-2 mkII i Audioquest NRG-2. Później do kompletu dołączył przetwornik T+A DAC 8 i końcówka mocy AMP 8. Ostatniego dnia testów mieliśmy okazję zamienić Proximy na niemieckie kolumny Audium Comp 5. Swoją drogą - śliczne skrzynki, które spokojnie można wstawiać nawet do mniejszych pomieszczeń. Ich połączenie z brytyjskimi kolumnami było wręcz bliskie synergii.

Werdykt

Bardzo udany debiut. Interkonekt i kabel głośnikowy przypadły nam do gustu, a interkonekt USB sprawił, że nabraliśmy ochoty na dokładniejsze zbadanie tematu. Nawet pomimo tego, że mieliśmy już jakieś doświadczenia w tym zakresie i nie testujemy przetworników na kabelkach od drukarki. Seria Black to jeszcze żaden kablowy hi-end, ale w swojej cenie jest to wartościowy i bardzo rozsądny produkt. Szczególnie godny polecenia melomanom, którzy nie chcą niczego naginać w brzmieniu swojego systemu audio, a jedynie wydusić z niego więcej energii i realizmu.

Dane techniczne

Rodzaj kabla: interkonekt, kabel głośnikowy, interkonekt USB
Ceny: interkonekt - 1449 zł (2 x 1 m), kabel głośnikowy - 1549 zł (2 x 3 m), interkonekt USB - 1649 zł (1 m)

Sprzęt do testu dostarczyła firma HiFi Elements.

Zdjęcia: Małgorzata Filo, StereoLife.

Równowaga tonalna
RownowagaStartRownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga5Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4RownowagaStop

Dynamika
Poziomy7

Rozdzielczość
Poziomy6

Barwa dźwięku
Barwa4

Szybkość
Poziomy6

Spójność
Poziomy6

Muzykalność
Poziomy6

Szerokość sceny stereo
SzerokoscStereo1

Głębia sceny stereo
GlebiaStereo13

Jakość wykonania
Poziomy4

Funkcjonalność
Poziomy5

Cena
Poziomy6


Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Spotify Lossless - ósmy cud świata czy spóźniony pociąg, który nikogo już nie zabierze?

Spotify Lossless - ósmy cud świata czy spóźniony pociąg, który…

Na pewne rzeczy w życiu czeka się tak długo, że człowiek zaczyna wątpić, czy w ogóle dożyje ich spełnienia. Jedni latami wypatrują nowej płyty ulubionego zespołu, inni odliczają dni do kolejnego sezonu ukochanego serialu, a audiofile? Cóż, oni od niemal dekady czekali, aż Spotify wreszcie wprowadzi streaming w bezstratnej jakości....

Małe klocki, wielki dźwięk - Cyrus

Małe klocki, wielki dźwięk - Cyrus

Lata osiemdziesiąte były dla branży hi-fi czymś w rodzaju złotego wieku - półki sklepów uginały się pod ciężarem urządzeń, z których wiele nazywamy dziś kultowymi, a każda licząca się firma miała w ofercie wzmacniacz, który może nie był najpiękniejszy i wykonany niczym szwajcarski zegarek, ale nie kosztował majątku i grał...

Auralic zamyka działalność ze skutkiem natychmiastowym - prawda, plotka czy głupi żart?

Auralic zamyka działalność ze skutkiem natychmiastowym - prawda, plotka czy…

W branży audio zwykło się mówić, że jednym z największych komplementów wobec sprzętu jest cisza - całkowity brak szumu, czarne tło, idealna otchłań, z której wyłania się muzyka. Ale cisza, jaka zapadła wokół Auralica, nie jest ani pożądana, ani piękna. Jest dziwna, niewygodna i tajemnicza. Firma, która przez kilkanaście lat...

Chi-Fi - rewolucja czy zagrożenie?

Chi-Fi - rewolucja czy zagrożenie?

Chińskie hi-fi wywróciło rynek audio do góry nogami. Jeszcze dekadę temu wysokiej klasy dźwięk kojarzył się z drogimi urządzeniami zachodnich marek, na które trzeba było przeznaczyć znaczną część swoich oszczędności. Dziś jednak sprzęt projektowany i produkowany w Chinach oferuje zadziwiająco dobrą jakość za, jak przyjęło się mówić, ułamek ceny europejskich,...

Fabio Serblin - Serblin & Son

Fabio Serblin - Serblin & Son

Projektowanie i budowanie sprzętu audio potrafi być tak zaraźliwe, że zajmują się tym całe rodziny. Wychowane w duchu muzycznej pasji dzieci często przejmują talent swoich rodziców i krewnych. Jednym z takich przypadków jest familia Serblinów. Kiedy audiofile słyszą to nazwisko, pierwsze skojarzenie przychodzi natychmiast - Franco, legendarny konstruktor zestawów głośnikowych....

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
Matrix Audio TS-1

Matrix Audio TS-1

Rynek sprzętu audio coraz śmielej zmierza w kierunku urządzeń, które mają uprościć życie melomanom. Kolejne firmy proponują odtwarzacze strumieniowe z wbudowanymi przetwornikami i wzmacniaczami słuchawkowymi - tak, aby za pomocą...

Bowers & Wilkins Px8 S2

Bowers & Wilkins Px8 S2

Bowers & Wilkins to brytyjski producent sprzętu audio, znany głównie z kolumn wykorzystywanych w Abbey Road czy nietuzinkowego modelu Nautilus. Od ponad dekady firma eksploruje też rynek słuchawek - od...

Lyngdorf TDAI-2210

Lyngdorf TDAI-2210

Jeżeli komuś wydaje się, że w audiofilskim hobby chodzi przede wszystkim o słuchanie muzyki, a technikalia mogą wywoływać emocje, ale nie są w stanie spolaryzować środowiska osób oddających się tej...

Komentarze

Łukasz
Może sukces Spotify leży w łatwości użytkowania aplikacji i bogatej bibliotece. Chciałbym przejść na Tidala, ale tam nie ma pełnej fonograri Rammstein, a to tyl...
figer
Fakt jest taki, że z dźwiękiem jest jak z malarstwem. Jeden lubi śliwki, a inny kwaśne jabłka. Ze 4 razy podchodziłem do Tidala i zawsze brzmienie mnie odrzucał...
Balboa
Czyli jak jest? Wyświetla się lossless, a nie wiemy, co dostajemy? Czy w trybie lossless są pliki, które wyświetlają co innego? Na jakich albumach słychać różni...
Paweł
Nie powinniście o takim bluźnierczym syfie nawet wspominać, nie mówiąc o recenzowaniu tego.
Slav
Poza merytoryczną jakością artykułu co oczywiście na plus muszę zwrócić uwagę na absolutnie niedopuszczalne i złośliwe uwagi o wymagających słuchaczach typu "Gd...

Płyty

Slowdive - Pygmalion

Slowdive - Pygmalion

Slowdive poznałem przy okazji reaktywacji zespołu w 2017 roku. Z miejsca zakochałem się w "beztytułowym" albumie i po pewnym czasie...

Newsy

Tech Corner

Najbardziej intrygujące technicznie i koncepcyjnie gramofony w historii

Najbardziej intrygujące technicznie i koncepcyjnie gramofony w historii

Gramofony, szlifierki, odtwarzacze czarnych płyt, adaptery, patefony, odtwarzacze analogowe, fonografy... Jakkolwiek byśmy nie nazwali tych poczciwych urządzeń, które są z nami już od ponad 130 lat, możemy zawsze powiedzieć o nich to samo - od dziesięcioleci dostarczają nam niezapomnianych przeżyć związanych z odtwarzaniem ukochanych utworów. Wielu melomanów pamięta o ich...

Nowości ze świata

  • Wharfedale has unveiled the new Evo 5 Series - a comprehensive update to the multi-award-winning Evo 4 line that builds upon its success with a series of technical and acoustic refinements. The British manufacturer describes the new generation as a...

  • Final Audio Design has unveiled its next-generation flagship headphones, the D8000 DC and D8000 DC Pro, marking a new chapter in the Japanese manufacturer's fifty-year legacy of innovation. Known for its meticulous engineering and in-house technology, Final has redefined planar...

  • Sonus Faber has unveiled the Amati Supreme, a new floorstanding loudspeaker that represents the pinnacle of the Italian brand's acoustic innovation and design philosophy. Drawing inspiration from the flagship Suprema, the Amati Supreme combines reference-level performance with refined craftsmanship in...

Prezentacje

Muzyka dla pokoleń - Bryston

Muzyka dla pokoleń - Bryston

Przeglądając strony internetowe i katalogi firm zajmujących się produkcją audiofilskiego sprzętu, prawie zawsze zaglądam do zakładek opisujących ich historię i filozofię. Dziś podobno już niewielu ludzi zwraca na to uwagę, ale prawdziwi hobbyści na pewno interesują się wszystkim, co wiąże się ze sprzętem hi-fi. Sęk w tym, że nie każda...

Poradniki

Listy

Galerie

Dyskografie

Callisto - Ewolucja post metalu

Callisto - Ewolucja post metalu

Skandynawia od lat słynie przede wszystkim z ekstremalnych odmian metalu, głównie z przedrostkiem "black". Jednak raz na jakiś czas trafiają...

Wywiady

Fabio Serblin - Serblin & Son

Fabio Serblin - Serblin & Son

Projektowanie i budowanie sprzętu audio potrafi być tak zaraźliwe, że zajmują się tym całe rodziny. Wychowane w duchu muzycznej pasji...

Popularne artykuły

Vintage

Nakamichi RX-505

Nakamichi RX-505

Firma Nakamichi gościła już w naszym kąciku vintage za sprawą jej najsłynniejszego magnetofonu - Dragona, który do dziś jest uznawany...

Słownik

Poprzedni Następny

Open baffle

Inaczej obudowa otwarta. Jest to jeden z rodzajów obudowy głośnikowej, dość szczególny ponieważ w wielu przypadkach stanowi ona w zasadzie coś w rodzaju deski, w którą wkręcone są głośniki. W...

Cytaty

ClaudeDebussy.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.