Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Jak czytać recenzje audio

  • Kategoria: Felietony
  • Małgorzata Karasińska

Jak czytać recenzje audio

Na jednym z audiofilskich miejsc wymiany myśli ostatnio po raz kolejny natrafiłam na wątek dotyczący naszej recenzji. Tym razem mowa jest o forum, gdzie publikowane wpisy są dosyć merytoryczne, a użytkownicy wydają się być kulturalni i osłuchani (osłuchani, a nie złotousi). Jako że forum to szanuję, wątek doczytałam z zaciekawieniem do końca. Zgodnie z przewidywaniami nie było tam ubliżania ani uwag, jak bardzo na sprzęcie się nie znamy, bo w latach siedemdziesiątych nie robiliśmy kolumn z meblościanek. Pojawiła się natomiast konsternacja. Dotyczyła ona tego, jak w zasadzie opisywany sprzęt grał. Z jednej strony napisane jest, że dobrze, ale temu wierzyć nie można, gdyż na pewno jest to wynik działań reklamodawcy. Z drugiej strony nie jest napisane, że genialnie. Czyli wniosek jest prosty - grało źle. To przecież oczywiste, że sprzęt opisywany jako dobry - może nie fantastyczny, rewelacyjny i referencyjny, ale dobry - grał tragicznie. Więc teraz ja mam kilka pytań. Jeśli ktoś wychodzi z założenia, że każda recenzja audio to jedno wielkie, marketingowe kłamstwo, po co w ogóle to czyta? Czy jeśli ktoś naprawdę ma wątpliwości co do opisywanego produktu, nie prościej jest zostawić komentarz pod tekstem, założyć wątek w naszych dyskusjach czy napisać prywatną wiadomość lub maila?

Prowadzimy StereoLife dość transparentnie, co od początku było naszym celem. Mamy dość rozbudowaną sekcję, gdzie użytkownicy mogą się wypowiedzieć i nie usuwamy żadnej z tych wypowiedzi, chyba że w rażący sposób narusza postanowienia regulaminu. Zapraszamy do naszej sali odsłuchowej, gdzie każdy może posłuchać testowanego przez nas sprzętu, wyrobić sobie własną opinię i jesteśmy gotowi na wszelką dyskusję. Ba, będziemy szczęśliwi, że ktoś zada sobie tyle trudu, ponieważ to oznacza, że to, co robimy ma sens, a nie jest jedynie sztuką dla sztuki. Wciąż nie rozumiem, dlaczego niektórym łatwiej jest polować na wyrwane z kontekstu zdania, uczepić się ich i cytować na forach z dopiskiem "kompromitacja", zamiast sprawdzić samemu czy po prostu zapytać. W przypadku braku kontaktu ze sprzętem cała sytuacja niestety wygląda mi na "nie znam się, to się wypowiem".

Jak więc czytać recenzje audio publikowane na naszej stronie? Wprost. Bez szukania między wierszami drugiego, trzeciego czy czternastego dna. Z całym szacunkiem dla pracy wszystkich recenzentów, ale recenzje audio to nie poezja, a teksty o wzmacniaczach to nie dramaty Szekspira. Choć nawiasem mówiąc, niektórzy są już blisko tego poziomu abstrakcji. Jeśli napisaliśmy, że przestrzeń była dobra, choć wysokie tony były nieco piaszczyste, czemu przez chwilę nie założyć, że może naprawdę tak było, zamiast automatycznie tłumaczyć sobie w głowie "przestrzeń dobra, czyli może być, a wysokie tony nieco piaszczyste, czyli jak z tranzystorowego radyjka babuni". Staramy się wspominać zawsze o wszystkich najważniejszych aspektach brzmienia, a nie opisywać w poematach swoje ulubione płyty, ponieważ co to ma powiedzieć komuś, kto akurat tej płyty nie zna.

Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy odosobnieni w naszej polityce. Spora część magazynów i periodyków, które aspirują do bycia magazynem ma kompletnie inne zdanie. Większość wychodzi z założenia, że recenzja to recenzja - jak się ktoś nie zgadza to jego sprawa, a nas to nie obchodzi. Rzecz w tym, że nas jako StereoLife to obchodzi. Jeśli ktoś jest bardzo dociekliwy, może prześledzić historię osób tworzących nasz portal i zauważy, że w większości są to ludzie, którzy uciekli z innych pism. I jedną z przyczyn takiej decyzji była chęć robienia pisma inaczej.

Wiem, że w tym momencie i tak spora część Czytelników jest sceptyczna i myśli, że to czcze gadanie. Zwykłe zasady logiki jednak temu przeczą. Dlaczego mielibyśmy opisywać sprzęt, który gra źle jako dobry? Przecież każdy może to sprawdzić, wejść i napisać "to nieprawda, bo słuchałem i (...)" (przepraszam, ale słowo "kompromitacja" już na mnie zupełnie nie działa). Ot, klasyczna konstruktywna krytyka. Sami mamy dostatecznie dużo pracy, że szkoda nam czasu i uszu na nieudane produkty. Wyznajemy zasadę, że rzetelnością można zdziałać dużo więcej niż pięknymi opowieściami o kolumnach, które budzą Śpiące Królewny i roztapiają Złe Królowe (tak, to odniesienia do konkretnych tekstów). Gdy recenzje są wiarygodne, to i produktów do recenzowania nie brakuje, co widać na naszym przykładzie.

Dziękuję wszystkim, dzięki którym mogłam poczuć się jak Wisława Szymborska, która przerażona przeczytała interpretacje swoich wierszy, wykonane przez licealistów na potrzeby nowej matury. Jako, że nikt z nas nie jest tutaj laureatem Nagrody Nobla, proszę jednak o odrobinę mniej zwiły algorytm rozumienia słowa pisanego. A dla tych, którzy wciąż nie wiedzą jak grały flagowe słuchawki Sony - grały dobrze. Naprawdę dobrze.

Komentarze (3)

  • Fred

    Ooo to trafiła Pani na najlepsze forum na świecie ale w tworzeniu teorii spiskowych, na forum bezgranicznej i niczym nie skrępowanej w większości bezpodstawnej krytyki innych portali, pism, blogów itd. Dla nich to większość recenzji nie związanych z ich forum jest przepłacona, sponsorowana lub nazbyt kwieciście napisana. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich użytkowników. Niestety część użytkowników wpatrzona w tak zwane „autorytety” tegoż forum potrafi wydawać opinie skrajnie negatywne mimo tego że nigdy nie słuchali danego sprzętu a sugerując się tylko i wyłącznie tym co odebrał słuchając dany sprzęt ich „autorytet”.
    Wydaje mi się że to nie Wasz poziom i chyba nie warto schodzi do ich poziomu, róbcie dalej swoją robotę bo wychodzi wam to bardzo dobrze. Czyta się was bardzo przyjemnie i choć nie zgadzam się z niektórymi publikacjami to nie stanowi to dla mnie powodu do piętnowania Was a jedynie ukazuje że gust/słuch piszącego recenzję jest znacznie inny od mojego.

    1
  • LESŁAW01

    Drodzy redaktorzy jeżeli mogę skomentować artykuł, to dla mnie osobiście największą wartość mają recenzje w których testowany sprzęt nie odnosi się do próżni, a jest porównywany z innym sprzętem tzn. recenzja jest pisana w odniesieniu do innych urządzeń tej samej lub wyższej klasy. Oczywiście nie zawsze jest możliwość porównania bezpośrednio dwóch lub więcej urządzeń, ale jakiś punkt odniesienia musi być. Bo tak naprawdę co mówi czytelnikowi opis że brzmienie jest gładkie lub bas jest dobrze kontrolowany. Czy to znaczy że bas jest dobrze kontrolowany jak na urządzenie np. za 2 tys zł, czy jest lepiej kontrolowany w porównaniu z konkurencją?
    Są portale jak Hifidelity.pl czy hifiphilosophy.com, gdzie zawsze recenzja pisana jest w porównaniu z jakimś innym sprzętem. Niestety wielu recenzentów, pisząc dla różnych czasopism kompletnie zapomina o tym, że powinna być ona napisana w odniesieniu do czegokolwiek. No chyba że nie da się chwalić marki X jednocześnie krytykując markę Y. nie mniej jednak wydaje mi się że można coś takiego zrobić zachowując granicę zdrowego rozsądku i robiąc to w sposób subtelny i wyważony.

    0
  • andporebski

    Cytat z hifiphilosophy: "Chcecie plika co nie pika i muzyki jak z fabryki, co wam zrobi fiki-miki?" - przepraszam, ale czytanie recenzji zaczynających się w ten sposób uwłacza mojej inteligencji.

    0

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wygrzewanie sprzętu audio - fakty i mity

Wygrzewanie sprzętu audio - fakty i mity

Niezależnie od tego, z jakim rodzajem sprzętu grającego mamy do czynienia, w jego instrukcji obsługi, recenzjach publikowanych w specjalistycznych magazynach, a nawet w opiniach użytkowników często można zetknąć się z jednym niezwykle istotnym pojęciem - wygrzewanie. Warto o nim pamiętać, ponieważ zdaniem wielu audiofilów ów proces ma niebagatelny wpływ na...

Anssi Hyvönen - Amphion

Anssi Hyvönen - Amphion

Założona w 1998 roku firma Amphion od samego początku projektuje oraz konstruuje kolumny głośnikowe wyróżniające się czymś, czego brakuje wielu dostępnym na rynku konstrukcjom - niezwykle niską wrażliwością na niedoskonałości akustyki pomieszczenia odsłuchowego. Dzięki przemyślanym rozwiązaniom technicznym zestawy tej marki potrafią wypełnić dowolną przestrzeń wysokiej jakości dźwiękiem, a przynajmniej tak...

Wszystko o subwooferach

Wszystko o subwooferach

Jeżeli interesujecie się sprzętem audio, możliwe, że co najmniej raz zastanawialiście się nad zakupem subwoofera. W dzisiejszych czasach takiego urządzenia potrzebuje praktycznie każdy prawidłowo skonfigurowany system kina domowego, a i w konfiguracjach dwukanałowych takie basowe wspomaganie kolumn głównych potrafi przynieść wiele korzyści. Zamiast zastanawiać się, czy nasze kolumny nie są...

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Każdy, kto zapragnął złożyć porządny system stereo, prędzej czy później stanie przed wyborem wzmacniacza. Urządzenie to jest niezbędnym elementem zestawu audio - wszystko jedno, czy mówimy o audiofilskich konfiguracjach za setki tysięcy złotych, czy o kolumnach aktywnych, soundbarach, a nawet głośnikach lub słuchawkach bezprzewodowych - wszędzie czai się element, który...

Roger Kessler - Piega

Roger Kessler - Piega

Piega to prawdopodobnie najsłynniejszy szwajcarski producent zestawów głośnikowych. Firma założona w 1986 roku przez Leo Greinera i Kurta Scheucha początkowo była typowo hobbystyczną, garażową manufakturą. Kurt skupił się na opracowywaniu pionierskich przetworników, natomiast Leo wziął na siebie sprawy związane z wzornictwem oraz finansami spółki. W pewnym momencie znakiem rozpoznawczym Piegi...

Nowe testy

Poprzedni Następny
Melodika BSSC95xx

Melodika BSSC95xx

Melodika to polska marka, która od samego początku działalności opowiadała się za zdroworozsądkowym podejściem do sprzętu audio. Trzonem oferty są kable i akcesoria, jednak firma kojarzona jest też z bardzo...

JBL Tour One M2

JBL Tour One M2

Kupowanie słuchawek bezprzewodowych przypomina rozwiązywanie skomplikowanej łamigłówki. Wybór zestawów głośnikowych, wzmacniacza, streamera czy gramofonu to przy tym bułka z masłem. Zacznijmy od tego, że sprzęt stacjonarny nie musi pasować do...

Focal Bathys

Focal Bathys

Kilkukrotnie podczas swojej przygody z testowaniem i użytkowaniem słuchawek dochodziłem do punktu, w którym stwierdzałem, że to już opus magnum, punkt kulminacyjny i apogeum tego, czego potrzebuję. Wydawało mi się,...

Komentarze

a.s.
Cieszą mnie te nazwy jak Zen Hologram, audiofil wtedy już jest podjarany.
Andrew
@Lucas 688 - Chyba lepiej wybrać Denka, mam Onkyo A-9050 i po modyfikacjach gra lepiej niż wcześniej. ale wydaje mi się. że Denon 900NE gra ładniej. Najlepiej p...
właściciel
Hologram II to nieco inna półka - jednak wyższa. Ale Melodika też gra bardzo zacnie, tylko bez tego mięsistego basu Acoustic Zenów i bez aż takiej głębi sceny.
Przemek
Porównanie flagowca Melodika do z tego co pamiętam Ultra Blue 2 jest drugim modelem Tellurium Q od dołu ma się nijak, bo to nie ta klasa. Przy tej cenie BS wtyk...
Wojciech Lisowski
Nie wiem, nie słyszałem, ale wygląda trochę badziewnie. Szczególnie CD lichutko.

Płyty

Riverside - ID.Entity

Riverside - ID.Entity

W ubiegłym roku minęło sporo czasu, zanim pojawił się jakiś album, na który naprawdę czekałem. W bieżącym sytuacja jest zgoła...

Newsy

Tech Corner

Najpopularniejsze gniazda i wtyczki w sprzęcie audio

Najpopularniejsze gniazda i wtyczki w sprzęcie audio

Wielu audiofilów, a także niektórych ludzi mających niewielkie pojęcie na temat sprzętu stereo, fascynuje temat kabli używanych do łączenia zestawów głośnikowych ze wzmacniaczem, wzmacniacza z odtwarzaczem, a nawet tych odpowiadających za dostarczenie prądu do naszych urządzeń. Zanim jednak zagłębimy się w dywagacje na temat wyższości srebra nad miedzią czy sensu...

Prezentacje

W sto lat od mono do multiroomu - Denon

W sto lat od mono do multiroomu - Denon

O historii sprzętu audio można się wiele nauczyć przeglądając dzieje firm, które tworzą go od wielu, wielu lat. Korzeni większości wynalazków stanowiących swoiste kamienie milowe w rozwoju technologii nagrywania i odtwarzania dźwięku należy oczywiście szukać w Europie i USA, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że życie dzisiejszych audiofilów nie...

Poradniki

Wszystko o subwooferach

Wszystko o subwooferach

Jeżeli interesujecie się sprzętem audio, możliwe, że co najmniej raz zastanawialiście się nad zakupem subwoofera. W dzisiejszych czasach takiego urządzenia...

Galerie

Popularne testy

Dyskografie

Budgie - Zapomniany gatunek

Budgie - Zapomniany gatunek

Deski skrzypiały pod nogami, kiedy wchodził na strych. Strach jednak tłumiła fascynacja nowym, nieznanym wcześniej miejscem. Spróchniałe schody nie miały...

Wywiady

Anssi Hyvönen - Amphion

Anssi Hyvönen - Amphion

Założona w 1998 roku firma Amphion od samego początku projektuje oraz konstruuje kolumny głośnikowe wyróżniające się czymś, czego brakuje wielu...

Vintage

Philips CD 100

Philips CD 100

Pamiętacie, jak pisałem o Sony CDP-101, pierwszym odtwarzaczu płyt kompaktowych na świecie? Wspomniałem wtedy, że Philips spóźnił się z premierą...

Słownik

Poprzedni Następny

THD

Total Harmonic Distorsion czyli całkowite zniekształcenia harmoniczne - współczynnik określający miarę zniekształceń nieliniowych w urządzeniach elektronicznych, w tym oczywiście w sprzęcie audio. Idealną sytuacją byłoby, gdyby wzmacniacz po otrzymaniu sygnału...

Cytaty

ArthurSchopenhauer.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.