Nikogo nie powinno dziwić, że najbardziej rozpoznawalne marki w świecie sprzętu audio są zwykle tymi, które mogą wyznaczać trendy i koncentrować na sobie uwagę audiofilskiego środowiska, a czasami szokować oryginalnymi pomysłami lub produktami lepszymi i droższymi niż wszystko, co widzieliśmy wcześniej. Istnieje jednak jeszcze jedna grupa firm, które robią to samo, często przebijając nawet dokonania słynnych, pierwszoligowych brandów, ale nie chcą walczyć o względy każdego zamożnego klienta, kierując swą ofertę do zdeklarowanych miłośników sprzętu hi-fi i wszystkiego, co się z nim wiąże. Właśnie takim producentem jest Classé. Wywodząca się z Kanady firma musiała w ostatnim czasie poradzić sobie z wieloma zawirowaniami. Wytwarzane do tej pory urządzenia zostały wycofane z oferty, marka przeszła pod skrzydła wielkiego koncernu, a w jej katalogu pojawiły się trzy hi-endowe klocki produkowane w zupełnie innej fabryce. Wszystko to brzmi dość dziwnie, ale kiedy spojrzymy na komponenty z serii Delta, trudno powstrzymać ślinotok. Są cudowne - piękne, potężne, nowoczesne i wykonane tak, że chyba ciężko cokolwiek w ich konstrukcji poprawić. Dlatego właśnie postanowiłem dowiedzieć się, o co chodzi i dokąd zmierza Classé.
Soundgil to jedna z firm, które skupiają się na jednej, jedynej rzeczy, ale robią ją wyjątkowo dobrze. W tym przypadku mówimy o kompaktowych zestawach głośnikowych będących w istocie miniaturowymi odpowiednikami hi-endowego systemu stereo. Jak na maleńkie, aktywne kolumienki, są projektowane i budowane w całkowicie bezkompromisowy sposób. Ich konstruktorzy chcieli skopiować brzmienie, które znają z wysokiej klasy zestawów hi-fi w zupełnie innym wymiarze - w formie eleganckich kostek, które można postawić na biurku, na półce z książkami lub pod telewizorem. Alternatywa dla aktywnych monitorów, klasycznej wieży i soundbara? Jak najbardziej. Po raz pierwszy z produktami tajwańskiej firmy zetknąłem się ponad rok temu, kiedy to do Warszawy przyjechała reprezentująca markę Soundgil Sunny Chang, która razem ze swoją koleżanką, Sunny Sung, odbywała swego rodzaju tournée po Europie. Zaintrygowany koncepcją hi-endowego systemu stereo w postaci aluminiowych bloczków, które spokojnie zmieściłyby się w typowym plecaku, w październiku postanowiłem przetestować zestaw Cube 2.1 i miałem przy tym więcej frajdy niż podczas odsłuchu typowych kolumn za dwukrotnie większe pieniądze. Ponieważ Soundgil na swojej oficjalnej stronie nie chwali się wszystkimi szczegółami technicznymi, pomyślałem, że warto drążyć temat i dowiedzieć się, czy firma dalej się rozwija i szykuje dla nas coś ciekawego.
Audiovector to jedna z firm, których kariera na polskim rynku wyraźnie przyspieszyła w ciągu kilku ostatnich lat. Teoretycznie nic nie stało na przeszkodzie, aby ta skromna, rodzinna manufaktura założona w 1979 roku stała się u nas jednym z ważniejszych graczy zaraz po transformacji ustrojowej, kiedy to głodni nowości i ciekawi sprzętu zza żelaznej kurtyny audiofile kupowali wszystko, o czym wcześniej mogli jedynie poczytać w kolorowych, zagranicznych czasopismach i katalogach. Z niezrozumiałych dla mnie względów tak się jednak nie stało. Produkty duńskiej firmy były w rodzimych sklepach dostępne bardziej teoretycznie niż praktycznie. Rzadko pojawiały się w testach. Klienci nie wymieniali się obserwacjami dotyczącymi łączenia ich z taką czy inną elektroniką, bo mało kto mógł się takimi doświadczeniami podzielić. Sam po raz pierwszy zetknąłem się z głośnikami Audiovectora, kiedy w 2005 roku testowałem... Pierwszą generację systemu Arcam Solo. W pudełku znalazłem maleńkie monitory o nazwie Alto, które dla Arcama zbudowali właśnie Duńczycy. Gdyby wtedy ktoś powiedział mi, że za piętnaście lat Audiovector będzie w Polsce naprawdę rozpoznawalną marką, a jego kolumny zagoszczą w moim systemie odniesienia, prawdopodobnie kazałbym mu popukać się w głowę. I to nie palcem, ale czymś znacznie twardszym i cięższym. A jednak! Duński producent audiofilskich zestawów głośnikowych od pewnego momentu zaczął rozwijać się w błyskawicznym tempie. Na naszym, zaniedbanym wcześniej rynku za sprawą nowego dystrybutora, natomiast na miejscu, w Kopenhadze - dzięki pasji i zaangażowaniu Madsa Klifotha.
Gdybyśmy spytali audiofilów, który element systemu stereo jest ich zdaniem najważniejszy, większość z pewnością postawiłaby na kolumny, wzmacniacz lub źródło, ewentualnie - w przypadku tych najbardziej zakręconych - na coś takiego, jak kable, akcesoria zasilające lub podkładki antywibracyjne. Spora grupa odpowie jednak, że największy wpływ na ostateczny rezultat brzmieniowy ma pokój, w którym cała ta aparatura pracuje. Nie sposób odmówić im racji. W pomieszczeniu o kiepskiej akustyce nawet najdroższy i najbardziej dopracowany sprzęt nie będzie mógł pokazać nawet części swoich możliwości, natomiast we wnętrzach przystosowanych do słuchania muzyki nawet niedrogi sprzęt powinien spisać się nieźle i dać nam wiele przyjemności. Co zrobić, aby znaleźć się w tej drugiej grupie? Istnieje oczywiście wiele prostych, domowych metod na poprawę akustyki. W pierwszej kolejności można zadbać o umeblowanie i inne elementy wystroju wnętrza, jak dywan, zasłony czy duża, miękka sofa. Często jednak tego typu zabiegi są niewystarczające, w związku z czym coraz więcej osób decyduje się na rozwiązanie "prawdziwe" i "docelowe" - montaż profesjonalnych ustrojów akustycznych. Na rynku funkcjonuje wiele firm oferujących specjalistyczne produkty do adaptacji akustyki pomieszczeń - nie tylko pokoi odsłuchowych, ale także studiów nagraniowych, sal koncertowych i konferencyjnych, przestrzeni biurowych, hoteli, restauracji i obiektów użyteczności publicznej. Jedną z nich jest Vicoustic. Portugalczycy od dawna dostarczają audiofilom, dźwiękowcom i instalatorom panele, które nie wyglądają jak typowe, brzydkie, szare gąbki. Ostatnio w ich ofercie sporo się pozmieniało, dlatego postanowiłem zbadać temat głębiej i porozmawiać z dyrektorem technicznym Vicoustica, Gustavo Piresem.
Bardzo ciekawy wywiad. Akurat jestem na etapie urządzania mieszkania, a ta morska mozaika na przedostatnim zdjęciu wygląda przepięknie. Dziękuję za inspirację!
Miłośnicy wysokiej klasy sprzętu grającego przyzwyczaili się do tego, że jest on nie tylko kupowany, ale także budowany przez pasjonatów. Często tych, którzy kiedyś znajdowali się w podobnej sytuacji, a swoje hobby rozwinęli do tego stopnia, że w pewnym momencie postanowili zbudować coś swojego - lepszego niż sprzęt oferowany w sklepach. Historia wielu firm zajmujących się produkcją audiofilskiej aparatury mogłaby jednak potoczyć się zupełnie inaczej gdyby nie udział osób trzecich. Czasami jest to przyjaciel, który postanowił pomóc swojemu koledze w rozwijaniu małej, garażowej manufaktury, czasami starsza pani, która miłemu chłopakowi prowadzącemu sklep muzyczny zapisała w spadku potężną sumę pieniędzy, a czasami dobry księgowy, który potrafi wyciągnąć z długów jednego z największych producentów głośników, choć sam na głośnikach zna się średnio, żeby nie powiedzieć - wcale. James Tanner jest jedną z takich właśnie postaci. Bardzo możliwe, że gdyby nie jego audiofilska pasja, nie znalibyśmy dziś takiej firmy, jak Bryston. Być może wszystkim zainteresowanym pomógł także ślepy los, dzięki któremu James znalazł się we właściwym miejscu we właściwym czasie. Wiadomo jednak, że jego wkład w rozwój jednego z najbardziej cenionych przedsiębiorstw zajmujących się wytwarzaniem zarówno amatorskiej, jak i profesjonalnej elektroniki audio był niebagatelny. Dzisiaj sympatyczny Kanadyjczyk jest wiceprezesem Brystona, a kim był wtedy? Przyjacielem rodziny? Starszą panią? Księgowym. Otóż nie. Był strażakiem.
Przeglądając archiwum wywiadów opublikowanych na łamach naszego magazynu, łatwo zauważyć, że najczęściej rozmawiamy z artystami i przedstawicielami firm zajmujących się produkcją sprzętu audio - konstruktorami zestawów głośnikowych, wzmacniaczy lampowych, przetworników, streamerów, subwooferów, a nawet kabli i akcesoriów zasilających. Zazwyczaj są to audiofile maksymalnie wkręceni w konkretny temat. Często można usłyszeć od nich coś, czego nie przeczytalibyśmy w żadnym teście, a już tym bardziej w ogólnodostępnych materiałach informacyjnych. Czasami warto jednak wyjść poza ten schemat i przyjrzeć się pracy ludzi, którzy podchodzą do sprawy trochę inaczej i obserwują rynek z innej perspektywy. Nie zastanawiają się nad tym, co dokładnie dzieje się z elektronami wewnątrz kabla głośnikowego, ale podchodzą do swojej pracy w bardzo praktyczny sposób. Łączą to, co wiedzą o potrzebach klientów z tym, co znają od drugiej strony, od laboratorium i sali odsłuchowej po sklepową półkę. Jedną z takich osób jest Rafał Koc.
Pod koniec czerwca ukazał się nowy album zespołu ECHA, zatytułowany po prostu "Echa". Choć grupa istnieje już prawie dziesięć lat, wydanie płyty w takiej formie, pod nową nazwą można tak naprawdę traktować jako początek kolejnego rozdziału, nowe rozdanie lub ponowny debiut. Zawartość krążka zdaje się to potwierdzać. Może nie jest to jeszcze muzyczne arcydzieło, ale na pewno dostajemy sporo ciekawego, odważnego i bardzo swobodnego grania. Bez silenia się na oryginalność z pogranicza kiczu, wyczuwalnego na kilometr parcia na szkło czy atakowania słuchacza głupawymi numerami obliczonymi na skupienie jego uwagi choćby na dwie minuty. Po ludzku i po swojemu. Płyta nie okazała się oczywiście spektakularnym sukcesem, nie dotarła do pierwszego miejsca na oficjalnej liście sprzedaży OLIS-u ani nie pokryła się złotem. Ale nie o to chodziło. Zespół robi swoje, a jego członkowie cieszą się z kolejnych sukcesów, bo lubią grać i robią to w bardzo naturalny sposób. A ponieważ wciąż niewiele o nich wiadomo, postanowiliśmy sprawdzić co sami powiedzą o sobie.
[English version] Q Acoustics to jedna z marek, które moim zdaniem wciąż są trochę niedoceniane. Założona w 2006 roku firma zaczynała od audiofilskich, ale przystępnych cenowo głośników, które zarówno w swojej ojczyźnie, jak i na całym świecie otrzymały wiele nagród i wyróżnień. Brytyjczycy mocno flirtują z zestawami skierowanymi do szerszego grona użytkowników. W ich katalogu można znaleźć nie tylko kolumny podłogowe i podstawkowe, ale także całe serie modeli stworzonych z myślą o fanach kina domowego, soundbary i głośniki instalacyjne. Spore zamieszanie na rynku zrobili prezentując system Q-AV z rozwiązaniem o nazwie BMR (Balanced Mode Radiator). Jak sami twierdzą, dzięki tej technologii po raz pierwszy cała rodzina, niezależnie od miejsca usadowienia w pomieszczeniu, mogła słuchać doskonałego dźwięku kina domowego. Nowe rozwiązanie spodobało się tak bardzo, że tygodnik The Sunday Times przewidywał, iż "pewnego dnia wszystkie systemy głośników będą produkowane w ten sposób". Kiedy wydawało się, że firma nie będzie już zainteresowana produkcją kolumn dla wymagających audiofilów, jej inżynierowie przypomnieli o sobie w spektakularny sposób, prezentując flagowe podłogówki o nazwie Concept 500. Jedną z pierwszych osób, które po nie sięgnęły, był Ken Ishiwata i od tego momentu sprawy zaczęły nabierać tempa. Wyjątkowymi zestawami zainteresowało się więcej osób, a sam Japończyk zaczął używać brytyjskich głośników podczas wszystkich swoich prezentacji. Aby dowiedzieć się w jaki sposób narodziła się ta idea i jak tej wciąż jeszcze młodej firmie udało się w tak krótkim czasie przeskoczyć z budżetówki do hi-endu, postanowiłem porozmawiać z Alexem Munro, dyrektorem marki Armour Home.
Kiedy cztery lata temu po raz pierwszy usłyszałem o marce Fezz Audio i obserwowałem jej wyjątkowo śmiałe poczynania na tym, wydawałoby się, dość hermetycznym rynku, nie dawałem jej wielkich szans na sukces. Z podobnymi reakcjami spotkałem się u innych dziennikarzy zajmujących się tą materią, a także u dealerów, którzy w tamtym czasie dokładniej znali już ambitne plany polskiej firmy. "Ktoś wymyślił sobie, że tutaj, w Polsce, będzie produkował dobre, ładne, porządnie zaprojektowane i rozsądnie wycenione wzmacniacze lampowe w jakichś hurtowych ilościach, ale wiesz, gdyby tak się dało, wielu ludzi już dawno by to robiło." - mówili, kiedy manufaktura z Księżyna wprowadzała na rynek swój pierwszy wzmacniacz zintegrowany. Minęło dosłownie kilka miesięcy, a o Silver Lunie - bo o niej mowa - zrobiło się całkiem głośno. Wkrótce wzmacniacze Fezza zaczęły pojawiać się w testach i na wystawach, a także w domach audiofilów i melomanów. Sympatyczny lampowiec dotarł nawet tam, gdzie wcześniej kupna takiego sprzętu absolutnie nie brano pod uwagę. Dziś młoda wciąż firma wysyła kontenery ze wzmacniaczami do bardzo egzotycznych krajów, co cieszy także polskich klientów i fanów marki, którzy nieustannie jej kibicują. Ewenement? A może realizacja większego planu, w który początkowo aż ciężko było uwierzyć? Aby się tego dowiedzieć, postanowiłem porozmawiać z pomysłodawcą, szefem i twarzą Fezz Audio - Maciejem Lachowskim.
Pod koniec czerwca miała swoją premierę debiutancka płyta grupy Miłosz Bazarnik Trio. "Trip of a Lifetime" to, jak twierdzą młodzi artyści, wynik ich relacji, przyjaźni i emocji, a także najróżniejszych inspiracji oscylujących gatunkowo wokół jazzu skandynawskiego, modern jazzu oraz szeroko pojętego jazzu europejskiego. Trio tworzą muzycy, którzy wcześniej grali pod szyldem krakowskiej formacji Voodoo Mob. Był to oryginalny projekt artystyczny, będący próbą połączenia różnorodnych inspiracji muzycznych poprzez ubranie ich w spójną, jazzową formę. Grupa złożona była ze studentów katowickiej Akademii Muzycznej oraz absolwentów Krakowskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. W swoich kompozycjach muzycy odwołują się do standardów, traktując je jako bazę pod własne, nieskrępowane granicami gatunku pomysły. Wielu amatorów jazzu mogłoby stwierdzić, że ich muzyka mówi sama za siebie. To prawda, jednak ja postanowiłem spotkać się z nimi, kiedy odebrali pierwsze egzemplarze swojego debiutanckiego krążka.
Rynek sprzętu audio jest wypełniony towarem niczym dyskonty przed świętami. Wybór jest przeogromny, chwilami wręcz przytłaczający. Na półkach dominują produkty uznanych, znanych audiofilom marek, których historia sięga nieraz czasów przedwojennych....
Myśląc o nowoczesnym sprzęcie audio, takim jak streamery, słuchawki bezprzewodowe czy głośniki sieciowe, zwykle mamy z tyłu głowy jedną myśl - aby był to produkt na poziomie, lepiej trzymać się...
Rega to brytyjska firma, która zdobyła uznanie melomanów głównie dzięki produkcji wysokiej jakości gramofonów. Klienci czasami zapominają jednak, że jej katalog obejmuje znacznie szerszy asortyment komponentów stereo, takich jak wzmacniacze,...
Bannery boczne
Komentarze
Michał
Posiadacz JA11 here. Jak na to, że jest malutki i mocno budżetowy, to jest fantastyczny. Polecam.
Powyższy wykres równowagi tonalnej wcale mnie nie dziwi, jeśli podział wysokich jest na 1600 Hz i jak widać na zdjęciu, jest łagodny filtr 2 rzędu, 28-mm miękka...
Apple Music ma 3 poziomy jakości. Stratna, bezstratna (jakość CD) i hi-res (tylko część utworów). Ostatnio mocno promuje dźwięk przestrzenny. Wszystko to w pods...
Obecna cena H95 zatrzymała się na kwocie 5555 zł, dlatego postanowiłem zdecydować się na ten model. Jestem na etapie odkrywania jego możliwości w warunkach domo...
Brytyjski producent gramofonów, elektroniki i zestawów głośnikowych wprowadza na rynek nową wersję swojego legendarnego gramofonu - Planar 3 RS Edition...
Regulacja głośności jest jedną z najważniejszych funkcji każdego systemu audio. Prawidłowe działanie tego elementu naszego sprzętu ma ogromny wpływ na przyjemność płynącą z jego użytkowania. Kiedy potencjometr zaczyna tracić swoją funkcjonalność, nawet w niewielkim stopniu, jest to niezwykle kłopotliwe, a może też być niebezpieczne dla innych elementów zestawu, takich jak...
In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...
Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...
Sonus Faber announced the launch of Suprema, a groundbreaking loudspeaker system rooted in luxury, unparalleled audio excellence and meticulous craftsmanship. Marking the brand's 40th anniversary, the Suprema system, featuring two main columns, two subwoofers and one electronic crossover, represents the...
Jak podaje popularna internetowa encyklopedia, Quad, inaczej wszędołaz, to pojazd czterokołowy przeznaczony głównie do sportu i rekreacji. Zwykle jest to coś w rodzaju czterokołowego motocykla, który doskonale nadaje się do jazdy poza drogami utwardzonymi. Ze względu na walory napędowe znajduje zastosowanie w wojsku, ratownictwie górskim i rolnictwie. Dla audiofila ten...
Dzień dobry. Z dużym zaciekawieniem przeczytałem na Państwa stronie test kabli zasilających Enerr Transcenda Ultimate i mam do Państwa pytanie. Posiadam listwę Enerr Performer z dedykowanym kablem Performer HC i przymierzam się…
Szanowna Redakcjo, pozwalam sobie do Państwa napisać w następującej sprawie. Otóż aktualnie słucham muzyki na zestawie złożonym z kolumn Pylon Audio Diamond 28, wzmacniacza Haiku Audio Sol 2 i odtwarzacza Arcam CD…
Dzień dobry. Zwracam się do Państwa z prośbą o poradę, w nadziei, że poruszona przeze mnie kwestia jest już przez Redakcję StereoLife dobrze przetestowana. Ostatnio w moim systemie pojawiła się końcówka mocy…
Dzień dobry. Proszę o poradę dotyczącą wymiany wzmacniacza w systemie składającym się z kolumn Audio Physic Tempo VI, wzmacniacza Baltlab Epoca 1v3, odtwarzacza Linn Ikemi, kompletu kabli Nordost Red Dawn i Neel…
Szanowna Redakcjo, wraz z najlepszymi życzeniami przesyłam prośbę o poradę. Mój system powstawał przez wiele lat. Obecny zestaw to wzmacniacz Accuphase E-800, odtwarzacz DP-600, streamer Rose RS250, kolumny Avalon Idea, okablowanie Zavfino…
Szanowna Redakcjo, jakiś czas temu wymieniając stary system kina domowego na nieco budżetowe, ale całkiem przyjemnie grające stereo postawiłem na kombinację wzmacniacza NAD C388 i kolumn Audiovector QR3. Niejako z rozpędu kupiłem…
Szanowna Redakcjo, szukam wysokiej klasy monitorów do zaadaptowanego akustycznie pomieszczenia o powierzchni 12 m². Zainteresowałem się monitorami Equlibrium Nano, ale niestety okazało się, że z trzech wyprodukowanych par dwie pracują u Państwa…
Szanowna Redakcjo, pozwalam sobie zwrócić się do Państwa z kilku powodów - po pierwsze na łamach Państwa magazynu znalazłem recenzję wzmacniacza, który posiadam (zdecydowałem się nań po lekturze owego artykułu i jestem…
Dzień dobry. Potrzebuję Państwa porady. Od jakiegoś czasu przymierzam się do zmiany swoich kolumn głośnikowych Tonsil Siesta. Im bardziej zagłębiam się w temat, tym wiem mniej - taki paradoks. W poszukiwaniu ciekawych…
Podobnie, jak amatorzy motoryzacji mogą wymieniać marki samochodów z Niemiec, Francji, Włoch czy Japonii, tak i miłośnicy sprzętu grającego przykładają dużą wagę do kraju pochodzenia kolumn czy wzmacniaczy. Audiofilowi nie jest to…
Jeśli chodzi o przystępną cenowo elektronikę audio, wszelkiego rodzaju wzmacniacze, amplitunery, odtwarzacze i zestawy kina domowego, Onkyo jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i darzonych największym zaufaniem marek na naszym rynku. Jej ekspansja…
Jarocin kojarzy się melomanom z reaktywowanym niedawno festiwalem muzyki rockowej, jednak ma też szansę stać się stolicą niedrogich zestawów głośnikowych. Może nawet czymś w rodzaju nowej Wrześni, swoją drogą położonej całkiem niedaleko.…
Ostatnio na łamach naszego magazynu testowaliśmy sporo urządzeń adresowanych do audiofilów, więc dziś zejdziemy trochę na ziemię i sprawdzimy możliwości sieciowego amplitunera stereo zbudowanego z myślą o melomanach, którzy cenią sobie zarówno…
Pylon Audio to dość niecodzienne zjawisko. Wiele firm zajmujących się produkcją niedrogich zestawów głośnikowych o audiofilskim zacięciu to hobbystyczne, niemalże garażowe manufaktury. Są one w stanie podjąć rywalizację ze znanymi na całym…
Normandia, region leżący w północno-zachodniej części Francji, to nie tylko piękno przyrody, to też bogata historia. Obszar ten słynie przede wszystkim z jabłek i wszelkich ich przetworów (cydr i calvados), owoców morza,…
Sennheiser to bez wątpienia jedna z firm bez których trudno byłoby sobie wyobrazić funkcjonowanie rynku audio. W świecie słuchawek i mikrofonów to prawdziwy gigant, z którym naprawdę trudno jest rywalizować. Niemcy współpracują…
Lubimy odkrywać nowe marki i produkty, zarówno jeśli chodzi o urządzenia audiofilskie, jak i te bardziej popularne. Jest to w pewnym sensie przygoda, bo wszyscy wiedzą, czego można się spodziewać po kolejnych…
W świecie głośników Tannoy to prawdziwa legenda. Jego historia zaczęła się w 1926 roku i od początku była związana z elektroniką. Firma znana wówczas jako Tulsemere Manufacturing Company specjalizowała się w produkcji…
Chyba nikt w branży audio nie ma wątpliwości, że renesans płyt analogowych to coś więcej, niż chwilowa moda. Jedni mówią, że to tylko powracający po latach sentyment, inni upatrują wyższości płyt analogowych…
Podobno w sprzęcie audio najważniejsze jest brzmienie, ale nie oszukujmy się - nawet zatwardziałym audiofilom zdarza się kupować oczami, albo przynajmniej na podstawie wyglądu zewnętrznego wybierać kandydatów do odsłuchu. Jakie elementy najbardziej…
Do napisania krótkiego tekstu o bodajże najlepszym produkcie polskiej, socjalistycznej myśli technicznej skłoniła mnie lektura testu wzmacniacza Unitra Edward. Ostatnimi czasy modne stało się rewitalizowanie starych polskich marek audio. Pod ich szyldami…
Marantz to jedna z tych firm, które powinien znać każdy miłośnik muzyki i dobrego brzmienia. Jeden z wielkich graczy, którym na przestrzeni lat udało się zachować swój wizerunek i opowiadać swoją historię…
Większość audiofilów ceni gramofony za wyjątkowe, analogowe brzmienie. Uważają, że muzyka płynąca z winylowych płyt jest cieplejsza, bardziej wielowymiarowa i namacalna, dzięki czemu pozwala lepiej zrelaksować się podczas słuchania i dokładniej zrozumieć…
Czy smoki żyją tylko w legendach? Niekoniecznie. Niektóre smoki stają się legendami. Tak właśnie było z magnetofonem Nakamichi Dragon, przez wielu uznawanym za najlepszy kasetowy player wszech czasów. Dlaczego akurat ten magnetofon…
Tomasz Rogula jest założycielem firmy Zeta Zero i studiów nagraniowych TR Studios. Osobom, które kojarzą jedno lub drugie przedsięwzięcie w zasadzie powinno to wystarczyć, jednak - jak się domyślamy - przeważająca część…
Poprzedni artykuł, w którym pisałem o amplitunerze kwadrofonicznym Sansui QRX-9001 wywołał spore poruszenie na StereoLife'owym Facebooku. Czytając pojawiające się tam wpisy naszych czytelników zauważyłem, że wielu wspomina o polskim urządzeniu tego typu,…
Polski sprzęt audio - to hasło przeciętnemu obywatelowi naszego kraju kojarzy się ze wzmacniaczami, kolumnami głośnikowymi i gramofonami sprzed kilku dekad. Większość z nas wyobraża sobie piękne wieże Unitry, Diory czy Radmora,…
Rodzaj konfiguracji systemu audio, w której każda z kolumn napędzana jest nie jednym, ale dwoma wzmacniaczami. Aby zastosowanie tego rozwiązania było możliwe, kolumny muszą mieć dwie pary gniazd - dla...
Cytaty
Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.
Aurora