Niespełna miesiąc temu firma Apple zaprezentowała najnowszą generację iPhone'a na konferencji prasowej w San Francisco. Wiem to, bo jeden z moich przyjaciół jest wielkim fanem marki i mało nie uszkodził sobie zawieszenia kiedy wracając z pracy wyskakiwał w powietrze na każdej hopce oby tylko zdążyć na transmisję z tego wydarzenia. Siedząc z boku i zajmując się swoimi sprawami, słyszałem tylko jak jakiś facet z mocno naciąganą ekscytacją w głosie opowiada o podwójnych aparatach, wodoszczelnych obudowach i innych rzeczach, które inni producenci telefonów stosują już od jakiegoś czasu. Ryknąłem śmiechem, kiedy ujawniono, że iPhone 7 będzie miał dźwięk stereo i z tej okazji puszczono filmik o tym, jak to znakomicie słucha się muzyki z dwóch mikroskopijnych głośniczków umieszczonych na końcach telefonu. Wiele audiofilskich firm uznałoby to za punktowe źródło dźwieku! Jako użytkownik iPhone'a 5s po raz kolejny ucieszyłem się, że z mojego punktu widzenia nie ma żadnego powodu abym wydał cztery tysiące złotych i przesiadł się na nowszy model. Fajnie, ale jedna informacja przyćmiła wszystkie procesory i aparaty, a jak się później okazało - mocno poruszyła wszystkich melomanów. Tak, potwierdziło się - iPhone 7 nie będzie miał gniazda jack! Zamiast standardowego 3,5-mm złącza słuchawkowego użytkownicy będą korzystać z Lightninga. Jak? Z czym? Po co? Jak mawiali starożytni Amerykanie, to są bardzo dobre pytania.
Ilekroć poruszam temat wymierania płyt kompaktowych tudzież jakichkolwiek fizycznych nośników, czuję się jakbym z kopniaka otwierał drzwi do pokoju, w którym już od kilku lat kłócą się ze sobą melomani podzieleni na dwa obozy. Jedni uważają, że czasy fizycznych nośników minęły bezpowrotnie, a przyszłość to już nawet nie pliki, ale streaming gęstej muzyki. Drudzy wciąż słuchają nie tylko płyt kompaktowych, ale nawet kaset i winyli, a ponieważ zgromadzili całe regały płyt czy innych taśm, nie zamierzają tak po prostu wyrzucać ich do śmietnika. Obu grupom próbują dogodzić producenci sprzętu, którzy stoją w coraz szerszym rozkroku i nie bardzo wiedzą co robić dalej. Nie mówię o małych firmach wyspecjalizowanych w produkcji streamerów czy gramofonów, ale o koncernach oferujących w zasadzie wszystko od amplitunerów po słuchawki. Otóż moi drodzy, bracia w audiofilskiej chorobie, członkowie obu zwalczających się obozów... Wydaje mi się, że wymyśliłem rozwiązanie wszystkich naszych problemów. Wymaga ono jedynie wsparcia ze strony wszystkich producentów sprzętu audio, opracowania nowego formatu i zorganizowania ogromnej kampanii promocyjnej, ale co tam - nie takie rzeczy się robiło!
Idea całkiem fajna, ale powinna być połączona - żeby można było na przykład kupić muzykę online w hi-res jak do tej pory (sporo osób ma zainwestowane niezłe pieniądze w DAC, odpowiednie komputery do słuchania muzyki) albo na nośniku z okładką itd. W temacie zabezpieczeń cyfrowych - można przecież wz...
Uff... Wreszcie dożyliśmy tych kilku dni wolnego! Ciasto upieczone, pierogi ulepione, nawet chleb udało nam się kupić, co normalnie nie byłoby wcale takie niezwykłe, ale dziś owszem, bo już kilkanaście osób stojących dalej w kolejce nie miało takiego szczęścia. Tłumy w sklepach i na ulicach pozwalają sądzić, że nie jest i w najbliższej przyszłości nie będzie tak źle, jak niektórzy to malują. Śniegu niby nie ma, ale zamiast czterech stopni jest czternaście, więc też nawet przyjemnie. A po tej całej bieganinie, czas na uspokojenie, odpoczynek, chwilę oddechu. Święta to dla wielu pierwsza duża przerwa od wakacji, a zbliżający się koniec roku tradycyjnie skłania do różnego rodzaju przemyśleń, podsumowań, kreślenia planów i składania życzeń. Czy się spełnią? Teraz to zupełnie nie ma znaczenia, ale czasami miło jest pomyśleć, pomarzyć i z sympatią spojrzeć na wszystkich wokół. Te dobre myśli czasami się przecież materializują!
Stali czytelnicy, którzy odwiedzają nasz portal co najmniej od roku zapewne wiedzą o co chodzi, ale pozostali mogą wciąż żyć w błogiej nieświadomości istnienia Międzynarodowego Tygodnia Słuchania Kaset Magnetofonowych (w skrócie MTSKM). W tym roku świętujemy już po raz piąty, aczkolwiek na łamach StereoLife po raz drugi. Skąd bierze się ta rozbieżność? MTSKM pierwszy raz pojawiło się na blogu Music On The Head w 2011 roku i od tamtej pory w każdy pierwszy poniedziałek września rozpoczynamy tygodniowe obchody polegające na słuchaniu muzyki tylko z kaset magnetofonowych.
W ostatnich latach wiele mówiło się o upadku płyty kompaktowej, a jednak srebrne krążki wciąż można kupić w każdym sklepie z szeroko rozumianymi dobrami kultury. Producenci audiofilskiej aparatury też jeszcze nie są skorzy do całkowitego wycofania się z produkcji odtwarzaczy. Streamery i przetworniki owszem wprowadzają coraz nowsze i lepsze, ale kompakty są utrzymywane gdzieś na ostatnich stronach katalogów, jakby na wszelki wypadek. Po co rezygnować z klientów, którzy podobno wciąż od czasu do czasu się trafiają? Hegel, Cyrus, Atoll, Naim, Primare, Marantz, Denon - wszędzie ta sama historia. Do kogo adresowane są te urządzenia i płyty, które poza nowościami i bestsellerami w większości lądują w koszach promocyjnych? Dlaczego format CD jakoś się jeszcze trzyma? Jedni mówią, że to skutek polityki prowadzonej przez wytwórnie muzyczne, które przespały ostatnią dekadę i nie są gotowe na inną formę dystrybucji muzyki. Inni twierdzą, że jest to spowodowane nostalgią samych melomanów oraz tym, że każdy z nas ma teraz potężną kolekcję płyt kompaktowych, z którymi nie chce się rozstać.
Wielkie koncerny muzyczne korzystają z nowych technologii i nowo mody na tzw. vintage żeby opchać po raz kolejny ten sam produkt, na którym już piętnaście razy zarobiły, znów się sprzeda winyl 180 g po remasteringu np. Dark Side... Floydów , czy inne Queeny, a jak nie na winylu to na pliku. Co do ja...
Na jednym z audiofilskich miejsc wymiany myśli ostatnio po raz kolejny natrafiłam na wątek dotyczący naszej recenzji. Tym razem mowa jest o forum, gdzie publikowane wpisy są dosyć merytoryczne, a użytkownicy wydają się być kulturalni i osłuchani (osłuchani, a nie złotousi). Jako że forum to szanuję, wątek doczytałam z zaciekawieniem do końca. Zgodnie z przewidywaniami nie było tam ubliżania ani uwag, jak bardzo na sprzęcie się nie znamy, bo w latach siedemdziesiątych nie robiliśmy kolumn z meblościanek. Pojawiła się natomiast konsternacja. Dotyczyła ona tego, jak w zasadzie opisywany sprzęt grał. Z jednej strony napisane jest, że dobrze, ale temu wierzyć nie można, gdyż na pewno jest to wynik działań reklamodawcy. Z drugiej strony nie jest napisane, że genialnie. Czyli wniosek jest prosty - grało źle. To przecież oczywiste, że sprzęt opisywany jako dobry - może nie fantastyczny, rewelacyjny i referencyjny, ale dobry - grał tragicznie. Więc teraz ja mam kilka pytań. Jeśli ktoś wychodzi z założenia, że każda recenzja audio to jedno wielkie, marketingowe kłamstwo, po co w ogóle to czyta? Czy jeśli ktoś naprawdę ma wątpliwości co do opisywanego produktu, nie prościej jest zostawić komentarz pod tekstem, założyć wątek w naszych dyskusjach czy napisać prywatną wiadomość lub maila?
Ooo to trafiła Pani na najlepsze forum na świecie ale w tworzeniu teorii spiskowych, na forum bezgranicznej i niczym nie skrępowanej w większości bezpodstawnej krytyki innych portali, pism, blogów itd. Dla nich to większość recenzji nie związanych z ich forum jest przepłacona, sponsorowana lub nazby...
Branża audio jest bardzo specyficzna. Chyba nikt tak naprawdę nie rozumie, jakimi prawami się rządzi. Być może dlatego różne sytuacje wywołują tyle kontrowersji - od nieprzewidywalnych rezultatów testów odsłuchowych po publikacje ukazujące się w prasie. Ludzie poświęcający całe wieczory na zgłębianie tej dziedziny wyłapują pewne ciekawostki i stawiają pytania, czasami dla niektórych niewygodne. A że w dzisiejszych czasach najłatwiej jest napisać komentarz na forum, miejsca te stanowią prawdziwą wylęgarnię teorii spiskowych. Większość osób z branży pomija te wpisy milczeniem lub marginalizuje znaczenie wirtualnych dyskusji. Sam już od dawna nie zabierałem w nich głosu, choć kiedyś czyniłem to z lubością. Wówczas na forach panował jednak zupełnie inny klimat. Potwierdzą to zapewne ci, z którymi kilkanaście lat temu tworzyliśmy te społeczności. Teraz zamiast ciekawych wpisów i odpowiedzi na trudne pytania, szuka się kłótni lub sensacji. Nie mogę tylko zrozumieć, dlaczego ludzie wyglądają owej sensacji tam, gdzie na pewno jej nie ma, za to bardzo zastanawiające sytuacje przechodzą im koło nosa.
Gratuluję odwagi Panie Tomaszu. Kiedyś od czasu do czasu częstowano czytelników "Hi-Fi i Muzyki" takimi smaczkami zza kurtyny, ale redaktorowi Stryjeckiemu skończyły się pomysły i teraz we wstępniakach pisze już tylko o e-papierosach i innych bzdurach. Swoją drogą, kwestia rzetelności pomiarów przep...
Od dziś aż do niedzieli oficjalnie świętujemy Międzynarodowy Tydzień Słuchania Kaset Magnetofonowych. Kto żyw niechaj biegnie na strych lub do piwnicy i wyciągnie stare, zapomniane kartony z plastikowymi pudełeczkami z rolkami taśmy w środku. Młodsi zapytają rodziców, na czym słuchali muzyki i dlaczego wywalili wszystkie taśmy na śmietnik. A może jakaś się ostała? Może stary magnetofon jeszcze gdzieś się kurzy w pawlaczu? Poszukajcie, odkurzcie i uruchomcie. Będzie zabawa! Międzynarodowy Tydzień Słuchania Kaset Magnetofonowych jest świętem wymyślonym przez jednego z naszych redakcyjnych kolegów - Jarka Święcickiego. Wszystko zaczęło się trzy lata temu, kiedy to wystartowała pierwsza edycja MTSKM na blogu Music on the Head. Jak łatwo policzyć, obecnie świętujemy już po raz czwarty. Ideą przyświecającą twórcy było wyruszenie w sentymentalną podróż w czasie, kiedy to nie było Internetu ani empetrójek, a płyty CD nie dało się nagrać.
Recenzent sprzętu audio to bardzo dziwny zawód. Ciężko mówić tu o powołaniu. Będąc dzieckiem nikt raczej nie marzy o pisaniu recenzji wzmacniaczy. Nie ma specjalnych uniwersytetów, kursów w szkołach podyplomowych czy tytułów magistra recenzenta, którymi można byłoby się chwalić. Nikt podczas Bardzo Poważnego Egzaminu nie sprawdza w ślepym teście umiejętności wychwycenia różnic pomiędzy kablami sieciowymi. Prawda jest taka, że recenzentem może zostać każdy. Ostatnimi czasy wielu z tego prawa korzysta, a nowe nazwiska autorów wyrastają nam jak grzyby po deszczu. Nie zdziwiłabym się gdyby sąsiadka, która przez uchylone drzwi podejrzliwie łypie na pudła przetaczające się przez naszą redakcję, również pewnego dnia zaczęła smarować teksty o głośnikach. Jak każdy, to każdy, a co! Jednak skoro każdy może pisać, to czy każdy powinien? Tu sprawa robi się dużo trudniejsza.
Mam na liczniku 29 lat i dokładnie 19 edycji tej imprezy, w których nie uczestniczyłem. Wahałem się niezliczoną ilość dni, ale w końcu zebrałem się w sobie i podjąłem decyzję - jadę na Przystanek Woodstock! W dokonaniu tego wyboru pomogło mi zapewne to, że z rodzimego Szczecina do Kostrzyna można dojechać nawet na rowerze. Ze znajomymi zebraliśmy paczkę, która momentami liczyła ponad 50 osób. Kupa przyjaciół, kilka ulubionych zespołów, prognozy idealnej pogody, a więc nie mogło być źle. I nie było. Było genialnie. Już po kilku godzinach od przyjazdu w środę po południu uświadomiłem sobie, że zmarnowałem co najmniej kilka lat... Ale jak to mówią - lepiej późno, niż wcale. Od zakończenia imprezy minęło już kilka dni, a ja nadal nie mogę ochłonąć i trzymam w sobie tyle niesamowitych emocji i wrażeń, że nawet nie wiem, od czego zacząć.
Rynek sprzętu audio coraz śmielej zmierza w kierunku urządzeń, które mają uprościć życie melomanom. Kolejne firmy proponują odtwarzacze strumieniowe z wbudowanymi przetwornikami i wzmacniaczami słuchawkowymi - tak, aby za pomocą...
Bowers & Wilkins to brytyjski producent sprzętu audio, znany głównie z kolumn wykorzystywanych w Abbey Road czy nietuzinkowego modelu Nautilus. Od ponad dekady firma eksploruje też rynek słuchawek - od...
Jeżeli komuś wydaje się, że w audiofilskim hobby chodzi przede wszystkim o słuchanie muzyki, a technikalia mogą wywoływać emocje, ale nie są w stanie spolaryzować środowiska osób oddających się tej...
Bannery boczne
Komentarze
Pasza
@Piter - Mam Px8 i uwierz mi, te "metalowe elementy" robią różnicę. Gdybym teraz miał kupować słuchawki, to też kupiłbym Px8, a nie Px7 S3. Ale jeśli chodzi o p...
Tak bardziej audiofilskie niż Momentum 4 (mam Momentum 4 - genialne słuchawki jak na Bluetooth), że nawet nie zaimplementowali aptX Lossless. Ostre hajres...
@Paweł - Posiadałem oba modele Altair przez ponad 3 lata. Ani razu nie miałem problemu z nawiązaniem połączenia. Byłem bardzo zadowolony, jednak pewne rzeczy ir...
Słucham dwóch Auraliców Altair G2.1 w dwóch domach, jako część dwóch systemów. Grają świetnie. Aplikacja zwykle ma trudności z nawiązaniem połączenia z urządzen...
Primare prezentuje nowy system all-in-one Allt-i-Ett, zaprojektowany jako kompletne rozwiązanie audio wysokiej klasy zamknięte w jednej eleganckiej obudowie. Urządzenie łączy...
Czym powinien kierować się miłośnik sprzętu audio przy wyborze wzmacniacza? Gdyby na tak postawione pytanie można było udzielić prostej i zwięzłej odpowiedzi, pewnie nikt nie zawracałby sobie głowy testami i odsłuchami. Przyjmijmy jednak, że mamy już pewne rozeznanie w temacie, a z długiej listy dostępnych na rynku modeli chcemy wybrać...
Designing and building audio equipment can be so contagious that entire families get involved. Children raised in the spirit of musical passion often inherit the talent of their parents and relatives. One such case is the Serblin family. When audiophiles...
Bowers & Wilkins is trusted by music professionals the world over to deliver the most detailed, natural and immersive sound available - the True Sound of the artist's intent. The brand has a long-established pedigree not only in the manufacture...
Marantz, one of the most revered names in audio for over 70 years, introduced the new 10 Series Collection of three reference-quality stereo products. Comprising the Model 10 Reference Integrated Amplifier, the SACD 10 Reference SACD player and the Link...
O historii sprzętu audio można się wiele nauczyć przeglądając dzieje firm, które tworzą go od wielu, wielu lat. Korzeni większości wynalazków stanowiących swoiste kamienie milowe w rozwoju technologii nagrywania i odtwarzania dźwięku należy oczywiście szukać w Europie i USA, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że życie dzisiejszych audiofilów nie...
Dzień dobry. Z dużym zaciekawieniem przeczytałem na Państwa stronie test kabli zasilających Enerr Transcenda Ultimate i mam do Państwa pytanie. Posiadam listwę Enerr Performer z dedykowanym kablem Performer HC i przymierzam się…
Szanowna Redakcjo, pozwalam sobie do Państwa napisać w następującej sprawie. Otóż aktualnie słucham muzyki na zestawie złożonym z kolumn Pylon Audio Diamond 28, wzmacniacza Haiku Audio Sol 2 i odtwarzacza Arcam CD…
Dzień dobry. Zwracam się do Państwa z prośbą o poradę, w nadziei, że poruszona przeze mnie kwestia jest już przez Redakcję StereoLife dobrze przetestowana. Ostatnio w moim systemie pojawiła się końcówka mocy…
Dzień dobry. Proszę o poradę dotyczącą wymiany wzmacniacza w systemie składającym się z kolumn Audio Physic Tempo VI, wzmacniacza Baltlab Epoca 1v3, odtwarzacza Linn Ikemi, kompletu kabli Nordost Red Dawn i Neel…
Szanowna Redakcjo, wraz z najlepszymi życzeniami przesyłam prośbę o poradę. Mój system powstawał przez wiele lat. Obecny zestaw to wzmacniacz Accuphase E-800, odtwarzacz DP-600, streamer Rose RS250, kolumny Avalon Idea, okablowanie Zavfino…
Szanowna Redakcjo, jakiś czas temu wymieniając stary system kina domowego na nieco budżetowe, ale całkiem przyjemnie grające stereo postawiłem na kombinację wzmacniacza NAD C388 i kolumn Audiovector QR3. Niejako z rozpędu kupiłem…
Szanowna Redakcjo, szukam wysokiej klasy monitorów do zaadaptowanego akustycznie pomieszczenia o powierzchni 12 m². Zainteresowałem się monitorami Equlibrium Nano, ale niestety okazało się, że z trzech wyprodukowanych par dwie pracują u Państwa…
Szanowna Redakcjo, pozwalam sobie zwrócić się do Państwa z kilku powodów - po pierwsze na łamach Państwa magazynu znalazłem recenzję wzmacniacza, który posiadam (zdecydowałem się nań po lekturze owego artykułu i jestem…
Dzień dobry. Potrzebuję Państwa porady. Od jakiegoś czasu przymierzam się do zmiany swoich kolumn głośnikowych Tonsil Siesta. Im bardziej zagłębiam się w temat, tym wiem mniej - taki paradoks. W poszukiwaniu ciekawych…
Podobnie, jak amatorzy motoryzacji mogą wymieniać marki samochodów z Niemiec, Francji, Włoch czy Japonii, tak i miłośnicy sprzętu grającego przykładają dużą wagę do kraju pochodzenia kolumn czy wzmacniaczy. Audiofilowi nie jest to…
Jeśli chodzi o przystępną cenowo elektronikę audio, wszelkiego rodzaju wzmacniacze, amplitunery, odtwarzacze i zestawy kina domowego, Onkyo jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i darzonych największym zaufaniem marek na naszym rynku. Jej ekspansja…
Jarocin kojarzy się melomanom z reaktywowanym niedawno festiwalem muzyki rockowej, jednak ma też szansę stać się stolicą niedrogich zestawów głośnikowych. Może nawet czymś w rodzaju nowej Wrześni, swoją drogą położonej całkiem niedaleko.…
Ostatnio na łamach naszego magazynu testowaliśmy sporo urządzeń adresowanych do audiofilów, więc dziś zejdziemy trochę na ziemię i sprawdzimy możliwości sieciowego amplitunera stereo zbudowanego z myślą o melomanach, którzy cenią sobie zarówno…
Pylon Audio to dość niecodzienne zjawisko. Wiele firm zajmujących się produkcją niedrogich zestawów głośnikowych o audiofilskim zacięciu to hobbystyczne, niemalże garażowe manufaktury. Są one w stanie podjąć rywalizację ze znanymi na całym…
Normandia, region leżący w północno-zachodniej części Francji, to nie tylko piękno przyrody, to też bogata historia. Obszar ten słynie przede wszystkim z jabłek i wszelkich ich przetworów (cydr i calvados), owoców morza,…
Sennheiser to bez wątpienia jedna z firm bez których trudno byłoby sobie wyobrazić funkcjonowanie rynku audio. W świecie słuchawek i mikrofonów to prawdziwy gigant, z którym naprawdę trudno jest rywalizować. Niemcy współpracują…
Lubimy odkrywać nowe marki i produkty, zarówno jeśli chodzi o urządzenia audiofilskie, jak i te bardziej popularne. Jest to w pewnym sensie przygoda, bo wszyscy wiedzą, czego można się spodziewać po kolejnych…
W świecie głośników Tannoy to prawdziwa legenda. Jego historia zaczęła się w 1926 roku i od początku była związana z elektroniką. Firma znana wówczas jako Tulsemere Manufacturing Company specjalizowała się w produkcji…
Chyba nikt w branży audio nie ma wątpliwości, że renesans płyt analogowych to coś więcej, niż chwilowa moda. Jedni mówią, że to tylko powracający po latach sentyment, inni upatrują wyższości płyt analogowych…
Podobno w sprzęcie audio najważniejsze jest brzmienie, ale nie oszukujmy się - nawet zatwardziałym audiofilom zdarza się kupować oczami, albo przynajmniej na podstawie wyglądu zewnętrznego wybierać kandydatów do odsłuchu. Jakie elementy najbardziej…
Do napisania krótkiego tekstu o bodajże najlepszym produkcie polskiej, socjalistycznej myśli technicznej skłoniła mnie lektura testu wzmacniacza Unitra Edward. Ostatnimi czasy modne stało się rewitalizowanie starych polskich marek audio. Pod ich szyldami…
Marantz to jedna z tych firm, które powinien znać każdy miłośnik muzyki i dobrego brzmienia. Jeden z wielkich graczy, którym na przestrzeni lat udało się zachować swój wizerunek i opowiadać swoją historię…
Większość audiofilów ceni gramofony za wyjątkowe, analogowe brzmienie. Uważają, że muzyka płynąca z winylowych płyt jest cieplejsza, bardziej wielowymiarowa i namacalna, dzięki czemu pozwala lepiej zrelaksować się podczas słuchania i dokładniej zrozumieć…
Czy smoki żyją tylko w legendach? Niekoniecznie. Niektóre smoki stają się legendami. Tak właśnie było z magnetofonem Nakamichi Dragon, przez wielu uznawanym za najlepszy kasetowy player wszech czasów. Dlaczego akurat ten magnetofon…
Poprzedni artykuł, w którym pisałem o amplitunerze kwadrofonicznym Sansui QRX-9001 wywołał spore poruszenie na StereoLife'owym Facebooku. Czytając pojawiające się tam wpisy naszych czytelników zauważyłem, że wielu wspomina o polskim urządzeniu tego typu,…
Tomasz Rogula jest założycielem firmy Zeta Zero i studiów nagraniowych TR Studios. Osobom, które kojarzą jedno lub drugie przedsięwzięcie w zasadzie powinno to wystarczyć, jednak - jak się domyślamy - przeważająca część…
Polski sprzęt audio - to hasło przeciętnemu obywatelowi naszego kraju kojarzy się ze wzmacniaczami, kolumnami głośnikowymi i gramofonami sprzed kilku dekad. Większość z nas wyobraża sobie piękne wieże Unitry, Diory czy Radmora,…
Poprzedni artykuł, w którym pisałem o amplitunerze kwadrofonicznym Sansui QRX-9001 wywołał spore poruszenie na StereoLife'owym Facebooku. Czytając pojawiające się tam...
Magnes dający znacznie silniejsze pole magnetyczne, niż porównywalny pod względem rozmiarów magnes ferrytowy. Wykonuje się je zazwyczaj ze stopu neodymu, żelaza i boru. Ze względu na łatwość obróbki mechanicznej, trudność...
Cytaty
Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.
tinto_brass