Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Onkyo NS-6170

Onkyo NS-6170

Onkyo to prawdziwy specjalista od fajnego i przystępnego cenowo sprzętu. Japończycy nie zmieniają wzornictwa raz na trzy lata i nie wchodzą w ryzykowne tematy, ale mocno rzeźbią to, czego naprawdę potrzebują klienci. Systemy kina domowego, od komponentów w płaskich obudowach po zaawansowane kombajny z bogatym wyposażeniem, urządzenia stereofoniczne, miniwieże, a nawet odtwarzacze przenośne. Amplitunery tej marki, zarówno wielokanałowe, jak i dwukanałowe, cieszą się w naszym kraju ogromną popularnością. Nie ma się czemu dziwić, bo firma inwestuje w nowe technologie, dzięki czemu nawet urządzenia z dolnej półki oferują bardzo przyzwoitą funkcjonalność. Za dwa, trzy, w porywach cztery tysiące złotych dostaniemy tu urządzenie, które potrafi prawie wszystko. Audiofile zawsze preferowali jednak systemy złożone z oddzielnych klocków, więc w katalogu znajdziemy sześć wzmacniaczy zintegrowanych, sześć odtwarzaczy płyt kompaktowych, dwa tunery, dwa odtwarzacze sieciowe i gramofon. Rekord świata to nie jest, ale odnoszę wrażenie, że już od jakiegoś czasu firma idzie na jakość, a nie ilość. Firma poważnie traktuje temat nowych źródeł i formatów, a jednymi z najciekawszych kąsków w jej ofercie są streamery. Tańszy NS-6130 to bezpośredni konkurent Denona DNP-730AE, Yamahy WXC-50, Pioneera N-30AE i Marantza NA6005. NS-6170 jest tylko trochę droższy, ale teoretycznie powinien już rywalizować z takimi urządzeniami, jak Bluesound Node 2, Pro-Ject Stream Box DS+, Rotel T14 czy Pioneer NC-50DAB. Od takiego źródła możemy już wymagać nie tylko rozbudowanej funkcjonalności, ale też dobrego dźwięku. Sprawdźmy czy tak jest w rzeczywistości.

Dla wielu klientów dzisiejsza sytuacja na rynku odtwarzaczy sieciowych to prawdziwe pole minowe. Do wyboru mamy wiele różnych modeli, ale jeżeli przeanalizujemy swoje potrzeby i zaczniemy rozglądać się za urządzeniem, które spełniłoby je wszystkie, szybko dochodzimy do nieciekawego wniosku - albo zrezygnujemy z co najmniej jednej rzeczy, która jest dla nas ważna, albo szybko wejdziemy w wyższy przedział cenowy. Najprostszym sposobem na dołożenie streamera do posiadanego systemu jest kupno jednego z maleńkich pudełeczek, które łączą się z siecią i dają dostęp do podstawowych funkcji. Yamaha WXAD-10, Advance Acoustic WTX-1000, Klipsch Gate, NAD MDC MT1, Sonos Connect, Denon HEOS Link HS2 lub Arcam rPlay to ciekawe opcje, które otwierają przed nami sporo możliwości, ale jeśli szukamy czegoś naprawdę wszechstronnego, prędzej czy później natkniemy się na taki czy inny problem. Jeżeli nasze pudełeczko ma wyjście analogowe, jakość sygnału będzie prawdopodobnie taka sobie. Ciężko bowiem oczekiwać, że w urządzeniu kosztującym tysiąc lub dwa tysiące złotych znajdzie się przetwornik z najwyższej półki uzupełniony audiofilskimi układami analogowymi. Zwykle w takich źródłach za sygnał na wyjściu odpowiada kilka kości, które spokojnie zmieściłyby się w smartfonie. Jeżeli zainwestujemy w urządzenie podające sygnał na wyjście USB, do kompletu będziemy potrzebowali przetwornika. Auralic Aries Mini lub SOtM sMS-200 to ciekawe, małe komputerki przejmujące na siebie proces odtwarzania muzyki, ale faktyczną konwersję sygnału na postać analogową trzeba wtedy przekazać w ręce kolejnego klocka, najlepiej z podobnej lub wyższej półki cenowej. Jeżeli nie mamy wzmacniacza z dobrym przetwornikiem na pokładzie, a chcemy cieszyć się nie tylko dostępem do wielu źródeł cyfrowej muzyki, ale też dobrym brzmieniem, swobodnie dochodzimy do kwoty czterech, pięciu tysięcy złotych. Jedynym słusznym rozwiązaniem może być kupno streamera, który jeszcze nie kosztuje majątku, ale już ma na pokładzie dobry przetwornik i rozsądną sekcję analogową. NS-6170 to jeden z niewielu pełnowymiarowych odtwarzaczy sieciowych, które można kupić w rozsądnej cenie. Ale czy warto? Czy takie urządzenie naprawdę da nam to, czego potrzebujemy, czy będzie tylko przystankiem na drodze do prawdziwego streamingu?

Onkyo NS-6170

Wygląd i funkcjonalność

Oba oferowane obecnie modele japońskiej firmy są bardzo podobne z zewnątrz, żeby nie powiedzieć - jednakowe. Wszystko wskazuje na to, że NS-6130 i NS-6170 to dwie wersje tego samego odtwarzacza, różniące się przede wszystkim wyposażeniem i dostępnymi funkcjami. Zwykle nie popieram takiego mnożenia bytów, ale skoro poruszamy się w przedziale cenowym, w którym kilkaset złotych może robić klientom różnicę, istnienie tańszego odpowiednika NS-6170 faktycznie nabiera sensu. Przyglądając się przednim ściankom, w droższym modelu zauważymy tylko dwa dodatkowe napisy. DAB+ to oczywiście informacja o obecności tunera - w tym przypadku zarówno cyfrowego, jak i analogowego. DIDRC (Dynamic Intermodulation Distortion Reduction Circuitry) to firmowy filtr eliminujący zniekształcenia intermodulacyjne, szczególnie dotkliwe w zakresie wysokich częstotliwości.

W standardzie dostajemy dwa porty USB z możliwością odtwarzania muzyki z twardych dysków, sterowanie z poziomu aplikacji Onkyo Remote i Onkyo Controller na systemy iOS i Android, odtwarzanie plików hi-res w formatach FLAC, WAV, Apple Lossless i AIFF do 24 bit/192 kHz oraz DSD aż do 11,2 MHz, obsługę Wi-Fi, AirPlay, Google Cast, oraz serwisów Spotify, TIDAL, Deezer, a na dokładkę radio internetowe TuneIn i bezprzewodowy multiroom FireConnect.

Z tyłu różnice robią się jeszcze wyraźniejsze. W opisywanym modelu do dyspozycji mamy dwa wyjścia cyfrowe, gniazda antenowe i normalne gniazdo zasilające IEC. W tańszym NS-6130 nie uświadczymy tunera, oprócz tego pozostawiono tylko jedno wyjście cyfrowe, a prąd doprowadzany jest kablem zakończonym "ósemką". Pytanie czy takie różnice robią na nas duże wrażenie. Dla jednych użytkowników możliwość odbioru radia FM, AM i DAB+ będzie bardzo ważnym udogodnieniem, eliminującym potrzebę kupna kolejnego urządzenia. Natomiast dla tych, którzy i kupują streamer po to, by słuchać na nim muzyki z plików lub z sieci, brak tunera nie będzie specjalnie dokuczliwy. Wyjście cyfrowe? Mówiąc zupełnie szczerze, gdyby ktoś zamierzał kupić taki streamer tylko po to, aby podawać sygnał do zewnętrznego przetwornika lub wzmacniacza, z pewnością rozważyłby zakup jednego z urządzeń pozbawionych wyjścia analogowego, albo od razu wybierze NS-6130, bo producent zostawił mu wyjście koaksjalne, a nie optyczne. Do czego miałoby się nam przydać dodatkowe wyjście optyczne w NS-6170? Naprawdę nie wiem. Rodzaj zastosowanego gniazda zasilającego traktuję już jako czystą oszczędność lub nawet małą złośliwość. Niewielu producentów okablowania oferuje dobre i przystępne cenowo kable zakończone takim wtykiem, więc wybierając tańszy streamer Onkyo pozostanie nam albo pozostać z fabrycznym przewodem albo wyłożyć kilkaset złotych na lepszą sieciówkę.

Porównując opisy i dane techniczne omawianych modeli, spodziewałem się, że największą różnicą między nimi będzie maksymalna jakość odtwarzanych plików i ilość obsługiwanych serwisów streamingowych. Tak naprawdę oba odtwarzacze Onkyo mają bardzo zbliżoną funkcjonalność. W standardzie dostajemy dwa porty USB z możliwością odtwarzania muzyki z twardych dysków, sterowanie z poziomu aplikacji Onkyo Remote i Onkyo Controller na systemy iOS i Android, odtwarzanie plików hi-res w formatach FLAC, WAV, Apple Lossless i AIFF do 24 bit/192 kHz oraz DSD aż do 11,2 MHz, obsługę Wi-Fi, AirPlay, Google Cast, oraz serwisów Spotify, TIDAL, Deezer, a na dokładkę radio internetowe TuneIn i bezprzewodowy multiroom FireConnect. Kurczę, na papierze wygląda to naprawdę sensownie. Oba streamery różnią się jednak jakością zastosowanych w środku podzespołów. Funkcjonalność może więc być podobna, ale to testowany model jest tym audiofilskim. NS-6130 ma na pokładzie przetwornik AK4452, a o innych układach producent nie pisze zbyt wiele. W NS-6170 dostajemy szerokopasmowy filtr DIDRC, dwa przetworniki Asahi Kasei AK4490, po jednym dla każdego kanału, dwa niezależne układy zasilające i odseparowane obwody cyfrowe i analogowe dla każdego kanału, wytwarzany na zamówienie transformator i wysokiej jakości kondensatory. W dużym skrócie, to wszystkie zalety tańszego modelu wzbogacone o poważne układy audio w konfiguracji dual mono. Dlatego to właśnie ten odtwarzacz trafił do naszego testu.

TEST: Onkyo A-9150

Polityka japońskiej firmy jest bardzo ciekawa, żeby nie powiedzieć - unikalna. Wielu producentów w takiej sytuacji ograniczyłoby funkcjonalność tańszego modelu, aby "ułatwić" klientom decyzję o zakupie tego droższego. Onkyo tymczasem daje nam prawie takie samo wyposażenie, ale zupełnie inną jakość elementów przekładających się na brzmienie. Co ciekawe, w sklepach internetowych NS-6170 mocno trzyma katalogową cenę 3199 zł. Znalazłem go za 2999 zł, ale niższe kwoty raczej na rynku nie funkcjonują. W przypadku NS-6130 rekomendowana cena detaliczna wynosi 2199 zł, ale bez większego problemu można kupić go za 1599 zł. Wychodzi na to, że stosowanie audiofilskich komponentów zwyczajnie się opłaca, a audiofilów nie jest łatwo przekonać do gorszych podzespołów decydujących o brzmieniu, choćby nawet funkcjonalność była praktycznie taka sama. NS-6170 też ideałem nie jest, ale jeżeli gra tak, jak sugerowałaby jakość zastosowanych komponentów, to w swoim przedziale cenowym może być sporym hitem. Największym minusem jest dla mnie brak wejść cyfrowych. Gdyby to zależało ode mnie, na tylnej ściance zamontowałbym jedno wejście koaksjalne i dwa optyczne, a także dodatkowe wyjście koaksjalne. Koszt takiej operacji nie byłby wysoki, a klienci zyskaliby pełnoprawnego DAC-a dającego możliwość pociągnięcia dźwięku chociażby z konsoli czy telewizora. Z drugiej strony, nie ma na co narzekać, bo w tej cenie niewiele odtwarzaczy sieciowych ma tak bogate wyposażenie i możliwości software'owe, a taki "przetwornik do oglądania filmów" ma na pokładzie coraz więcej wzmacniaczy zintegrowanych. Z użytkowego punktu widzenia, nie mam do NS-6170 żadnych zastrzeżeń. Co miało działać, rzeczywiście działało. Szczególnie spodobała mi się też firmowa aplikacja. Jest bardzo dobra, choć trzeba przyznać, że przypomina trochę apkę MusicCast Yamahy. Te przyciski, te zdjęcia pomieszczeń... Nie wiem kto bardziej inspirował się pomysłami rywala, ale coś chyba jest na rzeczy. Z drugiej strony, co takiego można jeszcze wymyślić w kwestii interfejsu wyświetlanego na ekranie wielkości paczki papierosów? Ważne, że wszystko działa jak należy.

Onkyo NS-6170

Brzmienie

Pierwszy odsłuch, a właściwie rozgrzewkę przeprowadziłem z wykorzystaniem wzmacniacza Yamaha A-S1100 i od początku wiedziałem, że w takim układzie dostanę prawdopodobnie zbyt dużo japońskiego charakteru. Faktycznie, dźwięk był zdecydowanie rozjaśniony, ale - jak się później okazało - odpowiedzialność za ten stan rzeczy leżała przede wszystkim po stronie integry. Po spięciu testowanego streamera z lampowym wzmacniaczem Unison Research Triode 25, równowaga tonalna wróciła do normy. Co więcej, udało mi się uzyskać brzmienie naprawdę wysokiej próby. Nie tylko w kwestii ogólnego balansu między basem, środkiem i górą, ale także pod względem dynamiki, przejrzystości i stereofonii. NS-6170 nie potrzebował wiele czasu, by mnie do siebie przekonać. To po prostu bardzo dobre źródło.

Większość źródeł z przedziału 1500-2000 zł gra w miarę równo, uniwersalnie i bezpiecznie, ale z oczywistych względów ciężko znaleźć w ich brzmieniu jakiekolwiek elementy charakterystyczne dla źródeł z wyższej półki. Onkyo ma do zaoferowania znacznie więcej. Jego dźwięk jest nie tylko dobrze poukładany, ale też energiczny, rozdzielczy, oparty na fajnym basie i po prostu interesujący.

Czy w ogóle mamy tu do czynienia ze wspomnianym na początku rozjaśnieniem, charakterystycznym dla wielu japońskich urządzeń? Hmm, może trochę? Nie polega to jednak na celowym podbiciu wysokich tonów. Moim zdaniem sedno sprawy leży raczej w doświetleniu detali w zakresie wysokich tonów, a nie wypchnięciu ich do przodu w całości. Czasami mamy więc wrażenie, że słyszymy ciut więcej i jesteśmy w stanie wyłowić z ulubionych nagrań całą masę szczegółów. Nie odbija się to jednak na pozostałych fragmentach pasma. Średnica jest niemal całkowicie neutralna. Do tego stopnia, że aż nie wiem, co mógłbym o niej napisać. Że jest? Że wokale mają naturalną barwę i są odpowiednio czytelne? Owszem, ale naprawdę ciężko tu zdiagnozować oznaki własnego charakteru, jakie NS-6170 mógłby dodawać od siebie. Na niektórych płytach zakres średnich tonów był leciutko cofnięty, ale w połączeniu ze wzmacniaczem lampowym było to praktycznie niezauważalne. Bas? Tutaj być może niektórych zaskoczę, ale Onkyo potrafi w tym zakresie pokazać pazury. Nie robi tego przy każdej nadarzającej się okazji, więc na większości albumów niskie tony po prostu są. Kiedy jednak japoński streamer zostanie do tego sprowokowany, wypuszcza z siebie potężną falę uderzeniową, która po przepuszczeniu przez wzmacniacz i kolumny zamienia się w gęsty, toczący się po podłodze basior. Zupełnie jakby NS-6170 chciał od czasu do czasu dać nam do zrozumienia, że nie dotyczą go żadne ograniczenia w kwestii pasma przenoszenia, a nie korzysta ze swych możliwości cały czas tylko dlatego, że jest audiofilskim źródłem dbającym o neutralność i wierność wobec odtwarzanego materiału.

Jeżeli wyobrazicie sobie brzmienie, jakim powinien dysponować streamer wychodzący poza typową budżetówkę, NS-6170 to dokładnie to. Większość źródeł z przedziału 1500-2000 zł gra w miarę równo, uniwersalnie i bezpiecznie, ale z oczywistych względów ciężko znaleźć w ich brzmieniu jakiekolwiek elementy charakterystyczne dla źródeł z wyższej półki. Onkyo ma do zaoferowania znacznie więcej. Jego dźwięk jest nie tylko dobrze poukładany, ale też energiczny, rozdzielczy, oparty na fajnym basie i po prostu interesujący. Przekracza typowy dla budżetowych odtwarzaczy poziom, na którym sprzęt "jakoś tam gra" i wkracza na terytorium, gdzie muzyki słucha się z prawdziwą przyjemnością. Chce nam się odkrywać kolejne nagrania, a nawet pokombinować, aby wycisnąć z naszego źródła jeszcze więcej. NS-6170 zareaguje na zmianę kabli, pokaże różnice między poszczególnymi plikami i odwdzięczy się, gdy poświęcimy trochę czasu na dobór sprzętu towarzyszącego. Oczywiście, tak dobre źródło powinno sprawdzić się w każdym odpowiednio skonfigurowanym systemie, ale szczęściu zawsze można trochę pomóc, prawda? W moim przypadku najlepiej sprawdziły się dwa wzmacniacze - wspomniany już Unison Research Triode 25 i Exposure XM5. W obu przypadkach takie równe, a nawet trochę ocieplone brzmienie okazało się być strzałem w dziesiątkę. Moim zdaniem idealny system dla testowanego streamera powinien oferować odrobinę zagęszczenia w zakresie średnich tonów, nie psując żadnego z pozostałych aspektów prezentacji. Może Creek Evolution 50A, NuPrime IDA-8, Fezz Audio Silver Luna? Chcąc uzyskać doskonale wyważony dźwięk, kręciłbym się w tych okolicach. W zależności od posiadanych lub planowanych kolumn, można jednak zagrać odważniej. W końcu każda sytuacja jest inna, podobnie jak nasze osobiste preferencje - tak brzmieniowe, jak i muzyczne.

Do największych plusów testowanego urządzenia z pewnością należy zaliczyć przestrzeń. Mówiąc wprost, dostałem tu wszystko, czego można oczekiwać od źródła za podobne pieniądze, a nawet trochę więcej. Scena była szeroka i doskonale zorganizowana, z nieźle zarysowaną głębią i doskonale słyszalnymi elementami pozwalającymi na oddanie właściwej akustyki każdego nagrania. Onkyo nie spłaszcza wszystkiego do wymiaru grubej kreski albo wręcz plamy między głośnikami, co niestety często zdarza się podczas odsłuchu budżetowych streamerów. Wydaje mi się, że jakość zastosowanych wewnątrz komponentów daje o sobie znać szczególnie w kwestii przejrzystości i stereofonii. Takich wrażeń przestrzennych nie da się wycisnąć z przestarzałej kości DAC-a za pięćdziesiąt centów. Minusy? Bo ja wiem... Obiektywnie naprawdę trudno jest się tutaj do czegokolwiek przyczepić. NS-6170 oferuje bardzo dobry, świetnie skomponowany dźwięk z delikatnym podkreśleniem japońskiej precyzji i przywiązania do detali. Jeżeli można na coś narzekać w skali bezwzględnej, to trochę szkoda, że w jego brzmieniu nie ma jeszcze tak ujmującej gładkości, jaką potrafią pokazać streamery z naprawdę wysokiej półki, rzędu 5000-10000 zł. No, ale czy przy cenie 3199 zł można na serio traktować to jako minus? Dla mnie jedynym poważniejszym mankamentem NS-6170 jest brak wejść cyfrowych. Gdyby na tylnym panelu znalazło się chociaż jedno wejście koaksjalne i jedno optyczne, dystrybutor miałby już pieniądze na koncie, a ja jechałbym właśnie do magazynu odebrać swoje nowe źródło. Dla niektórych klientów taką blokadą może być brak XLR-ów, gniazda słuchawkowego lub regulowanego wyjścia. Na miejscu producenta dodałbym te funkcje, pogrzebał trochę we wnętrznościach, dodał na przykład większy transformator i to chyba zamknęłoby temat. Takie urządzenie mogłoby kosztować 3699 zł, ale miałoby już praktycznie wszystko, czego dusza zapragnie. Jeżeli nie potrzebujecie aż tak rozbudowanych opcji i szukacie po prostu dobrego, audiofilskiego źródła do swojego systemu, za trzy tysiące z małym kawałkiem dostaniecie naprawdę świetny dźwięk, i wciąż masę funkcji, bo co by nie mówić, software'owo biedy tu nie ma. NS-6170 to streamer, który można polecać w ciemno.

Onkyo NS-6170

Budowa i parametry

Onkyo NS-6170 to odtwarzacz sieciowy o bogatej funkcjonalności, wykorzystujący kilka firmowych systemów i rozwiązań technicznych charakterystycznych raczej dla sprzętu z wyższego przedziału cenowego. Po otwarciu obudowy naszym oczom ukazuje się, hmm... Głównie sporo powietrza. Ponad połowa obudowy to pusta przestrzeń, a to dlatego, że producent zdecydował się umieścić niemal wszystkie ważne układy w pobliżu tylnej ścianki. Płytki zawierające przetwornik, układy analogowe, sekcję tunera i wszelkiej maści cyfrowe wspomagacze ustawiono jedna nad drugą. Miejscami w pionie mamy aż trzy piętra, co tłumaczy dużą ilość wolnego miejsca w obudowie. Do przedniej ścianki przytulono jeszcze dużą płytkę z układami sterującymi, a do podstawy przykręcono średniej wielkości transformator z rdzeniem EI. Kolejną płytkę z drugim, małym transformatorem i częścią układów zasilacza zamontowano pionowo na bocznej ściance, w pobliżu gniazda zasilającego. Wygląda to trochę dziwnie - na pierwszy rzut oka wydaje się, że producent sprzedaje nam audiofilskie powietrze, ale japońscy konstruktorzy starali się raczej maksymalnie skrócić ścieżkę sygnałową i przy okazji odsunąć wrażliwe komponenty od tych, które generują najwięcej zakłóceń. W końcu jeśli prawie wszystkie gniazda znajdują się z tyłu, to nie ma sensu prowadzić sygnału przez całą obudowę tylko po to, by zakryć jej "podłogę". Sercem urządzenia są dwa przetworniki Asahi Kasei AK4490 (32 bit/768 kHz). Większość obwodów cyfrowych i analogowych dla każdego kanału poprowadzono całkowicie niezależnie. W każdym z nich pracuje nawet osobny DAC, więc możemy mówić o układzie dual-mono. Ciekawostką jest szerokopasmowy filtr DIDRC (Dynamic Intermodulation Distortion Reduction Circuitry) eliminujący zniekształcenia intermodulacyjne przy ultra wysokich częstotliwościach. Producent chwali się także zasotosowaniem wytwarzanego na zamówienie transformatora, wysokiej klasy kondensatorów w obwodach przetwornika i pozłacanymi gniazdami. Urządzenie odtwarza pliki hi-res w formatach FLAC, WAV, Apple Lossless i AIFF do 24 bit/192kHz oraz DSD256. Na pokładzie mamy między innymi dwupasmowe Wi-Fi, radio w czterech formatach (AM, FM, DAB+ i TuneIn), obsługę Google Cast, AirPlay, Spotify, TIDAL-a i Deezera, a także bezprzewodowy multiroom FireConnect. Jeśli chodzi o parametry, warto zauważyć przede wszystkim bardzo szerokie pasmo przenoszenia, które według producenta zaczyna się już przy 4 Hz i rozciąga aż do 70 kHz. Nie podano przy tym spadku, z jakim ten pomiar został wykonany i zaznaczono, że takie pasmo uzyskamy na plikach w jakości 24 bit/192 kHz. Stosunek sygnału do szumu wynos 115 dB, a zniekształcenia - 0,002%. Oprócz tego, producent podaje dokładne parametry wyjść cyfrowych i analogowych, jednak nie wiem czy kogokolwiek będzie to interesowało. Są raczej standardowe. NS-6170 waży 4,5 kg, a z gniazdka pobiera całe 37 W.

Werdykt

Gdybym chciał kupić streamer w cenie do 4000 zł i nie potrzebowałbym dodatkowych wejść cyfrowych ani bajerów w rodzaju kolorowego wyświetlacza, NS-6170 znalazłby się w ścisłej czołówce kandydatów do zakupu. Ma bardzo rozbudowaną funkcjonalność, szczególnie z punktu widzenia odtwarzanych formatów, obsługiwanych połączeń i serwisów streamingowych, można go obsługiwać za pomocą fajnej i bezproblemowej aplikacji Onkyo Controller, a - co najważniejsze - oferuje brzmienie na poziomie źródeł za nieco większe pieniądze. Równe, naturalne, z delikatnym naciskiem na przejrzystość i dynamikę, ale też świetną przestrzenią i zaskakująco potężnym basem. Przez cały czas trwania testu, nie miałem też jakichkolwiek problemów z przerywaniem połączenia, zawieszaniem się oprogramowania czy resetowaniem ustawień, a dodam tylko, że ze względu na uzyskaną jakość brzmienia, męczyłem japoński odtwarzacz dłużej, niż powinienem. Zaprzęgnąłem go do pracy przy kilku innych testach i nawet w takim układzie sprawdził się wyśmienicie. W pełni zasłużona rekomendacja.

Onkyo NS-6170

Dane techniczne

Wejścia cyfrowe: LAN, 2 x USB
Wyjścia cyfrowe: optyczne, koaksjalne
Wyjścia analogowe: 1 x RCA
Odtwarzane formaty: MP3, MPEG4, AAC, WMA, FLAC, WAV, Apple Lossless, AIFF, DSD (DSF/DIFF)
Łączność: Wi-Fi, Spotify Connect, AirPlay, TuneIn, Deezer, TIDAL, FireConnect
Pasmo przenoszenia: 4 Hz - 70 kHz
Stosunek sygnał/szum: 115 dB
Zniekształcenia: 0,002 %
Pobór mocy: 37 W
Wymiary (W/S/G): 10/43,5/31,7 cm
Masa: 4,5 kg
Cena: 3199 zł

Onkyo NS-6170

Konfiguracja

Marantz HD-DAC1, Pylon Audio Sapphire 31 StereoLife Edition, Equilibrium Ether Ceramique, Exposure XM5, Unison Research Triode 25, Equilibrium Tune 33 Light, Enerr Tablette 6S, Enerr Symbol Hybrid.

Sprzęt do testu dostarczyła firma EIC. W artykule wykorzystano zdjęcia wykonane przez redakcję portalu StereoLife.

Równowaga tonalna
RownowagaStartRownowaga5Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga5RownowagaStop

Dynamika
Poziomy6

Rozdzielczość
Poziomy7

Barwa dźwięku
Barwa4

Szybkość
Poziomy6

Spójność
Poziomy7

Muzykalność
Poziomy7

Szerokość sceny stereo
SzerokoscStereo2

Głębia sceny stereo
GlebiaStereo13

Jakość wykonania
Poziomy6

Funkcjonalność
Poziomy7

Cena
Poziomy7

Nagroda
sl-rekomendacja


Komentarze (2)

  • Radek

    Z Heglem H80 plus Pylon Audio Diamond 25 ma szansę się zgrać? Jestem w trakcie oczekiwania na wzmacniacz.

    0
  • Krzysztof

    Rok 2024 i dostałem aktualizację:) Brawo dla producenta. Onkyo NS-6170 gra nadal idealnie.

    0

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Streaming krok po kroku

Streaming krok po kroku

Streaming - to pojęcie niemal całkowicie zdominowało świat sprzętu hi-fi. Na przestrzeni dziesięciu lat ten sposób słuchania muzyki przeszedł ewolucję od ciekawostki technologicznej interesującej tylko najbardziej postępowych melomanów i audiofilów do czegoś, co jest dla nas zupełnie naturalne i oczywiste. Dla wielu osób streaming to nieodłączna część codziennego funkcjonowania, podstawowe...

Audiofilskie BHP - najważniejsze zasady użytkowania sprzętu stereo

Audiofilskie BHP - najważniejsze zasady użytkowania sprzętu stereo

W naszym magazynie koncentrujemy się na treściach kierowanych do entuzjastów i osób żywo zainteresowanych sprzętem stereo. Niezależnie od aktualnych reguł działania internetowych wyszukiwarek czy liczby przypadkowych wizyt na danej stronie bazę czytelników stanowią ludzie dysponujący sporą wiedzą i doświadczeniem w tym temacie. Nawet oni muszą jednak dostrzegać pewną lukę w...

Liczy się muzyka, czyli o kupowaniu sprzętu audio z umiarem

Liczy się muzyka, czyli o kupowaniu sprzętu audio z umiarem

Z muzyką i sprzętem grającym jestem związany od zawsze, a wszystko za sprawą prowadzonego przez mojego ojca sklepu z płytami i komponentami stereo. Przez nasz dom przewinęły się setki wzmacniaczy, magnetofonów, odtwarzaczy CD, gramofonów, tunerów, kolumn głośnikowych, albumów, koncertów i boxów płytowych z najróżniejszych epok. Każdego dnia obcowałem z rozmaitym...

Sade - Zmysłowa królowa elegancji

Sade - Zmysłowa królowa elegancji

Wyobraźcie sobie, że siedzicie w przyciemnionym klubie jazzowym w latach czterdziestych XX wieku. Mężczyźni noszą eleganckie, dopasowane garnitury, we włosach mają brylantynę, a w dłoniach dzierżą cygara lub papierosy. Kobiety ubrane są w wytworne suknie, ich fryzury i makijaże powalają, a niektóre z nich palą papierosy w lufkach. Dym unosi...

Led Zeppelin - Gdy światem rządzili tytani

Led Zeppelin - Gdy światem rządzili tytani

No i jak tu - w kilku akapitach - opisać zespół takiego kalibru jak Led Zeppelin? Grupa, która dosłownie wstrząsnęła światem muzycznym niczym ciężkie kroki tytana z mitologii greckiej i uwiodła serca milionów słuchaczy jak nimfa leśna uwodzi maluczkich w dawnych klechdach. Pioruny perkusyjnych uderzeń sprowadzane na ten świat przez...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
Revival Audio Sprint 4

Revival Audio Sprint 4

Rynek sprzętu audio jest wypełniony towarem niczym dyskonty przed świętami. Wybór jest przeogromny, chwilami wręcz przytłaczający. Na półkach dominują produkty uznanych, znanych audiofilom marek, których historia sięga nieraz czasów przedwojennych....

Escape Speakers P9

Escape Speakers P9

Myśląc o nowoczesnym sprzęcie audio, takim jak streamery, słuchawki bezprzewodowe czy głośniki sieciowe, zwykle mamy z tyłu głowy jedną myśl - aby był to produkt na poziomie, lepiej trzymać się...

Rega Aethos

Rega Aethos

Rega to brytyjska firma, która zdobyła uznanie melomanów głównie dzięki produkcji wysokiej jakości gramofonów. Klienci czasami zapominają jednak, że jej katalog obejmuje znacznie szerszy asortyment komponentów stereo, takich jak wzmacniacze,...

Komentarze

a.s.
Miękka kopułka nie działa jak tłok przy niższych częstotliwościach (1 - 8 kHz) - po to wymyślono twarde kopułki aluminiowo magnezowe i jeszcze lepsze berylowe, ...
Piotr
Dla mnie to rewelacyjny odtwarzacz - idealny stosunek jakości do ceny. Uwielbiam funkcję Pure Direct - w połączeniu z włączoną tę samą funkcją w amplitunerze Ya...
Tomasz
Dizajn rodem z PRL-u. Wyglądają jak obite tanim skajem. Musieliby dopłacić, żebym wstawił coś takiego do pokoju.
a.s.
Jeśli to 2,5-drożna, powinny być chyba częstotliwości podziału 1600/220 Hz, a nie 1600/2200 Hz.
Garfield
Tego modelu jeszcze nie słyszałem, ale każdy poprzedni model Revivala podobał mi się bardzo. Panowie wiedzą, co robią.

Płyty

Sólstafir - Hin Helga Kvöl

Sólstafir - Hin Helga Kvöl

W tym roku mija dziesięć lat mojej przygody z ekipą Sólstafir. Wszystko zaczęło się od albumu "Otta", na który trafiłem...

Newsy

Tech Corner

Magiczny świat potencjometrów, czyli wszystko o regulacji głośności w sprzęcie audio

Magiczny świat potencjometrów, czyli wszystko o regulacji głośności w sprzęcie…

Regulacja głośności jest jedną z najważniejszych funkcji każdego systemu audio. Prawidłowe działanie tego elementu naszego sprzętu ma ogromny wpływ na przyjemność płynącą z jego użytkowania. Kiedy potencjometr zaczyna tracić swoją funkcjonalność, nawet w niewielkim stopniu, jest to niezwykle kłopotliwe, a może też być niebezpieczne dla innych elementów zestawu, takich jak...

Nowości ze świata

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

  • Sonus Faber announced the launch of Suprema, a groundbreaking loudspeaker system rooted in luxury, unparalleled audio excellence and meticulous craftsmanship. Marking the brand's 40th anniversary, the Suprema system, featuring two main columns, two subwoofers and one electronic crossover, represents the...

Prezentacje

40 lat głośnikowego modernizmu - Focal

40 lat głośnikowego modernizmu - Focal

Co przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o Francji? Wiadomo - świetna kuchnia, doskonałe wina i sery, luksusowe perfumy, nowoczesna architektura, pokazy mody, festiwale filmowe, słynni malarze i wiecznie zakorkowane uliczki Paryża. Dla amatorów sprzętu hi-fi jest to także jeden z najważniejszych krajów na audiofilskiej mapie świata. To właśnie tutaj...

Poradniki

Listy

Galerie

Dyskografie

Wywiady

Tomasz Karasiński - StereoLife

Tomasz Karasiński - StereoLife

Chcąc poznać ludzi zajmujących się sprzętem audio, związanych z tą branżą zawodowo, natkniemy się na wywiady z konstruktorami, przedsiębiorcami, sprzedawcami,...

Popularne artykuły

Vintage

Yamaha PF-1000

Yamaha PF-1000

Kiedy trafiłem w sieci na to zdjęcie, postanowiłem dowiedzieć się więcej o widocznym na nim gramofonie. Raz, że maszyna wygląda...

Słownik

Poprzedni Następny

Lampa elektronowa

Stary jak świat element elektroniczny składający się z zespołu elektrod zamkniętych w próżniowej, szklanej bańce. Taka konstrukcja umożliwia przepływ prądu wytwarzanego przez strumień swobodnych elektronów pomiędzy elektrodami. Lampy są zazwyczaj...

Cytaty

GottfriedWilhelmLeibniz.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.